BMW 735i+gaz e65 WBAGL41050DL89168

Cześć,

mam na oku takie cudo: WBAGL41050DL89168 czy możecie mi powiedzieć co sądzicie na temat tego rocznika, elektroniki, silnika i napraw? Ogłoszeniodawca chce za niego 20k zł. Córka własciciela chce spieniężyć spadek po tacie. A może ktoś się zetknął z nim wczesniej?

Jakieś foty chociaż?

Do tego jest zagazowany, tylko babka twierdzi że elektronik twierdzi, że kontrolka silnika która się im wyświetla to wina gazu... Czy to auto ma zawieszenie pneumatyczne? Bo nigdzie nic nie widzę w informacjach wyzej albo źle patrzę :P

311k wg ostatniego badania technicznego. 3 właścicieli:

- pierwszy właściciel na początku 2002,

- następnie sprowadzenie do polski, polski właściciel sprowadził 01.2015, badanie techniczne rok później i 280k km,

- następnie zmiana właściciela w kwietniu 2016, badanie techniczne 01.2017 i 292k km,

- następnie zmiana właściciela w styczniu 2017 i 311k km przy badaniu 01.2018, wtedy też miał założony gaz i później jeżdżący podobno dbający i teraz jest 324k. Więc jestem pełen nadziei ale i obaw co wyskoczy :roll:

To jest dość specyficzne auto, cena nie jest wysoka ale szansa że będziesz jego ostatnim właścicielem dość duża. :)

Możesz rozwinąć myśl? Jest co prawda plan by to auto postało u mnie dłużej bo potrzebuje (duża rodzina, aktualnie jeżdżę Jaguarem X-Type i kurde bardzo ciasno jest, a nie wyobrażam sobie siebie w jakimś minivanie albo vanie, co to to nie :D) i chciałbym nabić jak najwięcej km bezawaryjnie, tylko właśnie pytanie - ile tych km?

Jeżeli szukasz ogromnego sedana to faktycznie jest dobre rozwiązanie. Ten model trapią nie tyle awarie, co sporo mniejszych usterek. Ale jeżeli teraz jeździsz X-type, to raczej E65 nie będzie gorsze.

Żeby zweryfikować stan potrzebujesz kogoś z komputerem kto się zna na BMW.

Wiesz co, mam X-a w wersji 2.0D z 2004 roku z przebiegiem 260k (kupowałem w 2014 ze 180k), gdzie właściwie od strony silnika nigdy nie miałem awarii, teraz właściwie ostatnio posypały mi się wtryski i wymienić musiałem, ale tak to nic. Problemów od strony diesla z EGR'em brak bo wywaliłem go i rurę stalową po prostu ładnie zagniotłem tak że komputerowi i silnikowi to nie przeszkadza :mrgreen: A poza tym to właściwie tylko lać, wymieniać klocki tarcze i zawieszenie i jeździć... Tylko że jest 1 dwulatek który potrzebuje fotelika, jest jeden 16-latek, jest jeden 15-latek i do tego jeszcze na domiar złego dochodzi żona. Więc miejsca w szczególności w wakacje brakuje, nawet durny wypad do rodziców żeby pojechać ze wszystkimi wymaga dzielenia się na samochód i wysłanie tej starszej dwójki pekapem. Dlatego też szukam czegoś większego w zasięgu do 20k, czegoś co w miarę ładnie wygląda (bo do tej pory nic totalnie nie przykuwało mojej uwagi), ale też i wypytuje się bo obawiam się tej bumy. Nigdy styczności z żadną nie miałem, dla mnie to były dresowozy i paligumy, ale jak jechałem raz taxą to właściwie nawet wygodnie było. Tylko że ten układ zaworów i wszędobylska elektronika... Przeraża mnie to trochę... A mieszka ktoś koło Konina kto ma kompa i jest dobrym ekspertem albo znacie kogoś?

Cieknie płyn chłodniczy, podobno do wymiany jest ,,jakaś rurka" i przy hamowaniu kierownica wibruje - podobno sa to krzywe felgi. Czy z takich informacji ktoś jest w stanie mi powiedzieć czego mógłbym się spodziewać?

To już na wstępie będziesz lżejszy kilka tyś zł. na samą naprawę rurki.

Poczytaj sobie o tej przypadłości N62.

Jeszce jedną przypadłością są uszczelniacze zaworowe.

Sprawdzenie felg. Hmm nie wiem czy wiele pomoże. Bardziej wymiana zapewne krzywych tarcz hamulcowych.

Do tego dojdzie najprawdopodobniej wymiana poszczególnych elementów zawieszenia.

Ciekawe w jakim stanie są stabilizatory Dynamic Drive oraz przekładnia SERVOTRONIC.

To już na wstępie będziesz lżejszy kilka tyś zł. na samą naprawę rurki.

Poczytaj sobie o tej przypadłości N62.

O jakiej dokładnie przypadłości mówisz? Rurka to jest zapewne 100-150 zł, chyba że samemu wymieniasz, przynajmniej takich kosztów bym się spodziewał. Pompa wody była wymieniana jakiś czas temu jeżeli o tym mówisz...

Jeszce jedną przypadłością są uszczelniacze zaworowe.

Można jakoś sprawdzić inaczej te uszczelniacze? Też się tego obawiam a nie mam pojęcia jak do tego podejść przy oględzinach.

Sprawdzenie felg. Hmm nie wiem czy wiele pomoże. Bardziej wymiana zapewne krzywych tarcz hamulcowych.

Do tego dojdzie najprawdopodobniej wymiana poszczególnych elementów zawieszenia.

Ciekawe w jakim stanie są stabilizatory Dynamic Drive oraz przekładnia SERVOTRONIC.

O ile właśnie krzywych tarcz się właśnie spodziewam (mycie gorących tarcz na myjni i się wichrują), o tyle te stabilizatory DD i servotronic - można ich stan jakoś zobaczyć podczas oględzin? Dużo kosztuje wymiana, naprawa tego?

... o tyle te stabilizatory DD i servotronic - można ich stan jakoś zobaczyć podczas oględzin? Dużo kosztuje wymiana, naprawa tego?

Szczerze nie wiem jak sprawdzić stabilizatory DD, poza tym czy z nich nie cieknie. Bo choć to fajna sprawa, to nigdy nie chciałem mieć czegoś takiego w swoim aucie więc tematu nie zgłębiałem.

Przykładowa cena:

- stabilizator przód DD - 7500 zł;

- stabilizator tył DD - 7200 zł;

Do tego dochodzą przewody ciśnieniowe, które również tanie nie są.

Z tego co wiem to tej przekładni się nie regeneruje, poza wymianą uszczelnień.

- przekładnia AT - 10 tyś zł.

... o tyle te stabilizatory DD i servotronic - można ich stan jakoś zobaczyć podczas oględzin? Dużo kosztuje wymiana, naprawa tego?

 

Szczerze nie wiem jak sprawdzić stabilizatory DD, poza tym czy z nich nie cieknie. Bo choć to fajna sprawa, to nigdy nie chciałem mieć czegoś takiego w swoim aucie więc tematu nie zgłębiałem.

Przykładowa cena:

- stabilizator przód DD - 7500 zł;

- stabilizator tył DD - 7200 zł;

Do tego dochodzą przewody ciśnieniowe, które również tanie nie są.

Z tego co wiem to tej przekładni się nie regeneruje, poza wymianą uszczelnień.

- przekładnia AT - 10 tyś zł.

Matko święta i córko przenajświętsza, czy cokolwiek w tym aucie w kwestii napraw zamyka się poniżej 1000 zł? Nie licze podpięcia pod komputer :mad2:

[..]Moim zdaniem [..]te wszystkie nowsze siódemki to źle starzejące się skarbonki bez dna.

Kupisz tą 735i E65, będziesz wsadzał, i wsadzał, i wsadzał.

I nic nie pomorze.

I nic nie odzyskasz.

I zawsze będzie coś nie tak.

I jeszcze będzie kłopot z jakąkolwiek odsprzedażą.

Stare siódemki to najczęściej zwykłe padliny, gdzie spore wydatki czyhają na każdym kroku.

Więc uważam, że jak starsze BMW (ale nowsze niż E38) - to max seria piąta.

No dobrze, a w takim razie co polecacie w piątkach? Jakie silniki? 5 ludzi tam nie będzie się sardynkowała?

[edit]

po szybkim rozejrzeniu się na rynku jest bmw serii 3 w silniku 2.0d e91 z 2007 roku za 16k więc w sumie 1000 zł taniej niż mam ofertę na te e65, podobno [bEZ PROBLEMÓW]. Jeszcze ani vinu ani słychu bo facet dopiero wieczorem ma podrzucić, ale pytanie - jak to lata i się serwisowo sprawuje? No i przede wszystkim - jak z miejscem?

E91 będzie ciasne wg mnie...

i nie za 16 k...

E60 (piątka) będzie tańsza w eksploatacji od e65, miejsca już troszkę oferuje

W swoim budżecie z BMW możesz poszukać E38, silniki benzynowe 3.0 i V8 lub Diesel 3.0 ale będzie to auto z początku wieku. E60 w tej kasie nie polecam.

A e39 523i zagazowany? Kolega kolegi sprzedaje i miał podobno fioła na punkcie tego auta więc podobno ( :D ) zadbany. I w sumie za tanie pieniądze w porównaniu do wcześniejszych rozmów.