BMW e90 330i(N52) 29DA 29F4 29F5

Cześć wszystkim.

Jestem posiadaczem BMW e90 330i (N52B30) 258km od jakiegoś czasu zaczął pojawiać się check engine, o to takie błedy się ukazały:

http://wrzutka.zset.pl/di/YS0N/Bledy_bmw_e90_6.jpg

29DA Crankshaft sensor, segment adaptation

29F4 Catalyst conversion

29F5 Catalyst conversion 2

Te dwa ostatnie dotyczą katalizatorów, czy czujnik położenia wału byłby wadliwy i przez to powoduje nie prawidłowe spalanie i wyrzuca błedy katalizatora?

Po skasowaniu błedów po jakimś czasie powracaja 29F4 oraz 29F5 ten pierwszy bład 29DA narazie sie nie pojawia. Zauwazyłem tez ze czasami obroty jałowe są wysokie około 900obr/min gdy pojawi sie chceck. Czy ktoś miał podobny przypadek i uporał się z tym?

Pozdrawiam :)

Maja okolo 0,7V

http://wrzutka.zset.pl/di/0O6B/3.jpg

Sprawdzenie napięcia na sądach za katami nie jest wystarczające.

Poprawność działania katalizatora to przede wszystkim sprawdzenie różnic w charakterystykach działania sąd przed i za katami. Jeżeli krzywe harmoniczne są podobnego przebiegu (oscyloskop) to oznacza, że nie następuje dopalanie w katalizatorze (tlen pozostaje na tym samym poziomie) i sterownik interpretuje to jako błąd zużytego katalizatora (29F4 i 29F5).

Dzięki za pomoc

Cześć wszystkim,

Problemu nie udało mi się zdiagnozować co jest bezpośrednia przyczyna wiem ze muszę wymienić odmę jeden wąż jest poklejony taśma izolacyjna wiec może być gdzieś nieszczelność, w miedzyczasie wymieniłem kompletny rozrząd,świece , dotychczas pojawiały się jeszcze takie oto błędy po skasowaniu, wydaje mi się ze błąd sond jest powodowany jakąś inną usterką:

https://zapodaj.net/c7050b0d67418.jpg.html

https://zapodaj.net/1883df07d5b5b.jpg.html

https://zapodaj.net/b00c43f4af37c.jpg.html

https://zapodaj.net/5222861f28e57.jpg.html

Wcześniej błędy pojawiały się przy wysokich obrotach około 4-5tyś. Teraz potrafią się pojawić podczas stania w korku, silnik zaczyna nierówno pracować ,trzęsie budą i następuje wypadanie zapłonu, po ponownym uruchomieniu silnika można jechać "normalnie".

Wczoraj bylem u gazownika na wymianie filtrów u niego z kolei wyskoczyły podobne błędy tylko zamiast czujnika położenia walu wyskoczył mu błąd czujnika położenia walka, w domu podpiąłem się inpa (bo już zgłupiałem xd) i widział tylko błąd położenia walu i błąd wtryskiwacza, nie wiem czy oni maja słabe oprogramowanie co nie potrafi odczytać błędu.

Błędy pojawiają się zarówno na benzynie jak i na gazie, przy czym na gazie podczas ruszania potrafi się zdławić, zgasnąć szczególnie jak jest zimny.

Podejrzenia mam dwa odma i czujnik położenia wału.

Nie wiem tylko jak mógłbym sprawdzić ten czujnik, żeby bez sensu go nie wymieniać.

Miał może ktoś podobny przypadek, czy przez nieszczelność w układzie mogą pojawiać wyżej wymienione błędy?

Dzięki za pomoc, pozdrawiam :)

Tak gaziarz miał ten program,wiec wszystko jasne.

Dzięki za wskazówkę , tak też zrobię i dam znać czy coś się poprawiło :)

A odnośnie odmy, polecasz jakiś zamiennik czy tylko oryginał? Przewody występują chyba tylko w oryginale a sama odma była w zamienniku Swaga lub Febi.

Wymieniona została kompletna odma, wymieniony czujnik położenia walu na oryginalny. Zapłon wypadał przez wtyczkę wtryskiwacza (styki) . Po wyczyszczeniu solenoid błąd 2a87 nie wraca. Natomiast dalej pozostaje bład 29DA nic na ten temat nie mogę znaleźć w sieci.

Pojawiać zaczął się niedawno błąd 3b5 wasserventill nie mam pojęcia co to jest, może ktoś się z tym spotkał?

Witam, Błędy katalizatora były spowodowane przez LPG ? nie mogę sobie z nimi poradzić, oddałem nawet katalizatory do płukania na maszynie, sondy sprawdzałem w inpie i trzymają właściwe wartości zimne i rozgrzane. Wtryskiwacze i odme mam nowe. Zastanawiam się czy to nie sterownik gazu Stag 300-2 nie generuje tych problemów, może mieszanka na pb jest zbyt uboga w stosunku do lpg, chodź po ostatniej adaptacji linie są równe w stosunku 1:1 ( adaptacja w warsztacie STAG'a) trochę to dziwne. Daj znać co u ciebie było i czy pozbyłeś się tych błędów kata, w ostatnim poście nie wspomniałeś o nich.

Panowie,

Pomóżcie proszę zinterpretować moja sytuację.

Pacjent N52 bez gazu, przebieg 155 tyś.

Już trzeci raz wyskoczył mi błąd, o którym tu czytam a mianowicie 29F5. Tylko ten... Nie widzę, żadnej prawidłowości w pojawianiu się błędu.

Auto nie wchodzi w tryb awaryjny, jeździ normalnie, pracuje normalnie. Zastanawiam się od czego zacząć diagnostykę? We wszystkich tematach wokół tego błędu występuje on razem z 29F4 a u mnie nie...

Czy sprawdzać szczelność, czy to raczej sonda a może skoro tylko tej jeden błąd się pokazał to jeszcze coś innego...?

Dzięki z góry

Tomek