Skocz do zawartości

320i - 2,2l M54 grzmocenie z tyłu czyli półosie


sting

Rekomendowane odpowiedzi

Głuche uderzenia przy zmianie biegów dobiegające z tyłu. Zero złudzeń, że to gumy.

Półosie a właściwie ich przeguby mają luzy.

Nie łudzcie się, że załatwicie to tanio. Jedna półoś nowa to 1500 zł. Na allegro są same gnioty.

No chyba, ża regeneracja. I tutaj jest pytanie czy ktoś regenrował półosie BMW. Dzwoniłem do kilku "regeneratorów" i jak słyszeli BMW to nie za bardzo chcieli się podejmować.

Macie jakieś doświadczenia z półosiami lub przegubami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

U mnie waliło bardzo głośno. Po wymianie półosi (stwierdzono znaczny luz) poprawiło się trochę ale nadal waliło. Wymieniono więc gumy i tuleje, o których mowa w co trzecim poście na tym forum. Poprawiło się na tydzień, było niemal idealnie bezgłośnie aż znowu zaczęło walić i z każdym tygodniem coraz mocniej. Jakiś czas później przeczytałem na forum, że ktoś odpowietrzył sobie sprzęgło przez przypadek pociągając szmatą za pedał podczas czyszczenia i była poprawa. Co zrobiłem - poszedłem do auta i "podpompowałem" sprzęgło kilka razy na wyłączonym silniku. Szok! Auto przestało walić przy zmianie biegów prawie zupełnie a do tego nawet już tak nie rzuca. Więcej - sprzęgło przestało "pulsować". A ja już przymierzałem się do wymiany sprzęgła z dwumasą i oleju w skrzyni. Z pewnością mnie to czeka w niedalekiej przyszłości ale póki co jeździ mi się świetnie i prawie nic już nie "wali pod tylną kanapą".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sam widziałem jak to się objawia. Mechanik wrzucił auto na podnośnik i zablokował cały wał. Wał był zablokowany totalnie i widać było jak można poruszać kołami jakie mają luzy przeguby i nawet widać luzy na przegubach wewnętrznych i zewnętrznych. To stąd do grzmocenie. Nie powinno być możliwości swobodnego ruchu koła o parę stopni po zablokowaniu wału. Skrzynia biegów jest bezpośrednio połączona z wałem i stąd słychać luzy (uderzenia) nawet na postoju w korku. To grzmoci wał za pomocą dyferencjału w luzy na półosiach. Postój zmiana biegu lekki ruch w przód wał grzmoci przez dyfer w koła BUM, redukcja siła odśrodkowa kół i BUM bo są luzy na przegubach.

Dobre półosie to rozchwytywany przedmiot na allegro.

Sam kupiłem a mechanik powiedział abym je sobie no wiecie co?

Wtopa na zasadzie "igła".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wysłałem moje półosie do regeneracji do Torunia. Nie będę podawał nazwy firmy ale goście podobno są w stanie wyprodukować nawet nowe półosie na wzór z własnych materiałów. Strasznie boję się ich diagnozy bo jak nie pomogą to co dalej? Na razie wysłałem paczkę poczta Polska waga, 9,40 kG priorytet koszt 26 zł. To koszt na dzisiaj.

O dalszych losach "Grzmocenia z tyłu" poinformuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Pytanie może dziwne, ale zadam i tak :). Czy jeżdzenie z takimi objawami moze się jakoś nieciekawie skończyć? U mnie problem chyba również występuje chociaż nie zawsze. Są dni kiedy zupełnie nic nie słychać. Zauważyłem, ze gdy wrzucam biegi bez szarpania za gałę tylko płynnie ale z drugiej strony nie jakoś super delikatnie- normalnie ale z wyczuciem, stukanie nie występuje zupełnie. Poza tym jeśli występuje to tylko przy 1 i 2 biegu. Wsteczny jest ok.

Pytam, ponieważ niedługo wybieram się na wakacje, do przejechania 1550 km w jedną stronę i zastanawiam się czy to robić przed wyjazdem czy nie? Trochę kasy brakuje.

 

Dzięki za opinię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja z tymi stukami jeżdżę 2 lata i zrobiłem z 30 tys i dalej puka między jedynką a dwójką. Ze sto razy byłem u mechaników i słyszałem tyle samo wersji co to może być. Ale żaden nie powiedział na 100% co to. każdy ze może to ale pewny to on nie jest.

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ABSOLUTNA PORAŻKA. To nie od półosi i też nie od elementów gumowych. To coś w rodzaju nagromadzenia się wszelakich luzów począwszy od sprzęgła poprzez skrzynię biegów, wał, dyferencjał, półosie aż do momentu kulminacyjnego czyli głuchego walnięcia w koła oparte w stabilne podłoże. Jakby nie patrzeć to luz może być na początku a jego energia za pomocą momentu obrotowego wyzwoli się zawsze na końcu.

Stąd podawane informacje z ASO, że tak ma być. Ale czy tak być musi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie to wkurza i dziwi czemu ten typ tak ma :evil: Przecież w e36 tego nie było a zmian w napędzie i zawieszeniu między tymi dwoma modelami rewolucyjnych nie ma

W e36 ten problem też występował co ciekawe w silnikach mocniejszych 6 cylindrowch podobnie jak w e46

Podzielam pogląd Stinga z wyróżnieniem luzu na dyfrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dyfer mi sprawdzali.Wszystko o.k.Pojechalem do jednego mechanika, wszedl do kanalu i nasluchiwal.Mialem go na jedynce i zaciagniety reczny.Udezenie jest zawsze przy wysprzeglaniu.On stwierdzil ze jest gdzies luz w skrzyni biegow.Swoja droga uwazam ze BMW ma jedna z gorszych skrzyni biegow.Zbyt dlugie przelozenia (chodzi mi o drazek).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E36 też jeździłem i słyszałem to samo(to było auto zastępcze mojego mechanika, który powiedział, że wie, że wali ale się nad tym nie zastanawiał bo to auto dla klientów).

 

Wróćmy do tematu E46. Ostatnio przy okazji innej awarii miałem okazję obejżeć auto na podnośniku ze świeżo wstawionymi półosiami, które wróciły z Torunia z regeneracji z adnotacją, że są w doskonałym stanie(ci ludzie z Torunia naprawdę wiedzą co mówią). Mechanik na wieść, że te półosie są 100% zdębiał. Mimo tego wszystkie gumowe elementy zawieszenia tyłu są też 100% a dalej grzmoci. No i dzisiaj miałem przegląd i mówię do faceta: weź mi Pan solidnie wygrzmoć ten tył bo wali: Hmm, Panie ja tutaj nie mam się do czego przyczepić i muszę podpisać.

Inni mechanicy stawiali na dyfer, ale miałoby to konsekwencje w postaci chuczenia z tyłu przy większych prędkościach a nic takiego nie ma miejsca. Jeszcze inni stawiają na koło dwumasowe, które ma eliminować drgania skrętne ale to z kolei objawiało by się łomotem silnika podczas gaszenia i nic takiego nie ma miejsca.

Oglądając auto na podnośniku czymkolwiek bym nie poruszył półosie, wał poprzez dyferencjał to wszędzie są minimalne luzy dosłownie milimetry. Oczywiście milimetr tu i tam daje wiele. Sumując całą drogę napędu mogłoby to nadać poprzez moment obrotowy głuche łupnięcie z tyłu. Jednakże te wszystkie luzy są dopuszczalne a gdzieś brakuje mechanizmu lub elementu, który eliminował by ostateczny efekt walnięcia z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak jak pisałem, nie było potrzeby regeneracji półosi więc za regenerację nic nie wzięli bo nie było za co. Zapłaciłem jedynie za sprawdzenie, czyszczenie, ponowne smarowanie i uszczelnienie 4 przegubów na dwóch półosiach.

Widzę na forach, że mnóstwo ludzi ma z tym problem i nie ma konkretnego rozwiązania.

Każdy przypadek jest indywidualny i tak chyba należy podchodzić do tego tematu.

Wynik:

-brak jednoznacznej przyczyny

-objaw może powodować wiele podzespołów

-zużycie kilku elementów jednocześnie

-asekuracyjne podejście mechaników i serwisów BMW wobec wielowątkowości przyczyny i błędnej diagnozy (ten typ tak ma, można jeździć).

Uważam, że sytuacja kiedy mam wciśnięte sprzęgło do podłogi i jadąc wrzucam 2 bieg lub 3 dobiega mnie głuchy łomot z tyłu to jak dla mnie to nie jest sytuacja, że "(ten typ tak ma, można jeździć)".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo tego wszystkie gumowe elementy zawieszenia tyłu są też 100% a dalej grzmoci. No i dzisiaj miałem przegląd i mówię do faceta: weź mi Pan solidnie wygrzmoć ten tył bo wali: Hmm, Panie ja tutaj nie mam się do czego przyczepić i muszę podpisać.

 

Wymieniałes kiedys olej w skrzyni? U wielu osob (e46 z benzynowymi R6) stuki zniknęły bądź znacznie zmniejszyły się po wymianie oleju w skrzyni.

 

Tak jak pisze jakub te odglosy mogą pochodzić ze skrzyni.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, żaden ze mnie spec, ale u mnie te stuki czasami (bardzo ządko) występują przy łądowaniu 1-go biegu. Zauważyłem, ze jesli wrzucam jedynkę delikatniej, tj. naprowadzam drażek na "port" pirwszego biuegi i dopiero go wbijam stuki w ogóle nie występują. Mój znajomy ostatnio mi zasugerował, zę to moze być poducha pod skrzynią... sam nie wiem. Mimo tego, ze nie mam pojęcia o co dokłądnie chodzi to na logikę wydaje mi się, ze to skrzynia. Skoro można wrzucić ten sam bieg na 2 sposoby tak żeby słychać delikatny odgłos i tak żeby go nie było, to na prosty ropum, chyba skrzynia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie wiekszosc osob ktore ma te uderzenia przy zmianie z pierwszego na drugi bieg takze stwierdzila ze przy deliaktnej i powolnej zmianie te uderzenia sa słabsze lub ich nie ma. U niektórych osob te stuki występują tylko przy zmianie na okreslonych obrotach - przy wyzszych badz nizszych jest cisza. Stąd tez uważam, ze czesto przyczyną tych stuków jest skrzynia. Są ludzie na forum ktorzy wymienili cale zawieszenie tylne na nowe na dobrych częsciach i stuka im tak samo jak przed wymianą.
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.