E90 325i:Pali olej 1 litr na 800/1000km

Witam!

Panowie problem dość znany i spotykany. Auto z 2005 roku, przebieg około 153 tysięcy od 1 właściciela. Wszystko działa i wygląda bez zarzutu, poza tym, że muszę dolewać olej. Zmieniłem go w październiku na Motula 8100 (wcześniej był Castrol przy okazji zostało spr, że nie ma żadnych wycieków i niebieskiej chmurki) i już 2x dolewałem. Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem BMW z Łodzi, który mówi, że te auta tak po prostu mają :cry: (z powodu wadliwych uszczelniaczy oraz głowicy) Czytałem mnóstwo opinii i jestem w kropce. Z jednej strony ktoś wydał 5 koła na naprawy i niewiele to pomogło... Zużycie było 1/3 mniejsze. Drugi właściciel zrobił po prostu SWAPa. Nie byłem u chłopaków ze Św. Teresy, chyba tam się w przyszłości udam, choć ciężko u nich z terminami. Kumpel natomiast poleca mi zrobienie samej diagnozy w ASO. Dolewanie 1 litra co 2-3tankowania uważam po prostu za niedopuszczalne. Na dodatek boję się, że dolewając tak olej, silnik może całkowicie się rozpierd... Jestem w kropce z 1 strony kocham to auto z 2 jednak diabli mnie biorą. Spalający olej odebrał mi przyjemność z jazdy :cry: Dodam, że niedysponuje na dzień dzisiejszy wydatkiem 5 koła na regenrację silnika :roll:. Bardzo proszę o pomoc ludzi, którzy mieli podobne problemy w swoich autach, albo którzy również tego doświadczyli...Dzwoniłem do Krystiana z Katowic cieszącego się autorytetem na forum stwierdził, że ciężko może być z naprawą i jest to niewdzięczna robota :( . Panowie pozostaje mi wozić po prostu 5litrów oleju zawsze w bagżniku :duh: Naprawdę mam pogodzić się z losem? Nie wierzę poratujcie jakoś.. Dziękuje z góry za każdy post wnoszący merytorycznie coś do dyskusji.

Pzdr

Rzeczywiście takie zużycie oleju jest raczej niedopuszczalne a z pewnością nie można go nazwać normalnym.

Ja mam N52B30 (325i USA) i zużywa równo litr oleju między wymianami (na 15tys km).

 

Na początek bym zrobił pełną diagnostykę komputerową oraz chociażby sprawdzenie szczelności uszczelki pod głowicą (większość warsztatów ma testery zawartości dwutlenku węgla w układzie chłodzenia, jeżeli zawartość jest za duża to oznacza przedmuchy pod głowicą - a to może też oznaczać przedostawania się oleju do układu chłodzenia).

 

Sprawdzałeś czy płyn w zbiorniczku wyrównawczym oraz w chłodnicy jest czysty i nie w nim mętnej mazi (oleju)?

Moja brala 1litr na 1000mil.

 

Rivasi z forum poradzil mi zebys zalal Mobil1 New Life 0W-40 i dodal do oleju w Archoil AR2300 celu revitalizacji uszczelek.

 

Bylem sceptyczny ale zauwazylem poprawe. Na trasie Londyn Polska na 2k mil dolalem moze 0.5l.

 

 

 

Za kazdym razem jak odpalam rano bryke zapominam sprawdzic czy faktycznie puszcze niebieskiego baka na zimnym... Pewnie dlatego ze glownie jezdzi nim zona a ja dopalam tylko w sobote.....

Uszczelniacze puszcząją i dlatego spala ci sie olej z benzyna mozesz pruć silnik albo zaląć tym specywikiem co kolega powyżej napisał jednym pomoze a innmym nie ,zależy od tego jak bardzo przepuszczaja, prwadopodobnie musiałeś przegrzać auto i puśćiły :shock:

Lej minerala 15w40. Zuzycie spadnie. Ja kiedys lalem nawet 20w50 do ciezarowek. Pomoglo zrobilem jeszcze 100tys km a pozmiej auto sprzedalem.

Na 20w50 silniczek cichutko chodzil a spalanie oleju bardzo spadlo. Wiekszego spalania paliwa nie odnotowalem.

Lej minerala 15w40. Zuzycie spadnie. Ja kiedys lalem nawet 20w50 do ciezarowek. Pomoglo zrobilem jeszcze 100tys km a pozmiej auto sprzedalem.

Na 20w50 silniczek cichutko chodzil a spalanie oleju bardzo spadlo. Wiekszego spalania paliwa nie odnotowalem.

 

 

Gdzie "minerala" do takiego silnika...

Silnik to trup jezeli przy tym przebiegu bierze tyle oleju. Remont pewnie sie nie oplaca a lejac gestszy olej mozna jeszcze zrobic nim ze 100tys km. Mi w niezajechanym silniku w benzynie nigdy oleju nie bralo.

kolega miał podobnie w 525i e60 n52b25 , auto dostało nową odmę, czyszczone przewody odmy - brak rezultatów, po odpaleniu delikatnie puszczało dyma - wymienił silnik na N52B30a

czytam i własnym oczom nie wierzę :O

 

też mi tyle łykał. sam wymieniłem i to tylko uszczelniacze. zrobiłem 2 tys km. ani grama oleju nie ubyło a silnik pracuje równiutko.

 

mineral to do malucha !

Dzieki z gory wszystkim za odpowiedzi. Minerala chyba odpuszcze. Piotrek na dniach robie diagnoze. Ile wymiana uszczelniaczy?

Remi w plynie nie ma oleju.

Tak jak Ci pisałem na pw. Koszt samych uszczelniaczy elring (takie u siebie zakładałem) u mnie 100 zł ale ja mam R4. Dochodzi koszt blokad albo wypożyczenia. No i ewentualnie uszczelka pokrywy zaworów a ta nie wiem ile kosztuje. Ja zostawiłem starą i trzyma ale dałem sporo silikonu. A ile mechanik za to weźmie to nie wiem. Musisz popytać.

 

Co do stwierdzenia że "Silnik to trup jezeli przy tym przebiegu bierze tyle oleju. Remont pewnie sie nie oplaca a lejac gestszy"

To też powinienem swój silnik wyrzucić na śmietnik albo zalać minerałem a potem i tak go wyrzucić na śmietnik? Najpierw trzeba zrobić diagnozę, zdjąć dekiel zaworów i ocenić stan silnika a nie pisać żeby wlewać MINERAŁ!

Nawet jak ktoś kupi używany silnik to nie ma gwarancji że za niedługo będzie miał to samo. A jak się zrobi swój (pod warunkiem że cylindry i wał nie są uszkodzone) to będzie się cieszył długo sprawną jednostką.

 

Silniki benzynowe nagrzewają się i uszczelniacze z czasem tracą właściwości. Tak jest i trudno..

Oby to bylo tylko uszczelniacze... W sumie co innego to byc moze. Sadze na 90% to moze byc to albo odma. Silnik pracuje cicho wiec to nie popychacze raczej ani tloki:-)

Czy przed zakupem potwierdzałeś przebieg w aso, jakaś historia itd? Aukcję pamiętam, sam się śliniłem do niego, był chyba wystawiony za 39,900 ....

Zgadza sie przebieg jest ori. W lodzkim Aso to spr. Zrobilem jedna dynamiczna pol godzina jazde i juz z polowy stanu pokazywal zeby dolac 1l. Normalnie jezdze spokojnie gdyz mam zone i dziecko. Poza tym jednym okrutnym maknkamentem uwielbiam to auto i zrobie wszystko zeby przywrocic go do zycia:-) Poki co bede oddawal na diagnoze czlowieka wspolpracujego z Dziquskiem. Jestem dobrej mysli. Nie mam zamiaru robic Swapa to ost...:-P

P. s Ile moze kosztowac regenracja uszczelniaczy w r6?

jak wali niebieskim po odpaleniu po dluzszym postoju to uszczelniacze, jak na cieplym i jalowym biegu wali na niebiesko to pierscienie albo po przygazowce. przed wymiana uszczelniaczy zrob pomiar kompresji, zeby na darmo nie robic usczelniaczy zaworowych.

jak slaba kompresja to lej gestego minerałka.

jak wali niebieskim po odpaleniu po dluzszym postoju to uszczelniacze, jak na cieplym i jalowym biegu wali na niebiesko to pierscienie albo po przygazowce. przed wymiana uszczelniaczy zrob pomiar kompresji, zeby na darmo nie robic usczelniaczy zaworowych.

jak slaba kompresja to lej gestego minerałka.

 

 

jesteś pewien? bo chyba nie....

a jak nie wiesz to lepiej nie pisz :/

 

zarówno ja jak i inne osoby na tym forum miały tak:

rano i po dłuższym postoju zero dymku. dymiło na niebiesko dopiero po nagrzaniu się auta i po chwilowym postoju np. przy ruszaniu spod świateł. gdy sinik się nie nagrzał to mogłem gazować a dymu nie było. mówię oczywiście o lecie bo w zimę to co innego.

czytałem w internecie że objawem zużytych uszczelniaczy zaworowych jest niebieski dym po dłuższym postoju kiedy to olej spłynie przez nieszczelne "gumki" do komory spalania. niestety w silniku N46 było zupełnie inaczej.

n46 to szmelc jakich mało, nie dosc ze awaryjny to spalanie jest bardzo wysokie a osiagi mizerne. jezeli u innych producentow uszczelniacze wytrzymuja 1 mln km a w bmw 0,1mln km to cos mowi. obojetnie jaki japonski silnik R4 2.0 kładzie n46 osiagami, spalaniem i pod wzgledem awaryjnosci.

niestety obecne tendencje w motoryzacji sa takie, ze auto ma sie psuc po gwarancji.

tutaj jest mowa o R6. niestety problem podobny.

patrząc na Twoje posty wnioskuję że jedynie Twój silnik i Twój samochód jest idealny i najlepszy a wszystkie inne to złomy.

nie wiem co tu robisz bo na pewno nie pomagasz...

 

ale to nie miejsce na taką dyskusję

m47tu po 2003 roku i m57 to silniki rewelacyjne w swojej klasie prawie tak dobre jak legendarny 1,9 TDI; oba robia lekko przebiegi 500tys km bez zadnej awarii, po prostu są bezobslugowe. n47 to tez kanał chociaz ja na razie nie narzekam, spalanie niższe o 20% w porownaniu do poprzednika. niestety bmw robi bardzo kiepskie silniki benzynowe od dluzszego czasu, z dieslami tez nie jest kolorowo.

viewtopic.php?f=70&t=252029 i wszystko w tym temacie :cool2: i proszę już więcej nie zgadujcie

Jaga czyli na 99% uszczelnIcze? U Ciebie na stale pomoglo?

Jaga czyli na 99% uszczelnIcze? U Ciebie na stale pomoglo?

U mnie pomogło na 1000% cały czas max . zero brania oleju koniec z dolewkami :cool2:

Ale Ty maszi 2l bezyne?

Ale Ty maszi 2l bezyne?

Tak jak w opisie 2l benzyna

viewtopic.php?f=70&t=256883&start=45