Skocz do zawartości

Przymarzające mechanizmy klamek


robertas72

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koledzy.Mam pytanie.Jako,że to moja pierwsza zima, mam prośbe .Nie wiem czy to normalne,ale już drugi raz miałem rano kłopot z wejściem do swojego auta.Jak jest w nocy kilka stopni poniżej zera ,moje mechanizmy zamków są zamarznięte.Mimo,że pilot odrygluje bolce,to otworzyć drzwi sie nie da.Potem jak już uda mi sie otworzyć jakieś drzwi to i tak potem nie reagują mechanizmy wewnętrznych klameczek.Dopiero jak nagrzeje wnętrze to po pewnym czasie coś puszcza i dopiero normalnie działają drzwi.Może trzeba coś smarować.Prosze poradzcie mi,bo mam obawy ,że jak przymrozi więcej,to będe miał większe problemy,albo gorzej zostane z synkiem na rękach bezradny na mrozie. :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego nie ściągaj. Kup WD40 i przez każdą szparę w zamku, pod klamką, zaaplikuj tego sporo. Efekt murowany...

 

sposob dobry, ale WD40 to niezbyt dobry pomysł. Silikon w spreju to jest między innymi do takich problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

podczas mrozów radzę delikatnie otwierać drzwi- ja musiałem zamawiać nowe klamki ponieważ w starych linki powyginały uchwyty a jak jeszcze zmroziło to już klapa na maxa była, otworzyć się nie dało, klamki luźno latały sobie, wsiąść można było tylko od tyłu :D mechanik powiedział że to częsta przypadłość w E53

koszt takiej klamki o ile dobrze pamiętam to ok 200 czy 300zł + wymiana no ale teraz przynajmniej jest ok nawet przy -20 :)

p.s. jeśli wiecie jak to funkcjonuje to oczywiście zdajecie sobie sprawę że psikanie nic nie da jak Wam skurczona od zimna linka uszkodzi/wygnie mocniej mechanizm odpowiedzialny za otwieranie

www.nemo.dot.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no jak najbardziej zakonserwować i otwierać

mam na myśli że jak już się coś dzieje to psikanie nic nie pomoże bo już mechanizm pewnie się spie..tego :)

www.nemo.dot.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radze kupic sobie sprej ceramik firmy kent który jest do -40 i po kłopocie ja tak w swoim x zrobiłem i jest ok

popsikałem po całym zamku, klamce i od wneki drzwi wyjąłem zaślepki gumowe przez które popsikałem klamke od środka oraz zamek, w czym pomaga długi wyginający sie wężyk który jest ze sprejem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mechanik powiedział że to częsta przypadłość w E53

dobrze mówi, mechanika klamki wraz z linką to bardzo często nawalająca część w e53, odlew dookoła ośki jest z pewnością nadpęknięty w większości egzemplarzy, jeżeli dołożyć odkształconą linkę i te temperatury to jest to tylko kwestia czasu kiedy odmówi współpracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

ja wymieniałem klamki poprzedniej zimy na raz po wcześniejszym umyciu auta przy lekkim mrozie.

poszły mi obydwa wsporniki klamki które są wykonane z szajsmetalu ani nie pospawasz ani nie pokleisz.

po zamontowaniu nowych posmarowałem wszystkim co mi doradzali i tylko gdy się zrobi bardzo zimno (już nie myje w temperaturze poniżej -2 stopni bo to mnie kosztowało jakieś 500zł) zawsze klamka stawia opór, wtedy otwieram poprzez tylne drzwi aż do momentu nagrzania auta

a co do zdejmowania boczków to poduszki żaden problem - aby nie rozpinać wtyczek, gorzej jest odkręcić jedną śrubę od środka która trzyma stelaż podłokietnika i klamki wewnętrznej = masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączam się Panowie pod temat bo właśnie mam taki problem a nie chce zakładać nowego tematu. Nie mogę otworzyć drzwi od strony pasażera od zewnątrz.Natomiast nie ma problemu z otwarciem tych drzwi od wewnątrz.Chodzi dokładnie o drzwi przednie z prawej strony.Co to znowu się przypałętało do mojego X-a .Problem się zaczął jak te mrozy były. Jak myślicie Panowie co to jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, tak czytam o problemach drzwiowych, klamkowych i podpinając się pod temat opisze mój problem. U mnie klamki działają bez problemu, jak od wewnątrz tak i od zewnątrz, ale otwierając auto (pilotem naturalnie) w przednich prawych drzwiach ten ''cycek'' raz wychodzi całkiem, raz do połowy a raz wcale. Muszę otwierać kobiecie drzwi od środka klamką :mad2: . Przy zamykaniu jest to samo. Dodam, że nie jest to za każdym razem i bez względu na porę roku. Rozbierałem już drzwi i psikałem po ruszających się częściach WD 40..... ale nic nie pomogło, więc gdzie leży problem? Na moje niezbyt fachowe oko pada tam jakiś siłownik. Podpowie ktoś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
Witam, tak czytam o problemach drzwiowych, klamkowych i podpinając się pod temat opisze mój problem. U mnie klamki działają bez problemu, jak od wewnątrz tak i od zewnątrz, ale otwierając auto (pilotem naturalnie) w przednich prawych drzwiach ten ''cycek'' raz wychodzi całkiem, raz do połowy a raz wcale. Muszę otwierać kobiecie drzwi od środka klamką :mad2: . Przy zamykaniu jest to samo. Dodam, że nie jest to za każdym razem i bez względu na porę roku. Rozbierałem już drzwi i psikałem po ruszających się częściach WD 40..... ale nic nie pomogło, więc gdzie leży problem? Na moje niezbyt fachowe oko pada tam jakiś siłownik. Podpowie ktoś?

Mam dokładnie ten sam problem z tylnymi lewymi drzwiami mimo iż prawie wogóle nie są używane.. "grzybek" idzie do góry raz na 100 razy jak otwieram auto..

 

Czy udało Ci się to rozwiązać kolego ? Jaka część jest do wymiany? bo na allegro szukałem siłowników ale są tylko te do tylnej klapy, w drzwiach trzeba chyba cały zamek wymieniać, niech mnie ktoś poprawi jeśli to przerabiał.. dzięki z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

mam pytanie

2 lata temu wymieniałem pdostawe klamki od strony kierowcy ... po 2 latach znow sie połamało ( orginalna czesc :( )

czy jest sens znow płacic około 500 zł za klamke czy moze wstawic zamiennik za 100 zł i tez 2 lata wytrzyma ??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radmac5


No patrz, u mnie też parę dni temu się uwaliła :mrgreen: I to jest mój pierwszy raz, bo jeszcze nie miałem takiego problemu.

Obejrzałem już pełno tutrioali na YT i przeczytalem milion wątków na forach i da rade to samemu zrobić. Po za tym w 99.9% przypadków pęka ona w jednym miejscu

http://lh5.ggpht.com/_7GKMSzisErQ/TUnwz7FU5JI/AAAAAAAAJPY/94LUvQNS6W8/s800/repair1.jpg

Wynika to stąd, że ten okrągły "uchwyt" jest wyrywany przy szarpaniu za klamkę i w tym miejscu stop ZnAlu nie wytrzymuje.


Powiem Ci co ja mam zamiar zrobić i polecam Ci to samo.

Kupię jakąś dobrą podstawę klamki. Prawdopodobnie będzie to FEBI co chodzi na allego za około 160 złotych. I lepiej kupić dobry zamiennik, niż chińczyka, bo na pewno stop ZnAlu jest lepszy, a po drugie na zagranicznych forach wyczytałem, że najtańsze zamienniki mogą nie do końca idalnie pasować i kamka może odstawać.

I to jest pierwsza część planu.

Druga część polega na zakupie drutu stalowego 2-3 mm w castoramie/obi/liroy i wykonaniu operacji jak na zdjęciach poniżej:


https://uploads.tapatalk-cdn.com/20160217/18b88f85fc2ec5ebd4b9172c7b09816f.jpg

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20160217/4b6613aeaaed4bfe29d4e4db220cc8be.jpg


albo tak:

http://lh6.ggpht.com/_7GKMSzisErQ/TUnw081VdjI/AAAAAAAAJPo/4BLNUjzDe4U/s800/repair5.jpg

http://lh6.ggpht.com/_7GKMSzisErQ/TUnw1K-k7JI/AAAAAAAAJPs/HjnjY98ifaM/s800/repair6.jpg


zródła fotek:

https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/52359-broken-outside-door-handle-fix-5.html

https://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=894305&page=2


Osobiście preferuję zakręcić drut tak jak w drugiej opcji, ale żeby był zainstalowany jak w pierwszej i tak samo gruby.

Jeżeli komuś się nie chce czytać tych tematów po angielsku. Ludzie tam naprawiają zepsute klamki w ten sposób, działają i twierdzą że są wytrzymalsze niż zamienniki. Co mnie nie dziwi bo Stal > stop ZnAl-u.

Więc myślę, że wzmocnienie w ten sposób nowej podstawy klamki sprawi, że już będzie niezniszczalna.

Jak będzie cieplej to się za to zabiorę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko:

odkąd weszły w dobrej cenie zamienniki (kilka lat temu) to nie ma co się bawić w oryginalne wsporniki klamek bo tak samo pękają.

Najważniejsze

aby uczulić wsiadajacych do NIE SZARPANIA

Ponadto myć auto tylko w dodatniej temperaturze.


Jeśli chodzi o CYPEK który podnosi się do góry lub chowa w dół przy otwieraniu drzwi lub zamykaniu to niestety trzeba wymontowac siłownik z zamkiem i sprawdzic u elektronika (wszystnie dają się zregenerować). Operacja malokosztowna ok 100zl i po bulu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamontowałem chińczyka rok temu, wszystko śmiga, nic nie odstaje. Koszt ok 80zł w PolCar :norty: Tylko trzeba założyć starą linkę do zamka, chińskie łapki nie potrafią zrobić dobrych zaczepów do linki i spadają.
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołożę trzy swoje grosze.

Wymieniłem dwa razy klamkę kierowcy i raz pasażera, kupowałem zawsze Febi. Operacja prosta, trzeba się tylko wyposażyć w dobry imbus (chyba 4) z rączką do odkręcenia śrubki wchodzącej z boku drzwi. Ostatnio, nawet dziś miałem taki fajny przypadek, że przymarzł zamek ale dokładnie ta część, która blokuje się na bolcu na słupku. Efekt był taki, że przy pociągnięciu klamki nastąpiło takie jakby zerwanie linki a następnie nie dało się zamknąć - zablokować drzwi. Oczywiście centralnym dało radę. Trzeba dać mu odmarznąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.