[E90 N43 2008] 2AF2/2AF4/2AF6 + ciśnienie

Cześć,

mam problem z N43 e90.

Objawy: check engine, nierówna praca, gaśnięcie w IDLE.

Błędy:

2A99

2AF9

30DA

2AF2

2AF4

2AF6

2AA3

2AA1

Czyli ogólnie rzecz biorąc NOX (sygnał, zły sygnał, brak sygnału), CAMSHAFT/CRANKSHAFT (czujnik pozycji / prędkości wałka).

Po usunięciu błędów zaraz po odpaleniu pojawia się 2AA1/2AA3.

Po dłuższej przejażdżce wracają NOXy 2AF2/4/6.

Co zdiagnozowałem?

1) W INPA po rozgrzaniu wydechu do 300+ st.C + jeździe ok. 10 minut z różnymi prędkościami brak wskazań PPM na czujniku NOX - jest martwy wg INPY.

2) Wskazania na lambdach, wtryskiwaczach OK, adaptacje OK, VANOS OK.

3) Ciśnienie niskie na pompie paliwowej zalicza duże fluktuacje, od ok. 4900 do 5150, ciśnienie na pompie wysokiego ciśnienia OK (w trybie check engine - stabilne 150 000 hPA +/- max 1000 hPA).

Wymieniłem sensor pozycji wałka rozrządu (na oryginalny VDO) - błąd nie znika.

Pytania:

- czy pojawianie się błędów czujników pozycji / prędkości wałka (camshaft / crankshaft) może być spowodowane nierównym ciśnieniem na pompie niskiego ciśnienia (paliwa)? Silnik przez to nierówno chodzi...

- czy brak sygnału NOX to już jego śmierć - tylko wymiana na nowy? Czy może można sprawdzić coś jeszcze?

- czy niestabilne ciśnienie na pompie paliwowej niskiego ciśnienia (w baku) spowodowane może być tylko jej uszkodzeniem czy sprawdzić coś jeszcze?

Jestem o krok od zakupu nowego NOXa (2000 PLN :( ) nowej pompy (700 PLN :|)... Może podpowiecie co więcej sprawdzić?

Będę wdzięczny...

Dziękuję

W tym poście opisałem parę kodów błędów:

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=2587307#p2587307

Według relacji użytkownika maniek, o ile błędy 2AF2/2AF4/2AF6 to jeszcze nie powód do paniki, o tyle 30DA oznacza śmierć czujnika NOx (kolega podawał, że w padniętym egzemplarzu były również błędy 2AF9, 2C6C, 2C7F - ten pierwszy również jest u Ciebie).

1) Wypalanie NOxa odbywa się bardziej w temp 600 st. C (katalizator jest podgrzewany). W tym momencie z martwym czujnikiem NOx wypalanie na nic się nie zda. Radziłbym zająć się tym czujnikiem, bo według relacji dłuższa jazda z zapychającym się katem doprowadzi również i do jego śmierci (a ten kosztuje 8000 zł).

Wymiana czujnika od wałka rozrządu to ponoć najtańszy sposób na poprawę tego jak chodzi auto, przynajmniej użytkownik patryk kiedyś tak zrobił i to rozwiązało wiele problemów. Co do ciśnienia na pompie to nie wiem, acz ja u siebie mam uszkodzony czujnik od niskiego ciśnienia paliwa - za bardzo skutków ubocznych nie odczuwam powiem szczerze, ale pewnie przy najbliższym przeglądzie to wymienię.