Jak doprowadzić swój silnik do czystości technicznej w E9x

Wielu z nas kupuje samochody używane a takie szczególnie po serwisowaniu ich w ASO BMW maja silniki w różnych stanach czystości. Powodów takiego stanu jest wiele : bardzo długie interwały zmiany oleju (25k+), używanie tanich olejów z powodów marketingowych (np. castrol), wiara poprzednich właścicieli ze olej za 14 zł za litr w hurcie naprawdę wytrzymuję przebiegi rzędu 30 tys. km…

Przed zastosowaniem niektórych preparatow chemicznych lub co mniej więcej 100 tys km przy uzytkowaniu w standardzie longlife powinno się doprowadzić ponownie silnik do czystości technicznej.

Brudny silnik gorzej działa, jest bardziej podatny na awarie ma mniejsza moc i więcej pali. Poza tym, stan silnika świadczy o właścicielu auta. Można go doprowadzić do czystości fabrycznej na dwa sposoby. Pierwsza, udając się do mechanika który go rozbierze i wyczyści ale jest do droga metoda i obarczona ryzykiem mechanicznym. Druga to zastosowanie pewnej metodologii wymian oleju powiązanej ze środkami chemicznymi.

Poniżej przedstawiam metodę którą ja stosuje na moich silnikach oraz silnikach znajomych. Jest to metoda sprawdzona, bezpieczna i która daje 100% szanse powodzenia. Została przeprowadzona już na 14 silnikach, 4 marek, benzynowych i dizlowskich. z czego 6 silników BMW w tym 4 w E9x.

FAZA 1 : naruszamy brud

1. Uruchamiamy silnik i doprowadzamy olej do temperatury roboczej (lub przejeżdżamy 20 km),

2. Gasimy silnik.

3. Do rozgrzanego oleju dodajemy płukankę miękką czyli taka z którą można jeździć. Dobrymi przykładami takich płukanek to Xenum M-Flush lub Xado Atomex Total flush (patrz notatka 1)

4. Odpalamy silnik i dajemy mu się pokręcić 3 minuty na biegu jałowym. Ruszamy i pokonujemy 30-50 km kończąc trasę w miejscu gdzie chcemy wymienić olej. Wyłączamy silnik

5. Wylewamy stary olej jeszcze ciepły i czekamy nawet 40 minut jak skapnie go jak najwięcej.

6. Wymieniamy filtr oleju. Zalewamy olej Fuchs Titan GT1 Pro C3 5W30 (patrz notatka 2) w ilości takiej jak pojemność silnika minus 300 ml czyli np. dla silnika N52 o pojemności oleju 6,5 litra, zalewamy 6,2 litry.

Notatka 1 : Alternatywny sposób przeprowadzenia punktów 3 i 4

Jeżeli nie macie dostępu do wymienionych środków lub nie chcecie lub nie możecie jeździć przed wymianą oleju jednocześnie zapewniając ze olej będzie ciepły gdy go wylejecie (np. robicie to w warsztacie i nie macie pewności ze się wami zajmą zaraz jak przyjedziecie), możecie użyć płukanki klasycznej typu liqui moly, millers, valvoline itd… i dać się jej pokręcić w silniku 20 minut zanim przejdziecie do punktu 5

Notatka 2 : ten post nie ma na celu kierowaniu was w wyborze oleju ale dla powodzenia całego czyszczenia do stanu technicznego potrzebujecie w tym momencie oleju który spełnia normy BMW (tutaj LL04 spełnia je dla wszystkich silników) a jednocześnie ma wysoka temperaturę zapłonu (nie mylić z temperatura spalania) i pozostawia mało lub żadnych zanieczyszczeń a ten olej spełnia wszystkie te wymagania wzorowo.

FAZA 2 : Czyścimy

1. Pomiędzy końcem fazy 1 a początkiem fazy 2 powinniście przejechać co najmniej 50 km na nowym oleju i odczekać 2 dni aby nowy olej miał możliwość spłynięcia kilka razy do miski z silnika.

2. Doprowadzamy silnik do temperatury roboczej lub przejeżdżamy 20 km. Wyłączamy silnik

3. Na ciepły jeszcze olej, wlewamy należycie przygotowany dodatek do olejów Archoil 2300 (patrz notatka 3) w ilości minimalnej 33 ml Archoil 2300 na każdy litr oleju OBECNY w silniku a jeżeli możemy to zwiększamy dawkę maksymalnie do 40 ml dodatku na każdy litr oleju. Przykład dla silnika N52 gdzie zalaliśmy wcześniej 6,2 litrów oleju, dolewamy 6,2 x 40 ml = 248 ml dodatku Archoil 2300. Pod żadnym pozorem, ilość oleju + ilość dodatku nie może przekroczyć maksymalnej pojemności oleju w silniku (np. 6,5 litrów dla N52)

4. Włączamy silnik, dajemy mu się pokręcić 3 minuty na biegu jałowym i przejeżdżamy min 20 km zanim odstawimy samochod.

5. Użytkujemy pojazd w sposób normalny przez następne 8-10 tys. Km

Notatka 3 : AR2300 jest srodkiem bardzo podatnym na zmiany temperatur stajac sie cialem stalym jak jest zimno. Przed uzyciem trzeba go minimalnie podgrzac minute w wodzie o tempie okolo 50 stopnii zmieni sie w plyn o konsystencji wody.Bez obaw jak tylko trafi do oleju, ten mu zapewnia staly doplyw kalorii a wiec NIE wroci do stanu stalego nawet przy wielkich mrozach.

FAZA 3 : Mycie olejowe

1. Doprowadzamy silnik do temperatury roboczej i wyłączamy silnik. Zlewamy cały olej odczekując nawet 40 min jak spłynie go jak najwięcej (uwaga olej musi być gorący jak go zlewamy). Mowie wam natychmiast to co splynie z silnika to będzie smolisty olej ale bez obaw waszemu silnikowi nic nie jest, to sa brudy karbonowe które w nim były, spalony olej głównie

2. Wlewamy olej na którym chcemy jeździć (np. Mobil 1 New life 0w40 dla N52) docelowo w ilości minimalnej dozwolonej dla silnika (np. 5,5 litra dla N52 która może pomieścić 6,5 litra oleju) ale nie wymieniamy filtru. Doprowadzamy olej do temperatury roboczej. Wyłączamy silnik. Wlewamy płukankę błyskawiczną typu LM Engine flush lub Motul Engine Flush. Włączamy silnik. Dajemy się kręcić minimalnie 20 minut olejowi i od czasu do czasu (co 5 min) lekko podwyższamy obroty (do 1500/2000 obr). Wyłączamy silnik i ZLEWAMY cały olej który właśnie wlaliśmy odczekując min 40 minut aby wszystko spłynęło. Ten olej ma na celu wyplukanie starego oleju wraz z brudami który jeszcze znajdował się na ściankach i zakamarkach silnika. Jest to faza najważniejsza bo pozwala pozbyć się resztek zanieczyszczeń.

3. Zalewamy nowa dawkę swiezego oleju ktorego chcemy uzywac tym razem do (maxa - 300 ml) i wymieniamy filtr oleju.

4. Zalewamy na każdą zmianę oleju Archoil 9100 który utrzyma silnik w czystości.

Opisany przez ciebie sposob jest zbyt skomplikowany dla zwyklego smiertelnika wiec go uproszcze.

Faza 1 plukanka LM + nowy olej - zlewamy go po przejechaniu 6-7k km

Faza 2 plukanka LM + nowy olej - zlewamy go po przejechaniu 6-7k km

Faza 3 plukanka LM+nowy olej+ archoil 9100 - 8-12k przebiegu

W swoim przewodniku rivasi pominales wazny aspekt jakim jest zastowanie porzadnego filtra oleju np. mahle,purflux czy OEM.

Nie ostrzegles tez przed filtronem.

http://www.auto-swiat.pl/zdjecia/test-filtrow-oleju-czyli-ile-jest-filtra-w-filtrze/09gqv

Tylko sposob ktory opisujesz nie bierze pod uwage plukanki karbnonowej ktora jest zasadnicza w calym procesie.

To co opisujesz to jest zwykly tryb serwisowania standard olejowy a nie czyszczenie silnika.

Przy zastosowaniu odpowiedniego oleju w moim "trybie serwisowym" osiagniesz pozadany efekt podobny do twojego.

Twoj sposob jest dobry tyle ze niepraktyczny dla wiekszosci uzytkownikow.

Tajemniczo to zbarzmialo "odpowiedniego oleju"...

ok chetnie sie dowiem jakiego oleju uzywasz aby w trybie serwisowym standard wymyc silnik ?

Chyba ze robisz trzy wymiany oleju z Archil 9100 to wtedy ok sie zgodze bo estry wymyja ci silni w koncu ale to jest zabawa na 30 tys km to troche dlugi dystans, uzycie wersji 2300 skroca ten dystans trzykrotnie.

i juz nieprzesadzaj z tym trybem skomplikowanym, ludzie nie sa idiotami to nie takie trudne. :D

Do silnikow benzynowych uzylbym petro canady ktora znam.(wersja syntetyczna srebrna)

http://lubricants.petro-canada.ca/en/products/594.aspx

Jednak bedac takim "sprzetowcem" jak ty to zapewne royal purple :)

http://www.royalpurple.waw.pl/sklep/5w30-hps/

Diesle natomiast potraktowalbym ARAL'em LL ktory przemyje depozyty...

Oba oleje ktore sugerujesz nie sa dostodsowane do uzytkowaniu w BMW (tym bardziej jezeli jest w nich Vanos)

Maja nieodpowiedni HTHS i nie wlasciwe parametry lepkosci

Zreszta ani jeden ani drugi nie maja normy BMW LL ani LL01 ani LL04 i nawet ich producent nie zglasza kopatybilnosci z tymi normami. To sa oleje do samochodow amerykanskich grupy GM (Chevrolet, Opel itd) lub japonskich

Poza tym ani jeden ani drugi nie maja jakis skladnikow ktore by pozwalaly wyczyscic w jakis specyficzny sposob silnik, wrecz petro canada jest znany z tego ze uzywa male ilosci detergentow

Moze wrocimy do rzeczywistosci- ?

Dlaczego uwarzasz ze olej ARal przemyje depozyty ? Ten olej jest dobrym srednim olejem ale jeszcze raz nie ma zadnych silniejszych wlasciwosci czyszczacych a nawet oleje ktore sa znane z mocnych wladciwosci czyszczacych jak Amsoil nie sa w stanie wyczyscic silnika.

Generalnie twoje odpowiedzi pokazuja ze nie masz pojecia o temacie olejow kumaty wujku...

Napisz jeszcze ze najlepszym olejem jest castrol i titan :)

Oleje polnocno amerykanskie sa odpowiednie do aut japonskich a to znaczy ze wykraczaja poza normy przewidziane do europejskich silnikow.

Sugerowanie sie kartami charakterystyk nie ma wiekszego sensu poniewaz sa one wydane tylko ze wzgledow formalnych.

Kazda partia oleju na rozne rynki ma inne wlasciwosci choc ma ta sama nazwe (i ta sama karte)

Rzeczywistosc jest straszna jesli myslisz ze BMW LL to najwyzsza norma swiatowa..

PS.Zastanow sie dobrze ile kanalow olejowych ma silnik R6 a silniki np. V8/V10

Generalnie twoje odpowiedzi pokazuja ze nie masz pojecia o temacie olejow kumaty wujku...

Tak sobie tlumacz.

Kolega Rivasi opisał krok po kroku w jaki sposób doprowadzić swój silnik do stanu czystości technicznej i chwała mu za to :cool2: Opis zawiera ciekawe wskazówki nie każdemu znane. To czy ktoś się do tego zastosuje to już wyłącznie jego indywidualna sprawa. A wątek olejowy jest tu:

http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=181830

Napisz jeszcze ze najlepszym olejem jest castrol i titan :)

Oleje polnocno amerykanskie sa odpowiednie do aut japonskich a to znaczy ze wykraczaja poza normy przewidziane do europejskich silnikow.

Sugerowanie sie kartami charakterystyk nie ma wiekszego sensu poniewaz sa one wydane tylko ze wzgledow formalnych.

Kazda partia oleju na rozne rynki ma inne wlasciwosci choc ma ta sama nazwe (i ta sama karte)

Rzeczywistosc jest straszna jesli myslisz ze BMW LL to najwyzsza norma swiatowa..

 

 

PS.Zastanow sie dobrze ile kanalow olejowych ma silnik R6 a silniki np. V8/V10

Ale kumaty wujku to nie chodzi o normy swiatowe, kazdy silnik potrzebuje innych warunkuch technicznych do swojej eksploatacji. Norma BMW LL definiuje miedzy innymi jakie parametry oleju sa potrzebne aby silniki BMW dzialaly sprawnie. Nie chodzi tu tylko o parametry jakosciowe ale rownierz o parametry techniczne ktore wplywaja na dzialanie silnika miedzy innymi lepkosc w roznych temperaturach, HTHS, MRV, terminy wymiany itd...

Kazdy producent samochodow wydaje parametry olejowe i trzeba ich przestrzegac i nie ma to nic wspolnego z jakoscia.

Amsoil np ktory jest producenytem amerykanski olejow, nie ma certyfikatow BMW na swoje oleje ale oznacza ktore oleje sa kompatybilne z normami technicznymi BMW a jest ich 4 na jakes 30 ktore produkuja. Producent japonskich olejow Eneos, produkuje pelno olejow ale zaden z najwyzszej polki czyli sustina nie jest kompatibilny z silnikami BMW ale juz w gamie premium ultra tak a jezeli do ich zadzwnosz to ci odpowiedza ze oleje w gamie Sustina nie sa odpowiednie do BMW.

Twoje odpowiedzi wymijajace oraz bardzo ogolne aby nie podawac szczgolow pokazuja ze nie wiesz o czym mowisz.

Kolega Rivasi opisał krok po kroku w jaki sposób doprowadzić swój silnik do stanu czystości technicznej i chwała mu za to :cool2: Opis zawiera ciekawe wskazówki nie każdemu znane. To czy ktoś się do tego zastosuje to już wyłącznie jego indywidualna sprawa. A wątek olejowy jest tu:

http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=181830

prawda !!!

W silnikach diesla w autach osobowych przy przebiegach 300 tys km I stosujacych olej longlife w praktyce olej wymieniany co 40tys km jeszcze zaden mechanik z ktorym rozmawialem nie stwierdzil szlamu czy nagaru. U mnie olej robi sie czarny po przejechaniu 3-4000km, w starszym m47 juz po przejechaniu 10-20km.

Czy jest sens robic plukanki?

W dieslu nowej generacji nie ma sensu. Jedynie jest to szkoda dla srodowiska I portfela.

w silnikach diezla ciezarowych robi sie przebiegi 1.5-2mln olej leje sie najtanszy I wymienia sie go rxadziej niz producent zaleca, czesto jedynie sie dolewa. Tam tez nie ma szlamu.

w benzynowych silnikach jest inna bajka, tam trzeba lac dobry olej I go czesciej wymieniac niz producent zaleca.

robiola1, mylisz się. Przed pierwszą płukanką patrząc w moim M47N2 przed korek wlewu oleju było czarno. Po płukaniu silnika (płukanie na starym rozgrzanym oleju i zalanie nowego, bez większego kombinowania i powtarzania procesu) dolewając po wymianie jeszcze 100ml byłem wręcz przestraszony. Elegancko teraz widać błyszczące elementy pokryte warstewką oleju. Teraz płukanie silnika robię co wymianę oleju.

Szlamu czy dużego nagromadzenia nagaru może nie być, co nie zmienia faktu że w pewnych ilościach jednak odkłada się w dieslu. Ostatnio był wysyp tematów w panewkami w tych silnikach. Nie chce mi się szukać, ale w ubiegłym roku kilka przypadków było spowodowanych problemem ze smarowaniem który najprawdopodobniej był efektem zatkania kanalików olejowych przez nagar właśnie.

Sensu płukać silnika nie będzie dopiero w momencie jak z silnika zniknie odma i skrzynia korbowa będzie hermetyczna. Aktualnie nie jest, występują przedmuchy ze spalinami które zanieczyszczają olej.

czyli w punkcie 3.1 zlewamy stary olej, pozniej w 3.2 na 20 minut wlewamy swierzy olej zeby go po chwili zlać i wyrzucić :shock: :?: i w 3.3 zalewamy znowu swiezutki olej? czyli w takim N52 idzie na to jakies 13 litrow oleju :?: :?: :?:

poza tym ja mam pytanie bo mi akurat obrocila sie panewka w M47 po rozkreceniu silnika okazalo sie ze jest zasyfiony. duzo nagaru bylo a panewka sie obrocila 200 kilometrów po tym jak zmienilem olej na millersa bo wczesniej widocznie byl jezdzony na castrolu. 99 % powodem bylo to ze olej wymyl troche tego nagaru i oderwal jakies kawalki nagaru i musial taki kawalek przytkac kanal olejowy co zatarlo panewke.

pytanie brzmi czy taka plukanka w silnikach z przebiegiem 180k i wiekszym jest bezpieczna ? bo ja bym nie zaryzykowal wlania takiego czegos do silnika ktory oblepiony jest nagarem, a czy jest oblepiony to nie widac bo trzeba by bylo go rozebrac zeby to sprawdzic, bo mimo ze jak sie odkrecilo korek to bylo tak jak mowi artuj ze nie widac bylo syfu to w srodku w silniku bylo czarno i miejscami to mozna bylo oderwac strupy nagaru

W silnikach diesla w autach osobowych przy przebiegach 300 tys km I stosujacych olej longlife w praktyce olej wymieniany co 40tys km jeszcze zaden mechanik z ktorym rozmawialem nie stwierdzil szlamu czy nagaru.

tak jak wyzej napisalem. u mnie byl nagar w m47 przy przebiegu 180. mysle ze jest duze prawdopodobienstwo ze do tego przebiegu olej byl wymieniany co 30k poki ja go nie kupilem

Twoje odpowiedzi wymijajace oraz bardzo ogolne aby nie podawac szczgolow pokazuja ze nie wiesz o czym mowisz.

Wystarczy ze ty piszesz o dyspergatorach i liczbie TBN wyczytanych z nieaktualnych kart produktu srodkow smarnych :)

Rivasi czekam teraz na twoj artykul o olejach w ASB i rewitalizacji ASB poprzez olej.

99 % powodem bylo to ze olej wymyl troche tego nagaru i oderwal jakies kawalki nagaru i musial taki kawalek przytkac kanal olejowy co zatarlo panewke.

Po wymianie oleju na olej lepszej klasy zachowujemy cykl taki jak przy dotarciu nowego silnika przez pierwsze kilkaset kilometrow ograniczajac jego obroty do 2-2.5rpm

Twoim bledem bylo to ze nie zalales po plukance taniego oleju 5w30 ktory trzeba by bylo spuscic po przebiegu 300km.

Niestety stan silnika ocenia na biezaco mechanik dokonujacy wymiany ktory powinien ocenic czy mozna bezpiecznie dokonac tego typu operacji.

Jak brakuje mechanikowi doswiadczenia to istnieje ryzyko ze taka sytuacja moze wystapic.

czyli w punkcie 3.1 zlewamy stary olej, pozniej w 3.2 na 20 minut wlewamy swierzy olej zeby go po chwili zlać i wyrzucić :shock: :?: i w 3.3 zalewamy znowu swiezutki olej? czyli w takim N52 idzie na to jakies 13 litrow oleju :?: :?: :?:

Wlewamy zupelnie nowy olej, tak okolo 13 litrow do N52. Drogo wychodzi ale nie znam innych mozliwosci wyplukanie reszty oleju i brudow.

poza tym ja mam pytanie bo mi akurat obrocila sie panewka w M47 po rozkreceniu silnika okazalo sie ze jest zasyfiony. duzo nagaru bylo a panewka sie obrocila 200 kilometrów po tym jak zmienilem olej na millersa bo wczesniej widocznie byl jezdzony na castrolu. 99 % powodem bylo to ze olej wymyl troche tego nagaru i oderwal jakies kawalki nagaru i musial taki kawalek przytkac kanal olejowy co zatarlo panewke.

 

pytanie brzmi czy taka plukanka w silnikach z przebiegiem 180k i wiekszym jest bezpieczna ? bo ja bym nie zaryzykowal wlania takiego czegos do silnika ktory oblepiony jest nagarem, a czy jest oblepiony to nie widac bo trzeba by bylo go rozebrac zeby to sprawdzic, bo mimo ze jak sie odkrecilo korek to bylo tak jak mowi artuj ze nie widac bylo syfu to w srodku w silniku bylo czarno i miejscami to mozna bylo oderwac strupy nagaru

Testowalem to na silnikach z przebiegiem maks 259000 km (byla to benzyna), w dizlu mial on jakies 220 tys km z pamieci. Nie wierze rownierz ze panewka sie obrocila bo zmieniles olej.

Twoje odpowiedzi wymijajace oraz bardzo ogolne aby nie podawac szczgolow pokazuja ze nie wiesz o czym mowisz.

 

Wystarczy ze ty piszesz o dyspergatorach i liczbie TBN wyczytanych z nieaktualnych kart produktu srodkow smarnych :)

Rivasi czekam teraz na twoj artykul o olejach w ASB i rewitalizacji ASB poprzez olej.

Facet polecasz oleje nie przewidziane do silnikow BMw uzywanych cywilnie, nie masz podstawowego pojecia o chemi zwiazanej z olejami a jak ci sie zadaje konkretne pytanie to na nie odpowiadasz bo nie znasz odpowiedzi.

Za to uzywasz jakis prob wysmiania drugiego rozmowce nie wiadomo skad wzietymi wymyslami.

Ktos cos ci powiedzial, jakis czas temu, ty tego nie zrozumiales do konca i powtarzasz jak malpka ktora nie rozumie. Spadaj.

99 % powodem bylo to ze olej wymyl troche tego nagaru i oderwal jakies kawalki nagaru i musial taki kawalek przytkac kanal olejowy co zatarlo panewke.

 

Po wymianie oleju na olej lepszej klasy zachowujemy cykl taki jak przy dotarciu nowego silnika przez pierwsze kilkaset kilometrow ograniczajac jego obroty do 2-2.5rpm

Twoim bledem bylo to ze nie zalales po plukance taniego oleju 5w30 ktory trzeba by bylo spuscic po przebiegu 300km.

ja nie robilem plukanki. po wymianie pojezdzilem po miescie 50km a pozniej trasa 150km i na pewno nie palowalem, wiadomo pewnie sie zdarzylo jakies mocniejsze przyspieszenie ale ogolnie jezdzilem normalnie. po trasie zaparkowalem samochod zostawilem go na jakies 40min i jak wrocilem to po odpaleniu zaczelo od razu cykac.

to byla moja druga wymiana oleju po kupnie samochodu, pierwszy raz wymienilem na castrola a dopiero za drugim razem na millersa.

Testowalem to na silnikach z przebiegiem maks 259000 km (byla to benzyna), w dizlu mial on jakies 220 tys km z pamieci. Nie wierze rownierz ze panewka sie obrocila bo zmieniles olej.

no to jaki inny powod ze na drugi dzien po zmianie i po przejechanych 200 kilometrach? pompa oleju jest ok bo silnik wyremontowany jezdzi do dzisiaj z wlasnie ta pompa

ja ostatnio w x3 zrobiłem tak:

1)do starego oleju przed wymianą wlałem płukankę LM i po 10 min zlałem gorący olej

2) wlałem Fuchs 10w40 i przejechałem "ciurkiem" 350km delikatnie operując gazem

3)do oleju 10w40 wlałem znowu płukankę LM i zlałem olej po 10 min pracy na biegu jałowym

4)zalałem docelowy olej Fuchs Titan GT1 ProFlex 5w30

Za każdym razem nowe filtry :cool2: teraz wymiana oleju co 10tkm i po zlaniu starego naleję znowu 10w40 i płukankę i zostawię na 10min i docelowy olej :cool2: trochę to kosztuje ale mam nadzieje ze pomoże :cool2:

Facet polecasz oleje nie przewidziane do silnikow BMw uzywanych cywilnie, nie masz podstawowego pojecia o chemi zwiazanej z olejami...

Spadaj.

Rivasi moglbym napisac to samo o tobie lecz pozostawiam forumowiczom ocene twojego profesjonalizmu olejowego.

Podjalem watek bo byles nieprofesjonalny w swoim poradniku co wyszlo dalej w tym temacie.

Zegnam (spadaj???)

ja ostatnio w x3 zrobiłem tak:

1)do starego oleju przed wymianą wlałem płukankę LM i po 10 min zlałem gorący olej

2) wlałem Fuchs 10w40 i przejechałem "ciurkiem" 350km delikatnie operując gazem

3)do oleju 10w40 wlałem znowu płukankę LM i zlałem olej po 10 min pracy na biegu jałowym

4)zalałem docelowy olej Fuchs Titan GT1 ProFlex 5w30

 

Za każdym razem nowe filtry :cool2: teraz wymiana oleju co 10tkm i po zlaniu starego naleję znowu 10w40 i płukankę i zostawię na 10min i docelowy olej :cool2: trochę to kosztuje ale mam nadzieje ze pomoże :cool2:

:shock: ale w czym ma to pomoc? jaki przebieg ma twoj samochod i ile masz zamiaru jeszcze nim zrobic? bo to dla mni troche juz nadgorliwosc takie rzeczy jeszcze bym zrozumial ze chcesz go miec kolejne 400 tys to ok ale ludzie jezdza po 500 i wiecej i normalnie po ludzku wymieniaja oleje i wszystko jest ok