Malowanie felg na czarno. Co wybrać?

Cześć!

Oddałem felgi do prostowania, poprawek wizualnych i do pomalowania. Chciałbym je pomalować na czarno i tu pojawia się pytanie. Mat? Połysk? A może (podobno fajna) opcja o której słyszałem tzn 20%połysku? Co będzie się najlepiej prezentowało na czarnym aucie? I czy pełen połysk nie będzie ładnie wyglądał tylko przez 15min po umyciu? Mat niby praktyczniejszy ale czy ładny? Jak powszechnie wiadomo o gustach się nie dyskutuje, ale proszę o Wasze opinie :)

TYLKO POŁYSK !!! ŻADNYCH MATÓW !

Kolor połyskujący i tak będzie matowiał z czasem a ładna, czysta, błyszcząca felga zupełnie zmienia wizerunek auta.

A te 20% połysku? Miał to ktoś?

TYLKO POŁYSK !!! ŻADNYCH MATÓW !

 

Niby dlaczego? I po co krzyk i wykrzykniki? Miałeś, użytkowałeś?

Tak, miałem, użytkowałem jak również MAM I UŻYTKUJĘ.

Felga w czarnym macie wygląda po prostu jak by była brudna .

:cool2: :cool2: :cool2:

Dokładnie, nie wygląda to zbyt elegancko, więc czarny odpuść :D

:duh:

Widzę problemy czytania ze zrozumieniem.

CZARNY CHROM proszę Państwa!

Najlepszy kolor do felg.

No więc już decyzja podjęta - połysk. Auto się błyszczy to niech i felgi pasują :)