Skocz do zawartości

E90 318i 129KM N46 odpowietrzenie układu chłodzenia


Khazar

Rekomendowane odpowiedzi

HELP!

 

Od niedawna mam E90 2006 2.0 129KM N46, dziś spuściłem korkiem w chłodnicy płyn, przepłukałem wodą destylowaną, spuściłem znów tą wodę i zalałem gotowym rozrobionym płynem. Odpaliłem silnik, pierwszy odpowietrznik przy filtrze oleju - powietrze zeszło, węże gorące i sika strumieniem, zakręciłem go. Drugi przy zbiorniku wyrównawczym, sytuacja analogiczna. Przelew w zbiorniku jest.

 

Problem polega na tym, że w kabinie co nie ustawię to wieje z nawiewów lodem, mimo zadanej temperatury 28 stopni, wygląda tak jakby jakiś zawór nie otworzył dostępu na nagrzewnicę. Dodatkowo wyświetliłem sobie z ukrytego menu na zegarach temperaturę, no i doszło już do 103 stopni i ani wentylator się nie załączył, ani z nawiewów ciepła nie ma, wyłączyłem silnik bo jeszcze się przegrzeje albo co.

 

Wymacałem węże, mam jeden po lewej stronie na dole gruby (wygląda jakby od jakiejś pompy po lewej odchodził) totalnie zimny. Ta pompa nie chodzi, o co kaman? Jak dojść z tym do ładu?

 

Jest gdzieś trzeci odpowietrznik?

 

 

PS

Mam klimatronik dwustrefowy w aucie jakby to było istotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Akurat jestem na bieżąco, bo też u siebie odpowietrzałem. I żeby nie było tak pięknie, też mam problem, ale najpierw spróbujmy ustalić co u Ciebie jest grane.

Ten gruby wąż idący na dole po lewej to powrót z chłodnicy, więc jest zimny. Ogrzewania nie masz, bo prawdopodobnie nie odpowietrzyłeś pętli ogrzewania.

Zrób tak:

- Włącz zapłon, ale nie uruchamiaj silnika.

- Ustaw ogrzewanie na max temperaturę.

- Włącz klimatyzację.

- Ustaw dmuchawę na najniższy stopień.

To powoduje otwarcie zaworów ogrzewania i tłoczenie cieczy chłodzącej przez dodatkową pompę.

- Sprawdź, czy z odpowietrzników wylatuje czysty płyn, bez powietrza.

 

Sprawdź, czy działa u Ciebie dodatkowa pompa, która często się zużywa (szczotki).

nr 4 na schemacie:

http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=VA71-EUR-11-2005-E90-BMW-320i&diagId=64_1437

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włącz klimatyzację - ale tryb auto czy ręcznie wybrać nawiewy po lewej, czy włączyć guzikiem sprężarkę?

 

Mam na inpie błąd A6D1 i tyczy się on tej nieszczęsnej pompy o której piszesz. Ehh, dziwne tylko, że rano przed operacją zmiany płynu miałem w samochodzie ciepełko... zajrzę do tej pompy jutro. Ona na pewno jest do funkcji grzania REST, ale też pewnie do czegoś innego prócz tego?

 

Doszedłem do momentu, gdzie z obu odpowietrzników lała się ciecz, nie było powietrza, ale jak uda mi się odzyskać ogrzewanie to i pewnie sprawdzę odpowietrzniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Temperatura pracy jest zmienna. 105 - 110 st.C to normalna temperatura pracy.

Chłodzenie oparte jest o charakterystykę pracy silnika, a temperatura otwarcia termostatu regulowana jest przez sterownik silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

No właśnie. W instrukcji napisane jest to co opisałem wyżej, a jako kolejne kroki, to właśnie nagrzanie silnika do temperatury roboczej, zgaszenie i sprawdzenie poziomu.

Ja ostatnio wymieniłem sobie oring na jednym z przewodów po czym chciałem odpowietrzyć. Silnik kompletnie zimny. Instrukcja którą podałem powyżej nie zadziałała, bo prawdopodobnie za niska temperatura do aktywacji dodatkowej pompki. Ja zrobiłem to tak, że podpiąłem auto pod kompa i za pomocą ISTA+ wymusiłem pracę tej pompki. Jest tam opcja żeby aktywować ją na 1 sekundę, czyli sprawdzenie czy działa, ale po naciśnięciu kilka razy, pompka chodzi bez przerwy. W ten sposób to zrobiłem po czym uruchomiłem silnik i potem dalej odpowietrzałem. Kilka dni temu to robiłem i nie widzę problemów, ogrzewanie jest mocne, silnik pracuje w zakresie temperatur 105 -110 czyli teoretycznie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, udało się :) Opiszę co i jak, może komuś się przyda.

 

Pompkę wyciągnąłem z auta, z węży może ze 100ml do wiaderka raptem zleciało. Dorobiłem szczotki z innych które znalazłem u ruska na targu. Pompka poskładana, z zasilacza 12V podłączone na krótko i słychać i czuć jak śmiga.

Wmontowałem do auta, wszystko poskręcałem. Błąd w inpie wyrzuciłem, już nie powrócił no bo pompka sprawna. Uruchamiam procedurę i [BAD] - nic nie chodzi, więc stwierdziłem, że jest za zimno po prostu by się włączyła ta pompka, jak kolega wyżej pisał. W inpie w module JBBF (junction box passenger bodajże w chassis) znalazłem status czy pompka jest włączona czy nie. W związku z tym, że poprzedniego dnia zagrzałem auto i odpowietrzyłem odpowietrznikami co się dało i miałem wszędzie strumień bez powietrza, dolałem tylko płynu do zbiorniczka na max i wsiadłem w samochód. Na zegarach odpaliłem sobie z ukrytego menu temperaturę silnika, na siedzeniu lapka z inpą i statusem czy pompka jest on czy off i w drogę (klima ustawiona wg procedury, czyli temp na maxa, nawiew na minimum)

 

Motor się zagrzał, pompka włączyła i za chwil kilka ukrop z nawiewów :) Nawiew działa prawidłowo, grzeje chłodzi itd. Temperatura silnika 105-107 stopni, czyli powinna być ok wg tego co pisaliście wyżej. Zero checków, w inpie wszystko ok, zero błędów. Profilaktycznie sprawdziłem co sika z odpowietrzników - zero powietrza. Samochód poganiałem trochę po drodze, temperatura stoi jak drut, wentylator na postoju też włącza się i wyłącza wg potrzeby.

 

Wygląda na to, że wszystko wróciło do normy. Przez noc ostygnie, skoryguję ilość płynu do max i po zabawie, zostanie pojeździć i poobserwować co się będzie działo.

 

Wydaje mi się, że jak ktoś ma problem z pompką i ją reanimuje, to przy obecnej aurze po prostu trzeba się przejechać, by pompa wody wraz z tą dodatkową pompką przepchnęła płyn przez cały układ i tyle... potem już kwestia zabawy samymi odpowietrznikami, na pewno najważniejszym krokiem jest odzyskanie gorącego nawiewu.

 

PS jak się dowiedziałem oryginalne szczotki w pompce są węglowo miedziane (twardsze, połyskliwe) a nie węglowe (miękkie, czarne i brudzące jak węgiel) - dla nieobeznanych dodam, że lepiej doróbcie szczotki także węglowo miedziane, gdyż same węglowe upie**olą cały wirnik i pompka stanie szybciej niż wy ją naprawiliście. Polecam też przedmuchać wirnik z obudową oraz wyczyścić komutator. Jak robić to porządnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
No to fajnie że się udało. Ja dzisiaj też usiadłem do tego, bo chciałem sprawdzić kiedy ta pompka chodzi. Status pompki dodatkowej rzeczywiście można sprawdzić w INPA (Body -> Junction Box Passenger -> Read Status [F5] -> Contacts [F5] -> Auxiliary water pump). Wyświetliłem sobie status i tak: na zimnym silniku wykonując procedurę jak pisałem wyżej - nie działa, na ciepłym robiąc to samo - nie działa, na uruchomionym silniku - działa ( niezależnie czy jest włączona klima czy nie, wystarczy włączyć nawiew, żeby panel się zaświecił i pompka rusza), oczywiście po wyłączeniu silnika i wyciągnięciu klucza, opcja REST uruchamia pompkę. Robiłem jeszcze jedno, bo wyczytałem na jakiejś anglojęzycznej stronie, że wykonując procedurę trzeba przytrzymać pedał gazu w podłodze przez 10 sek. - oczywiście nie zadziałało. Wychodzi na to, że procedurę odpowietrzania trzeba zrobić tak, jak napisał kolega wyżej. Uruchamiamy silnik z włączonym na max ogrzewaniem i podmuchem na minimum, odpowietrzamy, gasimy i czekamy aż wystygnie po czym uzupełniamy poziom w zbiorniku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Cześć.

Temat widzę stary, ale chcę się podzielić swoim doświadczeniem i podziękować Wam za instrukcję postępowania. Wydaje mi się, że u mnie będzie już OK.

Mam E91/2006 320i/150KM.

Spotkało mnie wielkie szczęście w nieszczęściu.

Parkując auto pod sklepem spod maski poszła wielka chmura pary, chwilę wcześniej zjechałem z autostrady!!

Szczęście, że na parkingu a nie w trasie, silnik raczej nie ucierpiał. Miesiąc temu wróciłem z wakacji w Czarnogórze - 4500 km - szczęście że nie tam miałem awarie, uff!

Pękł przewód wodny od silnika chyba do termostatu. Pod korkiem oleju taki w aluminiowej koszulce - około 15 cm długi.

Ułamał się przy bloku silnika - tam jest mocowany na śrubkę. Myślę, że po prostu zmęczenie materiału od nowości - przebieg auta 215k km w tym gaz od 15k km.

Na początku panika, jestem laik, auto zostało na noc na parkingu pod sklepem.

Potem (rano next dzień) sąsiad zaciągnął mnie pod dom (60km).

Znalazłem część w necie, na tym właśnie wątku Waszego forum poczytałem o odpowietrzaniu.

Wasze instrukcje zaowocowały myślę prawidłowym odpowietrzeniem.

Zamontowałem przewód, wlałem 4 l Prestone + max 0,5 l Petrygo niebieskie (miałem jakiś zapas z przed 3 lat), Prestone kupiłem tylko 1 bańkę - tak wyszło bo pomyślałem że na dole w silniku i w chłodnicy płyn został.

Na wiosnę miałem w serwisie BMW (nieautoryzowany w Pruszczu Gdańskim - z Waszego forum) sprawdzany płyn - wyszło, że nie muszę wymieniać bo ma dobre parametry.

Zdecydowałem, że nie będę spuszczał z chłodnicy - po co ruszać korki skoro płyn trzymał parametry a jak ruszę to mogę coś uszkodzić niepotrzebnie...

Dolałem, włączyłem zapłon, grzanie max temp. na szybę, klimę i wentylator na pozycje 1.

Pochodziło, pobombelkowało w odpowietrzników - obu.

Włączyłem silnik, dalej pobomblowało, zaczęło grzać w kabinie.

Ruszyłem na jazdę testową.

Ustawiłem menu na wyświetlanie temp. płynu podczas jazdy.

Zrobiłem testowo 24 km, w tym czasie temp wzrosła raz do 111 stopni i potem spadła do 90,

kolejne podbicia były już do 107-109 i spadało do 89-92.

Cały czas w aucie klima chodziła i grzała na 28 stopni.

Ciepło w środku az za bardzo, czyli układ wydaje się być odpowietrzony.

Potem już pod domem na postoju ustawiłem klimę na 16 i zaczęło po chwili chłodzić, temp wzrastała do 108 i nie wyżej.

Wentylator chłodnicy się włączył - patrzyłem pod maskę.

Odpowietrzniki jeszcze ciut zabomblowały ale krótko. Myślę, że jeszcze kilka razy będę musiał je odkręcać.

Dziękuję Wam za instrukcje.

Czy mam na coś jeszcze zwrócić uwagę, czy tylko obserwować poziom płynu?

Z nowego przewodu na razie nie widziałem wycieku, ale silnik gorący i pewnie i tak by wyparowało.

Montując przewód, palcem lekko zmoczonym w oleju przesmarowałem delikatnie miejsce mocowania przewodu do silnika bo bez tego delikatnie zgniotło mi oring - sprawdziłem wyjmując go po pierwszym przykręceniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.