Skocz do zawartości

X7 zamowiony


imnowak

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

nie, bo mieszkam na zachodzie :D

Samochod jest na pazdziernik bo wtedy konczy mi sie Leasing na aktualny samochod. Swoja droga ciekawy jestem czy inni tu na Forum dostana teraz na dniach swoje. Moj dealer mi powiedzial, ze z tym pazdziernikiem to na styku jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kazde bmw mozna odebrac w Monachium ze zwiedzaniem fabryki ale jest to platne jako opcja i nie jestem pewien czy jest dostepne w naszym kraju. Kolega albo dokupil taka opcje albo moze poniewaz to nowiutki model i do tego drogi lub jeszcze moze jedno z pierwszych zamowien dostal to w gratisie. Pytanie tylko czy zamawial w polskim salonie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


No bez jaj ale potraktowali Cię jak barana, który jeszcze się cieszy.


To tak jak kiedyś w promocji ludzie stali w kolejkach aby dostać balonika za 30 groszy.

 

Nie spinaj sie tak, dorosniesz, będzie Cię na nowy samochód stać to może i Ciebie zaproszą.


A tak na poważnie to mieszkam na Bawarii i przypadek chciał, że byłem pierwszy, który w naszym mieście ten model zamówił i pewnie stąd to zaproszenie. Za darmo.


Jako ciekawostka, zniżka na X7 na chwilę obecną w Niemczech to 13,2 procenta. W moim wypadku około 20 tys. Euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
M50d, Phytonicblau, Merino Ivory White, drzewo srebrno-szare, z maksymalnym wyposazeniem. No i 6-miejscowe.

 

Hm,

Maksymalne wyposażenie(?), a felgi standardowe...

 

No i mówi się/pisze "drewno" a nie "drzewo", btw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Pomarudzę trochę.

Moje auto się wreszcie zrobiło, pewnie już płynie.

Im bliżej odbioru tym większe wątpliwości co do wyboru samochodu i rozważanie rezygnacji. Dostawa spóźniona więc z tym nie ma problemu.

A wszystko przez weekendowe użyczenie samochodu przez dealera.

Zasadnicza wątpliwość: Po co kupować 400-konny, 2,5 tonowy, ponad 5-metrowy samochód którym komfortowo mogą podróżować tylko 2 osoby.

Podpisuję się, że samochód jest świetnie zrobiony pod kątem szeroko rozumianego komfortu prowadzenia, resorowania, wyciszenia etc. Pewnie w suvach nr 1.

Ale bardzo dużo się zmienia, kiedy przesiadamy się do tyłu. Na krętej drodze, podczas szybko pokonywanych zakrętów siedziało mi się trochę jak w autobusie turystycznym (mimo wersji 6-s). Po prostu bujało na lewo i prawo (sam. bez exe.drive). Wynika to zapewne z bardzo wysokiego posadowienia foteli.

Na trzecim rzędzie nawet nie próbowałem. Czy wysokie położenie foteli było zamierzone, czy wynika z konieczności zapewnienia przesuwania, składania foteli, tego nie wiem. Ale na pewno, dla komfortu, przynajmniej 4-5 osób byłyby lepsza porządna kanapa, a jeszcze lepsze dwa niżej osadzone, bardziej przepastne fotele.

A dla pasjonatów ilości przewożonych osób, jako opcja, jakieś składaki dla dzieci, które znamy z innych, najczęściej terenowych samochodów.

Być może kiedyś o tym pomyślą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wersję 7 osobową. Nie zwróciłem uwagi, aby kanapa była za wysoko osadzona. Nikt z pasażerów nie uskarżał się na to. Wszyscy pasażerowie chwalą natomiast ,że wygodnie, dużo miejsca, dobrze wyciszone i wykonane auto. Ogólnie zachwyt.


Prowadzi się bardzo dobrze jak na takiego dużego SUVa, na pewno jest liderem w tym segmencie (large SUV). Cena dobra jak na tyle blachy z takimi parametrami. Cenę już podnieśli, w stosunku do tego gdy ja zamawiałem, i pewnie będą dalej podnosić, bo się dobrze sprzedaje.

Ja jestem mega zadowolony - i na pewno jeszcze raz bym wybrał to samo. Może jedynie z lepszym silnikiem - M50i :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Pomarudzę trochę.

Moje auto się wreszcie zrobiło, pewnie już płynie.

Im bliżej odbioru tym większe wątpliwości co do wyboru samochodu i rozważanie rezygnacji. Dostawa spóźniona więc z tym nie ma problemu.

A wszystko przez weekendowe użyczenie samochodu przez dealera.

Zasadnicza wątpliwość: Po co kupować 400-konny, 2,5 tonowy, ponad 5-metrowy samochód którym komfortowo mogą podróżować tylko 2 osoby.

Podpisuję się, że samochód jest świetnie zrobiony pod kątem szeroko rozumianego komfortu prowadzenia, resorowania, wyciszenia etc. Pewnie w suvach nr 1.

Ale bardzo dużo się zmienia, kiedy przesiadamy się do tyłu. Na krętej drodze, podczas szybko pokonywanych zakrętów siedziało mi się trochę jak w autobusie turystycznym (mimo wersji 6-s). Po prostu bujało na lewo i prawo (sam. bez exe.drive). Wynika to zapewne z bardzo wysokiego posadowienia foteli.

Na trzecim rzędzie nawet nie próbowałem. Czy wysokie położenie foteli było zamierzone, czy wynika z konieczności zapewnienia przesuwania, składania foteli, tego nie wiem. Ale na pewno, dla komfortu, przynajmniej 4-5 osób byłyby lepsza porządna kanapa, a jeszcze lepsze dwa niżej osadzone, bardziej przepastne fotele.

A dla pasjonatów ilości przewożonych osób, jako opcja, jakieś składaki dla dzieci, które znamy z innych, najczęściej terenowych samochodów.

Być może kiedyś o tym pomyślą.

 

Ja sie zastanawialem czy nawet zamawianie X5 juz nie jest przesada jesli chodzi o wielkosc. Po ponad pol roku uzytkowania powiem, ze w miescie dosc ciezko. Wiekszosc miejsc parkingowych za waska a na długosc na styk. Masa wielka i to czuc. Komfort jazdy ji poczucie luksusu ednak super. Trudno porownac do X3, to jednak wyzsza klasa. Co do X7 to jednak z mojego punktu widzenia ewidentna przesada. Jeszcze wiekszy, jeszcze ciezszy a w zamian juz komfortu i lepszych materiałow nie dostajemy. Tu nie ma roznicy miedzy X5 a X7 jak w przypadku X3 a X5. Z czegos sie bierze zdecydowanie wieksza popularnosc X5 wzgledem X7 pomimo zblizonej ceny zakupu.

Kwestia gustu jest jeszcze stylistyka. W X5 jeszcze mozna sie doszukac czegos "sexy" a X7 to mikrobus bez zadnego "ale".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja sie zastanawialem czy nawet zamawianie X5 juz nie jest przesada jesli chodzi o wielkosc. Po ponad pol roku uzytkowania powiem, ze w miescie dosc ciezko. Wiekszosc miejsc parkingowych za waska a na długosc na styk. Masa wielka i to czuc. Komfort jazdy ji poczucie luksusu ednak super. Trudno porownac do X3, to jednak wyzsza klasa. Co do X7 to jednak z mojego punktu widzenia ewidentna przesada. Jeszcze wiekszy, jeszcze ciezszy a w zamian juz komfortu i lepszych materiałow nie dostajemy. Tu nie ma roznicy miedzy X5 a X7 jak w przypadku X3 a X5. Z czegos sie bierze zdecydowanie wieksza popularnosc X5 wzgledem X7 pomimo zblizonej ceny zakupu.

Kwestia gustu jest jeszcze stylistyka. W X5 jeszcze mozna sie doszukac czegos "sexy" a X7 to mikrobus bez zadnego "ale".

 

Parkowanie X7 jest istotnie utrudnione. Bez dwóch zdań. Mam jednak od blisko 4 lat G11 - więc się już przyzwyczaiłem. Przede wszystkim potrzebuję wygodnego auta dla wszystkich 7 pasażerów i wybór był dla mnie oczywisty. Auto o takich gabarytach to jednak nisza, podobnie jak GLS. Pamiętajmy jeszcze ,że X7 jest droższe od X5 w podstawie. Pasjonaci BMW na tym forum mają najczęściej konfiguracje w cenie powyżej podstawy X7, na ulicy jednak jest już nieco inaczej, i jeszcze się to zmieni gdy rynek nasyci się wersjami 2.0D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Miki, absolutnie nie chciałem zebys sie tłumaczył dlaczego wybrałes akurat X7. Dyskutujemy tutaj o wadach i zaletach konkretnych modeli. Ktos poczyta forum i bedzie miał pare rzeczy do przemyslenia wybierajac model dla siebie.

Z Twoich wypowiedzi widac, ze bardzo Ci cena poszczegolnych modeli lezy na sercu. Wyraznie wiec prestiz, o ktorym nie wspominasz był ważnym kryterium wyboru samochodu w Twoim przypadku. I tak prestiz X7 jest rzeczywiscie wiekszy. "Bariera wejscia" w dany model tez. Teraz X5 jest od 300k a X7 od 400k. Z mojego punktu widzenia prestiz znaczenia nie miał i dlatego pewnie moje X5 było, jak sądze, droższe od Twojego X7. Gdybym kupował prestiz bardziej opłacałoby mi sie kupic X7 bez dwoch zdań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miki, absolutnie nie chciałem zebys sie tłumaczył dlaczego wybrałes akurat X7. Dyskutujemy tutaj o wadach i zaletach konkretnych modeli. Ktos poczyta forum i bedzie miał pare rzeczy do przemyslenia wybierajac model dla siebie.

Z Twoich wypowiedzi widac, ze bardzo Ci cena poszczegolnych modeli lezy na sercu. Wyraznie wiec prestiz, o ktorym nie wspominasz był ważnym kryterium wyboru samochodu w Twoim przypadku. I tak prestiz X7 jest rzeczywiscie wiekszy. "Bariera wejscia" w dany model tez. Teraz X5 jest od 300k a X7 od 400k. Z mojego punktu widzenia prestiz znaczenia nie miał i dlatego pewnie moje X5 było, jak sądze, droższe od Twojego X7. Gdybym kupował prestiz bardziej opłacałoby mi sie kupic X7 bez dwoch zdań.

 

Nie wiem na czym opierasz te wnioski, ale tak czy inaczej są błędne. O zakupie X7 zadecydowała wielkość - bo taka była mi potrzebna, gdyby nie to wybrałbym X5. Kupiłem natomiast G11 w wersji krótkiej (!) Coś twoja teoria się nie klei. Hm? Co do ceny - jest ważna nie tylko dla mnie ale dla wszystkich. Kupiłem silniki w miarę podstawowe bo uważałem ,że są wystarczające, w tych konkretnych przypadkach. Jeżdżę w miarę szybko ale nie szaleję i do tego 6 sek do setki wystarczy. Bardziej stawiam na wyposażenie, choć nie ukrywam ,że z ciężkim sercem dopisuję kolejne pozycje do listy patrząc jak cena rośnie. Niestety samochód w takich przypadkach (doposażone premium wysokiej klasy) nie jest inwestycją i myślę o dyskomforcie psychicznym jaki będę miał odsprzedając te samochody za 1/3 czy 1/4 ceny. X7 katalogowo kosztowało 510 kPLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Miki, naprawde nie atakuje Ciebie! W tej klasie samochodow prestiz czesto jest na pierwszym miejscu istotnych rzeczy przy decyzji zakupowej i to nie wiem czy nie u wiekszosci klientow. Powiedziałbym, ze w serii 7 nawet bardziej niz w X7. Wywnioskowakem z Twoich decyzji zakupowych, ze i dla Ciebie nie był bez znaczenia. Nic w tym jednak złego, samochod za takie pieniadze musi dawac satysfakcje włascicielowi. Jednemu daja ja osiagi, drugiemu wyposazenie a trzeciemu marka,model i prestiz własnie z przewaga nad dwoma pierwszymi parametrami. Bardzo bogaci maja w swoich samochodach wszystko naraz płacac odpowienio duzo.

Kto płaciłby 2x wiecej za takiego Bentleya Bentayge niz za X7/X5 gdyby nie prestiz własnie? Czy ktos wysmiewa nabywcow Bentaygi? Ja moge nie podzielac kryteriow wyboru i wydania 1mln pln i na forum przedstawic racjonalne argumenty za wyborem BMW jednak wyśmiewac ich nie bede tak jak i Ciebie zamiaru nie miaĺem.

Pozdro!

Edytowane przez Michael1916
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miki, naprawde nie atakuje Ciebie! W tej klasie samochodow prestiz czesto jest na pierwszym miejscu istotnych rzeczy przy decyzji zakupowej i to nie wiem czy nie u wiekszosci klientow. Powiedziałbym, ze w serii 7 nawet bardziej niz w X7. Wywnioskowakem z Twoich decyzji zakupowych, ze i dla Ciebie nie był bez znaczenia. Nic w tym jednak złego, samochod za takie pieniadze musi dawac satysfakcje włascicielowi. Jednemu daja ja osiagi, drugiemu wyposazenie a trzeciemu marka,model i prestiz własnie z przewaga nad dwoma pierwszymi parametrami. Bardzo bogaci maja w swoich samochodach wszystko naraz płacac odpowienio duzo.

Kto płaciłby 2x wiecej za takiego Bentleya Bentayge niz za X7/X5 gdyby nie prestiz własnie? Czy ktos wysmiewa nabywcow Bentaygi? Ja moge nie podzielac kryteriow wyboru i wydania 1mln pln i na forum prze

dstawic racjonalne argumenty za wyborem BMW jednak wyśmiewac ich nie bede tak jak i Ciebie zamiaru nie miaĺem.

Pozdro!

 

Nie no, spoko. Ględzimy sobie o samochodach oraz pokrewnych tematach. Mam dystans :D


Co do prestiżu marki, postrzeganego przez ogół społeczeństwa, to jednak w Polsce większy ma Mercedes niż BMW. Więc towarzystwo stawiające na prestiż przede wszystkim stołuje się u Mercedesa.


Z ciekawostek, byłem kiedyś na Mauritiusie, i zwiedzając wyspę liczyliśmy z kolegą mijane samochody marek Mercedes, Audi, BMW. Ok 90% to były BMW. Pytałem kierowcy o co chodzi. Odparł ,że dla nich Audi i Mercedes nie istnieją w porównaniu do BMW. BMW to prestiż, technika, osiągi, boska marka. Kolega mający Q5 był niepocieszony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.