spawana felga - czy to bezpieczne ?

niestety zapewne od twardych opon runflat pękła mi w 3 miejscach felga przy rencie od wewnętrznej strony. felga została naprawione profesjonalnie-pospawana na jesieni i nie była używana. teraz chciałem założyć letnie koła ale się zastanawiam czy jazda jak ten drodze jest bezpieczna. moje wątpliwości potęguje to że wokół spawow pojawili się drobne pęknięcia jakby odspojenia spawu od felgi. czy to jest normalne przy spawaniu felgi ? niby zakład od renowacji felg (inny niż felga była naprawia) twierdzi że wszystko jest ok ale jakoś nie mam przekonania

W X5 E70 dawałem do spawania felgi 20" i spawy pękały po kilku miesiącach ale około pół roku temu kolega poprawił pęknięcie na spawie i trzyma do tej pory. Jak odbierałem to dał mi wykład z jakiego gównianego materiału do spawania jest ona zrobiona i ile musiał się nasiedzieć żeby znaleźć informacje o składzie tej felgi i nagimnastykować przy spawie zaledwie 4 cm. Ważne że trzyma :D .

Jeździsz na runflat też myślałem, że od tych opon pękają felgi ale dla mnie pękła opona w dwóch miejscach na przeciw siebie tak jakby wystrzeliła miałeś taki przypadek ?

To jest niebezpiecznie, ponieważ sama struktura została już naruszona i nie jest już tak spójna jak wcześniej. Może Ci się rozlecieć w nieoczekiwanym momencie. Już nie wspomnę o wyważania. Nie ma szans wyważyć takiej opony. Skład spawu, gęstość, waga itd. jest znacznie inny niż skład i parametry materiału z którego została wykonana felga.

To jest niebezpiecznie, ponieważ sama struktura została już naruszona i nie jest już tak spójna jak wcześniej. Może Ci się rozlecieć w nieoczekiwanym momencie. Już nie wspomnę o wyważania. Nie ma szans wyważyć takiej opony. Skład spawu, gęstość, waga itd. jest znacznie inny niż skład i parametry materiału z którego została wykonana felga.

Kto ci takich bzdur nagadał??? W ten sposób patrząc każda naprawa np. elementów podwozia jest niebezpieczna i powinno się samochód na śmietnik wyrzucać? :mad2:

Oczywiście, że spawać felgi można, tak samo jak naprawiać dziurawe opony. I tak samo jest to bezpieczne. Wyważyć też się to bez problemu da. Kwestia tylko zrobienia tego u porządnego spawacza, a nie pierwszego lepszego kazia pompki zza winkla.

To jest niebezpiecznie, ponieważ sama struktura została już naruszona i nie jest już tak spójna jak wcześniej. Może Ci się rozlecieć w nieoczekiwanym momencie. Już nie wspomnę o wyważania. Nie ma szans wyważyć takiej opony. Skład spawu, gęstość, waga itd. jest znacznie inny niż skład i parametry materiału z którego została wykonana felga.

Kto ci takich bzdur nagadał??? W ten sposób patrząc każda naprawa np. elementów podwozia jest niebezpieczna i powinno się samochód na śmietnik wyrzucać? :mad2:

Oczywiście, że spawać felgi można, tak samo jak naprawiać dziurawe opony. I tak samo jest to bezpieczne. Wyważyć też się to bez problemu da. Kwestia tylko zrobienia tego u porządnego spawacza, a nie pierwszego lepszego kazia pompki zza winkla.

Taaaa, jak taki mądry jesteś ze spawanie felgi jest bezpieczne, to sobie sworznie w wahaczu pospawaj u dobrego spawacza i śmigaj bezpiecznie, tylko po polach żebyś przypadkowej osobie na drodze publicznej krzywdy nie zrobił. Spawanie felg to jest tylko i wyłącznie zarabianie kasy na naszych dziurawych drogach, nawet ubezpieczalnie pękniętą felgę zaliczają do wymiany a nie do spawania

Mieszkamy w Polsce a tu wszystko jest bezpieczne :)

Tak poważnie to żaden producent felg nie powie ci ze felgę można naprawiać czyt. spawać. Generalnie wszystko zależy od zdrowego rozsądku i oczywiście przy założeniu, że ktoś wykonał ci usługę fachowo. Jeżeli masz jakąś drobną rysę na obrzeżu felgi (najczęściej od wewnętrznej strony) to czemu nie. Takie dobrze zespawane miejsce jest jeszcze mocniejsze niż przed a ewentualne pęknięcie wystąpi prędzej w innym miejscu niż na spawie. Jeżeli oberwało ci pół rantu to ja bym w taki interes już nie wchodził i to nawet gdybym znał najlepszego spawacza w kraju :)