320D 150 KM NIe odpala błąd 4B90

witam!

trafił mi się wyjątkowo uparty egzemplarz , autko nie odpala błąd jaki wywala to 4B90 railpressure monitoring at start - too low pressure

jak mu dam autostart w dolot pali od strzała , jeździ normalnie nie kopci , ciśnienie na szynie trzyma zadane itp . jedynie start go boli ... pompka chodzi , napięcie jest , przekaźnik sprawdzany , zamieniany ... podczas odpalania max ciśnienie na szynie ok 90 bar ...

jakieś pomysły ? czy da radę sprawdzić czujnik ciśnienia na szynie oprócz podstawienia na inny ? jestem teraz w UK i mam na razie ograniczone zaplecze jeśli chodzi o części i szukam sposobu na to autko ...

może ktoś mi sprawdzi opór między pinami od czujnika ciśnienia na listwie ...

jakieś pomysły ....

Edytowane 26 Września 2011 przez TC

witam!

trafił mi się wyjątkowo uparty egzemplarz , autko nie odpala błąd jaki wywala to 4B90 railpressure monitoring at start - too low pressure

jak mu dam autostart w dolot pali od strzała , jeździ normalnie nie kopci , ciśnienie na szynie trzyma zadane itp . jedynie start go boli ... pompka chodzi , napięcie jest , przekaźnik sprawdzany , zamieniany ... podczas odpalania max ciśnienie na szynie ok 90 bar ...

jakieś pomysły ? czy da radę sprawdzić czujnik ciśnienia na szynie oprócz podstawienia na inny ? jestem teraz w UK i mam na razie ograniczone zaplecze jeśli chodzi o części i szukam sposobu na to autko ...

może ktoś mi sprawdzi opór między pinami od czujnika ciśnienia na listwie ...

jakieś pomysły ....

 

Uszkodzony czujnik regulacji ciśnienia paliwa, kiedy też to robiłem.

 

p.s. Mam w domu taki czujnik mieszkam w Londynie, możesz wpaść podmienić.

mówisz o czujniku ciśnienia na szynie czy o zaworze z tyłu szyny przy podszybiu ?

tak, dokładnie ten czujnik

viewtopic.php?f=48&t=149895 identyczny błąd :D

zobacz co napisałem wyżej : przekaźnik sprawdzany , zamieniany !!!

Upsss :duh:

Witam

Ostatnio przerabiałem ten temat. Auto kręciło, a nie odpalało. Kombinowałem z czujnikami i zaworami i nic nie pomogło. Ciągle wyskakiwał błąd 4B90. Problem występował tylko przy wysokich temperaturach zew. i na rozgrzanym silniku. Lekarstwem okazało się wymiana akumulatora na nowy (chociaż stary kręcił jak głupi). Po wymianie fura pali za każdym razem.

Pozdrawiam

nie odpala czy jest ciepły czy zimny ...

nawet na urządzeniu rozruchowym ... podstawiane były inne akumulatory ...

Wiem, że to co napisze jest głupie, ale czy próbowaliście palić na tzw "pych"? Jeśli okazałoby się, że także pali bez problemu, to może warto poszukać słabej masy, lub innego słabego styku, który objawia się podczas rozruchu, a spadek napięcia (lub też "szukanie masy" przez rozrusznik) powoduje złe działanie zaworu na szynie dokładnie w momencie rozruchu?

bardzo możliwe ... sprawdzę ... raz nawet zaskoczył od strzała tak po prostu ! :shock: tylko że czujnik dostaje +5 V ...

Ale ja myślę o tym, że może niewielki prąd podczas rozruchu zamiast do masy leci po innych elementach zaburzając ich pracę, a nie koniecznie spowoduje spadek napięcia na danym elemencie. Tak tylko gdybam, bo znane są przypadki w e46, że dochodzi nawet do tego, że na liczniku zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a wszystko spowodowane zawsze słabą masą.

przyczyna: zatarcie zaworu pompy CR lub brak wlaczenia sie zaworu regulacji cisnienia CR.

przyczyna: zatarcie zaworu pompy CR lub brak wlaczenia sie zaworu regulacji cisnienia CR.

wątpię z tego względu że samochód potem normalnie jeździ i pracuje i wszelkie jego parametry są ok ...

no i wyjasnilo sie cos z Twoim problemem??

na razie nic nie sprawdzałem od tamtej pory ;) samochód stoi u znajomego mechanika , on go sobie odpuścił ...

musiałbym codziennie tam jeździć i grzebać a niestety kosztów mojego czasu nikt mi nie zwróci ... nie licząc paliwa ...

a najgorsze jest to że nie ma od 4 miesięcy kontaktu z właścicielką tego auta i teraz nie wiadomo co robić ...

Panowie i Panie żeby nie zaśmiecać forum podepnę się pod temat i opisze mój problem. Mianowicie auto chodziło jak powinno nic się nie działo w poniedziałek po krótkiej trasie około 100km podjechałem pod dom zgasiłem i po pól godziny chciałem zapalić to było ciężko chechłała ale odpaliła dodam tylko ze kontrolki gasły tak jak zawsze. Pomyślałem ze coś nie tak się dzieje ustawiłem na liczniku prędkość obrotów chodziła równo, ale postanowiłem jechać na kompa i na światłach zauważyłem ze obroty zaczęły falować gdy podpięliśmy pod kompa to nie było żadnych błędów mechanik powiedział ze na 1 cylindrze na wtrysku jest + 0.5 a na drugim - 0,5 trzeci i czwarty ok po zgaszeniu silnika już nie zapaliłem nawet kiedy ostygł ma ktoś jakiś pomysł co to może być ?? Zauważyłem jeszcze ze jak przekręcę stacyjkę to pompka pod progiem cicho pracuje i przez dłuższy czas się nie wyłącza przed awaria wydaje mi się ze głośniej pracowała i szybciej sie wyłączała. Mechanik powiedział że na którymś wtrysku puściło uszczelnienie i przelewa dlatego pompka tyle pracuje. Wtryski zostały wyjęte i dane do sprawdzenia zobaczymy co i jak będzie.

Jak ktoś miał podobny problem lub spotkał się z taką sytuacja będę wdzięczny za wypowiedzi.

No i stało się wtryski poleciały będą regenerować mało tego gość od wtrysków powiedział że jest sporo opiłków i prawdopodobnie te opiłki wysłała pompa wysokiego ciśnienia a wiec koszta będą ostre.

klepa witamy w swiecie "oszczednych" diesli :cool2:

C.d. Walki

wtryski zregenerowałem i było niby ok ale po 200 km znowu nie odpala i teraz stoi na warsztacie zobaczymy co dalej.

Na kompie jest błąd że coś z niskim ciśnieniem na listwie wtryskowej.

C.d. Walki

wtryski zregenerowałem i było niby ok ale po 200 km znowu nie odpala i teraz stoi na warsztacie zobaczymy co dalej.

Na kompie jest błąd że coś z niskim ciśnieniem na listwie wtryskowej.

 

Do wymiany czujnik regulkacji ciśnienia paliwa:)

 

odezwij się na priv mam na sprzedaż używkę:) bo nowy kosztuje majątek.

Kolego a który to czujnik po prawej czy po lewej?

http://images46.fotosik.pl/1117/62b1e72ef40acffdm.jpg

hmm;D nie mogę rozpoznać na zdjęciu, ale to jest ten czujnik od strony deski rozdzielczej:)

to się kolego zdecyduj co w końcu masz na stanie ....

rozmawialiśmy o czujniku , a teraz okazuje się że masz zawór regulacji ciśnienia :evil: