BMW e46 318i - Koniec żywota

Witam.

W skrócie:

Po roku walki z falującymi obrotami i różnymi innymi problemami z samochodem oddałem go do M4K Garage.

Dostałem diagnozę, że silnik R.I.P. [*], i kwalifikuje się jedynie na generalny remont (który został przez pana na telefon oszacowany na 10-13tyś złotych). Wspomnę, że kupiłem te BMW za 11tyś.

-> Pytanie i prośba o poradę. Co zrobić dalej? Warto robić swapa? (to też ogromne koszta).

-> Czy może lepiej opchnąć, a jeśli tak to za ile?

-> A może w ogóle dojeżdżać aż padnie, bo nie sprzedam w sensownej cenie?

BMW e46 318i N42B20 (2002r po lifcie), sedan. Blacharka zrobiona 2msc temu, wnętrze w bdb stanie jak na te lata, wymienione reflektory, katalizator (+ inne sondy lambda :D). Jest w gazie Staga.

To nie warto wtedy swapa na 6-rzędówkę która jest mniej awaryjna? Bo z tego co słyszałem N42B20 to porażka - i nie wiem czy warto jest się pakować w to samo.

A co dokładnie się stało, że silnik do generalnego remontu?

M4K... znam i mam mieszane uczucia. Czasami mam wrażenie że lecą na łatwiznę. Silniki nie padają tak często jak oni mówią.

Sam widziałem film jak Michu zmieniał uszczelkę pod głowicą w Skodzie bodajże. Oczywiście śruby nowe, nie smarował ani gwintów ani łbów śrub. I najważniejsze. Nie dał podkładek pod śruby mimo że przy zdejmowaniu głowicy widać było że były. Nawet zostały ślady na głowicy po podkładkach :mad2:

https://sklep.autotrader.pl/produkty/1089222-kompletny-zestaw-uszczelek-silnika-elring-390300

+około 450 zł. panewki i 400 za pierścienie, to daje około 2k zł.

zastanów się nad 13k zł. ;)

To nie warto wtedy swapa na 6-rzędówkę która jest mniej awaryjna? Bo z tego co słyszałem N42B20 to porażka - i nie wiem czy warto jest się pakować w to samo.

Każdy silnik jak się o niego nie dba to porażka ;)

Cavaa najtaniej kupić używany taki sam silnik i samemu przełożyć. Wbrew pozorom nie jest to trudne. :cool2:

Podobno płyn chłodniczy wpada do oleju, rozrząd głośny, przepala olej. Tak się dowiedziałem.

Link nie działa który wrzuciłeś.

Czy ze swapem jest dużo papierowej roboty/problemów?

Z takimi drobnostkami chcą robić kapitalkę silnika???? :duh:

Rozrząd ok, najpierw napinacz na nowy typ.

Pali olej- 90% uszczelniacze zaworowe

Płyn w oleju- wymiennik ciepła przy obudowie filtra oleju lub w gorszym wypadku uszczelka pod głowicą. Trzeba zrobić test CO2.

Normalnie naciągacze..... :nienie:

Mam taki sam silnik i uszczelniacze zaworowe robili mi chłopaki w Szczecinie za 900 zł. W jeden dzień.

U mnie link działa. To zestaw uszczelek do silnika za ponad 1000 zł.

Odbieram od nich samochód we wtorek to się dowiem konkretów.

Na tą chwilę zrobili płukankę + wymiana oleju (4xxzł wyszło).

Zastanawiam się nad swapem na M52b20TU albo N54B30. Tylko nie wiem z czym to się wiąże od strony formalnej i jak to ugryźć.

Sluchaj nie uzeraj sie z n42 ja tez chcialem mojego ratowac ale po 3 razie jasny grom mnie trafil rob swapa teraz tego pelno cala e46 na angliku kupisz albo caly swap .Nie jest to trudne jesli masz gdzie sam zrobisz swap np.m54b22 to w 2.5tys .sie zmiescisz no chyba ze mocniejsze jednostki wiadomo cena w gore.Jak bedziesz potrzebowal pomocy porady przy swapie daj znac .Pamietaj tylko zeby miec komplet i to wazne Jesli masz ASC to ma byc z ASC jesli masz DSC musi byc z DSC bo tu nie da sie mieszac systemow a jesli juz to pol auta trzeba zmieniac przy przejsciu z ASC na DSC .

Zdecydowałem się na swap.

Tylko teraz z N42b20 na jaki? M54B25/B30? Wiem, że kwestia kasy - ale wolę dopłacić i mieć bardziej pewny silnik niż przyoszczędzić i znowu mieć problem. Który silnik łatwiej znaleźć w dobrym stanie? Żeby nie było sytuacji, że zrobie swapa, wydam 8 koła, a po pół roku potrzebny remont silnika.... :F

A, i z czym wiąże się swap. Słyszałem, że dużo problemów a'la musowe przekładanie DSC, problem z Kluczykami, Musowe przekładanie zegarów, Czujnika temperatury oleju itd. :?:

Nie kombinuj ogarniemy caly temat od a do z.

Jako, że temat prowadziło M4K to im zleciłem swapa. Nie znam się totalnie na mechanice, nie chcę się w to sam bawić. Wolę zawierzyć profesjonalistom niż Mirkom u mnie z miasta którzy zarzekają się że zrobią za połowę taniej.

Nie wiem czy słusznie robię, ale M4K to jedyny warsztat któremu w miarę ufam.

Jeden z mechaników u nich ma dostęp do silników, jest na miejscu M54B25. Mają po majówce go sprawdzić i zrobić mi swapa. Za silnik 4k. Ze swapem za całość ~8k, cena lekko może się zmienić na - lub + zależnie od tego czy sprzęgło będzie pasowało itd. Pytałem się o szczegóły, takie jak czujnik temperatury, stacyjka (immobilizer), zegary, DSC itd. Podobno mam się niczym nie przejmować, ogarną all + dostanę samochód zastępczy.

M54B25 bo taki akurat jest na stanie, a mi nie robi aż takiej różnicy czy jest to 191km czy 230 ;-) To i tak jest już przyjemnie.

Dam znaka jak to wyszło po zabiegu. Dzięki wszystkim za odpowiedzi i opinie, dużo mi pomogliście ;-)

4k za m54b25 z osprzętem to chyba jednak sporo...

2600 jeszcze w angliku.... ;) można odpalić, sprawdzić.

Prawdopodobnie za 4 kilo plnów dobry warsztat by zreanimował Twój silnik... Ale to tylko moje zdanie ;)

Prawdopodobnie tanio nie jest, ale boję się dawać do prywatnych osób bo mirków mireczków a'la "zrobię dwa razy taniej ale połowa czujników i wskazań nie będzie działała, a na remont swapowanego silnika zapraszam za pół roku" jest pełno.

Zakładam, że są wymiatacze i eksperci, ale ja osobiście takich nie znam i nie mam kontaktu z takimi - dlatego bezpieczniej wolę dać do warsztatu który mniej więcej znam.

Podejście rozumiem, rozumiem też że czasami warto zapłacić więcej ale lepiej być pewnym dobrze wykonanej usługi, odniosłem się dlatego tylko do ceny za sam silnik z osprzętem która jest przesadzona - chyba że w cenie jest jej remont (vanosy itp) ale skoro to taki dobry warsztat, coś tam oglądam filmów na yt z właścicielem tegoż przybytku to nie powinni zarabiać na silniku tylko na samej usłudze - przynajmniej takie wrażenie odniosłem z jego wypowiedzi;)

Wiesz właśnie dlatego czasem warto poszukać speców od danej marki bo znają każdy zakamarek auta, wiedzą co gdzie może stwarzać problemy i jak je wyeliminować co równa się mniej czasu na warsztacie a to z kolei przekłada się na roboczogodziny za które też Cię policzą;)

Nie chcę hejtować ale....

Postprzez Cavaa » 19 Kwi 2019 12:32

Podobno płyn chłodniczy wpada do oleju, rozrząd głośny, przepala olej. Tak się dowiedziałem.

To oznacza koniec silnika???? :mad2:

Trzeba robić kapitalkę? Ludzie... Rozumiem, Cavaa chce zmienić silnik na większy, OK jego sprawa, ale naciąganie przez M4K to już przesada.

Nie chodzi mi o stawki. Chodzi mi o stwierdzenie że silnik do kapitalki. Sam wiesz, że przy takich objawach nie robi się kapitalki.

Bez urazy dla nikogo, ale ja widzę to tak:

Kolego pojechał do warsztatu znanego z YT > Wspomniał, że ich z stamtąd zna. Zapaliła się lampka:mamy łosia :D i diagnoza-Silnik do remontu :D

Kupi drugi silnik i też do końca nie będzie wiedział co jest z nim.Będzie się łudził,że ma 80 tys, wyciągnięty z auta po lekkiej stłuczce od starszego pana, który dbał. Gdyby kupno było za 900pln to ok,wsadzać i jechać ale 4 koła to już jest jakaś tam kwota + robocizna. Sam kiedyś miałem przyjemność szukać silnika , stawki były od 5000 tys do 7000tys. Gwarancja chyba 14 dni. Poszukałem warsztatu , który ogarnął temat. Ja zamówiłem części , które były potrzebna a warsztat robotę. Finał taki,że wiedziałem co mam i samochód śmiga do dnia dzisiejszego. Taka jeszcze mi myśl przychodzi,że chłopak trafił na zakład ,który ze starego chce zrobić nowy....to tak jak ze starego człowieka chce się zrobić młodego :? kurcze nie da się

-> Trzeci raz oddaję tam auto, nie było rozmowy na temat YT.

-> Może ceny wysokie, za to dość mam już mireczków mareczków "zrobię 2x taniej". Zazwyczaj ma to swoje konsekwencje.

-> Silnik mają sprawdzić przed kupnem, a w razie gdyby przy swapie okazała się jeszcze jakaś nieszczelność to mają sobie z tym poradzić.

-> Dostanę samochód zastępczy, umowę na papierze razem ze stanem samochodu i fakturę. To, czego większość warsztatów nie daje. (przynajmniej u mnie).