Odprowadzenie wody z szyberdachu

Witam

 

po ostatnich ulewach zauważyłem, że na podłodze pasażera gromadzi mi się woda w dywaniku. Czytałem, że jest to kwestia przeczyszczenia kanałku odprowadzającego wodę z komory szyberdachowej i wystarczy to kompresorem przedmuchać. Niestety w moim przypadku nie pozwoliło to na całkowite pozbycie się wody ponieważ nadal skapuje ona z okolic schowka "na rękawiczki". Zanim zacznę rozbierać pół kabiny chciałbym się spytać jak wygląda to odprowadzenie wody. Czy jest to rurka puszczona przez słupek aż do nadkola czy jest to może wydrążony kanał w karoserii ? Czy może jeszcze jakieś inne rozwiązanie ?

 

pozdrawiam

w slupku jest gumowa rurka, jak zdejmiesz tapicerke ze slupka bedziesz ja widzial

gdzie znajduje sie drugi koniec tej rurki?podobno jest przy nadkolu...

jak mialem zdjeta tapicerke to widzialem ta rurke, ale sie nie zaciekawilem gdzie dalej idzie

na obrazku dokladnie nie widac jak to jes polaczone http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DS61&mospid=47560&btnr=41_0066&hg=41&fg=20

U mnie woda wylatuje z nadkola, co prawda nie wiem jak wygląda ta rurka ale ona ma chyba łączenie gdzieś w słupku i jak zatka się u dołu to sączy się właśnie z tego łączenia.

Miałem też problem dwa razy z kapiącą wodą z okolicy słupka i powiem ci co zrobiłem:

jako iż końcówką kompresora na stacji nie da się bezpośrednio dojść do odpływu z szyberdachu, przytaśmowałem sobie do niej gumowy wężyk (taki jak do akwarium) i włożyłem w ten kanał odpływowy i dmuchasz.

Po tym zabiegu mam już drugi rok spokój.

mozna tak albo linke do roweru wsunąć i pogmerac

mozna tak albo linke do roweru wsunąć i pogmerac

 

Ja dostałem na komunię rybki a ty rower. :D

Pozdrawiam

no to ja mogę encyklopedię napisać o tym. Weż drut najlepiej właśnie od jakiejś linki rowerowej lub podobny i jazda z dziórę, ale u mnie to nie pomogło i przy ulewach miałem mokry słupek i leciało właśnie koło schowka. Otóż e39 według mnie to troszkę taki niedopracowany model i troszkę przekombinowany :mad2: choć mojej lalunie nie pozbędę się raczej dłuuuugo. Szyber w naszym autku jest z 4 części bodajże i zgrzewane są a miejsca zgrzewu plastyku uszczelnili taką czarną masą ni to silikon ni to coś, u mnie puściło właśnie to a doszliśmy bardzo prosto, wieczorem zdjęliśmy a raczej odgięliśmy tapicerkę (prościzna podważasz ten napis airbag na słupku śrubokrętem - bez obaw siedzi mocno na zatrzaskach i wykręcasz śrubkę reszta to spinki i słupek masz na wierzchu następnie osłona przeciw słoneczna i podobna operacja, te trójkąciki siedzą mocną ale plastik jest dość elastyczny i nie pęknie więc nie bój się pod nimi masz po 3 śrubeczki , następnie rączka od przytrzymywania się powyżej 300km\h i cała tapicerka ci się pięknie dynda robocizna to ok 7-10min) no i świeciliśmy małą latareczką w szyber. Od razu zauważysz pęknięcia plastiku czy też jak u mnie, że pewnie z wiekiem ta masa przestała uszczelniać. PO 14-tej przyjadę z pracy to wstawie fotke gdzie u mnie ta operacja była za pomocą silikonu dokonana.

dzięki panowie za dokładne opisy !

 

chętnie bym się podzielił informacją o tym, czy pomogło ale jak na złość przestało padać ;)

http://img714.imageshack.us/img714/3905/201106111440.jpg

tak pośrodku tego pałąka co podnosi windshota :) w plastyku zobaczysz zgrzew u mnie tam ciekło. nawaliłem tam czarnego silikonu co widać zresztą, wydłubałem cały stary oryginalny i zastosowałem dekarski mrozoodporny.

Czy ktoś mógłby wrzucić te fotki które były w tym poście?

Z góry dzieki

Witam,odgrzeje trochę temat bo tez od roku mecze się z nawracającymi problemem. Cała ta rynienke na zgrzewach o których mowa uszczelnialem czarnym klejem do szyb na gładko. Odpływy oczywiście drożne a słupek kawałek podsufitki i podłoga pasażera mokra. Dziś swiecilem latarka właśnie po szyberdachu i po tej rynienke światło przebijało się wszędzie dookoła tak jakby nie dolegała do dachu ? Zastanawiam się czy tak ma być jeżeli ktoś badał podobny temat