Manualne zamykanie dachu - problem

Witam wszystkich forumowiczów,

Problem dachu dopadł i mnie. Po przeczytaniu kilku poradników postanowiłem wyjąć i wyczyścić pompę i silniczek. Niestety jak to w życiu bywa, czasami jest pod górkę;)

Problem pierwszy - chce złożyć dach manualnie ponieważ sam się nie składa. Po naciśnięciu guzika rygle się otwierają, ja w bagażniku zmieniam położenie czerwonej zatyczki i próbuje manualnie złożyć dach, ale trafiam na opór i niestety dach nie chce się złożyć.

Problem drugi - po tej nie udanej próbie złożenia dachu, nacisnąłem przycisk zamykania i zaryglowałem go powrotem. Niestety teraz jak chce otworzyć dach(zwolnić rygle) naciskam przycisk otwierania, lampka pali się na żółto a rygle/silniki nie chodzą i dach się nie odhacza.

Czy jest ktoś kto jest w stanie podrzucić mi jakieś rozwiązanie? czynność którą muszę wykonać?

Witam

Miałem ten sam problem. Po rozebraniu pompy zauważyłem że zawór w pomnie (ten sterowny czerwoną dźwignią z bagażnika) jest zacięty, wystarczyło WD40 popsikać postało i po rozruszaniu jest OK.

Problemem było siłowe złożenie dachu (nie było innego wyjścia)- 2 osoby przez 5 min cały czas dociskanie na siłę i pomalutku udało się.

Pozdrawiam

Tomek