Lakier, kolory, konserwacja

Przymierzam sie do zakupu nowej 5tki (540i). Najbardziej spodobal mi sie lakier metalizowany w kolorze 'bernina gray', ktory niestety juz nie jest dostepny w palecie kolorow BMW (nawet jak dzwonilem gdzies pytac o folie PPF to nie maja juz w tym kolorze, tylko nardo gray najbardziej podobny do w/w). Mimo wszystko zamierzam oklejac auto folia zaraz po zakupie - ze wzgledu na to by dac dodatkowa ochrone lakieru oraz wybrac kolor najbardziej zblizowy do bernina gray lub jakis matowy.

Pytanie moje jest takie. Jesli i tak zamierzam oklejac cale auto folia i zmieniac kolor, to czy najlepiej po prostu wziac niemetalizowany bialy/czarny lakier ktory jest za darmo, czy warto doplacic 5000zl i wziac jakis najprostszy metalizowany (bo metalizowane lakiery maja dodatkowa powloke)? Czy ta dodatkowa powloka w metaliku robi duza roznice?

Chyba ze ktos z forumowiczow widzi lepsze rozwiazanie w tej sytuacji?

Bede wdzieczny za jakiekolwiek rady i pomoc.

Czy jako dodatkową powłokę rozumiesz lakier bezbarwny-no nie wiem jak w nowych bmw, ale nawet w Renault czy to Arkana, czy to Megane nawet w podstawowych kolorach (biały, czarny) pokrywane są lakierem bezbarwnym. Jak pracowałem kiedyś na e46 to z tego co pamiętam wszystkie leciały w lakierze bezbarwnym. Pytanie co chcesz zrobić później z autem. Czy będziesz chciał go sprzedać i ściągać folię itp. Nie robiłem nigdy korekty lakieru na aucie po pełnej folii, jak już to po częściowym oklejaniu i nawet na zwykłych dostawczakach w "jednowarstwowych" lakierach jakby co idzie to ładnie wyprowadzić. Nie słyszałem też aby dobra folia zrobiła jakiś bałagan po paru latach na lakierze- ale tu lepiej niech się wypowiedzą spece od folii.