Skocz do zawartości

E83 3.0D 2004 Buczenie. Podpora wału do wymiany? Video


kompresssor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koledzy,

 

jak mogłem tak przeszukałem forum i mimo wielu wątków z walką z buczeniem, swojego przypadku nigdzie w 100% nie dopasowałem.

 

Auto 204KM, rok 2004, przebieg 201 tys km. Automatyczna skrzynia biegów.

 

Auto buczy/drży bardzo delikatnie tylko w jednym zakresie obrotów silnika. Buczenie czuję w okolicach obrotów 1700-1800, czyli wtedy, kiedy sprzęgło zaczyna przenosić moment obrotowy a silnik dostaje obciążenia.

Im wyższy bieg, tym buczenie bardziej wyraźne, a na piątym biegu, już po rozpędzeniu do około 80-90km/h i zapięciu się lockup-a buczenie jest najbardziej wyraźne i jest tylko i wyłącznie w obrotach 1700-1900. Buczenie słychać po stronie kierowcy a najbardziej czuję je (proszę się nie śmiać) na pedale gazu. Troszeczkę minimalnie na kierownicy i na dźwigni biegów. Kiedy przekroczę 2 tys obrotów robi się cisza i auto jedzie jak masełko. Buczenie jest najbardziej odczuwalne, kiedy auto np jadąc już pod lekkie wzniesienie, ma te 1800obrotów, jest na piątym biegu a ja bardzo lekko duszę gaz w celu powolnego przyspieszania. Robię to bardzo delikatnie żeby skrzynia nie zredukowała. Tak jak kobiety przeciągają auto na wyższym biegu bo im się nie chce zmienić na niższy. Mam nadzieję, że wiecie co chodzi ;-)

Tak czołgając auto powoduję że buczenie słychać najmocniej.

 

Co w związku z tym do tej pory zrobiłem:

- nowe poduszki silnika i skrzyni, oryginały

- nowe koło pasowe z przodu (Tu ciekawostka. Stare faktycznie było już u granic swojego żywota. Po wymianie na nowe auto chodziło jak masło. Żadnego buczenia. Jednak dość krótko po tej wymianie buczenie zaczęło się pojawiać i tak jak piszę, na dzień dzisiejszy jest już lekko irytujące. Koło pasowe kupiłem w jakimś tam sklepie w mojej wsi. Mieli najlepszą cenę. Koło miało wytarte jakieś oznaczenia - zeszlifowana guma. Zastanawiam się czy czasami nie kupiłem jakiegoś odrzutu z produkcji, bo jakim cudem mały wiejski sklep ma lepsze ceny niż Intercars czy chociażby kolesie z allegro. Ja właśnie podejrzewam to koło, ale szkoda mi kolejnego tysiąca złotych żeby montować i dowiadywać się, że to jednak nie to.

- wymieniona turbosprężarka na nową (Bez związku, ale piszę o tym. Wymieniłem profilaktycznie, mam 200tys nalotu)

- tuleje stalowo - gumowe przedniego wahacza (tego co jest pod skosem). Obie strony

- łożysko przednie lewe koło. Luz był naprawdę minimalny, ale wymieniłem z nadzieją upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu; pozbycie się buczenia i usunięcie luzu.

 

Eliminuję z poszukiwań wszystkie elementy całego napędu, ponieważ buczenie jest charakterystyczne tylko dla pewnych obrotów silnika a nie dla jednego zakresu prędkości auta.

Gdyby ktoś sugerował opony lub tarcze hamulcowe: wszystko nowe :-)

 

Podczas wymiany poduszki skrzyni sprawdzałem luz łożyska podpory wału. Łożysko jako takie luzu nie ma, ale dość mocno pracuje gumowy pierścień w którym osadzone jest łożysko. Być może to ma być tak elastyczne. Tego nie wiem, bardziej kumam się pojazdach ciężarowych.

Tak czy siak zastanawiam się, czy go też nie wymienić.

 

 

Co sądzicie, jakieś sugestie?

 

https://youtu.be/QKwTv3OgWys

http://youtu.be/QKwTv3OgWys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

sprawdziłem cały wydech. Zresztą był demontowany kiedy dobierałem się do wału napędowego i mogłem cały wydech dokładnie obejrzeć. Wszystko jest OK.

 

Dziękuję za zainteresowanie tematem.

 

Każda wskazówka, nawet najbardziej prozaiczna, mile widziana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

3/4 tzw buczenia zniknęło po wymianie gumowych obejm drążka stabilizacyjnego i łączników drążka.

 

Powiem Wam, że naoglądałem się amerykańskich filmów na YT odnośnie X3 i różnego rodzaju drgań/buczenia. Nasze X nie mogą mieć żadnych luzów w przednim zaiweszeniu, przedniej osi. Tam musi być wszystko TipTop. Najpierw trzeba usunąć wszystkie luzy, a dopiero potem szukać dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
Ja pozbylem się buczenia poprzez modyfikacje tłumika. Pojechałem do warsztatu, który zajmuje się tlumikami. Stwierdził że drgania ida od silnika. Zaproponował że wstawi siatkę i trochę zamortyzuje drgania. Teraz buczenia nie ma natomiast delikatne drgania na kierownicy i pedale gazu zostały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z kolei buczenie było spowodowane uszkodzonym NOWYM kołem pasowym.

Stare się rozleciało założyłem nowe.Po pewnym czasie zaczęło buczeć.Założyłem klucz nasadowy na napinacz i podczas pracy silnika naciągałem ręcznie napinacz (który był nowy bo myślałem ze to to), o dziwo przestawało buczeć jak się porządnie naciągało. Nowe koło pasowe oddane na gwarancje, wymienione na kolejne nowe i spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć, u mnie jest podobny problem.

Posiadam E83 2,0D 150KM 2006 (FAP 190KM). Kompletne sprzęgło wymienione przy 120tys, FAP przy 160tys, aktualnie 188tys.

Podczas wytrącania prędkości przykładowo od 80 km/h do 0 km/h, niezależnie czy na biegu czy na "luzie" pojawia się buczenie (podobne do buczenia zużytego łożyska) oraz wibracje tak jakbym jechał po tarce. Im niższa prędkość tym bardziej odczuwalne. Zawieszenie ok, koła dokręcone. Przy przyspieszaniu problem ustaje. Problem pojawił się nagle podczas jazdy. Od dłuższego czasu podczas skręcania, zawracania pod spodem samochodu pojawiało się głuche stuknięcie (jakby sprężyna jakaś), to nadal występuje.

Obstawiam podporę wału, ewentualnie dwumasę. Jakie macie sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj w warsztacie. Podpora wału ok, łącznik elastyczny też. Huczenie i wibracje przy wytrącaniu prędkości słychać w okolicach tylnego lewego koła (wibracje odczuwalne szczególnie na oparciu tylnej kanapy). Opony ok. Mechanik przypuszcza łożysko koła, ale póki co nic pewnego, każe jeździć. Podczas jazdy kiedy zaczyna hałasować (jak skręcam kierownicą na boki) huczenie nie ustaje. Kręciliśmy kołem na podnośniku, tez cisza.


Kilka tyg temu w tylnych kołach podczas zwalniania silnikiem przy małych prędkościach 1-20km/h, bądź podczas cofania pojawiało się skrzypienie, piszczenie. Kiedy to ustało, pojawiły się wibracje i huczenie opisane wcześniej. Nie mam więcej wskazówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.