Opony fun flat zima totalna masakra!!!

Witam,czy ktoś też ma problem z jazdą na oponach typu run flat w zimie?

Niedawno zakupiłem e91 i dostałem cztery zimówki .Zmieniłem i powiem szczerze że totalna masakra .Tyle kur.. poszło w stronę auta że szkoda gadać .Nawet na prostej nie chce ruszyć bo mieli,nawracanie małe koleiny na wiejskiej drodze i nie ma szans nie ruszy.łopaty i kopanie bo mała koleinka stanowi problem.

Dodam że to automat.

Czy może ma ktoś automata w e91 i zwykłe zimówki może sie wypowie ,bo po kilku dniach mi sie odniechciewa tego auta .

opony 225/55/16 continental runflaty bieżnik ok5-6mm rok2014

zastanawiam sie czy zmiana na normalne pomoże czy ten tylny naped i leeki tył nie robią problemu.

chyba odpale inne auto do roboty bo normalnie sie ze mnie śmieją i pytają czy w salonie przy kupnie łopate saperke dają w zestawie.

Na zimę mam zwykle R17 conti TS 850 z 2016 i są super. Nie ma miejsca żebym się zakopał, nie ruszył czy miał podsterowność.

Na lato mam R19 rft i szału nie robią

Czyli masz już całkiem sporo zjeżdzone laczki z 5 letnią gumą. Jak chcesz ruszać normalnie kup nowe. Poczujesz sporą różnicę. Nie spodziewaj się że będzie jak z przednionapędówką z silnikiem z przodu, ale poprawa znaczna. Nigdy nie miałem runflatów, uźywam zwykłych gum Rozmiar też masz jakiś nie teges. Z tego co wiem 205/55R16 to standart. Dociążenie tyły jakby co to też słaby pomysł. Autko wtedy dupskiem lata.

Bieżnik 5-6mm to sporo zjeżdżone?

Zimowe powinny mieć minimum 4mm.

Ale 5-6mm to jeszcze są chyba ok nie? Też mam tyle i trzymają się dobrze, a to moja pierwsza zima RWD.

Ale RunFlat to rzeczywiście dziadostwo straszne :D mam 16' ROF i takie to nieprzyjemne na wybojach jest :/ myślałem, że mam coś z zawieszeniem, ale to najprawdopodobniej wina tak twardych opon. Następne wlecą 17-18' zwykłe jak zmienię felgi.

Auto nabyłem w październiku i było jeszcze na letnich,faktycznie są zajebiście twarde bo też myślałem że coś z zawiechą nie tak.

A to po prostu RUN FLAT.

Do jazdy na letnich jeszcze sie można przyzwyczaić ale zimówki porażka.

Szkoda że nie nabyłem xdrive

To, że opona jest run flat nie ma znaczenia jeśli chodzi o trakcję. Guma z 2014 roku będzie już dosyć twarda, a 5mm bieżnika w oponie zimowej to już prawie próg zużycia. W run flatach warto też częściej sprawdzać ciśnienie ponieważ boki tych opon nie uginają się wraz ze spadkiem ciśnienia i nieświadomie możemy jeździć na niedopompowanych oponach :roll:

Wiem że nie ma wpływu na trakcję, ale ma wpływ na komfort :?

Moje są strasznie twarde na standardowym zawieszeniu

Auto nabyłem w październiku i było jeszcze na letnich,faktycznie są [bAD] twarde bo też myślałem że coś z zawiechą nie tak.

A to po prostu RUN FLAT.

Do jazdy na letnich jeszcze sie można przyzwyczaić ale zimówki porażka.

Szkoda że nie nabyłem xdrive

Też nie jestem zadowolony z runflatow ani na letnich ani na zimowych. Szkoda bo bieżnik jeszcze ok, a już trzeba będzie wymienić je bo żadna przyjemność na polskich drogach, nawet na autostradzie potrafi przypomnieć o sobie ROF hałasem

Witam.

Podepnę się pod temat runflatów bo nigdy nie jeździłem na takich oponach i proszę o opinie.

Obecnie mam w e93 takie właśnie opony '19 cali i zawieszenie sportowe. Dwie z nich są do wymiany. Zastanawiam się czy na sezon wiosna-lato dalej zostać na rft czy zmienić na zwykłe opony , wtedy na wszystkich kołach.

Czy rft będą bardzo twarde i komfort jazdy jest po prostu słaby ? Jak to wygląda w praktyce ? Trasy tak 50/ 50 %. Proszę o doświadczenia osób, które jeździły na jednych i drugich i mają porównanie.

wmen - to co napisałeś jest totalnym zaprzeczeniem rzeczywistości. Amortyzatory dobijają właśnie na RFT bo nie ma amortyzacji ze strony opony. Po 2 porównujesz profil opony 35 do profilu 45 i 55 wiec żadnej logiki tutaj nie ma. Po 3 myślisz, że „pływanie” jest złe? To czemu przy 19 calach wszystkie M’ki jak i auta sportowe nie używają RFT tylko zwykle standardowe opony? Właśnie dla tego, że przyczepność opony jest dużo wyższa, zanim zerwie przyczepność opona się ugnie a w RFT działa to 0 lub 1. Sam autor wątku w pierwszym posicie dał do zrozumienia jaki minus maja twarde opony RFT które się NIE uginają.

Jeździłem na RFT przy 17 i 19 calach. 19 cali na RFT był dramat i dobijało, teraz jest 19 cali bez RFT i jest luksus i auto dużo lepiej się prowadzi. Przy 17 calach nie ma aż takiego znaczenia czy jest czy nie to RFT chociaż trochę twardziej jest na RFT przy 17.

19 cali na F07

17 oraz 19 cali na E90

16 cali na E87

Wszystkie warianty opon sprawdzone osobiście

Jeździł ktoś na oponach wzmacnianych (XL)? Aktualnie mam letnie runflaty - bardzo podoba mi się ta pewność i szybkość reakcji, ale chciałbym opony bardziej komfortowe i nie wiem czy XL są warte zachodu czy brać runflaty.

Hej. Ja jeżdżę na letnich Michelin Pilot runflat i po zmianie na nowe zimowe Nexeny Winguard z oznaczeniem XL nie odczułem żadnej różnicy w kwestii komfortu. Opony 225/40 R18 przód i 255/35 R18 tył, zawieszenie m-pakiet (S704A).

wmen - to co napisałeś jest totalnym zaprzeczeniem rzeczywistości. Amortyzatory dobijają właśnie na RFT bo nie ma amortyzacji ze strony opony. Po 2 porównujesz profil opony 35 do profilu 45 i 55 wiec żadnej logiki tutaj nie ma. Po 3 myślisz, że „pływanie” jest złe? To czemu przy 19 calach wszystkie M’ki jak i auta sportowe nie używają RFT tylko zwykle standardowe opony? Właśnie dla tego, że przyczepność opony jest dużo wyższa, zanim zerwie przyczepność opona się ugnie a w RFT działa to 0 lub 1. Sam autor wątku w pierwszym posicie dał do zrozumienia jaki minus maja twarde opony RFT które się NIE uginają.

Jeździłem na RFT przy 17 i 19 calach. 19 cali na RFT był dramat i dobijało, teraz jest 19 cali bez RFT i jest luksus i auto dużo lepiej się prowadzi. Przy 17 calach nie ma aż takiego znaczenia czy jest czy nie to RFT chociaż trochę twardziej jest na RFT przy 17.

19 cali na F07

17 oraz 19 cali na E90

16 cali na E87

Wszystkie warianty opon sprawdzone osobiście

Miałem do czynienia z 16 i 17 na run flatach i 19 na zwykłych oponach. Zawias zwykły. W moim odczuciu najmniej komfortowo się jeździło na zwykłych 19. Niski niewzmacniany bok opony powodował dobijanie felgi na dziurach i krawęznikach a w konsekwencji ich krzywienie na run flatach u mnie ten problem nie występuje. Dodatkowo usztywniony (choć wyższy) bok opony nie pozwala autu pływać na zakrętach.

Od dziś dobijanie felgi=dobijanie amortyzatora:)

Do wyliczanki się nie odniosę bo nie zamierzam nikogo przekonywać, a w szczególności osoby która w tak agresywny sposób artykułuje swoje tezy. Lektura postów rozmówcy budzi we mnie przekonanie graniczące z pewnością, że wyrażenie odmiennego zdania sprowadzi dyskusję na poziom na którym nie mam i nie chcę mieć doświadczenia.

Swoje doświadczenia opisałem w poprzedniej wypowiedzi, więc tyle z mojej strony.

Właśnie udowodniłeś samumu sobie, że nie masz racji a jeszcze próbujesz z tego wybrnąć. Myśle, że każdy znający się użytkownik poteirdzi moje słowa a czepiasz się skrótów myślowych aby nie wyjść na człowieka który palnął totalną głupotę. W każdym wypadku chodziło mi o dobijanie amortyzatora

Widzę że lubisz zabawę z edytowaniem postów.

Pozdrawiam cieplutko i więcej luzu:)