[E39] AIRBAG ERROR 240 Internal ECU Error

Witam,

Jakiś czas temu zapaliła mi się kontrolka poduszek powietrznych. Podpiąłem INPE i pokazał się błąd 240 Internal ECU Error. Błędu nie da się skasować bo INPA wyrzuca komunikat

Poczytałem trochę i wyszło na to że sterownik, który jest pod podłokietnikiem, jest do wymiany.

Kupiłem sterownik o tych samych numerach co mój, podpiąłem, a kontrolka dalej sie paliła.

INPA w ruch i oprócz 9 innych mniej znaczących błędów, na samym dole ten sam błąd co na moim sterowniku (zdjęcie 1), z tą różnicą że u mnie "Error frequency jest 1, a na kupionym - 3

Nie odpuściłem i stwierdziłem że może wystarczy go zakodować od nowa.

NCS Expert opalony.

Zgrałem plik FSW_PSW.TRC z mojego sterownika, przerobiłem na .MAN i próbowałem go zakodować w kupionym sterowniku. Niestety pod sam koniec NCS wyrzuca komunikat

przez co kodowanie jest nieudane.

Próbowałem też "resetować" sterownik wgrywając pusty plik .MAN, ale ciągle ten sam komunikat (swoją drogą podobny do tego w INPIE).

Czy wychodzi na to że kupiłem również uszkodzony sterownik poduszek, czy coś po prostu pomijam?

Wczytuję się dalej w mój problem na zagranicznych forach i znalazłem taką ciekawostkę.

forum.bmw5.co.uk

The older ECUs seem to do this, in particular those with part numbers ending 6900727 (MRS3 system). The error 240 is a permanent ECU internal fault that can't be cleared with INPA, but only by reflashing the original EEPROM - not fun, and doesn't always work. I got bored with trying to work out if my car was causing the ECU fault or the other way round, so ended up changing the ECU for a later MRS4 ECU (part number ends 6919789) and the side impact sensors under the front carpet to match (part number 65776910678). Then recoded the new module using NCS for E39, saloon, correct number of airbags, etc. Now no more faults, and the car recognises a complete later system. Easier and cheaper than messing around with a faulty generation of ECUs!

bimmersport.co.nz

First, I got hold of another '727 module (same part number as mine, but from an e38). I could talk to it using INPA and could code it with e39 settings using NCSexpert, but it had the same 240 Internal ECU error as my original '727 - it was therefore also dead and error codes could not be removed. Brent warned me that it is hard to find a living version of the '727.

I then bought a '789 module, which is listed in RealOEM as a retrospectively compatable supercession of the '727. I could code this module and could clear fault codes, but when I start the car I get four fault codes back (which I can clear, but reappear when I restart). The codes I get now are inplaussibility codes and the original (possibly bogus) codes have not returned. I think the coding issue I have now is something to do with the move from MRS3 ('727) to MRS4 ('789) as there are some differences in the data for these modules. I used the default settings from the VIN number in NCSexpert, so it may not be recognising that I now have MRS4.

Czyli dobrze rozumiem że sterownik (taki jak ja mam), z końcówką 727 ma po prostu taką przypadłość że się potrafi "zablokować" i tyle? a ten co kupiłem najwidoczniej też jest już zablokowany bo

Brent warned me that it is hard to find a living version of the '727

No i wnioskuję bo tych wypowiedziach, że dobrym rozwiązaniem jest przejście na sterownik MRS4 (wolny od tej przypadłości) o numerze 6919789 (V 3.7), dokupić do niego czujniki zderzeniowe boczne (65776910678), włożyć to do auta i zakodować? Tylko jak zakodować w tym wypadku? Wgrać po prostu czysty plik .MAN?

Proszę o rady :roll: