[E36] 316i Twarde węże, czy to UPG

Panowie proszę o poradę/pomoc.

Pacjent : BMW E36 316i

Silnik : M43B16

Bez gazu, sama bena.

Problem :

Ostatnio podczas trasy rozwaliło mi króciec od nagrzewnicy, spadł wąż i auto delikatnie się zagrzało (czerwone pole).

Wymieniłem króciec, zalałem wodę (na testy) - płyn zaleję jak już wszystko będzie ok.

Niestety węże mam bardzo twarde po chwili jazdy.

Wody mi ubywało przez zbiorniczek (na dole uszczelka i korek, który miał 3 miesiące).

Wymieniłem dzisiaj dwie uszczelki zbiorniczka i korek znowu na nowy (lepszej firmy BEHR).

Teraz już płyn nie ucieka zbiorniczkiem tam jest sucho tylko teraz znalazło sobie nowy słaby punkt i teraz wycieka na dole chłodnicy, widać jak zgaszę już ciepłe auto.

Na 100 % to ciśnienie powoduje te wycieki - zawsze znajdzie słaby punkt.

Ten plastik (króciec) od nagrzewnicy, który się rozpadł był już kruchy z racji wieku ale pewnie też spowodowało to ciśnienie.

Wiem, że BMW ma układ ciśnieniowy i węże są twarde, ale nie aż tak - nie można ich ucisnąć...

Gdy płynu jest już mało bo zawsze gdzieś ucieknie i jak odkręcę korek to płyn idzie pod sam korek i jest go full ale powietrze idzie do nagrzewnicy bo wtedy już nie dmucha ciepłe powietrze i znowu trzeba go odpowietrzać.

Układ odpowietrzam zawsze na 100 % dobrze więc to nie wina zapowietrzonego układu.

Generalnie silnik pracuje dobrze i cicho, nie ma ubytku mocy, nie bierze oleju, nie kopci, płyn z olejem i olej z płynem się nie mieszają, pod korkiem oleju czysto i na bagnecie.

Silnik nie przegrzewa się, wskazówka jest w pionie albo przed pionem jak się zapowietrzy.

Pompa wody pracuje poprawnie, przelewa płyn po dodaniu gazu.

Pytanie, czy w moim przypadku może być to UPG -kompresja w układ chłodzenia i jak sprawdzić to w 100 % ?

Może któryś z kolegów będzie miał jakieś rady, spostrzeżenia ? :)

Dodatkowo dzisiaj zauważyłem, że ciśnienie z węży nie zeszło przez dwa dni. Tzn nie są już twarde jak beton ale są twarde mimo ze sprawdzałem na zgaszonym zimnym silniku, gdzie auto stało 2 dni. Zawsze na zgaszonym po kilku godzinach na zimnym silniku węże były miękkie a teraz już nie robią się miękkie.

Powiem Ci, że bardzo długo miałem taki sam problem - od kupna samochodu wyrzucało płyn i co zmieniłem jeden wąż, to rozerwało drugi króciec, co zmieniłem króciec to rozerwało zbiornik wyrównawczy... też myślałem że to uszczelka pod głowicą i pompuje gdzieś w układ powietrze, ale wreszcie wziąłem i wymieniłem WSZYSTKO co stare w układzie chłodzenia na nowe i problem zniknął - węże są twarde i to bardzo, ale nic się nie rozsypuje, nigdzie nie cieknie, jest malina już ponad 3 lata. I jeszcze nie wiem jak to wygląda w twoim przypadku, ale u mnie akurat był termostat 105 stopni, także zalewając wodą układ MUSIAŁ się zagotować... wodą się nie zalewa nawet na próbę, to nie duże fiaty. Dlatego warto wymienić wszystkie króćce i węże na nowe widząc że są spróchniałe i się rozsypują w rękach, prędzej czy później i tak się rozsypią - być może na trasie. A co do uszczelki - jak mi uszczelka puściła to nie musiałem się zastanawiać czy to uszczelka czy nie - poszło borygo pięknie do oleju, węże właśnie jak dobrze pamiętam zrobiły się momentalnie miękkie jak szmata. W układzie jest ciśnienie i węże mają być twarde - jak króćce stare to będą się rozsypywały. Od tego masz korek żeby nim wypieprzyło jeśli jest zbyt wysokie ciśnienie, a nie żeby rozrywało wszystko po kolei.

Panowie, sprawa wygląda tak.

Przyszedł test na CO2 - wynik negatywny (przez dłuższy czas nic się nie przebarwia płyn). Więc z głowicą wszystko git.

Wymieniłem wodę na płyn. Niestety żadnych zmian.

Postanowiłem wymienić chłodnicę bo jak pojeździłem dłużej to kapało na dole chłodnicy.

Więc wymieniłem ta chłodnicę na taki lepszy produkt : Nissens.

Niestety dwa nowe korki które wcześniej kupiłem z HELLA, nie trzymają na tej chłodnicy ... Jak ściskam dolny wąż to syczy powietrze przez korek - korek wgl nie trzyma.

Najlepiej trzyma mi stary chyba ory korek ale on już kiedyś mi przeciekał.

Dziwne, że producent sprzedaje chłodnicę bez korka a te korki które wcześniej były dobre nie trzymają wgl ciśnienie tutaj.

Teraz jak doszczelniłem korek innymi uszczelkami ze starego to niby ciśnienie trzyma bo jak naciska to nie syczy i węże sa twarde, nie ucieka już tak ciśnienie tylko po chwili mocniejszej jazdy wywaliło płyn chyba korkiem i dolną uszczelka pod zbiorniczkiem - prawdopodobnie ... W nowej chłodnicy z nowym zbiorniczkiem.

Teraz pytanie czy to coś z ta chłodnicą może być nie tak ? Reklamować ja ?

Chłodnica nowa

Termostat nowy

Króciec od nagrzewnicy nowy

Płyn w układzie.

Wiskoza nowa

I widzisz i tu robisz zasadniczy błąd. Wszystko wymieniasz na "NOWE" a wiedz, że najlepsze części są używane na Allegro i koniecznie oryginalne. Ja już naprawiam swoje drugie BMW, łącznie grzebie w tym kilkanaście lat i powiem Ci że jak dla mnie NIE MA NOWYCH CZĘŚCI do starego trupa. Zamienniki to syf - no chyba że uznanych marek to niekiedy są do przyjęcia. Lepiej kupić "loteryjną" używaną chłodnicę oryginalną niż zamiennik nowy.

Mam chłodnice Nissens w 316 M43, oryginalny korek pasował i trzymał, tak samo zamiennik Behr.

Może coś z twoją jest nie tak ? Jak oryginalny pasuje to zmień tylko oringi na nim