M57 e39 2003r. Wibracje silnika-korekty wtryskiwaczy .

Witam towarzystwo.

Biorę się za kolejny problem mianowicie wibracje silnika gdy jest zimy na ciepłym troszkę mniej.

Mianowicie gdy odpalę samochód rano to dopóki nie złapie tych 60-70 stopni to troszkę rzuca-szarpie.

Na tempomacie poniżej 2 tysięcy też zaczyna szarpać - nie działa to płynnie.

Ostatnio wlałem do paku na 10-15 litrów ---> pół litr LM do czyszczenia wtryskiwaczy w sumie nic nie pomogło.

Staram się dolewać 100ml oleju 2T na 30 litrów ropy w celu lepszego smarowania układu CR.

wibracji nie powodują poduszki skrzyni biegów oraz silnika --- wszystkie nowe Corteco.

wibracji nie powoduje koło pasowe --- przez jakiś czasy było nowe COrteco ale się rozleciało teraz lecę na starym.

Wymieniłem także wtyczkę na czujniku listwy CR. Też to nic nie dało.

Mam takie wrażenie że strasznie skaczą te korekty chyba że mam źle skonfigurowany port COM ale nie wydaje mi się.

Jakieś dobre rady wskazówki oprócz wtrysków na stół i zrobienia testów przelewowych bo to wiem i zajmę się tym w następny weekend.

W sumie to mam już to jakiś czas, ale trochę się to nasiliło. Specyfiki też stosuje zapobiegawczo.

40-50 stopni

Jutro nagram Przy 90

Korekty przy 90 stopniach.

To co jest na pierwszym fimie to jest prawie zimny silnik . Drugi wtrysk to akurat jest po porządnej regeneracji .

W sobotę przy okazji wymiany filtrów i oleju robię płukankę LM Diesel Splung w oddzielnym układzie z pominięciem baku, cudów się nie spodziewam ale na pewno nie zaszkodzi.