Odtwarzacz CD

Czy ktoś już może rozpoznawał temat odtwarzacza CD do G05? Jaka cena z montażem, może ktoś już ma? Czy odtwarza płyty DVD?

Z tego co mi się jakiś czas temu udało dowiedzieć, miał kosztować około 1300 zł, plus montaż (oczywiście trzeba mieć opcje przygotowania) - montowany jest w schowku. W ASO nie wiedzieli jednak kiedy będzie faktycznie dostępny, nie mówiąc o szczegółach...

Dzięki za informacje.

Niestety patent z podłączeniem zewnętrznej stacji CD/dvd przez USB nie działa... testowałem:)

Swoją drogą - dziwne, żeby w serii G nie można było odtwarzać płyt dvd (działało świetne w F30 które kiedyś miałem) a tu opisie zewnetrznego odtwarzacza jest tylko CD...

Jakiś czas temu zadawałem to pytanie...

Od niecałego tygodnia jestem 'wreszcie' posiadaczem G05. W sprawie odtwarzacza poinformowali, że cena jest na poziomie 1500 zł (nie pamiętam czy z montażem czy jeszcze jakieś 200 pln).

Na razie usiłuję 'oswoić' i nacieszyć się nową Bestią.

Na pytanie o dostępność - ponoć z dnia na dzień. Nie pytałem jakie formaty obsługuje.

Niestety jest to pierwszy model (tak mnie poinformowano) bez opcji odtwarzacza... Szkoda.

To ciekawe który z nas pierwszy zamontuje;)

Trochę się waham - jeżeli będzie odtwarzał DVD, to nie mam wątpliwości, ale jeśli nie, to muszę przetrawić temat...

Jak zamontujesz, napisz proszę w wątku jak sprawa wygląda (koszty zbiorczo no i co odtwarza). Zobowiązuje się uczynić podobnie;)

OK ;)

Testowałem u Szwagrowskiego w X6 ze sprzętem B&W - na pendrive nagrałem ripowane pliki w mp3, flac i wave oraz oryginał z cd. Prawdę mówiąc między cd a wave oraz flac (ten był trochę głośniejszy) ja nie słyszałem różnicy; mp3 odstawał (choć ripowany na najlepszej jakości). W Audi Q7 (z Bose) była większa różnica między cd, a plikami z pendrive'a. Pewnie jakieś 'po drodze' obrabianie było gorsze.

Ogólnie (oczywiście 'na moje ucho'), Harman gra ciut przyjemniej niż Bose. Być może Bose był bardziej 'sterylny', ale H-K ma jakby głębsze brzmienie.

Z jednej strony jakość z dobrze zripowanego pliku mi wystarcza i można sobie spokojnie na pc-cie przygotować co się chce, ale troszkę denerwuje mnie, że nie mogę po prostu wziąć do auta płytki i już... Może się oswoję z jakimś Tidal'em (HiFi)...

Dam znać.

OK ;)

Testowałem u Szwagrowskiego w X6 ze sprzętem B&W - na pendrive nagrałem ripowane pliki w mp3, flac i wave oraz oryginał z cd. Prawdę mówiąc między cd a wave oraz flac (ten był trochę głośniejszy) ja nie słyszałem różnicy; mp3 odstawał (choć ripowany na najlepszej jakości). W Audi Q7 (z Bose) była większa różnica między cd, a plikami z pendrive'a. Pewnie jakieś 'po drodze' obrabianie było gorsze.

Ogólnie (oczywiście 'na moje ucho'), Harman gra ciut przyjemniej niż Bose. Być może Bose był bardziej 'sterylny', ale H-K ma jakby głębsze brzmienie.

Z jednej strony jakość z dobrze zripowanego pliku mi wystarcza i można sobie spokojnie na pc-cie przygotować co się chce, ale troszkę denerwuje mnie, że nie mogę po prostu wziąć do auta płytki i już... Może się oswoję z jakimś Tidal'em (HiFi)...

Dam znać.

"na moje ucho" zdecydowanie lepiej od Harmana i Bose oceniam Burmestera w Mercedesie