Badania techniczne. Pytania do diagnosty

Oj tam.

A ile było oleju w silniku ?

Jak 1 litr mniej to pewnie zawory klepały jak w dieslu.

Dlatego grzecznie się zapytał.

Może człowiek po prostu zapomniał zabrać rano okularów i dlatego nie mógł trafić na przycisk opuszczania szyb :norty:

Dopiero teraz zauważyłem specjalny wątek dla sprawy, o którą już gdzieś wcześniej pytałem, ale bez rozstrzygnięcia.

 

Interesuje mnie, czy jest jakoś ujęte w prawie to, kto może albo kto powinien siedzieć za kierownicą auta podczas trwania całego badania (właściciel, czy diagnosta?).

Gdy jeżdżę na przegląd moją maszyną, tak się fajnie składa od lat, że diagnosta nie wprasza mi się do auta, tylko wydaje mi instrukcje z zewnątrz. To mi bardzo odpowiada. Gdy jedziemy z autkiem mojej piękniejszej połowy (wtedy ona prowadzi), w tej samej stacji, ten sam diagnosta sugeruje, że on sam chce w całości przeprowadzić badanie.

 

Może ma ktoś wiedzę, jakie zasady obowiązują w tej kwestii (czy właściciel zawsze może życzyć sobie pozostanie za kierownicą podczas badania)? Pobieżnie przeglądając ustawę, nie znalazłem czegokolwiek w temacie.

Pęknięć nie może mieć wogóle, odprysk nie może być w tym miejscu naprawimy

 

Słabiutko ze znajomością tematu.Proponuję poczytać o strefie A i B ,opinii isic w Krakowie jak i użyciu szarych komórek a nie pisaniu bzdur zasłyszanych od przygłupa-policjanta podczas kontroli.Gdy emocje biorą górę logika zasypia.

Jak wiadomo badanie hamulców odbywa się na rolkach, najpierw przód potem tył. Mając Subaru Imprezę miałem problem z badaniem, gdyż słyszałem od diagnostów, że mogę uszkodzić napęd wjeżdżając na roli tylko jedną osią, która będzie się kręcić, a druga będzie nieruchomo, i że do badań takiego napędu trzeba jakieś inne urządzenie diagnostyczne. Nie wiem czy to prawda, i czy to był ich starach, ale nie chciałem tego sprawdzać, a że moja Impreza była w nienagannym stanie i technicznym i wizualnym, z przeglądem nie było problemu. Napęd Subaru działa na innej zasadzie, a jak jest w BMW z X-Drive, wiadomo skrzynka VTG, płytki itd. Czy można jechać na każda stację i przeprowadzić badanie na takich samych rolkach jak aut jedno napędowych, bez szkody dla układu x-drive ?!

Pytanie : czy przyczepa ( laweta ) zakupiona jako nowa w Niemczech ( tak wynika z tłumaczeń i stanu ) potrzebuje przegląd zerowy do rejestracji ??

W dokumentach znajduje si e zapis o przeglądzie niemieckim oczywiscie

Nie wiem czy to ważne ale przyczepa była tam chwilę zarejestrowana ze wzgledu na brak wymogu homologacji przez urząd niemiecki

Mam pytanie , jak teraz jest (zabudowa busa na 9os) firma która robi zabudowę wystawia fakturę, dalej powiedzieli ze wszystko zależy od diagnosty ...... :?:

Jak teraz jest z tym przegladem bo mam za miesiac przeglad e36 i troche sie obawiam czy przyjedzie mam zolte swiatla i szeroka stal na tyle i pytanie czy przejdzie co myslicie ?

W Polsce przegląd to się robi szybko i bardzo łatwo

http://www.londonredlights.com

Edytowane 29 Marca 2018 przez dael434

Bardzo proste badanie. Na SKP włożą końcówkę analizatora w wydech, przygazują, a urządzenie zmierzy i pokaże wartość, diagnosta porówna wartość wykazaną przez urządzenie do dopuszczalnej normy i stwierdzi czy auto mieści się w normie czy nie. Jak nie, to dziękuje - DR mówi papa. Słyszałem, że jadąc na rozgrzanym już silniku będzie mniej dymić, więc może być teoretycznie łatwiej przejść takie badanie. W tym badaniu nie chodzi o skład spalin, a o ich ilość.

"Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami (§9.1 RMI z dnia 31.12.2002 Dz.U. Nr 32, poz 262 ze zm.) jednym z podstawowych kryteriów uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający ze względu na zagadnienia związane z ochroną środowiska jest zadymienie spalin pojazdu z silnikiem o zapłonie samoczynnym (diesel) większe niż:

dla jednostek bez doładowania: 2.5 k(m-1)

dla jednostek z turbodoładowaniem wyprodukowanych przed 30.06.2008: 3.0 k(m-1)

dla jednostek z turbodoładowaniem wyprodukowanych po 30.06.2008: 1.5 k(m-1)"

Po dwóch latach przegladajac stronę historiapojazdu.gov.pl zauważyłem, że diagnosta przy przeglądzie w 2016 roku zamiast wpisać przebieg 89544 km wpisał 79544 km, jaka jest ścieżka prawna korekty na właściwy wpis i czy jest to w ogóle możliwe po 2 latach? Wiem że dla niektórych to może wydać się śmieszne ale ja lubię mieć wszystko dokładnie udokumentowane zgodnie z prawdą Edytowane 12 Lipca 2018 przez Anonymous

To ja podłączę się pod temat.

Czy diagnosta ma podgląd wstecz na przebieg pojazdu ?

Jestem na etapie poszukiwania auta - sprzedający podał VIN nr rej datę pierwszej rej. Sprawdzam przebieg na portalu historia pojazdu i tam w 2014 roku przebieg 380 tyś a w 2016 roku przebieg 280 tyś ...

Diagnosta podgląd ma, ale nic nie może zrobić...

Teoretycznie może wypisać jakieś zaświadczenie, ale w systemie nic już nie poprawi.

 

w 2014 roku przebieg 380 tyś a w 2016 roku przebieg 280 tyś ...

Pytanie jaki ma aktualny przebieg. Jeśli powyżej 400-tu to raczej stawiałbym na błąd diagnosty (oczywiście trzeba by dobrze sprawdzić). Jeśli w okolicach 300-tu to raczej ktoś sobie cofnął ;)

Obecnie ma 320 tysięcy ;) - to nie błąd diagnosty.

no to masz 420000 jedzi i oglądaj jak auto w miare to bierz

Witam, może ktoś kumaty wypowiedzieć się na temat raportu VIN auta , jaki wykupiłem z autodna.pl ?

Troszke mnie martwią te akcje naprawcze, zwłaszcza ta z 02 2016 i nie wiem , czy auto w ogole odpuszczać, czy może dać mu jednak szanse.

2017-12

ODNOTOWANO SZKODĘ NA POJEŹDZIE

Kraj: POLSKA

Rezultat: USZKODZENIE SZYB, USZKODZENIE NADWOZIA

Miejsce uszkodzenia: Przód, Przednia szyba

Kwota: 2500 - 3000 PLN

2017-12

80 854 km

ZGŁOSZONO PRZEBIEG POJAZDU

2017-12

ODNOTOWANO SZKODĘ NA POJEŹDZIE

Kraj: POLSKA

Rezultat: USZKODZENIE SZYB, USZKODZENIE NADWOZIA

Miejsce uszkodzenia: Przód, Przednia szyba

Kwota: 1500 - 2000 PLN

2017-10

ODNOTOWANO SZKODĘ NA POJEŹDZIE

Kraj: POLSKA

Rezultat: USZKODZENIE NADWOZIA

Miejsce uszkodzenia: Tył

Kwota: 4000 - 4500 PLN

2016-02

ODNOTOWANO SZKODĘ NA POJEŹDZIE

Kraj: POLSKA

Kwota: 10000 - 15000 PLN

2016-01

ODNOTOWANO SZKODĘ NA POJEŹDZIE

Kraj: POLSKA

Kwota: 1000 - 1250 PLN

Ale co my mamy ci odpowiedzieć. Przecież widzimy te same informacje co ty. Za te 15000 mógł być dzwon z przodu wpływajacy na elementy konstrukcyjne ale równie dobrze mógła to byc kradzież nawigacji łącznie z wybiciem szyby, co gdy zostało naprawione nie ma wpływu kompletnie czy auto będzie ci się dobrze sprawować czy nie.

Załóż temat z pytaniem o auto, daj VIN i link z ogłoszenia. Może coś dowiesz się więcej. Skontaktuj się z bimmer-check, może będą mieli zdjęcia tych szkód - dostaniesz je za opłatą.

I generalnie jaki to ma związek z diagnostą :mad2: