Skocz do zawartości

Rzucanie silnikiem przy odpalaniu poniżej 5 stopni m


Hubert333

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam auto bmw e91 320d z M47. Problem jest następujący. Przy temperaturze niższej niż 3-4 stopnie Celsjusza, po odpaleniu auta silnik dostaje ataku, rzuca nim i całym autem przez jakieś 5-10 sekund, im chłodniej na dworze tym dłużej to trwa. Gdy tylko jest trochę cieplej silnik pracuje prawidłowo. Wymieniłem świece żarowe, sterownik świec żarowych, zauważyłem w drugim aucie (bmw e87 N47), ze jak jest zimniej pokazuje się kontrolka grzania świec, u mnie doświadczyłem tego tylko przy dobrym mrozie.

Błędy w inpie to czujnik temp spalin przed dpf, podgrzewacz filtra paliwa

Macie jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

rozumiem, mam też ten błąd, ale ja garażuje autko i nie wiem czy wymieniać to ? od 16 listopada i tak zawsze leje lotos dynamic, te arktyczne paliwa są bez dodatków bio na zimę


poczytałem w tis jak to rozumieć przez blokowanie filtra?


TIS -

Podgrzewacz paliwa nie jest aktywowany przez jednostkę sterującą DDE. Jednak podgrzewacz paliwa zgłasza wykrytą blokadę filtra poprzez sygnał DIAG_DKH do jednostki sterującej DDE. Następnie jednostka sterująca DDE zapamiętuje błąd.



oraz dalej z TIS ;


Podgrzewacz paliwa jest zintegrowany z filtrem paliwa i jest uruchamiany w zależności od temperatury i ciśnienia w filtrze paliwa. Wyłączniki ciśnieniowe i termostaty są również zintegrowane z filtrem paliwa. Podgrzewacz paliwa działa tylko przy włączonym zapłonie.


Podgrzewacz paliwa włącza się w przypadku:


- Ciśnienie paliwa> 6 barów ORAZ

- Temperatura paliwa <2 ° C

Podgrzewacz paliwa wyłącza się ponownie w przypadku:


- Ciśnienie paliwa <5,5 bara przez> 5 min LUB

- Temperatura paliwa> 12 ° C LUB

- Podczas rozruchu: jeśli elektronika filtra paliwa wykryje napięcie akumulatora <7,5 V przez dłużej niż 0,2 s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Garażowanie nie ma znaczenia, liczy się temperatura paliwa które trafia do pompy CR. Podobnie nie mają dużego znaczenia biododatki, w paliwo jest trochę zmieniane na zimę na wszystkich stacjach bo inaczej nie spełnia norm.
3A0jS9b.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobrze, a jak rozumieć to ?


" Podgrzewacz paliwa nie jest aktywowany przez jednostkę sterującą DDE. Jednak podgrzewacz paliwa zgłasza wykrytą blokadę filtra "


i wtedy pojawia się błąd podgrzewacza, ale przez to że nie działa czy przez to ze zapchany jest filtr?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
ale przez to że nie działa czy przez to ze zapchany jest filtr?

 

Nie wiadomo tego dopóki nie sprawdzi się zespołu filtra paliwa. Jeżeli filtr jest ok to znaczy że jest problem z podgrzewaczem. Te podgrzewacze w przedliftowych 2.0d są zresztą bardzo awaryjne.

 

zanim te podgrzane paliwo doleci do pompy to trzeba tak z minutę pracy silnika

Wbrew pozorom cyrkulacja paliwa w dieslach jest bardzo duża, większość jednak leci na przelewy pompy i wtrysków.

3A0jS9b.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tylko autorowi rzuca zaraz po odpaleniu i tak z 10 sek . Z testów tak nie do końca pełnego filtra paliwa jednak potrzeba czasu sporo zanim go napełni . No ale się nie czepiam . Skoro świece dzialają , wtryski są ok to pozostaje chyba kompresja albo jej resztki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem podgrzewacz razem z filtrem. Czujnik temperatury spalin tez ogarnięty. Korekty wtryskiwaczy w temp silnika 89 stopni to

Cylinder 1 / -0.06

2/ 0.63

3/ -0.60

4/ 0.06

Mechanik mówi, ze wtrysk może lac na zimnym i dlatego tak się dzieje. Co mogę jeszcze sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten podgrzewacz jest ok ale jak mieszkasz w Rosji... gdzie zimy wybawiają ostre, w naszym klimacie taki podgrzewacz raczej nie ma sensu... jak bedziesz nawet -25C a zalejesz paliwa z jakiegoś Auchan to aby sie modlić żeby z ropy nie stała się galareta, bo on zamarznie i w silniku na listwach, wiec taki podgrzewacz i tak tego nie uratuje.


podgrzewacz ani filtr raczej nic nie ma do korekcji wtrysków, jak byś miał zapchany filtr to albo auto by gasło, przerywało, dławiło się, nie równo pracowało


te korekcje co masz to co od nich chcesz?


+0,60 czy -0,60 to dobre korekcje.... marewel w Norwegii ten z YT, pokazywał ostatnio jakie korekcje może mieć NÓWKA wtrysk do N47, +1,7 pokazywał, i tłumaczył ze nie patrzeć sie tak bardzo na korekcje... a szapranie z rana to może być lejący wtrysk ale tylko przez pierwsze 2-3 sek, potem się unormuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zobacz na korektach, co się dzieje jak nie domaga. Kiedy usterka występuję. Moje korekty wyglądają gorzej na rozgrzanym a silnikiem nie rzuca.

 

u mnie też rzuca ale tylko poniżej 0C jak postoi kilka godz, sprawdzałem nie raz, 3 wtrysk zaczyna rosnąć na +2,5 i po 3-4 sek spada do +1,0, jeśli dodam gazu delikatnie to od razu spada korekcja do bliska 0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem to samo rok temu, błędów nie było, przelewy robiłem i wszystko w normie. Zdarzało się to raz na jakiś czas, no ale wybitnie ujemnych temperatur nie było. Czytając ten post przypomniał mi się mój problem sprzed roku :D W tym roku nie miałem jeszcze żadnego szarpania, korekty sprawdzałem z nudów na zimnym/ciepłym i jest okej. Jakby się coś wyjaśniło czy to ewentualnie lejący wtrysk to też proszę o info :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem przed chwila ze sprawdzania wtryskiwaczy. Majster mówi, ze na stole nie widać żadnych problemów. Minimalne odchyłki są ale by ich nie ruszał. Proponuje mi żebym wsadził 4 wtryski z innego sprawnego auta i wtedy będzie dokładnie wiadomo czy to na pewno one.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o cholera to juz spore koszty, bo kto ci da 4 wtryski na sprawdzenie, do tego najlepiej żeby to złożyć i zostawić auto na noc i potem sprawdzać korekty przy odpaleniu i czy nie zatelepię się...


jeśli się uda to dawaj info :)


też bym tak zrobił jak bym mógł, ale nie moge uziemić auta na takie próby, no własnie jak wspomniał TUDE, ja tez o tym problemie zapomniałem, potem auto stało z 2 dni i małe szarpnięcie było i korekta na +2 na 3 cyld....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku również występują takie same objawy. Samochód posiadam 7 lat i to rzucanie silnikiem było zawsze. Korekcje wtrysków ok, świece ok, wymieniałem je 2 razy podczas użytkowania samochodu najpierw były bosch teraz beru. Sterownik świec i przewód wymieniany na regenerowany 3 lata temu obecnie brak błędów.

Najdziwniejsze jest to że wibracje pojawiają się zawsze kiedy temperatura spada do 5 stopni ale jeśli jest już około - 5 i mniej to po odpaleniu wibracji nie ma.

Samochód zawsze odpala bez problemu, odkąd go posiadam to tylko raz nie odpalił zimą kiedy temperatura spadła do - 27 po czym okazało się że świece nie grzeją i wyrzuciło błąd świec po podłączeniu inpy.

Mam dziwne wrażenie jak by samochód nie posiadał ssania po odpaleniu tak jak jest w innych samochodach diesla które posiadam lub mam okazję jeździć i odpalać rano.

Z tego co pamiętam bo w tym roku jeszcze nie było zimno to właśnie przy większym mrozie po odpaleniu obroty są podwyższone jak w większości innych diesli z którymi mam do czynie i wibracji wtedy nie ma.

Nie jestem mechanikiem chociaż dużo rzeczy robię sam przy samochodzie niestety z tym ssaniem nie wiem czy tak powinno być i już kilka lat temu to olałem bo nic innego się nie dzieje, spalanie jest w normie żadnych drgań po rozgrzaniu i przyspieszaniu jedynie te wibracje przy odpalaniu. W jednym z samochodów które miałem był problem z odpalaniem na ciepłym i tam to był powszechny problem przy którym pomagała zmiana mapy rozruchowej na ciepłym silniku lub zwiększenie dawki paliwa w niektórych przypadkach.

Może właśnie w tym ssaniu leży problem i tu warto czegoś poszukać. Jest na forum kilka tematów i niektórzy mają problem z kompresją ale wydaje mi się że gdyby zawsze było to przyczyną to w moim przypadku po przejechaniu 80 tysięcy kilometrów odkąd posiadam samochód a wibracje były zawsze, silnik mógł by tego nie wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ssanie to miały silniki na gaźniku :D


Jesli ecu wykryje ze jest zimno to podnosi obroty na chwilę po odpaleniu, no a właśnie w naszych dieslach tego nie ma, nawet jak by było -10C to odpali, zatelepie go i obroty zawsze stoją na 830. W benzynie czy w innych autach jakiś sie spotkałem to przy zimnym rozruchu zawsze, ECU podniesie na chwile te obroty... a tutaj nie .. moze tak już musi byc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi mi o to podnoszenie obrotów może nie jest to ssanie ale większość wie o co chodzi :wink:

Podczas większych mrozów dokładnie to widać że po odpaleniu są wyższe przez chwilę i po chwili spadają, wtedy wibracje po odpaleniu nie występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy mrozach po odpaleniu są podniesione obroty, ale trwa to może dosłownie minutę. W d4d toyoty np. jest lekka tragedia, bo po mieście przez kilka km są wyraźnie podniesione obroty na ponad 1000, nagrzewa się to wszystko też niemiłosiernie długo w porównaniu do m47


U mnie z odpaleniem póki co problemu nie ma, co prawda w garażu koło 5 stopni :lol: zobaczymy co będzie dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.