Skocz do zawartości

G08 Zawsze ktoś musi zacząć, zatem … czy warto kupić iX3?


wookiee.chewbacca

Rekomendowane odpowiedzi

Obiecałem sobie, że już nigdy nie kupię pojazdu na smród paliwo, ponieważ wierzę, że za kilka lat pojazdy spalinowe będą miały wartość jedynie sentymentalną i … złomu. Pozbywam się moich spaliniaków i wymieniam na elektryczne. Na pierwszy rzut idzie X5, zamierzam wymienić na iX3. Czy ktoś z forumowiczów posiada iX3 i ma jakieś rewelacje i doświadczenia, które by kompletnie zmieniły mój pogląd na sprawę? Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 miesiące temu...
  • Zasłużeni forumowicze

Wprawdzie opisałem w innym wątku ale wkleję tez tutaj bo widzę ze zainteresowanie wrażeniami z jazdy jest

Tak jak pisalem wczesniej, zrobilem w weekend nieco ponad 1000 km ix3. W pierwszy dzien zrobilem:

trasa: 165 km z czego okolo 100-120 po autostradzie

zuzycie pradu: 26,8 kWh/100

Srednia predkosc 101,6 km/h


Drugi dzien trasa gda w jedna strone, gdzie okolo 160 km to niemiecka autobahna. Wyjechalem z pelna bateria:

trasa: 226 km

zuzycie 26,6 kwh/100

srednia predkosc 83,7 km/h, ale okolo godziny to turlanie sie w korku na bramkach, generalnie duzy ruch i dosyc ciasno. Przejechalem ze 3 minuty prawym pasem ale mentalnie wiecej nie dalem rady wiec pozniej juz podroz tylko lewym pasem z peletonem. Zjechalem na prawy ze 5 razy, zeby puscic samochody jadace szybciej


Po przyjezdzie do gda samochod pokazywal mi zasieg okolo 60km. Troche pokrecilem sie po gda, podladowalem za friko okolo 20 minut na stacji obok multikina, ale ladowanie bylo wolne (gdzies okolo 37 kw), kolejne ladowanie do pelna na greenwayu w metropolii, no i ostatnie podladowanie do pelna przed powrotem obok oszoloma ale tam predkosc ladowania juz maksymalnie wolna bo okolo 11kw.


Droga powrotna ale juz bez kasowania licznika to:

cala trasa w dniu: 479,6 km

zuzycie: 28,7 kw

srednia predkosc 83,4 km/h. Droga powrotna to pusta autostrada, wiec mozna podrozowac szybciej i komfortowo.


Dzien numer 3 to trasa krajowkami:

trasa: 122,4 km

zuzycie 16,2 kwh/100

srednia predkosc: 64,8 km/h


Ostatni dzien to jedna trasa podzielona na 2 czesci gdzie pierwsza to droga krajowkami:

odleglosc:38 km

zuzycie 14,7 kWh

srednia predkosc 62,7 km/h


Reszta to autostrada i suma przebiegu:

odleglosc: 155 km

zuzycie 23,4 kWh/100

srednia predkosc 100,3 km/h


Ta sama trasa w ten sam dzien g30 to:

srednia predkosc 122 km/h

zuzycie paliwa 9,2 l/100


No i troche wrazen z jazdy. Samochod bardzo fajny do jazdy wokol komina i krajowkami. Jazda caly czas w trybie sport calkiem dynamiczna, przyjemna moze bez szalu ale zuzycie pradu niezbyt duze i zasieg przez to duzy. Polska autobahna to zalezy jak kto jezdzi. Jesli lubisz jezdzic prawym pasem, jestes typem kierowcy jezdzacego o kropelce i nie jezdzisz na trasy dluzsze jak 300 km i na koncu wiesz gdzie czeka na ciebie ladowarka to samochod sie swietnie sprawdzi. Jesli lubisz podrozowac lewym pasem, na pustych odcinkach uzywac kick downa i rozpedzac auto do bezpiecznego poczucia predkosci to samochod jest jak motyl z ucietymi skrzydlami. Jadac do Gdanska bylo dosyc tloczno, wiec predkosci byly znacznie nizsze (jadac lewym pasem tak 120-160, baaardzo zadko v max) takze dojechalem do Gda z dosyc sporym zapasem baterii (60 km zasiegu) Ix3 na autostradzie przez nisko umieszczony srodek predkosci do maksa czyli 189km/h prowadzi sie bardzo stabilnie i mozna by tak bylo jechac calymi godzinami gdyby nie.... ZASIEG. W drodze powrotnej bylo pusto, wyruszylem spod oszoloma na 100% naladowany, jechalem jak zwykle czyli te okolice 180 km/h i po niecalych 100km musialem zjechac na lotos kolo mc donalda na doladowanie bo bym do domu nie dojechal (z Gda mam okolo 230km). Juz ze 20 km przed mc donaldem zdejmowalem noge z gazu. Niska v max tez mnie denerwowala bo po drodze wyprzedzaly mnie kodiaki, volva no i oczywiscie niemieckie premium a mnie ogarnial wtedy smuteczek, ze nie moge podrozowac z kolegami. Corka sie zapytala dlaczego im dluzej jedziemy to zasieg spada coraz bardziej i po co mi samochod ktory mnie ogranicza. Generalnie autostrada to jest zabojstwo dla elektrykow i to nie tylko wysoka predkosc ale tez czeste przyspieszenia. Przy kick downach na zuzycie pradu brakuje skali (max to 99,9 kwh/100). Jeszcze jedna wade jaka znalazlem to w trybie sport przy lekkim nacisnieciu gazu samochod mocno wyrywa do przodu. Przy parkowaniu w garazu, kiedy jeszcze warto by podjechac kilka cm do przodu jest to mega upierdliwe.


No i kilka slow o ladowaniu. Wyjezdzajac na weekend stajemy sie niewolnikiem samochodu i ladowarek. Zamiast skupic sie na jezdzie, rodzinie, czymkolwiek innym nasza uwage zabiera szukanie ladowarek, mysl czy bedzie dzialac i nie bedzie zajeta i nie wszedzie one sa. Chcesz jechac prosto na plaze, zapomnij, jedna z wiekszych galerii w Gdansku czyli baltycka, tez brak. Siec superchargerow tesli w Polsce nie istnieje. Jedyna lokalizacja superchargera przy autostradzie jest oddalona o ponad 5 km od autostrady i zeby do niej dojechac trzeba przeciac stara, zatloczona jedynke laczaca Torun z Wloclawkiem plus dojazdem do polskiego las vegas dla emerytow czyli Ciechocinkiem, czesto zakorkowane rondo, skrzyzowanie z przejazdem kolejowym i swiatlami plus do tego jeszcze ciapnieto tam mc donald. Jest to tez ostatni zjazd przed platnym odcinkiem A1, co powoduje ze wielu kierowcow zjezda aby uniknac korkow na bramce lub po prostu dojechac do Gda za darmo. Na szczescie Polacy nie kupuja na razie BEV i jak sie znajdzie ladowarke to sa one wolne. Warto jeszcze nadmienic moja historie na ladowarce greenwaya w centrum handlowym metropolii. Podjechalem, zainstalowalem apke, podlaczylem kabel do auta a tu nic. Pojawia sie napis odciagnij przycisk bezpieczenstwa i odlacz kabel ladowania. Przycisk odciagnalem ale kabel odlaczyc sie nie chce. Stres co tu robic, ale dobra dzwonie na infolinie greewnaywa. Wielki plus za natychmiastowe odebranie telefonu przez mila pania, ktora restartowala stacje kilkukrotnie i po ktoryms razie udalo sie odlaczyc wtyczke od auta. Pani poprowadzila mnie za raczke z ladowaniem i ladowarka ruszyla z zawrotna predkoscia prawie 60kw. Byla to najszybsza ladowarka na jakiej bylem podczas tych kilku dni i naladowala pojazddo pelna podczas zakupow. Reszta to 35-45 z wyjatkiem oszoloma okolo 11kw. Zapytalem tez pania o godziny pracy na infolinii zaciekawiony, czy by odebrali jakby to byl srodek nocy ale infolinia czynna na szczescie 24h/ na dobe. Generalnie wszystkie ladowarki jakie zaliczylem sa sporo wolniejsze od ich deklarowanych mocy. Z ciekawosci pozniej zadzownilem na infolinie tesli czy tam obsluga tez jest tak sprawna ale przez ponad pol godziny nikt nie raczyl odebrac. Moja historie opisuje zeby dac ewentualnym nabywcom obraz jak to na dzien dzisiejszy wyglada w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@słonik40, i to jest super wartościowy post. Idealnie się pokrywa z https://www.youtube.com/watch?v=Un77W5I6H1c. Ogolnie jesli elektryk to tylko do miasta i najlepiej mieć ładowarke w garażu podziemnym i w pracy. A najlepiej mieć swój dom pod miastem + fotowoltaikę. Inaczej to nie ma sensu, zwłaszcza że w PL prąd z węgla...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Do tej ładowarki dodałbym nacisk ze powinnismy mieć gniazdo siłowe i zamontować wallboxa. Ja wallboxa nie mam i jak przyprowadziłem auto to mi pokazywało czas naładowania ponad 2 dni na zwykłej ładowarce na 220v. Następnego dnia wybierałem się w dłuższa trasę a baterii zostało z 15% wiec to nie wchodziło w grę i dymałem jeszcze wieczorem ponad 30km w jedna stronę na szybka ładowarkę energi. Tam jedynie 1h 40 minut ładowania i po niespełna 3 godzinach byłem spowrotem w domu. Plus taki ze biedra była niedaleko wiec jakieś zakupy zrobiłem przy okazji. To co straciłem w drodze powrotnej uzupełniłem w zwykłym gniazdku do rana wiec rano miałem fulla. Pamiętać tez należy ze zima zasięg spada chyba o 1/3 plus powinno się jeździć w zakresie baterii 20-80 procent na codzień. @hunter wszystko zależy od tego jak jeździsz, jak często i jak długie trasy robisz. Na codzień do pracy i spowrotem oraz po mieście jezdzi naprawdę fajnie. Grunt to dobrze przemyśleć zakup żeby się ńie rozczarować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

słonik40 - no zdaje sobie sprawę i mam kilka swoich przemyśleń

Ten wariant w wersji 3.0i (jedynie zbliżone osiągi) w konfiguratorze z tak bogatym wyposażeniem jak ix3 wychodzi ponad 300tyś

Głównie jeżdżę w koło komina , dwa czy trzy razy w roku jakiś wyjazd ponad 500km i tu będę musiał logistycznie przemyśleć gdzie się ładować.

Mam swój prąd :) więc tankuję za free w garażu mam siłę 5x16mm2 więc waal box 11kw da radę.

Rocznie robię 15 , 20 tyś

Raz się żyje :D

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak robisz trasy tylko 2-3 razy w roku tylko to te pare godzinek więcej nie powinno stanowić problemu. Grunt to dobrze rozplanować trasę żeby w trakcie nie było niepotrzebnej spiny. Za to zaoszczędzisz sporo kasy na paliwie. Ciebie to raczej nie dotyczy ale napisze dla czytających wątek ze ładowanie na publicznych ładowarkach wychodzi nie taniej a często sporo drożej niż jazda na benzynie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Wiecie co? Stwierdziłem, że te dywagacje o zasięgu, braku infrastruktury vs. przyzwyczajenia i wygoda są po prostu bez znaczenia. Zmiany nadciągają jak walec nie do zatrzymania. Wszyscy producenci trąbią o zaprzestaniu produkcji pojazdów spalinowych, nastroje się błyskawicznie zmieniają, infrastruktura rośnie, jak na drożdżach. Kupowanie NOWEGO pojazdu na smród-paliwo jest wielkim ryzykiem, bo za 4-5 lat, jak będzie się sprzedawać, to taki samochód będzie wart tyle, co guano, bo miliony ludzi będą się tego syfu pozbywać. Zamówiłem iX.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słonik40 - no zdaje sobie sprawę i mam kilka swoich przemyśleń

Ten wariant w wersji 3.0i (jedynie zbliżone osiągi) w konfiguratorze z tak bogatym wyposażeniem jak ix3 wychodzi ponad 300tyś

Głównie jeżdżę w koło komina , dwa czy trzy razy w roku jakiś wyjazd ponad 500km i tu będę musiał logistycznie przemyśleć gdzie się ładować.

Mam swój prąd :) więc tankuję za free w garażu mam siłę 5x16mm2 więc waal box 11kw da radę.

Rocznie robię 15 , 20 tyś

Raz się żyje :D

Kupuj EV i się nie zastanawiaj. To nie przejaw odwagi tylko logicznego myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty za to się bawisz we wróżbitę co wróży z tak zwanego szczurka i wiesz dokładnie jak będzie i wiesz dokładnie jak ja się czuje. :nienie:

 

Kupowanie NOWEGO pojazdu na smród-paliwo jest wielkim ryzykiem, bo za 4-5 lat, jak będzie się sprzedawać, to taki samochód będzie wart tyle, co guano, bo miliony ludzi będą się tego syfu pozbywać.


Równie dobrze mogę napisać, że wejdzie technologia napędów wodorowych i z tym swoim iX będziesz się prosił na złomie, żeby Ci go przyjęli. :mad2:

Wiem, że UE przyjęła dyrektywy o samochodach od 2035 roku, ale równie dobrze UE w roku 2035 może już nie istnieć.


Na przyszłość nie wyskakuj z takimi wróżbami to nikt nie będzie "błyszczeć".


W każdym razie Twoje zdrówko i nie żyw urazy. Peace.

Pozdrawiam

KrzychoM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odebrałem kilka dni temu iX3 i jak na razie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony pod względem zużycia prądu.

Na odcinku 520 km składającym się z 60% autostrady i 40% jazdy miejskiej średnie zużycie energii to 19,5 kWh/100km

Na autostradzie przy tempomacie na 130 km/h (realna średnia wyszła 109 km/h) zużycie to 21,5 kWh/100km. Natomiast w jeździe miejskiej 17 kWh/100km.

Poza ciszą w kabinie jeździ jak zwykłe X3 i dla mnie to jest najlepsze bo zdecydowanie wolę aby auto nie było jakoś specjalnie udziwnione aby nie krzyczeć: O! mam elektryka :)


Za dwa tygodnie wybieram się w dłuższą przejażdżkę po Europie (4000km) tak więc dam znać jak spisze się w warunkach bojowych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Widzę, że wszyscy mają podobne dylematy co do elektryków :)

Ja mam jeszcze kilka miesięcy na decyzję, bo leasing na obecne auto kończy się późną wiosną 2022. Na dzisiaj wybrałbym hybrydę Plug-in z większą baterią (aby miasto ogarniać na prądzie, a trasę na paliwie). Ale zmiany w finansowaniu aut dla firm zniechęcają do kupna samochodu z napędem spalinowym czy hybrydy... Limit 225 kPLN netto na elektryki daje natomiast już jakieś pole wyboru... :wink:


Swoją drogą niedawno zapowiedziany lifting X3/X4, który będzie dotyczył także iX3, jest pozytywną informacją zwłaszcza w kontekście wnętrza. Deska rozdzielcza wzorowana na nowej serii 4 będzie mocnym odświeżeniem modelu.

Chodzą też słuchy, że BMW rzekomo planuje w przyszłości wprowadzić wersję xDrive z dwoma silnikami. Czy zdecydują się na to przy okazji LCI…? pożyjemy, zobaczymy… :)


Poniżej aktualne informacje nt. iX3 LCI (update na 31.07.2021)

https://topelectricsuv.com/news/bmw/bmw-ix3-reviews/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odebrałem kilka dni temu iX3 i jak na razie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony pod względem zużycia prądu.

Na odcinku 520 km składającym się z 60% autostrady i 40% jazdy miejskiej średnie zużycie energii to 19,5 kWh/100km

Na autostradzie przy tempomacie na 130 km/h (realna średnia wyszła 109 km/h) zużycie to 21,5 kWh/100km. Natomiast w jeździe miejskiej 17 kWh/100km.

Poza ciszą w kabinie jeździ jak zwykłe X3 i dla mnie to jest najlepsze bo zdecydowanie wolę aby auto nie było jakoś specjalnie udziwnione aby nie krzyczeć: O! mam elektryka :)


Za dwa tygodnie wybieram się w dłuższą przejażdżkę po Europie (4000km) tak więc dam znać jak spisze się w warunkach bojowych :D

Miałem na cały weekend iX3. Przejechałem około 600km. W środku, jak typowe BMW, nie ma różnicy, ale … jeździ się tym po prostu cudownie i jestem absolutnie ZACHWYCONY. Jest cichutki, zrywny, prowadzi się go precyzyjnie. Jest niesamowite, że nie ma żadnych drgań i po zatrzymaniu jest kompletna cisza. Jeździłem po lokalnych drogach i kilkadziesiąt kilometrów po S-ce. Najbardziej podoba mi się tryb B - jazda jednym pedałem. Po kilku kilometrach łapie się w czym rzecz i praktycznie jedzie się w ogóle nie używając hamulca. Wyprzedzanie to czysta przyjemność. Już nie mogę się doczekać na swój sprzęt, a tu jeszcze kilka miesięcy czekania :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze mogę napisać, że wejdzie technologia napędów wodorowych i z tym swoim iX będziesz się prosił na złomie, żeby Ci go przyjęli

Napisać możesz, ale niewiele z tego wyniknie.


Na pewno będą jakieś pojazdy na wodór, ale aby się upowszechniły potrzebny jest jakiś przełom w technologii pozyskiwania wodoru. W tej chwili wodór jest niewydajny i nieekonomiczny. Obecnie większość wodoru pozyskuje się z … paliw kopalnych. Można też pozyskać wodór z elektrolizy, ale do tego potrzeba … mnóstwo energii elektrycznej. Wodór ze względu na swoją rekatywność praktycznie nie występuje na Ziemi w stanie wolnym. Aby go odspawać od innych cząstek potrzeba dużo energii. To dopiero początek, bo są wielkie problemy z transportem i przechowywaniem, bo przez reaktywność wodór jest praktycznie jak bomba.




W najbliższej dekadzie na pewno popularyzacja pojazdów na wodór nam nie grozi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dla wszystkich, którzy zastanawiają się nad iX3 mogę napisać, że po przejechaniu w ciągu miesiąca 3700km ( z tego 2900km w ciągu 7 dni) podtrzymuję wszystko co napisałem w poprzednim poście. Jeździ się bardzo dobrze, a każde przyśpieszenie to sama przyjemność. Naprawdę świetne auto z bardzo rozsądnym zużyciem prądu jak na te gabaryty. W 100% potwierdzają się zużycia które podałem po pierwszych kilkuset kilometrach. Po zrobieniu sporego kółka z Krakowa przez Niemcy, Szwajcarię, północne Włochy do Chorwacji średnie zużycie na dystansie tych prawie 3000km to 19,3kWh/100km. W tej trasie 80-90% to autostrady, a reszta miasto i lokalne drogi. Na autostradzie cały czas aktywny tempomat na 130km/h lub dozwolone prędkości jeśli były niższe (w Szwajcarii max to 120km/h). Generalnie świetną opcją (szczególnie za granicą :)) jest dopasowywanie prędkości do znaków. Naprawdę działa to bardzo dobrze i pomaga uniknąć mandatów :)


Na trasie nigdy nie miałem problemu z ładowaniem, a karta BMW Charging bardzo ułatwia tą kwestię bo nie ma problemu z tym, że ładowarki należą do różnych sieci, a poza tym stawki są niższe niż normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Zasłużeni forumowicze

Ależ tu cisza w tym wątku :wink:


Wiec żeby odświeżyć to się pochwalę - dzisiaj zamówiłem iX3, w wersji poliftowej :D

Slot produkcyjny niby w lutym 2022, spodziewany odbiór +10 tygodni od daty produkcji. Pożyjemy, zobaczymy… :wink:

Generalnie złapałem u dealera wcześniej już zarezerwowany slot, bo „normalnie na dzisiaj” sloty produkcyjne są podobno na przełom marca/kwietnia z odbiorem w lipcu… OMG :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ależ tu cisza w tym wątku :wink:


Wiec żeby odświeżyć to się pochwalę - dzisiaj zamówiłem iX3, w wersji poliftowej :D

Slot produkcyjny niby w lutym 2022, spodziewany odbiór +10 tygodni od daty produkcji. Pożyjemy, zobaczymy… :wink:

Generalnie złapałem u dealera wcześniej już zarezerwowany slot, bo „normalnie na dzisiaj” sloty produkcyjne są podobno na przełom marca/kwietnia z odbiorem w lipcu… OMG :roll:

 

Gratulacje, dobry wybór i oby dojechał na czas i bez restrykcji. Ja nie ryzykowałem i wziąłem ze stocku i jestem bardzo zadowolony z wyboru. Z ciekawości, jakie modele rozważałeś i co zdecydowało o wyborze?

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Też przez chwilę rozważałem jeden ze stoku, ale żonie ostatecznie kolorystyka nie podeszła - a to auto dla niej (w miejsce obecnej X1 F48). Więc nie było wyjścia, trzeba było zamówić do produkcji :wink:

Co do terminów wygląda na to, że elektryki mimo wszystko mają priorytet przed spalinowymi. No i nie obcinają im aż tak wyposażenia (a przynajmniej dotychczas nie obcinali, a jak będzie - zobaczymy).

To co wiadomo na pewno, to że BMW z defaultu dodaje elektrykom (zresztą tak jak i wszystkim innym modelom) opcję „Rezygnacja z dodatkowych funkcjonalności fotela pasażera”, co przekłada się na brak podparcia lędźwiowego i brak elektryki regulującej szerokość oparcia. Pozostałe wyposażenie w iX3 raczej nie jest obcinane (gdzie w spalinowych X3 obecnie obcinają jakieś 5-6 opcji na starcie)…


Alternatywnie rozważałem tylko hybrydę, ale po pierwsze ma niższy limit do wrzucenia w koszty działaności (150 vis 225 kPLN net), a po drugie X3 w hybrydzie ma naprawdę mały bagażnik (ma wysoko podniesioną podłogę, tak z 8 cm ponad krawędź załadunkową, gdzie w iX3 są one na tym samym poziomie).

Poza tym moja żona dziennie robi jakieś 70km (dojazd z przedmieść i powrót) i ma gdzie ładować, a w dłuższą trasę jeździ maks. 2-3 razy w roku… do tego buspasy i darmowe parkowanie (zobaczymy jak długo), więc jak ktoś jeździ głównie po mieście to wybór wydaje się rozsądny… Czas pokaże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.