[N53] - wymiana odmy/pokrywy zaworów

Cześć

Napisałem temat w dziale '5' ale tu chyba zagląda więcej użytkowników N53 więc podlinkuje

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=361596

Ktoś wymieniał sam, coś podpowie.

Dziękuje.

odmę radzę szybko wymienić - ponieważ :

- korekty długoterminowe się rozjadą

- mieszanka będzie źle dobrana

- olej w kolektorze, zaolejenie DIS, a w konsekwencji mogą się pourywać niestety..

- niezdrowe dla silnika, katalizatorów, sond lambda

- syf na zaworach osadzi się w mig

chyba nie trzeba więcej pisać. Wymieniałem z zestawu naprawczego od ruskich - żadna chińszczyzna, w porównaniu do membrany OEM jest znacznie grubsza i lepiej wykonana, plus aluminiowy dekiel. Jeśli chodzi o montaż - nigdzie nie znajdziesz poprawnej instrukcji, jak chcesz się za to zabrać to napiszę co i jak :) wielu ludzi spaprze montaż i potem płacz.

To Ty masz nową całą pokrywę czy tylko wymienioną samą odmę? Ja myślałem o wymianie całości, nie wiem na ile uda mi się wydłubać starą odmę/dekiel. Czytałem też kilka opinii, że po wymianie samej membrany objawy dalej nie ustępowały ale były tam głosy, że to przez zły montaż.

oczywiście, że przez zły montaż.. :) te membrany są grubsze, przez co OEM sprężyna nie domyka do końca kolektora i nie działa to poprawnie. Rozwiązanie to ucięcie jednego uzwojenia, praca idealna :) za 250 zł masz komplet z alu deklem i nie martwisz się, czy coś połamiesz (ruska strona, żadne złodziejskie Allegro i barany, które to sprzedają, a nie mają pojęcia o wymianie)

Decyduj sam, 1800 zł vs 250 i 2 piwka, bo roboty na max godzinę

Zamówiłem kompletną pokrywę OE jak byłem jeszcze na wczasach tak żeby czekała już na mnie po powrocie. Trochę z duszą na ramieniu wracałem przez całą Polskę ale dojechałem i już jestem po wymianie. Trochę z tym było roboty bo śrubek do kręcenia jest sporo. Na razie za mało przejechałem żeby coś więcej powiedzieć ale na pewno praca silnika jest spokojniejsza szczególnie przy redukcji 3-2 bieg no i błędów składu mieszanki też nie ma. Rozbiorę tę starą odmę w starej pokrywie i zobaczę jak to wygląda. Ciekawe jak długo ta stara odma już nawalała no i najważniejsze - jak będzie teraz na nowej pokrywie wyglądał pobór oleju. :mrgreen:

W tym temacie kolega lukaszewski (fajnie by bylo aby jakis link do aukcji ruskich zapodal), dobrze radzil. Odnosnie odmy to nie ma co obserwowac. W tych silnikach z rozwalona odma nie idzie jezdzic tak szarpie i faluje. Jak przestal, temat do zapomnienia.

Obawiam się, że pomiędzy stanem ODMA sprawna - rozwalona jest jeszcze dosyć długi etap pośredni kiedy może działać z jakąś % sprawnością, a objawy mogą być np. taki jak wzrost poboru oleju, falowanie obrotów itp. Jak będę miał chwilę czasu wydłubie ze starej pokrywy odmę i zobaczymy jak wygląda.

Ile oleju brała?

Zależy od jazdy ale dolewka co ok. 2500km.

Ale ile tej dolewki?

Tyle ile komputer sobie umyślił czyli wskaźnik - 1l

Łoje to ogromna ilość. U mnie 250ml okolo i myślałem, że się kapitałka szykuje haha. Zobaczymy jak po wymianie odmy

Dekiel jest przyklejony, te zaczepy to atrapa która służy chyba do montażu/klejenia. Rozdłubanie tego nie jest takie proste bo to twardy plastik i trzeba uważać żeby nie ułamać właściwej pokrywy. Ja się bawiłem na starej zdemontowanej pokrywie bo wymieniłem na nową i było to mega g*wniana robota ale potencjalny zysk jest spory po udanej wymianie samej gumki więc jak kto lubi.

No trzeba go po kawałku wyłamywać aż się go pozbędziesz, popatrz na YT są filmiki.

Patrzyłem po swoich zdjęciach, wtryskiwacze zostały w silniku, świece też ale co do świec nie mam 100% pewności bo na pewno trzeba z gniazd świec wyjąc przed zdjęciem pokrywy takie metalowe tuleje i nie wiem czy wykręciłem świece, wyjąłem te tuleje i wkręciłem świece żeby nie zostawiać otwartych cylindrów czy da te tuleje wyjąć bez wykręcania świec. ŻADNEGO silikonu! Śruby dokręca się od środka na zewnątrz, gdzieś na necie znalazłem schemat kolejności i moment. Potrzeba też specyficzną nasadkę do szpilek masowych, pisałem w tym wątku.

Ja do aluminium nie podchodzę bez klucza dynamometrycznego, a tu już w ogóle bo kręcisz w bloku. Śruby pokrywy też są aluminiowe, kiedyś zerwałem aluminiową śrubę /na szczęście mało znaczącą bo trzyma kable i wykręciłem ją w palcach/ małym kluczykiem 10', podejrzewam że została właśnie przykręcona "na oko" - inna sprawa, że aluminiowe śruby używa się tylko raz. Zrobisz jak uważasz, ja bym się nie odważył.