Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Miałem dorzucić o tym irytującym dźwięku w BEV. Jak jadę wolno po jakichś osiedlowych drogach v8 w trybie komfort to „pies z kulawa noga” się nie obejrzy, a jadąc elektrykiem zdarza się to często.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak głośny jest ICE na światłach? Dokładnie tak samo jak BEV, czyli 0. Jest taka obowiązkowa technologia, może za Twoich spalinowych czasów o tym nie słyszałeś, nazywa się Start-Stop.

Slawomir, jak trollujesz dla trollowania to daj znac to sie nie bede fatygowal z odpowiedziami, szkoda czasu na rozmowy jak w piaskownicy.

Dziecko wie, ze ten pomiar glosnosci z Twojego linku jest dla stalych obrotow silnika i NIE MA NIC WSPOLNEGO z rzeczywistoscia w miescie, gdzie silnik spalinowy pracuje dynamicznie w calym zakresie obrotow, ktore dochodza nierzadko do 6-7k RPM.

Co kogo interesuje start-stop w silniku spalinowym, ze na swiatlach auto gasnie, jezeli za 5-10s odpala sie ponownie i w RYTM ZAZYNANEJ SWINI wkreca sie na wysokie obroty zeby przyspieszyc do tych 50-60 km/h? W manualach to juz w ogole poezja.

 

Ale to tylko początek, bo:

To keep pedestrians safe, legislation requires EVs to emit a sound with a minimum frequency of 56 Decibels — which is as loud as an electric toothbrush.
Czyli elektryk nie może być cichszy podczas ruchu niż 56db, a to więcej niż ICE !

Parskne smiechem zaraz, dB teraz to jednostka czestotliwosci :DD

Mam ten AVAS w TMYP (w TM3 z konca 2020 nie ma) i dziala slyszalenie przy cofaniu, przy jezdzie do przodu jest albo nieaktywny albo nieslyszalny.

Jezeli Ty porownujesz natezenie dzwieku "szczoteczki elektrycznej" do natezenia dzwieku od silnika spalinowego i wydechu w autach spalinowych to nic tylko bic brawo merytoryce wypowiedzi ^^

 

Ja to już pisałem, lubisz robić k*** z logiki, ale rzucisz sobie tu gwoździami, tam świniami i uważasz, że to argument jak solidny jak beton.

Na szczescie nie musze rzucac w tym konkretnym temacie zadnymi argumentami w sumie, kazdy kto ma chociaz jedno ucho zdrowe i mieszka w miescie nie potrzebuje argumentow apropo halasu generowanego przez ICE/BEV.


Dla mnie eot, ewentualnie bede wrzucal szydercze filmiki dzwieku diesla z YT, 100dB przy przyspieszaniu bedzie? :lol:

--------------


Z cyklu przewaga technologiczna BEV, nasze forum, posty sprzed tygodnia:

 

Witam Kolegów,

Przy okazji akcji serwisowej egr x5 f15 (30d) stwierdzono wyciek oleju z pokrywy zaworów. Koszt abstrakcyjny 7 tyś!! (Bavaria):-(

Diagnoza: wymiana pokrywy

Czy ktoś z Wawy robił podobny zabieg? Ile naprawdę to kosztuje? Gdzie się udać?

Z góry dziękuję

 

Przy akcji EGR dostałem w Inchape wycenę rzekomych usterek na lekko licząc 20-30 tysięcy.

Standardowo wciskają klientom, że materiał miechów się przeciera, milion wycieków, itp rzeczy. Tylko jeśli u nich litr adblue kosztuje 50 zł, roboczogodzina 400 zł to co się dziwić.

Załatwiłem to co naprawdę wymagało interwencji w swoim warsztacie (oringi intercoolera, itd) za 3000 ....

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dziecko wie, ze ten pomiar glosnosci z Twojego linku jest dla stalych obrotow silnika i NIE MA NIC WSPOLNEGO z rzeczywistoscia w miescie, gdzie silnik spalinowy pracuje dynamicznie w calym zakresie obrotow, ktore dochodza nierzadko do 6-7k RPM.

Co kogo interesuje start-stop w silniku spalinowym, ze na swiatlach auto gasnie, jezeli za 5-10s odpala sie ponownie i w RYTM ZAZYNANEJ SWINI wkreca sie na wysokie obroty zeby przyspieszyc do tych 50-60 km/h? W manualach to juz w ogole poezja.

 

Mozna to dorzucic do tych twoich bzdur jazdy na granicy przyczepnosci po rondach czy tez scigania sie na swiatlach z ferrari. U mnie przy ruszaniu obroty nie przekraczaja 2 tysiecy, nie ma sensu ruszac szybciej bo:

a. przedemna samochody ruszaja wolno

b. Nawet jak jestem pierwszy na swiatlach to za 100-200m dopadnie mnie nastepne swiatl oswiecace sie na czerowno (slyszales kiedys o zielonej fali)? Swiatla sa tak skorygowane zeby jezdzic plynnie ale powolnie.


Do tych cytatow z napraw, dorzucilbym jeszcze przypadek kolegi z forum samochodow elektrycznych ktory odebral auto po naprawie z bodyshopu tesli po stluczced z motocyklista i 2 tygodnie pozniej okazalo sie, ze bateria jest do wymiany a koszt to kedynie 100k. Skonczyl osie to mimo wszystko dobrze bo tesla wziela to chyba akurat na klate ale nie w kazdym przypadku tka bedzie. Przy tym naprawy 5-10 letnich aut o ktorych piszesz to drobne na orzeszki (f15 nie jest juz produkowane od 2018 roku :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dla wszystkich fascynatow brum-brum i silnikow spalinowych - odpalcie sobie sciezke dzwiekowa na sluchawkach na max glosnosci i delektujcie sie "szumem opon" :norty: :norty: :norty:




I jeszcze 2 fajne artykuly, pieknie pasuja do watku o elektromobilnosci ^^

 

52750407827_f989aff1e2_o.jpg

 

52750943286_83c93face2_o.jpg

 

Pieknie sie to zdjecie zestarzalo

 

HL0k9kuTURBXy8wYWVjMWE5Ni1kMTdkLTQyY2MtYmQzZS03ZGMxOTI0ODkwMzkuanBlZ5GVAs0B4ADCw94AAaEwBQ

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich fascynatow brum-brum i silnikow spalinowych - odpalcie sobie sciezke dzwiekowa na sluchawkach na max glosnosci i delektujcie sie "szumem opon" :norty: :norty: :norty:




I jeszcze 2 fajne artykuly, pieknie pasuja do watku o elektromobilnosci ^^

 

52750407827_f989aff1e2_o.jpg

 

52750943286_83c93face2_o.jpg

 

Pieknie sie to zdjecie zestarzalo

 

HL0k9kuTURBXy8wYWVjMWE5Ni1kMTdkLTQyY2MtYmQzZS03ZGMxOTI0ODkwMzkuanBlZ5GVAs0B4ADCw94AAaEwBQ

Jest tu jakiś moderator i może zrobić porządek z tym trollem?

Ewidentnie dla zwiększenia ruchu w swoim temacie produkuje wpisy nie na temat, to nie jest dział polityczno-propagandowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tak tylko się chciałem upewnić czy to, że jest dźwięk silnika i wydechu to dobrze czy źle? :mad2: Edytowane przez Kriss33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich fascynatow brum-brum i silnikow spalinowych - odpalcie sobie sciezke dzwiekowa na sluchawkach na max glosnosci i delektujcie sie "szumem opon" :norty: :norty: :norty:


Czy to jest definicja samozaorania, czy po prostu chciałeś potwierdzić, że faktycznie miałem 100% racji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dla wszystkich fascynatow brum-brum i silnikow spalinowych - odpalcie sobie sciezke dzwiekowa na sluchawkach na max glosnosci i delektujcie sie "szumem opon" :norty: :norty: :norty:


Czy to jest definicja samozaorania, czy po prostu chciałeś potwierdzić, że faktycznie miałem 100% racji?

 

Ja powiem szczerze ze będąc do tej pory sceptyczny to po tym filmiku i jazdy z otwartymi dziś oknami w celu „słuchania miasta” przyznaje ze Sławomir ma racje i ruch miejski to faktycznie głównie szum opon i powietrza poza jednostkowymi przypadkami starego dieslowego autobusu ruszającego z przystanku, motorynki, czy celowo zrobionego na głośno Mustanga v8 czy karetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

komu przeszkadza dźwięk silnika czy wydechu w z tego forum? komu się kojarzy z zarzynaniem świni? jest tutaj ktoś taki???

po co to pie..nie czy brak dźwięku jest lepszy czy nie, przecież to są kwestie wyłącznie indywidualne

pierwsze co robię jak wsiadam to BMW jak jadę sam to właczam tryb sport lub sport + żeby było głośniej !!! strzały z wydechu itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,bardzo ciekawy temat.Od początku śledziłem i mam parę przemyśleń.Jestem wielkim fanem bmw jeżdze nimi od zawszę.Obecnie 440ix mperformance i w przyszłym tygodniu miałem zamawiać nowe 440i.

Wczoraj odwiedziłem znajomego -zamienił x5 g05 40d na IX 40i i powiem,że mam mętlik w głowie.Niesamowite są te elektryki,te zalety,o których pisze Adam są widoczne jak na dłoni i bardzo prawdopodobnie zamiast 440i będzie elektryk(jeszcze się waham).Do tej pory byłem zagorzałym petrolheadem i byłem pewien,że następne auto to r6 lub v8 od bmw.Warto pojezdzić elektrykami żeby wyrobić sobie zdanie.

Co do tematu to mamy tu zderzenie dwóch światów.Z jednej strony bardzo merytoryczne wypowiedzi chłopaka który mieszka w Norwegii z drugiej strony chamskie wypociny z polskiego podwórka.Sławomir padam na kolana i błagam nie kompromituj się swymi wypowiedziami(brak różnicy czy jest skrzynia biegów czy nie ma(koszty serwisowania),czy koszty serwisowania ice ogólnie itp,itp,itp...).O słoniku nie będę wspominał bo to stan umysłu i każdy kto obserwuję tą dyskusję i jest obiektywny myślę,że przyzna mi rację.Trochę mi to przypomina dyskusję ze znajomymi którzy głosują na PiS.Tłumaczysz im,pokazujesz dane czarno na białym a oni i tak swoje(wybaczcie nawiązanie do polityki,nie chciałem nikogo urazić ale widzę w tej dyskusji pewną analogie.Co do Adama-myślę,że zrobiłeś kawał dobrej roboty tym wątkiem bo sam zainteresowałem się elektrykiem i bardzo prawdopodobne,że będzie następnym autem.Szacunek za wytrwałośc i głowa do góry.Nie rozumiem też moderatora,który przeniósł jeden z najciekawszych wątków w inne miejsce.To tyle ode mnieJeżeli kogoś uraziłem to z góry przepraszam-nie taki był cel.

Można już hejtować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
uff , nie załapałem się na krytykę kolegi, bo ja jestem za a nawet przeciw :D a tak na serio to rozwiń proszę co masz na myśli z zaletami elektryków jak na dłoni, co Ci się spodobało w IX?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No właśnie ciężko zrozumieć etymologię takich Adama agrometafor o zarzynanych świniach itp. Być może dlatego że wynikają z jakichś własnych doświadczeń, które nam nie są znane. Czy to już petrolfobia? Może kilka jazd testowych dobrymi R6, v8, V12 pozwoliłoby wyjść z tego. Na szczęście w PL nadal w salonach takie auta można znaleźć nawet na demowkach, wiec przy kolejnej wizycie w Gdańsku polecam Adam spróbować :-)


@andrew55 w dużej części się zgadzam o robocie która Adam zrobił, bo zainteresował tematem wielu ludzi. Mnie tez bardzoej ośmieliło żeby kupić elektryka do miasta. Pominąłeś jedynie prowokacyjne agrometafory o swiniach i gwoździach, upośledzonych BMW, Tesla-orientated hype’u, mało merytoryczne i nieobiektywne naśmiewanie się z samochodów którymi jeżdżą inni uczestnicy forum, a wszystko to po to aby polaryzować, napędzać dyskusje. Nie brakuje również osobistych wycieczek. Niestety takie podejście powoduje powstawanie komentarzy zupełnie odwrotnych i czasem trochę przejaskrawionych. Szkoda ze do tych kwestii już nie nawiązałeś.


A z ciekawości rozważasz Tesle? Jeździłeś już? Dorzuć od siebie co Cię skłoniło do ruchu w stronę BEV, czym jeździłeś w testach i jakie masz opinie. I ciekawe na czym u Ciebie finalnie stanie. Słonik skłaniał się do M4 jak pamietam, prawie kupił i4, a finalnie ma iX1. Także droga do zakupu bywa kręta :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ciężko zrozumieć etymologię takich agrometafor. Być może dlatego że wynikają z jakichś własnych doświadczeń, które nam nie są znane. Petrolfobia? Może kilka jazd testowych dobrymi R6, v8, V12 pozwoliłoby wyjść z tego. Na szczęście w PL nadal w salonach takie auta można znaleźć nawet na demowkach, wiec przy kolejnej wizycie w Gdańsku polecam Adam spróbować :-)

Nie mam ochoty na przepychanki z tobą ale dla twojej wiadomości jeżdziłem v8,v10, turbo s gt3 itp.Kiedyś nawet sprowadziłem sobie Vipera ze stanów jak dolar kosztował jeszcze 2 zł,także wiem o czym piszę.

Co do zalet elektryków(niekoniecznie IX-a bo takiego bym nie kupił ale nawet w tym cięzkim suvie z mocą zaledwie 326km zryw jest momentalny reakcja na gaz natychmiastowa(u siebie w 440i mam 450 km więc nie jest to wolne auto)

-brak konieczności wymian oleju itp

-mniej osprzętu,który może się zepsuć

i te wszystkie cechy ,o których pisał adam-podpisuję się pod nimi obiema rękami.Ogólnie taki feeling przyszłości.

Bedę jeszcze testował tesle 3 performance to dam znać jak to śmiga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No właśnie ciężko zrozumieć etymologię takich agrometafor. Być może dlatego że wynikają z jakichś własnych doświadczeń, które nam nie są znane. Petrolfobia? Może kilka jazd testowych dobrymi R6, v8, V12 pozwoliłoby wyjść z tego. Na szczęście w PL nadal w salonach takie auta można znaleźć nawet na demowkach, wiec przy kolejnej wizycie w Gdańsku polecam Adam spróbować :-)

Nie mam ochoty na przepychanki z tobą ale dla twojej wiadomości jeżdziłem v8,v10, turbo s gt3 itp.Kiedyś nawet sprowadziłem sobie Vipera ze stanów jak dolar kosztował jeszcze 2 zł,także wiem o czym piszę.

Co do zalet elektryków(niekoniecznie IX-a bo takiego bym nie kupił ale nawet w tym cięzkim suvie z mocą zaledwie 326km zryw jest momentalny reakcja na gaz natychmiastowa(u siebie w 440i mam 450 km więc nie jest to wolne auto)

-brak konieczności wymian oleju itp

-mniej osprzętu,który może się zepsuć

i te wszystkie cechy ,o których pisał adam-podpisuję się pod nimi obiema rękami.Ogólnie taki feeling przyszłości.

Bedę jeszcze testował tesle 3 performance to dam znać jak to śmiga.

 

To było nawiązanie do słów Adama o „zażynaniu świń”, gwoździach i innych, także się przypadkiem wstrzeliłeś :-) Dopisałem potem odpowiedz na Twój post, wiec witam w dyskusji mocnym wejściem i feel free zdając relacje ze swoich doświadczeń z testów i przygód z elektrykami, bo dla wszystkich to ciekawy i „elektryzujący” ;) temat. Ja się w elektryki wciągnąłem, ale na razie nie mam ochoty nimi za bardzo dłuższych tras robić bo fun z benzyny jest nieporównywalnie wyższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ciężko zrozumieć etymologię takich agrometafor. Być może dlatego że wynikają z jakichś własnych doświadczeń, które nam nie są znane. Petrolfobia? Może kilka jazd testowych dobrymi R6, v8, V12 pozwoliłoby wyjść z tego. Na szczęście w PL nadal w salonach takie auta można znaleźć nawet na demowkach, wiec przy kolejnej wizycie w Gdańsku polecam Adam spróbować :-)

Nie mam ochoty na przepychanki z tobą ale dla twojej wiadomości jeżdziłem v8,v10, turbo s gt3 itp.Kiedyś nawet sprowadziłem sobie Vipera ze stanów jak dolar kosztował jeszcze 2 zł,także wiem o czym piszę.

Co do zalet elektryków(niekoniecznie IX-a bo takiego bym nie kupił ale nawet w tym cięzkim suvie z mocą zaledwie 326km zryw jest momentalny reakcja na gaz natychmiastowa(u siebie w 440i mam 450 km więc nie jest to wolne auto)

-brak konieczności wymian oleju itp

-mniej osprzętu,który może się zepsuć

i te wszystkie cechy ,o których pisał adam-podpisuję się pod nimi obiema rękami.Ogólnie taki feeling przyszłości.

Bedę jeszcze testował tesle 3 performance to dam znać jak to śmiga.

 

To było nawiązanie do słów Adama o „zażynaniu świń”, gwoździach i innych, także się przypadkiem wstrzeliłeś :-) Dopisałem potem odpowiedz na Twój post, wiec witam w dyskusji mocnym wejściem i feel free zdając relacje ze swoich doświadczeń z testów i przygód z elektrykami, bo dla wszystkich to ciekawy i „elektryzujący” ;) temat. Ja się w elektryki wciągnąłem, ale na razie nie mam ochoty nimi za bardzo dłuższych tras robić bo fun z benzyny jest nieporównywalnie wyższy.

Wybacz nieporozumienie.Myślałem,że do mnie

Zgodzę się z tobą,że elektryk w Polsce na trasy obecnie słabo się nadaję.Póki co trzdba mieć dwa auta.Z drugiej stony jak często robimy trasy>300 km.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja robie średnio co 2 tygodnie a jak jest ciepło to praktycznie co weekend :D

 

Słonik skłaniał się do M4 jak pamietam, prawie kupił i4, a finalnie ma iX1. Także droga do zakupu bywa kręta :-)

 

@BMFun to nie tak. Ja auta dla siebie jeszcze nie kupiłem :D po testach m4, taycanow i jeszcze kilku innych wynalazków stanęło ze chyba jednak na tym etapie w życiu najlepsze będzie cayenne albo x5 (jednak większy bagażnik się przyda) a ze lifting jednego i drugiego się zbliżal postanowiłem poczekać. Ix1 jest wzięta troszkę na sile. Zupełnie nieplanowalismy zmieniać auta dla żony ale ze w grudniu pojawił się „problem” podatkowy przewertowałem otomoto/co jest aktualnie na rynku imtak stanęło na ix1. Szczerze to nawet tego auta na żywo nie widziałem nie mówiąc już o jeździe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Witam,bardzo ciekawy temat...

Fajnie przeczytac, przywracasz troche wiare w ludzi :cool2:

Jezeli jestes wielkim fanem BMW i zaiskrzylo z elektromobilnoscia to koniecznie przetestuj wszystkie elektryki BMW przed ostateczna decyzja i wyborem auta.

Za chwile do sprzedazy wejdzie tez i5, jezeli lezy w Twoich zainteresowaniach to moze warto chwile sie wstrzymac z zakupem.

Na Tesle wbrew obiegowej tutaj opinii wcale nie namawiam, jedyny "zysk" z tego dla mnie to tylko dodatkowe kolejki na SC ewentualnie :lol:


 

po co to pie..nie czy brak dźwięku jest lepszy czy nie, przecież to są kwestie wyłącznie indywidualne

Kriss, dla jasnosci, dzwieki (czy tez ich brak) wydawane przez auta to nie sa kwestie indywidualne lepiej/gorzej (pomijam skrajnosci typu agrotuningi 20 latkow "bo lubie" czy auta sportowe gdzie ma byc glosno z zalozenia etc)


Po to sa normy natezenia dzwieku dla aut, po to sa zakladane limitery na biegu jalowym, po to sie bada (czy tez powinno badac :roll: ) wydechy na przegladach technicznych i po to policja ma sonometry na wyposazeniu bo halas od motoryzacji to zanieczyszczenie srodowiska takie samo jak spaliny. Jest niepozadany.


I zrozum prosze o czym mowie - ja rozumiem Cie doskonale ze glosny wydech jest czasami fajny jak czlowiek ma nastroj pocisnac na drodze, ze czasami fajnie jest pozapier** bardzo szybko i "carpe diem" ogolnie.

Tyle, ze ja mowie o codziennosci, nie o tych 2% czasu a o tych 98% czasu kiedy jedziesz z rodzina, gdy jedziesz do pracy rano czy wracasz wieczorem, gdy podjezdzasz pod sklep etc etc

W sensie miazdzaca wiekszosc ludzi uzywa aut nie po to zeby podnosic poziom endorfin we krwi tylko po to zeby przemiescic sie z punktu A do punktu B. I wtedy im ciszej = tym lepiej.

 

Być może dlatego że wynikają z jakichś własnych doświadczeń, które nam nie są znane.

BMFun - pisalem o tym wielokrotnie, powtorze.

Pisanie w liczbie mnogiej nie jest czyms normalnym, stawiasz sie z pozycji osoby, ktora tutaj na forum ma 20 przyjaciol i w watku jest "my vs on".

Takie przedszkole troche, dziecinada.

Masz jakies fajne spostrzezenia - pisz, podyskutujemy, po co tak obnizac loty?


Jezeli nie jest Ci znane rzezenie silnika spalinowego wkrecanego na obroty czy tez ogolnie jego niska kultura techniczna to wrzuce Ci kilka krotkich filmikow.

Rozumiem, ze mozesz miec inny punkt widzenia bo jezdzisz V8 i masz AS w srodku kabiny.

Na codzien wyglada to jednak troche inaczej (szczegolnie dla osob postronnych na zewnatrz), taka to kultura silnikow spalinowych:





Dla mnie wymiana takiego taboru na praktycznie bezglosne elektryki bedzie zbawieniem w miastach.

I nawet dzwiek "szczoteczki elektrycznej" nie bedzie stanowil wiekszego problemu.

 

Pominąłeś jedynie prowokacyjne agrometafory o swiniach i gwoździach, upośledzonych BMW, Tesla-orientated hype’u, mało merytoryczne i nieobiektywne naśmiewanie się z samochodów którymi jeżdżą inni uczestnicy forum, a wszystko to po to aby polaryzować, napędzać dyskusje.

Masz oczywiscie troche racji, coz, nie jestem z tych co nadstawiaja po chrzescijansku drugi policzek, fala osobistych wycieczek ostatnio nie nastraja do milej merytorycznej dyskusji, staram sie trzymac poziom, czesc ewidentnych trolii wrzucilem do ignora, czesc postow (glownie slonika) tez juz ignoruje bo to zapasy w blocie (chociaz i on czasem cos ciekawego napisze czy skloni mnie do poszukania jakiegos info).


Co do uposledzonych BMW - powtarzalem wielokrotnie, platforma spalinowa jest uposledzona w BEV, duzo rozwiazan jest archaicznych - nie miej mi za zle ze nazywam rzeczy po imieniu.

Nigdy tak nie napisalem np o i3, ktore z perspektywy lat podziwiam. Jest subiektywnie ochydne/brzydkie i zupelnie nie w moim typie ale jest DOBRYM ELEKTRYKIEM, zrobionym z jajem, z rozmachem, z wizja. Cos czego dramatycznie brakuje obecnym elektrykom BMW.

Tak jak kiedys pisalem - w tym szkrabie nie bylo tunelu z tylu, byl frunk (maly ale byl, na kable starczylo!), auto bylo piorkiem a nie upasiona swinia. Materialy? aluminium i wlokno weglowe!

Niby glupoty ktore tutaj duzo ludzi teraz deprecjonuje, ale zapominaja, ze gdy BMW na powaznie myslalo o BEV - wtedy mialy te glupoty dla firmy jakos znaczenie.

BMW moglo na nim zbudowac duzo wiecej, zarobic duzo wiecej $ gdyby poszlo za ciosem. A jest jak jest - sa za to odgrzewane kotlety, e-Golfy, pojscie na latwizne i odcinanie kuponow.

A mamy juz prawie polowe 2023r. A kolejne premiery dalej na platformach spalinowych..


Co do Tesli - czy znasz jakas wade tych aut, ktora tutaj pominalem, przemilczam? Czy moje listy wad/zalet TM3, TMS, i4, iX, iX3 ktore szczegolowo opisywalem i argumentowalem byly wg CIebie skrajnie fanbojowskie czy hejterskie? Czy moze raczej po prostu subiektywne (ale nadal rzetelne) i nie mozesz sie pogodzic z faktem ze ktos po prostu sobie wyrobil po kilku latach opinie co lubi/czego nie lubi/ktore rozwiazania sa lepsze/gorsze i elektryki BMW w wielu przypadkach wypadaja po prostu blado w porownaniu do konkurencji (nawet juz nie mysle tylko o Tesli)?

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie mam problemu z punktowaniem BMW, bo faktem jest i tego nie ukrywam, że:

- technologicznie jeśli chodzi o elektryki to są wyraźnie z tylu i tu dużo wymieniać i ix3 tutaj najbardziej w tyle, i4 lepiej, ix1 jeszcze lepiej, ale nadal Kie i Hundaie oferują więcej

- design nowych aut dla większości fanów marki idzie w jakaś dziwna stronę. Ja nie czuje ani ix, xm, i7 czy innych wynalazków, ale nadal podoba mi się 4ka, 5ka, x3/x5. X1 szczególnie z mpakietem się jakoś broni, chociaż środek już trochę niespójny mi sie wydaje. Ciekawie zapowiada się i5. Kibicuje i mam nadzieje na potwierdzenie konserwatywnego design w stylu ix1..

- ciągną 2 sroki za ogon - spalinowo-elektryczna platforma. Taka strategia, ma swoje wady, ale te wady dla wielu mogą być pomijalne tak jak od lat BMW było ciaśniejsze niż konkurencja. Jak komuś nie pasuje to jest Tesla czy auta Premium z dedykowana platforma.


Tylko Ty idziesz kilka kroków za daleko bo szydzisz z BMW a nie krytykujesz, tak jakbyś miał osobisty uraz do tej marki. Jednocześnie hypeujesz Tesle i jej zalety. Podobnie z zaletami/wadami BEV. Chodzi mi tylko ze tymi skrajnymi wypowiedziami a właściwie z szydzeniem o świniach i gwoździach świadomie lub nieświadomie polaryzujesz i wypowiadasz sie jakby użytkownicy aut benzynowych czy elektrycznych BMW byli „upośledzeni” używając „upośledzonej” platformy czy technologii. Tak jakby nie docierało do Ciebie ze pewne wady aut z których sie nabijasz są akceptowalne, a zalety chwalonych przez Ciebie są mało istotne dla innych.


Masz swoje zdanie i je forsujesz, wiec odpowiedz na to może być podobna tylko w druga stronę :-)


Ja nie mam problemu z powiedzeniem ze Tesla to ciekawe auto i nie mówię ze jest upośledzone bo jest głośne, twarde i pod wieloma względami niewyrafinowane. Takie jest i tyle. Jak dla mnie gdyby cena spadła w okolice 200-225k to bym rozważył wymianę mojego ix3 bo jedno i drugie to fajny „wół roboczy” do miasta i awaryjnie w trasę da sie pojechać (nawet w Polsce).


Ekscytujesz się mocą 1020km w Plaid, a ja Ci powiem ze w realnym świecie moje 625KM jest dla mnie na codzień nie do wykorzystania. Gdybym miał 100-150KM nadal by było zupełnie enough. Większości ludzi nie kręci aż taka moc i pewnie uzyskanie jej w benzynowej jednostce byłoby możliwe chociaż droższe niż w Ev, ale to zupełnie nie ma znaczenia praktycznego. A gdybym chciał takich wrażeń z przyspieszenia i jazdy, to wolałbym kupić jakiegoś 911 czy nawet Mustanga 5.0 do zabawy od czasu do czasu. Bo samo przyspieszanie na prostej o do tego bez dźwięku jest cholernie nudne! A dla większości ludzi <3.5s do 100 jest wręcz nieprzyjemnym doznaniem. Mnie na teście TM3P znudziło się po 3 przyspieszeniach.


Ciekawy jestem ile razy przez te 2 lata posiadania Ty przyśpieszałeś swoim na max z gazem w podłogę, a przede wszystkim gdzie i do jakiej prędkości? :-)


Mam znajomego co jeździ Tesla 3 LR dłużej niż Ty. Wiesz na co narzeka? Nie na przyspieszenie, nie kupił nawet pakietu żeby mieć 4.0s. Narzeka na komfort, wyciszenie, jakość auta. Samochód nie jest dla niego super ważny, wiec nie zmienia bo mu się nie chce. Kiedyś by kupił Model S LR ze względu na powyższe, ale zniechęca cena, sterowanie kierunkowskazami i wolant. To pokazuje prosta zależność - chcesz mieć frunk, brak tunelu, duza moc, kupujesz Tesle. Chcesz komfort, ciszę, jakość? Przymykasz oko na pewne niedoskonałości i bierzesz BMW. Chcesz wydać bardzo dużo kasy i mieć mniej kompromisów - bierzesz Taycan, eqs itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To pokazuje prosta zależność - chcesz mieć frunk, brak tunelu, duza moc, kupujesz Tesle. Chcesz komfort, ciszę, jakość? Przymykasz oko na pewne niedoskonałości i bierzesz BMW. Chcesz wydać bardzo dużo kasy i mieć mniej kompromisów - bierzesz Taycan, eqs itp

 

Tutaj zgadzam się w 100 procentach. Dodałbym do eqs mimo wszystko bmw ix bo wszelkie testy pokazują ze jest mega wydajny no i szybki tez jest. Przewaznie zawsze tak jest ze albo trzeba sięgnąć głęboko do kieszeni albo liczyć sie z pewnymi kompromisami. Tak samo z moja ix1. Pewnych rzeczy będzie brakowało, pewne będzie miała bardzo fajne ale myśle ze dla ,nie będzie good enough.


@kriss tak jest duże prawdopodobieństwo ze jutro odbiorę o ile nie będzie żadnych niespodzianek przy rejestracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
..

Stary, rzadko to pisze ale zgadzam sie z Twoim postem w 100%, nie neguje praktycznie niczego.

W takim razie widze, ze czesto rozbija sie o forme wypowiedzi na forum a nie o sama tresc.

 

- technologicznie jeśli chodzi o elektryki to są wyraźnie z tylu i tu dużo wymieniać i ix3 tutaj najbardziej w tyle, i4 lepiej, ix1 jeszcze lepiej, ale nadal Kie i Hundaie oferują więcej

To jest kwintesencja tego watku od 600 stron - jak BMW podchodzilo x lat temu, jak podchodzi teraz do elektromobilnosci.

Mamy 2023r a BMW dalej idzie "na alibi" jezeli chodzi o elektryki. Tesla, grupa VW, Koreanczycy - inne firmy nie boja sie odwazniej postawic na BEV.

Moje zdanie - inne firmy na tym wyjda lepiej w dluzszej perspektywie bo sprzedaz BEV rosnie najbardziej ze wszystkich rodzajow napedow.

Inne zdanie tu sie pojawiajace na forum - skoro ludzie kupuja i tak BMW BEV na spalinowych platformach to znaczy ze BMW ma racje, ma jeszcze czas na dedykowane platformy a w miedzyczasie tnie koszy i zarabia jak najwiecej "nie wysilajac sie".

Ostatnie dwa lata ze wzgledu na covid, polprzewodniki i Ukraine byly mocno niemiarodajne statystycznie.

Fakt faktem natomiast, ze BMW spadla sprzedaz o ponad 100k aut rok do roku gdy innym firmom jak Tesla wzroslo o kilkaset k aut.

Dla mnie sprzedaz aut za 2023r bedzie juz wyznacznikiem czy BMW obralo dobra droge czy zla w porownaniu do konkurencji.

Po dynamice sprzedazy BEV BMW (np najpopularniejsze "M" to i4 M50) - wydaje mi sie ze sie nie mylilem i "ludzie glosuja portfelem", chca BEV od BMW duzo bardziej niz kolejnych 320d.

 

- design nowych aut dla większości fanów marki idzie w jakaś dziwna stronę. Ja nie czuje ani ix, xm, i7 czy innych wynalazków, ale nadal podoba mi się 4ka, 5ka, x3/x5. X1 szczególnie z mpakietem się jakoś broni, chociaż środek już trochę niespójny mi sie wydaje. Ciekawie zapowiada się i5. Kibicuje i mam nadzieje na potwierdzenie konserwatywnego design w stylu ix1..

Pelna zgoda - design zaczyna polaryzowac, natomiast najpopularniejsze modele sa nadal klasyczne i eleganckie.

Pamietaj tylko, ze dedykowana platforma BEV zmieni design BMW - dluga maska odejdzie w zapomnienie, ksztalty beda musialy byc bardziej oble, spojrz na np BEV od MB --> aerodynamika wymusza swoje, BMW bedzie sie musialo dopasowac.

Co do srodka - ja swoje wizje mam, widze olbrzymi trend idacy w minimalizm, wege i duze ekrany. A ostatecznie w taxi FSD. Co bedzie - zycie pokaze.

Tu mam maly zal do BMW ze jest "powolne" we wprowadzaniu zmian w srodku aut (podejrzewam, ze wiekszosc z tego niestety jest wina spalinowej platformy i braku mozliwosci wprowadzania zmian w produkcji ala Tesla - tzn na wszelkie usprawnienia trzeba czekac 5-6 lat, nawet nie na lift, tylko na nowa generacje) - jezeli elektromechaniczne przyciski sa on iebo lepsze w uzyciu na codzien i widze ze BMW do tego ciagnie (iX) - to nie rozumiem, czemu nie implementuja tego od razu do i5 czy i4 - to tylko maly, glupi przyklad.

 

- ciągną 2 sroki za ogon - spalinowo-elektryczna platforma. Taka strategia, ma swoje wady, ale te wady dla wielu mogą być pomijalne tak jak od lat BMW było ciaśniejsze niż konkurencja. Jak komuś nie pasuje to jest Tesla czy auta Premium z dedykowana platforma.

Tak, rozumiem i kazdy to widzi.

Czas pokaze czy ta strategia byla dobra, my sobie na forum tylko o tym dyskutujemy od x-set stron ;)

 

Tylko Ty idziesz kilka kroków za daleko bo szydzisz z BMW a nie krytykujesz, tak jakbyś miał osobisty uraz do tej marki. Jednocześnie hypeujesz Tesle i jej zalety. Podobnie z zaletami/wadami BEV. Chodzi mi tylko ze tymi skrajnymi wypowiedziami a właściwie z szydzeniem o świniach i gwoździach świadomie lub nieświadomie polaryzujesz i wypowiadasz sie jakby użytkownicy aut benzynowych czy elektrycznych BMW byli „upośledzeni” używając „upośledzonej” platformy czy technologii. Tak jakby nie docierało do Ciebie ze pewne wady aut z których sie nabijasz są akceptowalne, a zalety chwalonych przez Ciebie są mało istotne dla innych.

Tak jak napisalem wczesniej - masz sporo racji. Lubie Tesle, lubie elektryki - wynika to z zycia z tym i tym na codzien od prawie 3 lat.

Marke BMW uwielbiam, mowie to bez cienia szydery, duzo mi do niej blizej niz do Tesli.

Jezeli krytykuje i szydze - robie to dlatego, bo oczekuje od marki wiecej. Wydaje mi sie, ze mam prawo oczekiwac od BMW wiecej w 2023r, tym bardziej patrzac co proponuja w BEV inne marki.

Styl watku sie przez 3 lata zmienil, pojawilo sie sporo "toksycznosci", troche w tym mojej winy, troche winy innych uzytkownikow ktorzy np tak jak slonik wzieli sobie za punkt honoru negowac wszystko co pisze - nie wazne czy sie zgadzaja czy nie - cos ala ten PIS/PO jak ktos wspomnial. Czasami tez sa glupie watki poboczne ale to chyba nieuniknione przez 600 stron.

Co do "uposledzonych" uzytkownikow BMW - nigdy tak nie napisalem/nie myslalem i tu juz sobie tylko dopowiadasz. Nie identyfikuje sie az tak bardzo z tym co uzytkuje, dzisiaj lepiej mi w TM3, za rok moze byc mi lepiej w Neue Klasse - liczy sie to co produkt oferuje kompleksowo, o zaletach i wadach fajnie pogadac na forum, nic wiecej.

 

Ja nie mam problemu z powiedzeniem ze Tesla to ciekawe auto i nie mówię ze jest upośledzone bo jest głośne, twarde i pod wieloma względami niewyrafinowane.

TM3 jest glosna, jest twarda, jest malo wyrafinowana w porownaniu do 3-er czy o X5M nie wspominajac :norty: Nigdy tego nie negowalem. Kwestia na ile jest to wazne dla kupujacego. I o jakim budzecie/klasie aut rozmawiamy.

Ja nie mialem z tym problemu bo twardo lubie i za to wrecz doplacam, glosnosc mnie nie irytuje za bardzo bo jezdze 90% po miescie a brak wyrafinowania nadrabia rozwiazaniami technologicznymi i swietnym GUI.

Do tego po prostu sprawia mnostwo frajdy z jazdy bo przede wszystkim jest zwinna i lekka (jak na BEV oczywiscie).

Jest tez wyposazona pod korek w podstawie i wzglednie tania w porownaniu do innych marek - czesciowo przez to minimalne wyrafinowanie, czesciowo przez zoptymalizowana produkcje bez personalizacji.

 

Ekscytujesz się mocą 1020km w Plaid, a ja Ci powiem ze w realnym świecie moje 625KM jest dla mnie na codzień nie do wykorzystania. Gdybym miał 100-150KM nadal by było zupełnie enough. Większości ludzi nie kręci aż taka moc i pewnie uzyskanie jej w benzynowej jednostce byłoby możliwe chociaż droższe niż w Ev, ale to zupełnie nie ma znaczenia praktycznego. A gdybym chciał takich wrażeń z przyspieszenia i jazdy, to wolałbym kupić jakiegoś 911 czy nawet Mustanga 5.0 do zabawy od czasu do czasu. Bo samo przyspieszanie na prostej o do tego bez dźwięku jest cholernie nudne! A dla większości ludzi <3.5s do 100 jest wręcz nieprzyjemnym doznaniem. Mnie na teście TM3P znudziło się po 3 przyspieszeniach.

Nie ekscytuje tak bardzo, mylisz sie. Na tescie TMS nawet raz nie butowalem tego auta.

Tego typu filmiki wrzucam probujac pokazac, ze technologia elektrykow dojrzewa i rozsadza po katach auta spalinowe po prostu.

Byla kiedys gadka ze konie elektryczne sa slabe, ze puchna, ze to nic dziwnego ze 1000KM jest szybsze od 700KM.

A tu BEV SUV nie ustepuje kroku supersportowej furze za 3x wiecej pieniedzy jezeli chodzi o prosta, furze ktora ma tyle samo KM a nieskonczenie lepsze nadwozie i przede wszystkim doswiadczenie/know-how w "performance".

Dla mnie to wciaz fascynujace a ludzie przechodza juz nad tym do porzadku dziennego, tak jakby to bylo cos normalnego, ze SUV firmy produkujacej auta od raptem 10 lat byl szybszy niz 95% Ferrari na ulicach. Dla mnie to wciaz niepojete i nie ekscytuje mnie 1000 HP samo w sobie, ekscytuje mnie po prostu technologia ktora te 1000 HP umozliwia - w sensie ze umozliwia takie moce wzglednie tanio, ze te 1000 HP jest nadal ciche na codzien, ze nie smrodzi/kopci, ze jezdzac "normalnie" nie zuzywa wiecej energii od aut 200HP (w duzym przeciwienstwie do ICE), ze tym 1000 HP mozna nadal komfortowo wozic tesciowa z tylu czy dzieci do przedszkola - to jest akurat mega fajne imho.

 

Ciekawy jestem ile razy przez te 2 lata posiadania Ty przyśpieszałeś swoim na max z gazem w podłogę, a przede wszystkim gdzie i do jakiej prędkości? :-)

Dla mnie TM3 LR z 400 KM to swiat i ludzie jezeli chodzi o osiagi w daily. A TM3P jest moim daily.

TM3P wzialem, bo doplata byla smieszna a dostawales gratisy - ladne, duze felgi, lotke, alu pedaly, obnizone zawieszenie, ladniejsze i sprawniejsze hamulce etc.

Powiem inaczej - byloby nierozsadne nie kupowac wersji Performance imho ;)

Nie butuje tego auta prawie nigdy z gazem w podlodze, lubie czasem przydusic, lubie wejsc ostro w zakret/rondo i tyle jezeli chodzi o codziennosc.

Dokladnie tak samo uzywalbym na codzien G80 czy Plaida czy TS.

 

Mam znajomego co jeździ Tesla 3 LR dłużej niż Ty. Wiesz na co narzeka? Nie na przyspieszenie, nie kupił nawet pakietu żeby mieć 4.0s. Narzeka na komfort, wyciszenie, jakość auta. Samochód nie jest dla niego super ważny, wiec nie zmienia bo mu się nie chce.

Rozumiem doskonale, gdybym mial taki charakter to bym sobie kupil 740e z 2 litrowym silnikiem benzynowym i komfortami z masazem i bym sie "wozil" w komforcie. Albo X5 40e - te auta kosztuja w Norwegii "grosze", utrata wartosci jest gigantyczna po prostu. Co kto lubi, nie neguje tego.

 

Kiedyś by kupił Model S LR ze względu na powyższe, ale zniechęca cena, sterowanie kierunkowskazami i wolant. To pokazuje prosta zależność - chcesz mieć frunk, brak tunelu, duza moc, kupujesz Tesle. Chcesz komfort, ciszę, jakość? Przymykasz oko na pewne niedoskonałości i bierzesz BMW. Chcesz wydać bardzo dużo kasy i mieć mniej kompromisów - bierzesz Taycan, eqs itp

Moje zdanie znasz na temat modelu S - za drogi z pewnoscia, zbyt przekombinowany nawet jak na Tesle. Uwazam, ze target kupujacych w tym budzecie jest inny i bedzie ich ciagnelo bardziej do e-trona czy iX, w autach za 500k+ PLN ludzie BARDZO zwracaja uwage na detale i materialy, Tesla w tym temacie nie bryluje.

Co do frunka. braku tunelu, duzej mocy - tu sie troche nie zgadzam, od drogich elektrykow wymagam, zeby wszystkie te zalety posiadaly, inaczej to jest "podkladanie sie" konkurencji.


Co do Tesli ogolnie - mysle ze mocno splycasz, lista zalet tych aut jest duuuuzo dluzsza nic frunk/tunel.

Czasami ja po prostu nie moge nie szydzic - jezeli crossover z Ameryki, niewyrafinowany, glosny, Toyotowaty, niekomfortowy i przed tymi obnizkami wcale nie tani - dzieli i rzadzi w Niemczech, krainie aut "doskonalych" jak Q5, EQC, Touran, X3 etc etc - to powiedz mi co poszlo nie tak? Ludzie nawet w Niemczech oszaleli? Przeciez autostrady bez ograniczen to gdzie BEV, przeciez magia niemieckiego premium i doskonalosci w kazdym detalu, to gdzie z tymi odpadajacymi uszczelkami, kierownicami i szparami na 2 palce?

Narracja forum o beznadziejnej Tesli nie idzie w parze z "ludzie glosuja portfelem" - duzo ludzi tutaj nie chce tego przyjac do wiadomosci.

A wiec niesmialo spytam - moze jednak ten brak serwisow i naciagania jest zaleta/przewaga?

Moze jednak te koszty eksploatacyjne nie sa takie nieistotne jak to wielu tutaj neguje?

Moze jednak dedykowane SC nadal sa duzym "plusem dodatnim"?

Moze nawet ten glupi tablet z GUI, trybem psa, sentry mode, netflixem i grami jednak przyciaga ludzi do salonow Tesli?

etc etc

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego typu filmiki wrzucam probujac pokazac, ze technologia elektrykow dojrzewa i rozsadza po katach auta spalinowe po prostu.

Byla kiedys gadka ze konie elektryczne sa slabe, ze puchna, ze to nic dziwnego ze 1000KM jest szybsze od 700KM.

A potem przychodzi Sławomir, pakuje świnię i skrzynkę gwoździ do V-klasy i z uśmiechem na twarzy upokarza Plaidy na autobahnie :8) :lol: :mrgreen:

 

A tu BEV SUV nie ustepuje kroku supersportowej furze za 3x wiecej pieniedzy jezeli chodzi o prosta, furze ktora ma tyle samo KM a nieskonczenie lepsze nadwozie i przede wszystkim doswiadczenie/know-how w "performance".

Dla mnie to wciaz fascynujace a ludzie przechodza juz nad tym do porzadku dziennego, tak jakby to bylo cos normalnego, ze SUV firmy produkujacej auta od raptem 10 lat byl szybszy niz 95% Ferrari na ulicach. Dla mnie to wciaz niepojete i nie ekscytuje mnie 1000 HP samo w sobie, ekscytuje mnie po prostu technologia ktora te 1000 HP umozliwia

Tylko że równie dobrze mógłbyś tutaj opisać, jak to japoński elektroniczny zegarek za 50zł pokazuje czas dokładniej niż Rolex za 50tys. Serio, dokładnie ten typ porównania, Casio będzie praktyczniejsze, tańsze, nowocześniejsze, mniejsze koszty utrzymania, itp.


I przypomina mi to jeszcze takie przemyślenie, ile aut porównuje się do BMW M3, 911 oraz Ferrari jako takiego. Bo te auta wyznaczają standard i to każda inna marka musi się do nich odnieść, nie odwrotnie. I każdy marzy o M3, 911 czy innej czerwonej strzale, tylko niektórych piecze [BAD], że ich nie stać, więc deprecjonują te auta, żeby poczuć się lepiej.


Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia, chrum chrum.

66I6bJ6.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Adam poczytaj sobie forum https://www.motor-talk.de/ przy uzyciu tlumacza to sie dowiesz co poszlo nie tak. Podatki/doplaty i ich sztuczne sterowanie cenami pchaja ludzi w Niemczech w BEV. Jak sam napisales tesla daje sporo za stosunkowo rozsadne $$. Wszedzie ludzie umieja liczyc. To samo jest w Norwegii. Dalbym sobie reke uciac, ze gdyby nie doplaty i podatki na prad/czy tez posiadanie auta zostaly by zrownane to sprzedaz by szorowala po dnie przez zbyt duza roznice w cenie. Przeloz to tez na Polske. Na przykladzie mojego IX1 (procenty podalem na oko wiec moga nie byc super dokladne):

1. doplata 27k - daje minus 13% z ceny

2. roznica w odliczeniu 75k x 24% - daje 18k (jakies kolejne 7% z ceny)

3. Brak akcyzy na prad w porownaniu z akcyza w paliwie da kolejne pare procent.


Efekt? samochod pomimo, ze drozszy na dzien dobry jest o jakies 25% tanszy. Jak to sie mowi, cena czyni cuda :D


Mysle ze ten rok tez bedzie dla BMW trudny a BMW zmienilo strategie. Idzie w kierunku wiekszych marz (mocno podnioslo ceny/zmniejszyli rabaty) ale za tym pojdzie mniejszy wolumen. Popyt na samochody jest nadal ogromny, problem z komponentami nadal jest. Podobno na m3 touring trzeba czekac rok... Poza tym ilosc sprzedanych sztuk to co to za wyznacznik? Kazda firma moze miec inny cel. Jedna chce byc toyota opychajaca jak najwiecej sztuk, inna chce miec swoja nisze samochodow dla wezszej/wybranej grupy ludzi. Jesli ty wybierasz toyote to OK, ale czemu szydzisz z wyborow innych? Ten refinement o ktorym piszesz jest bardzo wazny. Co ci z dobrego audio kiedy w kabinie jest glosno? Dobra jakosc dzwieku psuje przeciekajacy z zewnatrz szum. Do tego szum meczy, wysiadziesz z auta bardziej zmeczony. To samo z zawieszeniem. Nie sztuka jest je zabetonowac albo wstawic miekkie jak ponton. Sztuka jest zeby zawieszenie bylo twarde kiedy potrzeba i jednoczesnie miekkie kiedy potrzeba. Tutaj tesla poszla na latwizne, kiedy inzynierowie w niemieckim premium poswiecaja wiele energii i pieniedzy nad znalezieniem jak najlepszego rozwiazania. I gwarantuje ci, ze np na polskich drogach, ktore sa czesto nienajlepszej jakosci nie wykorzystasz osiagow tm3p, bo przez twarde zawieszenie samochod bedzie podskakiwal jak pilka, trzasl sie jak galareta co wymusi na tobie zdjecie nogi z pedalu gazu. Przy mocno twardym zawieszeniu asfalt musi byc naprawde dobrej jakosci zeby moc cieszyc sie z osiagow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tylko że równie dobrze mógłbyś tutaj opisać, jak to japoński elektroniczny zegarek za 50zł pokazuje czas dokładniej niż Rolex za 50tys. Serio, dokładnie ten typ porównania, Casio będzie praktyczniejsze, tańsze, nowocześniejsze, mniejsze koszty utrzymania, itp.

Czyli technologia elektryczna sprawia, ze spalinowe auta sportowe z "top of the top" staja sie powoli bizuteria, swiecidelkami, sztuka dla sztuki bo juz nie sa w stanie dotrzymac kroku autom elektrycznym - mi to porownanie pasuje, nie mam z nim problemu, pisalem o tym w sumie juz nie raz. Tyle ze merytorycznie do konca nie bardzo bo Rolexy maja swoje opatentowane mechanizmy, Rolexy motoryzacyjne pokroju Ferrari beda mialy takie same mechanizmy (napedy) za dekade jak Casio/Tesla z tego co na razie widac.

 

I przypomina mi to jeszcze takie przemyślenie, ile aut porównuje się do BMW M3, 911 oraz Ferrari jako takiego. Bo te auta wyznaczają standard i to każda inna marka musi się do nich odnieść, nie odwrotnie. I każdy marzy o M3, 911 czy innej czerwonej strzale, tylko niektórych piecze [bAD], że ich nie stać, więc deprecjonują te auta, żeby poczuć się lepiej.

1. Pewnie, tylko pamietaj, ze te porownania kiedys tam sie narodzily/zaczely, czyms sobie te M3 czy 911 na to zasluzyly w historii.

Dzisiaj zaczyna sie wszystko porownywac do Tesli jezeli chodzi o osiagi - tak tylko do przemyslenia.

2. ezeli dla Ciebie pokazywanie cyferek pokroju metry, sekundy, wolniejsze, szybsze etc jest pieczeniem i deprecjonowaniem to kruche masz ego :cool2:

Mniej identyfikowania sie ze swoimi zakupami Slawomir :cool2:


PS. Za chwile wyjezdzam na weekend na chatke w wysokie gory, auto naladowane do 100% pod domem, bateria nagrzana, kabina nagrzana, szyby odsniezone, wszystko w ciszy i bez zadnych spalin, jak tu nie kochac elektrykow :norty: Dobrze ze w Norwegii nie ma autobahnow to nie bede sie stresowal ze mnie jakas V-klasa upokorzy po drodze 160km/h :norty:

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.