F34 awaria regulacji zasięgu świateł xenon.

Witam.

Miałem odkręcony siłownik wysokości oświetlenia z tyłu od wahacza. Po przykręceniu go po jakimś czasie wywalił błąd czujnika wysokości, tylnego. Kupiłem nowy czujnik z dżwigienkami, wymieniłem go i teraz wywala mi 2 błędy, których nie mogę skasować. Oczywiście na idrive wywala błąd "Awaria systemu regulacji wysokości oświetlenia...". Błędy, które miałem przed wymianą czujnika: 48006F-ICM: Rear left ride-heigth sensor, measuring voltage, 482795-ICM: Rear left ride heigth sensor, invalid measured value, 8041B6-LWR system fault . Po wymianie czujnika na nowy mam 2 błędy: 48006F-ICM: Rear left ride-heigth sensor, measuring voltage, 8041B6-LWR system fault. Nie wiem czy nowy czujnik jest do bani czy gdzieś jest instalacja uwalona. Oglądałem przewody i wtyczkę ale niby nic nie widać, wtyczka nie jest zgnita, izolacja na przewodach jest ok.

Po odłączeniu aku i ponownym podłączeniu błędy znikają do ponownej nawet krótkiej jazdy.

Dziś podłączyłem auto pod iste i sprawdziłem napięcia na czujnikach. Na przednim mam 2,34 V i zmienia się pod obciążeniem przodu. Na tylnym mam 1,87 V a np przy ponownym uruchomieniu auta czy po przejażdżce, zgaszeniu i odpaleniu auta pokazuje 0,18V lub 0,34V i wtedy wywala błąd. Napięcie samo rośnie tzn nie obciążam auta a ono z 0,18 idzie np do 0,30v. Nie wie czy ten nowy czujnik jest walnięty czy modul icm podaje na niego takie niskie napięcie.

Sam sobie odpowiem i napisze co było u mnie, może się komuś przyda. Okazało się, ze był przecięty, przełamany jeden z przewodów. Przełamał się na plastikowym mocowaniu do nadwozia. Ori czujnik, ten który był, dostał chyba w dupę przez to bo wariował. Po naprawie kabla, jakiś niemiecki geniusz wymyślił ze stalowa linka jest lepsza od miedzi, wymianie czujnika na nowy wszystko jest ok. Napięcie na tylnym pokazuje teraz 2.32V a na przednim 2,34V.