Problem z adaptacją w ISTA D oraz z Valvetronic

Witam wszystkich posiadaczy BMW. Moja niunia to E90 318i 2006r.

Mam następujący problem. Otóż jestem po wymianie silniczka valvetronic. Zostały sprawdzone również czujniki ale uszkodzony okazał się silniczek. Objawy to wyskakujący check engine silnik przechodzący w tryb awaryjny brak mocy trzęsienie silnikiem falujące obroty wyskakujące błędy 2A5B 2A59 2D07 2CF8 Jednak po jego wymianie nadal pojawia się błąd 2A59 oraz przez jeden dzień zaraz po wymianie pojawiły się dwa błędy związane z praca przepustnicy 2D07 2CF8 które po usunięciu już nie wróciły. Pomyślałem ze warto ponownie wykonać adaptacje. Mechanik który wymienił silniczek twierdzi ze przeprowadził adaptacje. Chciałem ją przeprowadzić w ISTA D. Jednak kiedy próbuje usunąć stare adaptacje lub kiedy próbuje wykonań adaptacje valvetronica moim oczom ukazuje się komunikat o treści "Komunikacja ze sterownikiem VIRTSG92_0x92 jest zakłócona. Sterownik musi być podłączony. Zapłon musi być włączony." Oczywiście zapłon jest włączony cały czas. W INPIe mogę usunąć stare adaptacje przynajmniej wyświetla się komunikat że zostają usunięte. Dodam również ze cala diagnostyka zarówno w inpie jak i w ista przebiega bez zarzutu. Jednak w ISTA za każdym razem pojawia się błąd sterownika DSC. Program ISTA widzi go jako nieznany sterownik który się nie zgłasza nie ma z nim połączenia na tym drzewku sterowników gdzie prawidłowe są zielone jest zabarwiony na czerwono. Opis tego błędu to "Komunikacja niemożliwa z układ przeciwpoślizgowy DSC" Dodam tylko że w inpie nie mam błędu tego sterownika jak również nie wyświetlają mi się żadne błędy na wyświetlaczu w aucie związane z kontrolą trakcji albo abs-em.

Podsumowują czy wina może leżeć po stronie wersji ISTA D (wersja 4.01) czy jednak coś jest nie tak w moim samochodzie chodzi o brak możliwości usuwania adaptacji i ich wykonywania. I czy warto się przejmować tym powracającym błędem valvetronic jeżeli auto jeździ bez problemu i nie wyskakuje żaden check engine. Będę wdzięczny za odpowiedzi bo przyznam że już mi głowa pęka od myślenia.