Skocz do zawartości

Ubytek oleju mimo nowej turbiny 320d e90


Jaros85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Zanim wszyscy napiszą, że temat wałkowany przez ostatnie 100 lat proszę o chwilę uwagi bo przypadek nieco dziwny.

Pacjent e90 320d 2005r.,Kupiłem go 5 miesięcy temu i próbuje go jakoś ogarnąć po zakupie.

A więc. Auto niestety ma problem z ubytkiem oleju. Około 0.5 na 1000.Zaraz po zakupie zauważyłem że bierze olej a więc na początek wymieniłem olej z filtrami oraz odme orginalną aso. Niestety nie pomogło a w trakcie jeszcze zaczęły się problemy z dpf który nadal jest przypchany mimo płukaniu chemia. Padło więc podejrzenie na turbo bo olej w dolocie nadal się pojawiał także zamontowałem nowe turbo, nie żadna regeneracja tylko nowe. Od tego momentu przejechałem 1000km,dziś rozebrałem auto w celu wymiany swiec bo 3 upalone (wcześniej wymieniłem sterownik)oraz czujnika wału korbowego bo bunia czasem se zgaśnie i niestety w dolocie znów olej. Kolektor w środku cały ubabrany wraz z egr i IC. Żeby było mało jak ściągałem kolektor urwał się ten króciec od płynu chlodniczego i wszystko zalał płyn. Taki pech.

Może miał ktoś podobny przypadek.

Olej dość sporo widać z tej krótkiej rurki kolo filtra tak jak by z odmy waliło ale w końcu jest nowa, z drugiej strony turbo też nowe i zupełnie zgłupiałem. Do tego oleista maż była w egr ale tam oleju nie ma. Zastanawia mnie czy zapchany dpf nie tworzy jakiegoś dużego ciśnienia przed nim i turbo nie wyrabia. Ciśnienie na wolnych mam 55 przy 2000 obr. 150,200 i przy 4000 jest 350.ogólnie skacze to ciśnienie. Dpf jak pisałem był rozcinany i myty konkretnie ale chyba nie pomogło. Wycieku nie widać, wszystko suche.

Dzięki z góry za każdą podpowiedź co mogę jeszcze zrobić. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dziś zakładając nowy czujnik obr wału oblukałem dokładnie jeszcze cały blok i wycieków nie ma. Kruciec wodny który jest pod kolektorem założyłem firmy topran i odradzam odrazu dla potomnych bo nie trzyma wymiarów i cieknie płyn. Teraz zamiana na orginał.

Rozebrałem tą obudowę na przepływce co łączy się z turbo i odmą i wygląda na to że turbo zasysa tedy. Było tam sporo oleju. Jak pisałem wcześniej odma nowa aso, kąpletna. Byłem u mechanika co ją składał i ma podejrzenie że może być przytkany odpływ od separatora oleju co powoduje że odma nie działa jak należy. Jak stwierdził przy wymianie turba silnik zasyfiony w środku dość mocno. Wymieniłem olej 2 razy od zakupu a poprzedni właściciel od nowości 6 razy zgodnie z zaleceniami long life także zastanawiam się czy jakieś płukanki nie zastosować. Próbę olejową muszę komuś zlecić bo nie mam sprzętu. Silnik trzyma fabryczną moc i pali na dotyk.

Czyli jak słabe ciśnienie wyjdzie to silnik szrot rozumiem. Jakie powinien trzymać nominalnie?

Przebieg 233,, raczej oryginalny.

Pod filtrem powietrza jest jakaś puszka która jest częścią połączoną z pokrywą zaworów i od niej jest tem kruciec gumowy który łączy sie z ta obudową między turbo a przepływomierzem. Właśnie tam tego oleju jest najwięcej i spywa do turbiny. Co mogło bu sie przypchać pomijając separator żeby tam był olej. Mgiełka rozumiem ale nie kieliszek.Oleju ubywa pół litra na 500km bo tyle zrobiłem więc katastrofa bo wychodzi 10l na 10 000. :mad2: :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób pomiar kompresji. Ostatnie pol roku na forum i co chwila ktoś wrzuca o przedmuchany w tym i ja. Auto od nowości i silnik wyzionął ducha przy 320tys. Z bardzo niska kompresja na 4 cylindrze i takimi sobie na reszcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tygodniu oddam go na pomiary.

A czy dmuchanie z bagnetu to też nie objaw przedmuchów. Mi trochę dmucha na ciepłym, nie chlepie olejem czy coś tylko dmucha nieco.

Mam nadzieję że kompresja będzie dobra bo jak lipa to będę musiał sprzedać świeży zakup. Nie chcę się bawić w remonty bo to już przechodziłem z e46 też w dieslu. Tam wymieniłem i zregenerowałem wszystkie podzespoły a na koniec pękł mi wał korbowy i wymieniałem silnik przy 721 000.Dodam że przy tak dużym przebiegu auto mi brało 0.5l na 10000 więc prawie nic. A tu 230 i już zgon. Auto pali od strzała mimo spalonych 3 swiec które właśnie wczoraj wymienilem i do tego pracuje bardzo równo. Żadnych drgań czy kopcenia z wydechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie aut miało moc, żadnych objawów spadku mocy czy coś. Jedyne co to odłączyłem odme która filtrowała do otoczenia i jakby nigdy nic. Po podłączeniu odmy rzygało. Silnik do zmiany i jest git. Sprawdź kompresję i to będzie podsawa co dalej. Lekkie chlapanie czy podmuch z korka oleju to norma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie. W tygodniu oddam go na pomiary bo narazie auto w rozsypce w garażu stoi. Muszę jutro podmienić ten krocec od wody pod kolektorem bo jak pisałem zamienniki to wielka lipa . Wszystko umyłem i czeka na złożenie.

Ile musi mieć na cylindrze żeby określić czy już szrot czy nie. Pisza różnie i noe wiem sam dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety auto było potrzebne ze względu wożenia dzieci do szkoły i musiałem dziś złożyć. Najwyżej pomiary zrobię przez wtryski a nie przez świece jak planowałem. Ogólnie chyba operacja sie udała bo znikły mi błędy świec i czujnika wału.

Ale na temat. Po złożeniu wszystkiego wyczyszczonego oczywiście na błysk zmieniła się praca silnika. Tzn. Przed czyszczeniem i rozbieraniem mocno dmuchało z bagnetu. Teraz nic, trochę dziwne. Poza zmianą uszczelek kolektora i reszty nic tam nie grzebałem. Ale za to doszedł dźwięk przy gaszeniu. Takie uff. Jak by ciśnienie gdzieś schodziło. Ogólnie brak błędów i odpala mimo - 15 tu u mnie na strzała. Oleju dolałem 0.5 l i będę obserwował. Zrobię pomiary to napisze co wyszło.Klapek w kolektorze nie usuwałem, wyglądały jak nowe i były sztywne bez luzów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nad płukanką się zastanawiałem. Mech chwilowo nie ma czasu ale pomiary i tak zrobię bo mnie teraz męczy. Auto z 3 upalonymi świecami paliło od strzała przy minus 10 a to świadczy raczej o dobrej kondycji silnika a przynajmniej tak mi się wydaje. Kompresja wyjaśni wszystko. Nie znam dokładnej budowy kanałów odprowadzających olej z odmy ale Mech stwierdził że już miał takie przypadki jak silnik miał dużo syfu. W mojej starej e46 jak zatkało odme to na odcinku 30km wypiła cały olej a za mną było jak za starem 200.

Tutaj wymieniłem odme ale była pokryta dosłownie twardym nagarem a membrana była cała zakleiona na sztywno więc trochę nawet liczę na to że to syf a nie padnięty motor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a co sądzicie o tym aby skierować wylot odmy do buteleczki a łączenie obudowa - wyjście odmy zaślepić.

Wtedy chyba powinno po jakimś czasie w butelce być sporo oleju jeżeli mam przedmuchy a z drugiej strony będzie pewność że nowe turbo działa jak należy bo to że jest nowe nie daje żadnej gwarancji. Nowe też czasem może być wadliwe więc myślę że nie zaszkodzi taka próba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po kilku tygodniach oczekiwania aż jakiś mechanik sprawdzi mi to i owo stwierdziłem że sprawdzę sam co jest Kaman.

A więc tak. Silnik zimny z odłączona odmą wali olejem jak cholera w dolot, po rozgrzaniu już znikome ilości ale są. W czasie testu odma odłączona i obserwowana. Żaden olej z tego wyjścia z obudowy nie pojawił się. Lekko coś tam kopciło ale to raczej opary. Turbo po rozgrzaniu jak by przestało się smarkać ale pojawia się tam taka mgiełka oleju, może to już nie krople ale nadal coś.Spalanie oleju nadal na poziomie 1l na 1000 :mad2:

W tygodniu oddaje auto do panów od turbiny z reklamacją a skoro oni ja montowali to ja jej nie ruszam żeby nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobię i mam nadzieję że wymienią w końcu na sprawną. Dodatkowo mimo iż założyłem odme aso tą z separatorem plastikowym kupię wklad z filterkiem. Myślę że jest lepszy od tej niby poprawionej i lepiej separuje olej od powietrza. W e46 miałem stary rodzaj z filtrem i tam było lepiej. Tu niby nie ma tragedii ale jednak coś tam się zapociło w tej obudowie między turbo a przepływką. W e46 miałem susze a odma była sprawna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam ponownie. Jak pisałem wcześniej turbo okazało się wielką kaszanką ale dopiero w poniedziałek trafi na stół. Ogólnie dziwna sprawa bo piło olej na zimnym, następnie po rozgrzaniu ale jedynie przy wysokich obr. Zobaczy się co dalej ale niepokoi mnie jeszcze jeden objaw. Auto ładnie ciagnie tylko do 3500obr a potem jak by przyczepkę z 2t zapiął. Nie wiem co jest grane. Brak błędów. Dpf w miarę się dopala mimo tego oleju więc to nie to. Na 4 biegu ekonomizer do 20 się wychyla, na 5 do 14 a na 6 koło 10.Nikt w mojej okolicy nie ma pojęcia o diagnostyce wiec mam lipę trochę. Podejrzewałem przeplywomierz ale szkoda 600zl w ciemno wydać. Jeszcze zobaczę jak po wymianie turba, czy nadal tak bedzie obcinać moc. Jadąc emerycko zbiera się ok ale jak dam na max to lipa totalna. Żeby było w miarę z dynamiką to nie mogę więcej ja 3/4 gazu zapodać.

Jak jest ktoś z okolic Włocławka lub Kutna kto ma chwilę i pojęcie we własnym zakresie w temacie będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać że jak obroty dochodzą do 4 tys to jak by nagle zwalniały. Widać że wskazówka mimo pełnej pary prawie zamiera w miejscu przez co opuźnia się redukcja biegu w automacie. Auto ma jakieś 10, 12 do setki. Czyli z polonezem caro którego miałem 18 lat temu miałbym problem :mad2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Kolego Kubaj żeś wykrakał.. Turbo wróciło i jest sprawne. Mimo że odłączyłem odme do testów to nie sprawdziłem tego pod obciążeniem. Niestety ale cały olej idzie jednak z odmy. Mech stwierdził że silnik martwy i mogę trochę na czas przemyśleń założyć odme z filterkiem co trochę ograniczy spalanie oleju. Teraz mam milion myśli czy sprzedawać jako uszkodzone czy wymienić słupek i śmigać dalej. Szkoda budy bo auto w orginale co jest plusem. Wszystkim dziękuję za rady. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę. W sumie nie zaszkodzi. Auto jeździło na long life do końca więc może jest jakaś szansa. Zamówiłem właśnie filterek do odmy bo w sumie jest nowa, ma 3000 przejechane ale to ta z plastikowym wsadem.

Wiem że w benzynie pierścienie potrafią stanąć dęba ale czy w dieslu też sa takie przypadki nie miałem okazji spytać użytkowników. Faktem jest że w silniku mam syf bo widać to po otwarciu korka oleju. Tak czy inaczej dzięki i napewno przetestuję. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanko czy jak wleje 2 puszki tec 2000 to nie będzie przesada i zostawię tak na 25min.

Wiem że zapieczone pierścienie to może być jak wygrana w lotto w tym przypadku ale jeżeli silnik martwy to chyba już bardziej mu nie zaszkodzę. Po płukaniu chcę wlać motul 5w40 i zmienić odme na starego typu z filterkiem bo napewno trochę lepiej odseparuje olej a przynajmniej tak mi się wydaje.

W ogóle jestem zniesmaczony tą sytuacją bo auto w te mrozy paliło z 1 sprawną świecą, chodzi

bardzo równo i korekty ma od 0 do 0.4 na każdym cylindrze. Zawsze myślałem że pierścienie kończą się w miarę równo a nie że olejowe zgon a ciśnienia ok. Trochę liczę że są zapieczone ale jeżeli temat z płukanką tego nie ruszy to raczej trzeba będzie się z tym pogodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem płukanie ale liqui moly bo tec 2000 nie było akurat ale myślę że to już bez znaczenia.

Bunia pracowała na tym 30min.Po zabiegu dostała motul 5w40 z normą oczywiście l004 wcześniej była na vavoline 5w30.

Odczucia narazie takie że równiej pracuje(w aplikacji widać że jest jak wyryty poziom obr. bo myślałem aż przez chwilę że połączenie przerwało) i sporo ciszej lecz nie wiem czy to zasługa oleju czy płukanki. W odmie narazie sucho ale dopiero wyczyściłem. Fakt taki że nadal dmucha lecz teraz to wyglądało jak spaliny ale nie jestem pewien. Odma nadal plastikowa ale w tygodniu ma być filterek i wymienię dla testu.

Jak przejadę z 1000 to dam znać dla zainteresowanych czy ubyło jak zawszę czy jest poprawa. Trochę mnie tylko zdziwiło że oleju na bagnecie pokazywało minimum a wylałem równe 6l :?:, to tego wlałem 5.5l i na ciepłym zrobiło się max. Ale myślę że nie przelałem jakoś mocno.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie trzeba czekać 1000km.Wczoraj zdecydowałem się na dopalenie dpf w aplikacji i pojechałem na autostradę go przegonić. Po 100 km dpf wypalił się do 0. Prędkości od 140 do 180 więc spore. Ogólnie od płukanki i zalaniu motulem przejechałem 300 z czego 100 na odmie z filterkiem. Efekt mizerny. Połowa miarki oleju a było max więc 0.5l na 300km :cry2:

Silnik śmietnik. Siwy dym nadal wali z odmy a turbo wysysa normalnie olej. Jakaś padaczka dosłownie. Moje 2 bmw i znów silnik :mad2:

Teraz musze pomyśleć co dalej bo remont to mechanik stwierdził koło 6000 a używany słupek z pod znaku x kolo 1500 do 2000zl.Teraz przed ewentualnym zakupem bez sprawdzenia ciśnienia i ilości gazów z odmy nie biorę. Podglądałem u kumpla w e90 ten sam motor i u niego z odmy nic nie dymi a przebieg ma 380.

Sprzedać tak jak stoi nie mam sumienia. To by było oszustwo a wiadomo że ktoś może wymarzył sobie auto i taką lipe mu pchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam serdecznie po jakimś czasie ale nie było czasu ogarnąć tematu wcześniej.

Na tą chwilę pogodziłem się już z wymianą silnika i nawet kilka znalazłem ale mam kilka pytań. Mój nawiedzony mechanik stwierdził że skoro serce do wymiany to nic nie zaszkodzi sprawdzić jeszcze jednej rzeczy. A zatem według niego zabity na amen dpf nie pozwala wydostać się spalinom do wydechu i część z nich dostaje się do przestrzeni korbowej a tam wraz z olejem odmą w stronę turbiny i tak w kółko. A 2 opcja że mam delikatne zapocenie wokół wtryskow i może być przedmuch przez podkładki wtryskow pod pokrywę zaworów co da podobny efekt. Nie wiem czy to w ogóle możliwe ale może ktoś miał już taki przypadek.

A moje dodatkowe pytanie brzmi czy mogę zamontować silnik od e60 bo mówią że tam coś nie pasuje i mam szukać od 3 taką jak mam lub 1 a jeszcze lepiej jak były bez dpf z mocą 122.

Każda rada mile widziana ponieważ za 2 tyg muszę coś kupić a zaczynam mieć powoli mętlik w głowie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.