Skocz do zawartości

x5 g05 - warto wiedzieć przed zakupem


Sergio88

Rekomendowane odpowiedzi

Wg. mojej filozofii i dla mnie suv wlasnie swietnie sprawdza sie do jezdzenia po jajka do zabki i ogolnie do krecenia sie po okolicy na krotkich dystansach z czestym wsiadaniem i wysiadaniem, do jazdy miejskiej a jesli trasy to rodzinne wyjazdy typu narty itp.

W codziennym pokonywaniu tras autostrada najlepsza bedzie duza , mocna limuzyna z napedem na 4 kola i ew. z pneumatyka dla komfortu i awaryjnej mozliwosci zwiekszenia przeswitu - to na wypadek tych ciezkich warunkow o ktorych pisales. A jesli juz takie ciezkie warunki masz ciagle

to moim zdaniem na trase bedzie lepsze auto w rodzaju Allroada - na trasie opuszczamy nisko i dzieki sylwetce kombi mamy dobra aerodynamike ,

prowadzenie i cisze przy duzej predkosci a na ciezkie warunki i miasto wyzsze ustawienia pneumatyki.

Oczywiscie to moje zdanie a nie uniwersalne madrosci dla kazdego.

Co do opon RFT to jezdzac glownie autostradami prawie wogole nie odczuwa sie dyskomfortu "drewnianych kol"

Tez bym na bank zostal przy RFT w takich warunkach .

Na drogach slabszej jakosci i w miescie niestety jest kolosalna roznica.

Ex:

IX M60

F96 X6M Comp.

G05 X5 m50d

F90 M5 Comp. 780km

G01 X3 30i

F86 X6M 575km

F15 X5 25d

E71 X6 40d

E70 X5 4.8i

E61 535d

E31 850ci cudo:)

E53 X5 4.4i

E46 328ia

E39 540ia

E39 535i

E39 528i

i sporo innych ale już nie BMW 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 703
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ok widać nasze filozofie co do posiadania diametralnie się różnią .Jestem kierowcą z dużym doświadczeniem trasowym i moje wcześniejsze doświadczenia tj.kombi Opel Omega 2.5TDz silnikiem BMW oraz Chrysler Grand Voyager spowodowały że wolę na trasę X5 .A przy okazji opisujesz że po jajka lub gazetę SUV jest ok a na trasę limuzyna z opcjami jak SUV to tr2ochę sprzeczne i jakie masz z.tego korzyści? Ciszej jedzie?przecież wiesz że lusterka i opony np.letnie czy zimowe to największy czynnik przy głośności a reszta to dobre wyciszenie, które jak wcześniej opisują jest G05 ok.Oczywiście jest to moja subiektywna opinia ale.mam znajomych ,którzy jak ja dużo jeżdżą zawodowo w trasę i dla nich SUV jest.ok choć nie zawsze BMW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mam zdanie dokładnie takie jak Fino czy to co do zastosowan samochodu typu SUV czy opon RFT.

Dokładajac jednak 3 grosze do jego wypowiedzi napisze, ze zaskakujaco dla mnie komfort na 20' RFT zima jest podobny jak na 21' non RFT. Chyba zawieszenie pneumatyczne w X5 jest na tyle dobre, ze i tak komfortu jazdy sie nie popsuje wyborem opon.

Co do SUVa i autostrady to w takiej jezdzie najlepiej sprawdza sie samochod jak najnizszy z jak najlepsza aerodynamika i mozliwie niskim srodkiem ciezkosci. Mozna to odczuc nawet w X5 znow dzieki pneumatyce kiedy obnizymy na autostradzie zawieszenie o level w doł to własciwosci jezdne i spalanie zmieniaja sie na korzysc.

X5 zaskoczylo mnie jednak tym, ze jest na tyle dobrze wyciszone i komfortowe, ze nawet w warunkach autostradowych wciaz je lubie i chetnie w trasy zabieram. Gdybym jednak nie potrzebował na co dzien uniwersalnosci SUVa kupiłbym do autostradowej jazdy jednak kombi lub sedana. Praw fizyki nie da sie oszukac.

Czy lepiej w trasie radzi sobie Opel Omega Czy BMW X5 G05? Zdecydowanie BMW. Czy Opel Omega czy pierwsza generacja X5? Mysle , ze Opel mogł byc lepszy w trasie. Prawa fizyki vs nakłady poniesione przez człowieka zeby je nagiąć. W przypadku X5 udało sie świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu sprzeczność SUV nie na autostradę ale nie jest tak źle nawet komfortowo przy zawieszeniu pneumatycznym

A spalanie jaka różnica 2 l na 100 km przy prędkości 170-180 testowałem 5 sedan i tak wyszło.Ale nie szoruje tylkiem po asfalcie no i przy obecnych warunkach atmosferycznych zmiennych gdzie i w Maju może padać śnieg SUV daje mi gwarancję że dojadę kombi lub sedan nie zawsze nawet na xdrive. Chodzi o wysokość zawieszenia gdy pada śnieg a pługów nie widać to tylko Tiry i Suvy jadą reszta się toczy. Oczywiście ja miałem takie doświadczenia w kombi i dlatego postawiłem na SUVa .Po gazetę lub jajka wybrałbym 4 coupe zawsze dojedzie a wrażenie nie gorsze.Ale jeden lubi blondynki drugi nie i to jest piękne że mamy wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Roznica w spalaniu to niestety wiecej niz 2 litry na 100km a i trzeba kupic silnik o 100KM mocniejszy zeby dorownac osiagom sedana czy kombi. Osobiscie w silnik odpowiedni do masy naszych "potworow" zainwestowałem a ze spalaniem nic nie zrobie.

Kurcze, produkuja jeszcze wciaz inne samochody poza SUVami wiec chyba to wysokie nadwozie nie ma samych zalet...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Kolego Markpi jak porownujesz nowoczesne suvy i to z polki premium jak X5 do Omegi i do Voyagera i na tej podstawie wyciagasz wnioski co do tego co jest lepsze na trase to ja sie poddaje :mrgreen: Rozwaliles mnie tym porownaniem :duh: :cool2:

Dla mnie logicznym porownaniem dla kogos jezdzacego F15 i myslacego nad zakupem G05 jest np. aktualny model serii 7 , S klasa , A8 lub idac bardziej uzytkowo mocne G31 , Allroad lub cos w tym stylu.

Piszesz ze te auta nie zawsze maja Xdrive - jasne , jednak w wiekszosci maja a zwlaszcza jak sobie wybierzesz i kupisz auto z Xdrive to tym bardziej

:wink:

Na trasy lepsze od X5 bedzie tez w mojej opinii Q7 , jest standartowo duzo nizej zawieszone od X5 , na pneumatyce mozna go jeszcze nizej opuscic.

Faktem jest ze ciezko jest o uniwersalne madrosci dla wszystkich , jesli ktos jezdzi bardzo spokojnie , wolno ,itp. to jemu rzeczywiscie ciezko odczuc roznice miedzy limuzyna a suvem w trasie.

Ex:

IX M60

F96 X6M Comp.

G05 X5 m50d

F90 M5 Comp. 780km

G01 X3 30i

F86 X6M 575km

F15 X5 25d

E71 X6 40d

E70 X5 4.8i

E61 535d

E31 850ci cudo:)

E53 X5 4.4i

E46 328ia

E39 540ia

E39 535i

E39 528i

i sporo innych ale już nie BMW 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Audi Allroada w domu i o ile wczesniej preferowalem go od standardowego sedana w trasie to teraz wole X5 - siedzi sie wyzej, jest lepsza widocznosc, mniej oslepiaja samochody, znacznie rzadziej wyjezdza mi ktos przed maske. Zeby byka jasnosc - uwazam Allroady Audi za swietne samochody :cool2: - po prostu przyzwyczailem sie do X5 i doceniam je jako rodzinne auto w trase. Jedziemy teraz w gory i moje dzieciaki nie chca nawet slyszec o jezdzie Allroadem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dyskusja jałowa chciałem jedynie wykazać użyteczność opon RFT w trasie nad zwykłymi z pewnym dyskomfortem jazdy ale bez przesady.A tutaj zaczyna się poradnik czym jeździć w trasy np.Q7 co u osoby która ma tak długa listę posiadanych samochodów nie wzbudza mojego zaufania bo ile czasu i km przyjechałaś w każdym z nich? A ile trasy zrobiłeś polecanym Q7? Ja, jak podałem ci swoje doświadczenia z jazdy Oplem lub Chrysler to w każdym zrobiłem w 4 lata po 200tys km i nie było to jako porównanie do F15 bo to inne czasy i racja inna półka ale doświadczenie z jazdy autostradą w roznych warunkach jest.

Mam nadzieję, że jak będę konfigurować swojego G05 to będziesz pomocny w tym aby wybrać najbardziej przydatne dla mnie opcje.


p.s jeśli Audi to myślałem o Q8 i kto wie bo po Nowym Roku też mam jazdę testową dieslem

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialem dobrze a wyszlo jak zawsze :wink:

Co do opon RFT to prawda - jezdzac glownie trasy ( zwlaszcza autostradami ) to super sprawa a dyskomfort praktycznie nie odczuwalny.

Q7 a konkretnie SQ7 mialem poltora roku i zrobilem cos ok. 26 - 27 tys.km. niestety mialem wypadek nie ze swojej winy , auto naprawilo ASO Audi

dla mnie w sposob nie akceptowalny , po 3 poprawkach bylo tylko gorzej wiec auto trafilo do mniej wymagajacego drivera , gdyby nie to pewnie jezdzilbym nim dalej. To byl naprawde mega woz i to pod kazdym wzgledem , z przykroscia ale i z uczciwoscia musze przyznac ze moje obecne g05

m50d ( na praktycznie full wypasie ) jest od niego po prostu gorsze.

Co do listy aut to jako ze jestesmy na forum BMW sa na niej tylko auta tej marki , kazdym z nich troche pojezdzilem zazwyczj auta trzymam od pol roku do max 3 lat , uzbieralo sie ich troche bo jednoczesnie od 16 -17 lat posiadalem zawsze 2 lub pozniej 3 i wiecej aut ( jednym jezdzilem ja drugim zona + jakies rodzynki typu cabrio , terenowka itp. )

Mialem naprawde sporo innych aut niz BMW , glownie Audi i amerykanska motoryzacja , ( o fiatach 125p i poldonach caro za malolata nie wspominajac :mrgreen: ) przez mniej wiecej 25 lat czyli od kiedy posiadam jakies auta troche sie uzbieralo.

Uwielbam motoryzacje , jestem pasjonatem , kocham auta , kiedys tez motocykle , quady i inne motoryzacyjne wynalazki , bedac mlodym chlopakiem stawalem na glowie i niemal dusze diablu zaprzedawalem , zadluzalem sie , urabialem Ojca na kredyt zeby tylko miec te wymarzone auta .

Pierwsze moje prawdziwe auto po 2 duzych fiatach i Polonezie to bylo Audi 100 tzw. Cygaro 2,3 20v 170km - rakieta nie mialem jeszcze wtedy 20 lat i to byl przebolid na tamte czasy :D Potem Golf 3 tdi 2 letni w ktorym stuningowalem wszystko co sie dalo :mrgreen: i to bylo przed 2 tysiecznym rokiem , potem wsiaklem w BMW , jak kupilem na przelomie 2000 i 2001 roku swoja pierwsza beemke e39 540i a dookola same maluchy , fiaty , Poldony - inny swiat to wtedy naprawde czulismy sie z kumplami krolami zycia :mrgreen: :mrgreen: itd, itd ,itd

Potem byly jeszcze na przemian Beemki , Audi i rozne inne auta , cos tam nimi klometrow zrobilem i w trasie i w miescie i w roznych czesto dziwnych warunkach :wink: wiec jesli cos pisze na forum to naprawde robie to w jak najbardziej dobrej wierze.

- Najgorsze moje auto w zyciu to Renault 19 Wiliams 16V - przez rok z hakiem jezdzilem nim wiecej na holu niz bez :mrgreen: ale bylo sportowo :lol:

- Najlepsze - hmmm chyba wlasnie wspomniane wczesniej E39 540i to bylo moje pierwsze prawdziwe wejscie w klase premium - 4 latek , aktualny model - czarny bezowa skora , komforty , ksenony , M-Pakiet no i elektryczna roleta tylnej szyby :shock: po prostu full wypas i jeszcze piekne 18' BBS a no i szyberdach - to byly czasy ... No i jeszcze wczesniej te Audi 100 przejete od Ojca - to bylo naprawde cos , to co ja wyczynialem tym autem to sie w glowie nie miesci :wink: I nic sie nie psulo a dzien w dzien i to wielokrotnie - reczny i jedynka , dwojka , trojka i dym z przednich gum :twisted:

Pomijam jakies pozniejsze A6 Avant 3.0 Tdi , Touaregi , X5 itd. - poprawne , dobre auta i tyle.

Prawdziwa limuzyne mialem tylko jedna - A8 d4 Lci 2013r. 4,2 TDI 385km i to byl naprawde mega woz ,zrobilem program na 425km i 992NM - doslownie zaginal czasoprzestrzen i to przy spalaniu rzedu 10 - 11l. :shock: Komfort niebywaly przy 21" na pneumatyce po dziurach latal jak poduszkowiec , na trasy - mistrz , gdyby nie kinder niespodzianka na stare lata :mrgreen: mialbym go dluzej niz poltora roku.

No i warte wspomnienia SQ7 - naprawde mega Suv :cool2: Mega szybki , mega zwinny i zwrotny i sportowy w zakretach ( tylko z pakietem zawieszenia Advanced ) mega oszczedny , mega ilosc miejsca z tylu , mega pakowny - Ogolnie mega woz - gdyby nie serwis , tez mega ale fatalny ...

Teraz majac czterdziesci pare lat musze przyznac ze tesknie za taka prawdziwa i gleboka zajawka nad jakims autem , niestety takie auta sa raczej poza moim zasiegiem a nie podniecam sie np. nowym X5 G05 i wiekszoscia nowych aut bo mam wrazenie ze prawie 20 lat temu mialem ciekawsze ...

To wszystko troche zepsulo mi postrzeganie i frajde z zakupu nowych aut.

Dlatego szczerze zazdroszcze Koledze Markpi uczucia przesiadki z Omegi czy Voyagera do X5 F15 a teraz np. G05 - to naprawde cos :cool2: :cool2: :cool2:

O kurcze , troche przynudzilem sorki Panowie :duh:

Ex:

IX M60

F96 X6M Comp.

G05 X5 m50d

F90 M5 Comp. 780km

G01 X3 30i

F86 X6M 575km

F15 X5 25d

E71 X6 40d

E70 X5 4.8i

E61 535d

E31 850ci cudo:)

E53 X5 4.4i

E46 328ia

E39 540ia

E39 535i

E39 528i

i sporo innych ale już nie BMW 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak :) jakoś kiedyś żyło się inaczej, szybciej ;) niekoniecznie mądrzej heh ..echh Fino jako wspólny rocznik i pare podobnych doświadczen rozumiem te tęsknotę. Ale- wszystko jeszcze przed nami !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Fino pozamiatał tym postem. Tez uwazam sie za fana motoryzacji jednak jego determinacja, ilosc samochodow, ktore uzytkował a nie tylko przejechał sie raz czy drugi, robia wrazenie. Wiadomo, kiedys wszystko smakowało lepiej, Święta to było coś na co naprawde sie czekało, uzywany samochod z Niemiec jak w przypadku E39 540i był dla Fino statkiem kosmicznym. Teraz wydajac weielokrotnie wiecej juz tego uczucia nie ma. Tutaj pełna zgoda. Tez żałuje. Ja w roku 1999 odbierałem nowego Fiata Brava z salonu. Byłem zajarany bardziej niz teraz X5. Moge sobie wyobrazic co czuł Fino w 540i. Piszesz Fino, ze nie stac Cie teraz by siegnąc po połke samochodow znow powodujacych te wielkie emocje - mysle, ze to dobrze. Kupiłbys pierwsze Lambo potem Mclarena i ...koniec marzeń. Z fana motoryzacji musialbys sie przerzucić na jachty moze. Myślisz, ze taki Ronaldo kupujac kolejnego Bugatti jara sie tak jak ja Fiatem Brava czy Ty E39? Jestem pewien, ze nie. Przed nami ciagle marzenia motoryzacyjne. Jestesmy wiec na tym forum, dyskutujemy, ciagle zyjemy motoryzacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było inaczej....jaralem się jak małe dziecko kupując swojego czasu kilku letniego vw vento......teraz emocji przy odbiorze g05 prawie nie było....handlowiec upominał kilka razy, ze auto jest już do wydania, a ja w natłoku spraw po prostu nie miałem czasu go odebrać.Troche to smutne, ale może jest jak w piosence „gdy nie bawi cię już świat zabawek mechanicznych...Spokojnych Świąt Panowie i Panie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny kolega Fino źle interpretuje mój wpis ale żeby dopełnić jego długi wywód, który wywołał aż taki aplauz u innych pragnę uściślić ,że w moim przypadku każda zmiana samochodu wywoływały dreszczyk emocji bo ja z danym samochodem pokonując tyle km miałem pewną więź emocjonalną.Czy to był Fiat 126p kupiony za pierwsze zarobione pieniądze jako student ,następnie Ford Escort dzięki któremu przewożąc wszystko co w tamtych 80 latach można było sprzedać i dzięki któremu zamówiłem u Smorawińskiego swoje E36 w 1990 roku.To był samochód marzeń, z którym byłem na dobre i złe ale po 4 latach i 165tyś trzeba było zmienić z bólem serca na Alfa Romeo164Tdi.

To był krótki epizod i z radością zmieniłem go na E39kombi,który sprawił mi wiele radości .Tak kolego Fino zmian każdego samochodu sprawia mi frajdę i wywołuje dreszczyk emocji może dlatego że jestem starej daty i każdy samochód to etap mojego życia i ciężkiej pracy .

Życzę spokojnych Świąt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

.


BMW X5 M oraz X6 M debiutują w Polsce




Usportowione wersje SUV-ów BMW właśnie wjechały do polskich salonów. Do wyboru są odmiany standardowe oraz wzmocnione do 625 KM Competition.





https://magazynauto.interia.pl/wiadomosci/news-bmw-x5-m-oraz-x6-m-debiutuja-w-polsce,nId,4480045

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Jezdzilem wczoraj G05 M50d przy okazji wizyty zwiazanej z akcja serwisowa na F16.

G05 bylo na pneumatyce i na poczatku myslalem , ze kola sa niedokrecone :) masakra jakas :mad2:

Samochod plywal po drodze jak tapczan, a przy pelnym skrecie przednie kola jakby uskakiwaly?

Pytam sprzedawce co to k.. ma byc, to jest auto za pol banki?:D

Pozostawil to bez komentarza.

No chyba ze ten egzemlarz salon "upala" juz od kilku lat i dlatego tak sie prowadzil.

Nie jezdzilem natomiast innym G05 zeby miec jakie odniesienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdzilem wczoraj G05 M50d przy okazji wizyty zwiazanej z akcja serwisowa na F16.

G05 bylo na pneumatyce i na poczatku myslalem , ze kola sa niedokrecone :) masakra jakas :mad2:

Samochod plywal po drodze jak tapczan, a przy pelnym skrecie przednie kola jakby uskakiwaly?

Pytam sprzedawce co to k.. ma byc, to jest auto za pol banki?:D

Pozostawil to bez komentarza.

No chyba ze ten egzemlarz salon "upala" juz od kilku lat i dlatego tak sie prowadzil.

Nie jezdzilem natomiast innym G05 zeby miec jakie odniesienie.

 

Możliwe że miałeś takie odczucia z powodu skrętnej tylnej osi :)

W przypadku G05 M50d z pneumatyką, oś skrętna jest obligatoryjna.


Też miałem takie wrażenie po pierwszych kilometrach natomiast po godzinie jazdy stwierdziłem że "ja to chcę!" i zamówiłem M50d + pneumatyka + skrętna tylna oś. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jest problem z tym manewrowaniem przy pełnym skrecie kół przy rozmiarze 21'. Jest to denerwujaca sprawa. Przy kołach 20' problem nie wystepuje. Reszta czyli połaczenie pneumatyki ze skretna tylna osia jest bardzo dobra kombinacja choc oczywiscie do dynamicznej jazdy proponuje ustawic zawieszenie w sport lub sport + lub chociaz obniżyc o jeden poziom co tez zalatwia problem nadmiernego bujania. Skretna tylna os sprawdza sie za to w każdych warunkach czy to w komfort czy sport, w trasie i w miescie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.