Tryb jazdy w 118i

Jestem użytkownikiem F40 118i automat, przebieg 6 tys.km. Jakich trybów jazdy używacie. W moim przypadku jazda w trybie COMFORT ze względu na ogólnie pojętą kulturę pracy silnika w tym trybie stała się nie do zaakceptowania - przy prędkości ok.50 km/h (jazda głównie w mieście) obroty silnika ok.1200 obr/min i wyraźnie słyszalne/odczuwalne drgania. Byłem z tym problemem w serwisie. Nie stwierdzono żadnych uchybień - uzyskałem odpowiedź z cyklu "ten typ tak ma". Pytanie, czy naprawdę ? Jak to u Was wygląda. Jakich trybów jazdy używacie ? Obecnie jeżdżę w trybie SPORT INDYWIDUAL (wszystkie ustawienia na COMFORT, skrzynia na SPORT) - jazda w wyższym zakresie obrotów, nieco większe spalanie ale już bez irytujących drgań silnika.

Drgania silnika masz od niskich obrotów. Każdy silnik przy za na niskich obrotach wchodzi w drgania.

mam ten silnik ale w manualu - musze utrzymywać minimalnie okolo 2200 obr/min, aby nie czuć drgań, chociaż uważam, że optymalnie by bylo 2500 obrotow, ale wtedy na autostradzie czy ekspresówce bym musial na 5 biegu jeździć, a to generuje wyższe spalanie

Tak - oczywiście zdaję sobie sprawę że drgania są efektem zbyt niskich obrotów silnika. Tylko dlaczego skrzynia automatyczna w standardowym trybie jazdy KOMFORT jest tak ustawiona, że dopuszcza do pracy silnika przy obrotach generujących drgania - tego już nie rozumiem. W przypadku skrzyni manualnej mógłbym decydować w jakim zakresie obrotów pracuje silnik, przy automacie robi to oprogramowanie BMW - nie mam wpływu na wysokość obrotów. I tutaj wg mnie producent się nie popisał. Dobrze że mogę zmienić tryb jazdy, ale kosztem wyższego spalania.

U mnie jest dokładnie to samo - przy spokojnej jeździe w trybie COMFORT obroty oscylują wokół 1200, czuć i słychać, że silnik się przy tym męczy. Do tego skrzynia ma tendencje do poszarpywania, wrzuca wyższy bieg przy odpuszczeniu gazu tylko po to, żeby za chwilę zrzucić go spowrotem, bo nie ma czym jechać.

Myślę, że winne pewnie jest WLTP. Ta skrzynia nie jest jakaś wybitnie zła, silnik też IMO jest jednym z najmniej wkurzających 3 garowców na rynku, ale został wykastrowany przez normy spalania z jakichkolwiek sensownych ustawień. W sporcie jest zauważalnie lepiej, ale spalanie też zauważalnie wyższe. Pewnie najmądrzejszym rozwiązaniem po upływie gwarancji będzie wgranie innego softu i przywrócenie normalnych parametrów pracy, bo to zaniżanie obrotów to jest jakiś ponury żart :?

Czy u Was też widać zależność w spalaniu miedzy SPORT vs COMFORT. W moim przypadku korzystniej na SPORT (różnica 0.5l/100km względem COMFORT) :roll:

Mam manual, jeżdżę na comfort, poniżej 50 na 3 biegu, powyżej 50 na 4 biegu. Szczerze mówiąc nie czuję żadnych drgań.

Niestety ten typ tak ma i bez zmiany softu nic nie zrobisz. To jest dla mnie skandal, że tak nisko ustawiają się obroty. W F48 z tym samym silnikiem i skrzynia utrzymuje obroty w okolicy 1500-1600 i drgania nie są tak odczuwalne.

Ja już się po prostu do tego przyzwyczaiłem. Jeżdżenie na opcji sport (klawisz) jest średnie bo szarpie i zbyt agresywnie przyspiesza + spalanie większe. Jeśli jadę po bardzo prostej drodze to nie odczuwam tego tak, ale jeśli jest ultra delikatne wzniesienie i wiem, że będzie drganie to wrzucam skrzynie na sport i tyle. Ze skrzynią na sport nie powinien palić więcej bo obciążenie ma takie samo, a wyższe obroty nic nie robią.

Mam manual, jeżdżę na comfort, poniżej 50 na 3 biegu, powyżej 50 na 4 biegu. Szczerze mówiąc nie czuję żadnych drgań.

To oczywiste, że nie będzie żadnych drgań skoro sam ustawiasz obroty :roll: Spróbuj wrzucić 4 albo 5 bieg przy 50 zeby miec 1200 rpm i wtedy zobacz.

Na czwartym biegu przy 50 mam 1400 obrotów.

Dobrze że mogę zmienić tryb jazdy, ale kosztem wyższego spalania.

ja tam preferuje wyzsze spalanie o te kilka dziesietnych litra, jak cale auto ci telepie na takich niskich obrotoach wyobrazcie sobie jak uklad przeniesienia napedu dostaje po dupie... pewnie tak zrobili zeby te auta sie rozlecialy szybciej :roll:

 

Na czwartym biegu przy 50 mam 1400 obrotów.

uwazam, ze akurat te 1400 obrotow to takie minimum zeby nie bylo czuc tych drgan zbyt mocno, chyba ze pod wzniesienie to nie da rady raczej 1400 :mrgreen:

 

Obecnie jeżdżę w trybie SPORT INDYWIDUAL (wszystkie ustawienia na COMFORT, skrzynia na SPORT)

haha, identycznie u mnie :D

 

Myślę, że winne pewnie jest WLTP. Ta skrzynia nie jest jakaś wybitnie zła

tez sadze ze to wina WLTP, chociaz co do skrzyni to szalu nie ma...

Dlatego warto dopłacić do 120i. Mam takie i zero drgań w każdym trybie. Głównie jeżdżę w ecopro i czasami sport.

Spalanie 6,6 od początku po 5tyś km.

Spalanie oscyluje od 4,6l do w trybie sport i bardzo dynamicznej jeździe 10 litrów.

Ogólnie fajne auto, no i te dwie końcówki wydechu robią różnicę...

Tez mam manual i powyzej 1500 obr./min zadnych drgan. Oznacza to 4 bieg i min. 55 km/h. Niestety w DE juz fotogradary robia wtedy zdjecie w zabudowanym :D

Tak samo uwazam jak kolega @Michal TDI. Czasem brakuje automatu, ale na 118i + automat bym sie nie zdecydowal. Jesli juz to 120i. Nie ma obecnie duzej roznicy ceny, a i opcje tansze dla silnika 20i. Jedyne co ktos moze wypomniec, to ze 20/21 byl spory rabat finansowy na silniki 118i.

Tak, to prawda. Pod koniec zeszłego roku one (118i msport) były tańsze od Golfa 1,5. Dopłata do 120i była rzędu chyba 20 tys, więc procentowo licząc dosyć sporo.

Moja 120i M sport, z dodatkami(klima dwustrefowa, kamera,wyszła 146 w październiku 22) gdzie 118 były do wzięcia o 10tyś mniej... aczkolwiek zamówienia z 21 oscylowały 115tyś więc to była wtedy w 21 najlepsza cena... tańsze były od golfów i leonów...z automatami...

Mam podobnie, jazda w trybie komfort jest nieakceptowalna przez zbyt niskie obroty i wynikajace z tego wibracje.

Przypomne ze nie trzeba przelaczac auta w tryb sport czy sport indywidual - wystarczy przelaczyc dzwignie zmiany biegow w lewo - sama skrzynia przechodzi w tryb sportowy i auto trzyma wyzsze obroty.