E36 podsufitka

Witam, w moim E36 obwisa podsufitka koło szyberdachu. Co polecacie, klejenie punktowe czy zdjęcie całej i klejenie od nowa? Jeśli tak to jak poznać czy tylna kanapa się składa?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Podłączam się do kolegi, mam ten sam problem i także przydałaby mi się podpowiedz w jaki sposób podejść do tematu. Podpowiedzcie panowie jakie rozwiązanie jest najlepsze.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie da się ładnie poprawić odklejonej podsufitki

Możesz to zrobić brzydko tylko po to żeby odciągnąć w czasie wymianę

Podsufitka składa się z materiału i gąbki, z wiekiem nie puszcza klej tylko gąbka się rozsypuje w pył i materiał odpada

Klejenie samemu jest dosyć trudne i nieprzyjemne.

Nie wiem jak w innej budzie, ale ja w coupe sam wyciagnalem i sam wrzucilem z powrotem.

Jedynie jakby ktos byl do pomocy przy klejeniu samym to wiadomo, ze lepiej.

Wyciagasz sufit i bierzesz zrywasz caly ten szajs.

Bierzesz jakies papiery scierne i cisniesz z tymi resztami gabki az wyczyscisz. Odtluscic, odczekac... Pózniej musisz posiadac klej w sprayu tapicerski- kierunek internet.

Oczywiscie materialy na podsufitke tez tam znajdziesz. Z tego co pamietam to nie sa drogie. Kilkadziesiat zlotych wydasz na caly dach. Ogólnie cala operacja kosztuje ponizej 100PLN.

Pryskasz klejem, odczekasz chwile zgodnie z instrukcja i powoli kladziesz material naciagajac go. Na sam koniec jak wyschnie to obcinasz.

Najlepiej robic w cieplym pomieszczeniu.

Jak napiszesz do firmy od podsufitek to ci przysla próbnik materialów i sobie wybierzesz na jego podstawie najbardziej zblizony kolor.

Niestety na przestrzeni lat te sposoby przedzenia sie pozmienialy i nie zawsze da sie dobrac 100% taki sam material. Ja w E39 niestety nie zdecydowalem sie na klejenie sufitu bo nie moglem znalezc bardzo podobnego materialu i kupilem inny sufit OEM. Ale wyciagnelem i wrzucilem sam.

Pozodzenia.