Opony a tabliczka znamionowa

Cześć,

Mam do Was pytanie, otóż mam w swoim M135i zamontowane opony letnie o rozmiarze 235/35R19. Dość nieopacznie zakupiłem do samochodu opony zimowe o dokładnie takim samym rozmiarze, ale sprawdzając później tabliczkę znamionową okazało się że rozmiar 235/35R19 zarezerwowany jest tylko dla opon letnich. Rozmiar opon zimowych powinien wynosić natomiast 225/40R18.

W związku z tym:

-Czy może na tym ucierpieć xDrive?

-Czy widzicie jakieś przeciwwskazania, a może ktoś z was ma taką samą sytuację i może podzielić się doświadczeniem?

-Czy mogę stosować w oponach zimowych ciśnienie z tabliczki znamionowej dla opon letnich? Niestety dla opon zimowych wartość ciśnienia przedstawiona jest tylko dla rozmiaru 225/40R18?

Jest caly watek o oponach homologowanych: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=228&t=389041

W Twoim przypadku to juz nie tylko homologacja, ale i rozmiar niezgodny z tabliczka, wiec czym predzej oddaj te opony i zamawiaj pelny zestaw kol zimowych z oponami.

Przy czym sam rozmiar jest odpowiedni dla felgi. Jedyna kwestia jest taka, że to opona zimowa. Czy może to powodować jakieś uszkodzenie napędu?

No tak jak w podanym wyzej watku jest napisane, BMW zaleca opony homologowane, a do xdrive to juz must have. Czy niehomologowane moga spowodowac uszkodzenie napedu? Pewnie nie, ale jakiekolwiek uszkodzenie napedu + opona niehomologowana bedzie podstawa odmowy nawet uzasadnionego roszczenia.

A indeksy nosnosci i predkosci tez takie same? Generalnie jak na tabliczce nie ma tego rozmiaru z M+S to po prostu to zwroc i kup takie jak trzeba.

A mam jeszcze takie pytanie. Zacząłem interesować się oponami All Season z półki premium i wg. sklepu mają one oznaczenie 91 Y XL przy rozmiarze 235/35R19 więc dokładnie takie samo jak na tabliczce znamionowej na drzwiach pojazdu.

Natomiast gdy zwrócę uwagę na ściankę boczną opony to znajduje się tam również oznaczenie M+S. Wychodzi więc na to że opony nie spełniają wymagań tabliczki znamionowej. Jak to w końcu jest? Tak naprawdę oznaczenie M+S może znajdować się nawet na ogumieniu letnim, czy to wyklucza tą oponę z użytku w rozmiarze 235/35R19? Znajomy ma Focusa ST z tego samego roku i na tabliczce znamionowej nie ma rozróżnienia opon na "zwykłe" oraz M+S.

Daj sobie spokój z wielosezonami, przerobiłem MIchałki i Nokiany, no dramat… nigdy więcej. Lekki śnieżek popada i strach z garażu wyjeżdżać, pierwszy sezon było w „miarę” ok, ale drugi to już dramat, nawet latem po pierwszym sezonie zimowym, lekki deszczyk i ABS szaleje.

Tez przerabialem temat wielosezonowych. Nawet zalozyli mi je bezrefleksyjnie na kola w aso, pozniej bylo sciaganie i oddawanie...

Tak jak zauwazyles w BMW jest rozroznienie miedzy zimowymi, a letnimi oponami, a poniewaz wielosezonowe maja oznaczenie M+S to podchodza pod zimowe...

Producenci opon natomiast nadaja im raczej wlasciwosci letnich, patrzac po dostepnych oznaczeniach...

Jeden z kolegow na forum zalozyl Cross Climate do Serii 4 (https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=233&t=392622&start=15) od razu w salonie i jezdzi.

W USA/Kanadzie BMW homologuje opony wielosezonowe, sa nawet slynne Michelin Pilot Sport w wersji All Season, ale wracajac do Europy to w przypadku BMW jest lekki doktorat w temacie i najlepiej miec dwa komplety kol do tych aut z homologowanymi oponami.

W koncowym efekcie wychodzi tak nawet "najtaniej": przekladki sezonowe sa proste z minimalnymi kosztami i czasem. Wiadomo, ze to plus przy odsprzedazy, a po sezonie mozna na spokojnie zadbac o kola jak ktos lubi :)

A czy mieliście może kiedyś jakieś doświadczenia z kupnem felg nieoryginalnych? Szczerze mówiąc zawsze wcześniej wymieniałem opony lato/zima na jednej feldze, stąd jestem kompletnie zielony w tym temacie.

Znalazłem felgi Autec 8.0" x 18" 5x112 ET 54 czyli dokładnie te same parametry które znajdują się w katalogu felg BMW:

Czy istnieje szansa że opony mogą w jakiś sposób nie pasować, np. zacisk może się nie mieścić bądź przekraczać jakieś parametry?

Teoretycznie tak. Jeśli wszystkie wymiary felgi się zgadzają (ET, średnica otowru centralnego, rozstaw śrub, szerokość i średnica felgi ...) to może się tak zdarzyć że np. felga nie wejdzie na zacisk bo będzie inaczej ukształtowana wewnątrz. Moim zdaniem jednak w przypadku 18 cali szanse nie są zbyt duże, bo auto wychodzi też na 17 calowych kołach czyli musi być odpowiednio miejsca już w 17. Mam już założone zimowe 17 cali: rzeczywiście przy 17 to już bałbym się kupować inne niż BMW... ale ja mam akurat w tym zakresie swoje nienajlepsze doświadczenia z Mini Cooperem i na zimne dmucham.

Pamietaj, ze do felg nieoryginalnych potrzebujesz jeszcze dokupic czujniki cisnienia w kolach. Oczywiscie mozna kupic nieoryginalne felgi. Na forum G20 jest caly watek temu poswiecony, tylko pytanie po co sobie komplikowac ... do M135i masz pasujace wzory 554M i 556M.

Witam. W moim bmw f40 120i również jest taka tabliczka znamionowa, to opon 235/35/19 na zimę nje mogę założyć .? Jak to wkoncu jest.? Ktoś miał jakieś doświadczenie.

Pytam bo mam dylemat czy kupować komplet felg z oponami czy same opony z homologacja.

Jsli na tabliczce nie ma M+S to znaczy, ze w tym rozmiarze producent nie przewidzial opon w specyfikacji zimowej.

Najlepiej kupic kompletne kola z oponami. Mozesz jeszcze dopytac w serwisie, ale wiesz, tam nie zawsze pracuje ktos kto sie zna i odpowiada co mu latwiej.

Ok dziękuje. W takim razie szukam nowych felg z oponami .

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie felg. Mój wymiar ET 54 natomiast na Olx znalazłem felgi z wymiarem ET 41. Czy to jest aż tak duża różnica.? Link do aukcji https://m.olx.pl/d/oferta/kola-zimowe-18-bmw-1-f40-2-f44-m-pakiet-j-nowe-zima-czujniki-CID5-IDQUDle.html

Tutaj masz dostepne wzory felg z oponami dostepne w BMW. Nie wiem po co kombinowac... Chyba, ze koniecznie chcesz nieoryginalny wzor...

Przetestowane, autostrada przez chwile ponad 200km/h, deszcz, lekki śnieg...

Kormoran Snow 225/40/18... kupiłem na próbę... i są dobre...

Przekładka 150 zł...

Opony bez x drive można bez słynnej gwiazdki...

komplet 1240 zł

@Ponta

Wspaniały test, dziękujemy :mad2:

A opony mogą być bez homologacji gdy masz ten sam rozmiar kół na osiach.

Jednak marka premium, opony też zdałyby się premium.

 

Ale F40 zawsze ma opony w tym samym rozmiarze :D Natomiast zgoda, opony premium do auta > 100k warto bylo by zalozyc.

Wspaniały test, dziękujemy :mad2:

A opony mogą być bez homologacji gdy masz ten sam rozmiar kół na osiach.

Jednak marka premium, opony też zdałyby się premium.

20 lat temu można tak było mówić o całej marce, w momencie kiedy zaczęli konkurować z VW i innymi "samochodami dla ludu" wrzucając napęd na przód i 3 cylindry o premium możemy mówić w przypadku wyższych modeli.

Tak, F40 to jest konkurent golfa, leona , a clasy i wszystkich kompaktów...

Z wyjątkiem takim, iż cena golfa/leona/octavi z automatem i 2.0 silnikiem przewyższa cene BMW...

więc po co przepłacać... co prawda mają po 12km więcej... i tańszy serwis

Gdyby napęd był na tył byłoby to extra autko, którym można byloby pobawić się w zakręcie...

teraz jedzie jak po szynach... jak golf

Porównując na mokrym do orginalnie założonych Bridgestone letnich z *uważam iż Kormorany wypadają lepiej...temp okolo 10 st.

Zobaczymy jak dalej...

Wiem że dla Wszuyskich to nie do pomyślenia, ale poczytajcie opinie na oponeo i innych portalach o oponach... dlaczego nie dać jej szansy... przecież to grupa Michelin...

Też kręciłem nosem na początku, że takie nie markowe... szukając całych kompletnych kół... jednak okolice 7tyś wydają mi się zbędnym wydatkiem...

Chyba zatarły się te granice z jakością...

słabe marki poszły do przodu, a premium nie jest premium jak BMWF40... choć jest bardzo przyzwoite...

Tym bardziej handlowcy w BMW i ich próby wyłudzeń nowych cen, kontakt z infolinią itp napewno nie jest premium...

Ceny serwisu pozostały premium... pewno większość rzeczy wykonują tam jak wszędzie praktykanci za 300zł/ miesiąc...

Wymiana oleju 1200 zł?

Dziękuje wole rodzinę na weekend zabrać a olej za 400 zł wymienić...

Rozumiem w M340 czy samochodach powyzej 400tyś ze wymana oleju 1200zł kosztuje...

to są klienci samochodów premium, a nie konkurencyjnych dla Golfów i Skód ubranych w markę BMW wozideł...

Ja jestem zadowolony, podobało mi się 1 w wersji M, taką jaką posiadam, po przejsciu ze skody rapid, jest zauważalna różnica, ale porównując do golfa octavii czy leona, jest też ciutkę lepiej...

Ciekawe czy na święta jak w skodzie przez pierwsze 3 lata będą przychodziły prezenty z BMW?

Następne auto...

Albo BMW, albo vag, innych opcji nie ma...

Mocy 178 km mi wystarczy, nie potrzebuje więcej, jest w sam raz.

I tak większość wleczemy się 60km/h...

Za jakiś czas wyjazd do NL więc przetesuje na prawdziwych i jedynych bez ograniczeń autostradach w D, jak się jedzi w okokicach 230km/h...

Podpisuje się rękami i nogami pod wszystkim co napisałeś <3

Z 1,5 to samo, plus dla Golfa ze ma 4 cylindry, ale w podobnej wersji wyposażenia Golf 1,5 w każdej ofercie był sporo droższy od 118i msport.

Mnie zabili jeszcze niedawno w serwisie jak F48 oddalem na przegląd. Chcieli ode mnie 1500 zł za wymianę klocków tylnych :lol:. No kurczę w aucie, które wziąłem bo było podobne cenowo jak Seat Ateca. Ten serwis "premium jakoś do mnie nie przemawia :roll:

Hmm nie wiem jakie są Wasze doświadczenia z serwisami grupy VAG'a, ale ja nie wiem skąd przekonanie, że tam ceny cudownie niskie :) .

VW UP 2018 1.0 mpi - wymiana tarcz i klocków 1200 PLN brutto. Serwis olejowy 750 PLN brutto.

Skoda Superb 2015 1.8 TFSi wymiana tarcz i klocków przód 1600 PLN brutto, serwis olejowy "duży" 2200 PLN brutto... to gdzie ta oszczędność?

Z całą sympatią dla marki, z szacunkiem za cenę za ten samochód, to nawet wersja sportline nie ratowała tej kobyły - prowadziło się to fatalnie, i to przy 19" feldze...

W zeszłym tygodniu wymieniałem olej w mojej jedynce, w ASO - 599 PLN brutto z filtrem - to drogo? :)

Może jakaś promka na wymiane oleju.

Jednak wymiana tarcz i klockow za 1600 wydaje się lepsza ceną niż same klocki za 1500 zł.

W zeszłym tygodniu wymieniałem olej w mojej jedynce, w ASO - 599 PLN brutto z filtrem - to drogo? :)

 

Ja zmieniam olej w garażu i u mnie wychodzi około 380 zł same części, więc faktycznie 600 zł w ASO (zakładam, że z wpisem w książce serwisowej) to faktycznie bardzo dobra oferta. W ASO gdzie kupiłem auto jest to koszt około 1000 zł.