[E90] brak mocy / cykanie sterownika turbo VIDEO / bląd 44CC

Witam

Ostatnio, nagle z dnia na dzień moje auto wyraźnie straciło moc, tak jakby po prostu nie było turbiny... Przyśpiesza bardzo kiepsko i idzie tylko max 160-170 km/h z gazem w podłodze. Przy spokojnej jeździe w mieście mało wyczuwalne, ale gdy przyjdzie wjechać na autostradę to pas włączający do ruchu okazuje się być zbyt krótki :lol:

DPF wykluczam, bo jeżdżę średnio raz w miesiącu w trasę ponad 2000km.

Po diagnostyce okazało się, że jest błąd 44CC air charge pressure controller, którego usunięcie nic nie zmienia, ponieważ błąd powraca po kilku sekundach nawet bez uruchamiania silnika. Wartości ładowania turbo w Inpie są wyrażnie za małe, i wzrastają minimalnie w porównaniu do tego czego oczekuje komputer. Wymiana czujnika doładowania turbiny nie przyniosła żadnych rezultatów, co ciekawe problem sam się usunął na jakiś tydzień czasu, wtedy nie było też żadnych błędów ani nic, lecz teraz problem znów nagle powrócił. Dodatkowo zauważyłem, że przy turbinie coś dziwnie "cyka", sami zobaczcie, nagrałem video: https://youtu.be/lcsHPnq17Xk

Czy jest to sterowanie zmienną geometrią turbo?

Z wiązku z tym mam pytanie: czy jest to normalne zachowanie tego? Jest tak za każdym razem zaraz po otwarciu auta z kluczyka. Wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi i nie wiem czy tak też było. Co ciekawe po kilku cyklach takiego cykania, ta śróba jakiś czas jeszcze tak dziwnie drży i brzęczy. Czy możliwe, że padł sterownik turbiny? Skoro tak to czemu na jakiś czas to ustało? Czy coś się tam może zacinać lub nie łączyć?

Dodam, że turbina była regenerowana (nie rozleciała się, tylko zostały wykryte luzy) jakieś 30 000 km i nie bylo z nią żadnych problemów. Gwarancji na to było rok, a minęło właśnie 1,5. Czy jest sens ją wyjmować i oddać gościowi chociaż do sprawdzenia?

Pomóżcie bo szkoda auta i brakujących koni :cry: :cry: :cry:

Cyka elektrozawor od zmiennej geometri turbiny. Wyglada jakby byla zle wyregulowana szczegolnie, ze piszesz ze moc jest mniejsza. Bycmoze awaria elektroniki jesli bylo dobrze nic nieruszales i nagle masz taki problem. Podjedz do serwisu niech sprawdza nawet pogwarancyjnie *chyba, ze sam sie chcesz bawic*

Mozesz sprawdzic, czy jest dobrze dokrecona nakretka kontrujaca na tym grzybku.

Cyka elektrozawor od zmiennej geometri turbiny. Wyglada jakby byla zle wyregulowana szczegolnie, ze piszesz ze moc jest mniejsza. Bycmoze awaria elektroniki jesli bylo dobrze nic nieruszales i nagle masz taki problem. Podjedz do serwisu niech sprawdza nawet pogwarancyjnie *chyba, ze sam sie chcesz bawic*

Czyli rozumiem, że to co zamieściłem w tym video nie jest normalnym zachowniem? W takim razie jak wygląda to normalnie? Jest tylko jeden ruch tego zaworu? Tak jak pisałem było dobrze cały czas, nic nie ruszałem ani nie regulowałem, potem się zepsuło na jakiś czas, za kilka dni znów była moc przez jakiś tydzień czasu i teraz znów nie ma...

Mozesz sprawdzic, czy jest dobrze dokrecona nakretka kontrujaca na tym grzybku.

Chodzi o tą nakrętkę, która jest zaznaczona białą farbą (video)? Jeśli tak to jest zakręcona.

Chyba faktycznie zostaje tylko serwis... :? Chyba, że ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

Może próbować to jakoś poruszać rękami?

Czyli rozumiem, że to co zamieściłem w tym video nie jest normalnym zachowniem? W takim razie jak wygląda to normalnie? Jest tylko jeden ruch tego zaworu? Tak jak pisałem było dobrze cały czas, nic nie ruszałem ani nie regulowałem, potem się zepsuło na jakiś czas, za kilka dni znów była moc przez jakiś tydzień czasu i teraz znów nie ma...

Przy np otwarciu auta zawor robi jeden ruch (gora dol - albo na odwrot / niepamietam) Po tym ruchu juz stoi w miejscu. Jak go dotkniesz to czuc jeszcze chwile lekkie drganie po czym puszcza.

Raczej serwis > jak nakretka trzyma to sie samo nieprzestawilo i wyglada na awarie elektoniki.