Skocz do zawartości

Terkocząca klimatyzacja M52B28


vulnerarius

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy

Czołem.

Pisałem o tym w swoim wątku w galerii, ale stwierdziłem, że nagram ten dźwięk i założę nowy wątek.


https://youtube.com/shorts/RzNRIdLRHv0?feature=share


Od momentu jak kupiłem auto i nabiłem klimę, po jej włączeniu pojawia się niemiłosierne terkotanie. Byłem z tym już trzykrotnie u polecanego mechanika. Najpierw zregenerowana została moja stara sprężarka, bez efektu. Potem założyłem inną, zregenerowaną - to samo. Teraz jest założona nowa i nadal terkocze. Szlag mnie już chce trafić. Klima chłodzi bez zarzutu oczywiście. W innym dziale forum poczytałem, że problem może być po stronie wentylatora chłodnicy, który przy włączonej klimie działa pod innym obciążeniem, niż jak włączy się przy rozgrzanym silniku. Ktoś miał taki problem i może to potwierdzić, albo zweryfikować co to może być?


Dzięki z góry za wszystkie podpowiedzi!

Instagram: @kolczasty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Przejrzałem diagramy na realOEM jak to w ogóle jest skonstruowane :lol: Potencjalni winowajcy terkotania:

1. Napinacz paska klimy

2. Jest jeszcze jeden fakt - terkotanie pojawia się dopiero po 30-60 sekundach od włączenia klimy, a nie od razu. Może to po prostu wentylator skraplacza klimy? Ktoś wie po jakim czasie on się włącza?

3. Koło pasowe wału korbowego

4. Rolki i napinacz paska pompy wody

5. Sama pompa wody?


Visco raczej jest spoko. Nie blokuje się i na ciepłym mogę je zatrzymać 2 palcami.


Myślę, że jak już będę auto odstawiał do naprawy to pokuszę się o wymianę napinaczy, rolek paska pompy wody i samej pompy wody bo nie są to drogie części. Czy ktoś ma doświadczenie z rolkami i napinaczami firmy INA - warto? Lepiej inna firma? Czy OEM? I na koniec - co jeszcze ewentualnie wymienić, jak już mechanik będzie grzebał przy paskach klinowych, żeby mieć spokój na lata?


Edit:

Sprawdziłem, bo już mi z głowy wyleciało. Rok temu wymieniona pompa wody i koło pasowe pompy razem z nowym termostatem. Także ewentualnie tylko zmienię rolkę i napinacz paska klimy. Tym bardziej przemawia to też za faktem awarii wentylatora chłodnicy klimy...

Instagram: @kolczasty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Odkręciłem dziś górną osłonę chłodnicy. Wiatrak klimy nie jest zacięty, ale po włączeniu śnieżynki nie odpala w ogóle. Jak rozumiem od razu powinien zacząć pracować na 1 biegu? Nie mam na razie jak sprawdzić wtyczki wiatraka. Jak ten układ w ogóle wygląda? Jest jakiś przekaźnik do tego wiatraka?


Zauważyłem też, że im więcej odbiorników prądu włączonych (światła, wentylator tylnej szyby) tym głośniejsze to terkotanie się robi. Jak sprężarka klimy nie pracuje, to alternator działa raczej cicho i na pewno nie terkocze. Jeśli powłączam wszystkie światła i dmuchawy, ale bez włączenia klimy to terkotanie też się nie pojawia. Jakieś pomysły?

Instagram: @kolczasty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągnij pasek wielorowkowy ale zostaw ten od klimy i odpal na chwile, potem ten od klimy, tak po nitce do kłębka dojdziesz. Mnie by ten alternator dał trochę do myślenia.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

BMW - Bardzo Mądry Wybór ;-)

http://forum-lines.ru/rez/ab278744.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
U mnie po włączeniu klimy jak była jeszcze sprawna wiatrak klimy włączał się na kilka sekund taki jak by test robił i dopiero zaczynał się kręcić jak któryś z czujników wyczuł że musi schłodzić czynnik, jeżeli nie reaguje to albo masz uszkodzony opornik czy rezystor albo po prostu padł silnik wentylatora, a ten opornik jest na obudowie wiatraka klimy na dole i jak jest uszkodzony lepiej z klimą nie jeździć bo wzrośnie ciśnienie w układzie i coś od klimy strzeli , u mnie tak załatwiłem chłodnice klimy. A spróbuj jeszcze oczywiście na zgaszonym silniku czy wentylator nie ma luzów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Od momentu jak sprawdzilem, ze wentylator nie dziala nie jezdzilem na klimie. Ale i tak ostatecznie padla w trakcie diagnostyki u mechanika w tym tygodniu, uciekł czynnik i praktycznie przestała chłodzić. Terkotał właśnie padający NOWY kompresor. Dlatego, przez ostatnie dni robilem śledztwo odnośnie poprzednich prac nad klimą w dwóch warsztatach (w tym w "profesjonalnym" serwisie klimatyzacji z dobrymi opiniami) i uczylem sie budowy i zasad dzialania klimy w E36 :duh: Od poczatku prac z klima od zeszlego roku nikt nie wymienial osuszcza (a układ był otwierany w tym czasie kilka razy a do tego nie działał parę lat zanim kupiłem auto), nie sprawdzał napinacza paska, nie wiadomo jak był płukany układ i nie wiadomo czy w kompresorze byla zalana odpowiednia ilosc oleju. Plus ten niedzialajacy wentylator. Wiec nie dziwie sie ze dwa zregenerowane kompresory halasowaly, a nowy padł. Jestem wkur..... Umówiłem się wreszcie "po znajomości" do czlowieka, który mam nadzieję to ogarnie. Ale nieumiejętne prace poprzednich fachowców kosztowały mnie już parę tysi w kompresorach, czynniku i nie powiem już ile nerwów i jeżdżenia. Brak słów.
Instagram: @kolczasty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.