Skocz do zawartości

30d czy 40i


słonik40

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Spalanie i zasięg robią wrażenie, ale jestem skłonny w to uwierzyć bo jak rozważałem sq8 w benzynowym v8 to się przygladalem temu silnikowi. VAGowskie v8 z tego co się orientowałem są trochę „bardziej ekonomiczne” niż jednostka BMW, bo ma mild hybrid oraz przede wszystkim wyłączanie części cylindrów przy autostradowej jednostajnej prędkości.


Jak dodamy do tego ze x5 jest wyższe (większe opory), to efekt jest taki ze przy stałym 140km/h spali z 1-2l mniej niż m50i. Jak dodamy do tego większy bak to mamy 700km zamiast 500km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Slawomir wklej zdjecia z trasy i spalania bo nie uwierze.

 

@słonik40 widziałem w innym wątku że kupiłeś g06 z silnikiem 40i. Jak Twoje ogólne wrażenie z użytkowania i właśnie wspomniane spalanie i zasięg?


Zanim wybrałem silnik to długo studiowałem ten wątek i dyskusje czy do suv benzyna czy diesel w która byłeś bardzo mocno zaangażowany. Ja wiedziałem ze musi być benzyna, a do v8 przekonał mnie wątek na forum x5 i opinie użytkowników oraz wątek o... elektrykach. Jak przeczytałem co mnie czeka jak w Polsce będzie Norwegia kiedy to będę musiał cieszyć się z bezszelestnego przyspieszenia do 100 oraz infotainmentu z płynnie działającym YouTube i netflix, to stwierdziłem ze ostatni moment na kupno v8. Trzeba go zakonserwować i jeździć aż nie padnie, bo zaraz takich silników nie będzie w ofercie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słonik wklejałem parę stron wcześniej zasięg, to i tak byli tacy, co mieli to w nosie ;)


BMFun:

W zasadzie wszystko co napisałeś podkreśla tylko to co się da osiągnąć - czyli większy bak (90l), jak puszczam gaz to faktycznie niezależnie od prędkości widać, jak obrotomierz wskazuje ok 700rpm i "nie ciągnie", opływowy kształt, automatyczne obniżanie samochodu.. Stąd też 11l/100 to taki w sumie normalny u mnie wynik na spokojnej trasie, a ok 9l/100 to realna granica eko drivingu warunkach drogowych poza autostradą. Podzielisz przed wielkość baku i jakbym potrzebował na siłę coś udowodnić, pewnie pod 900-1000km bym się mógł zbliżyć, tylko po co :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słonik wklejałem parę stron wcześniej zasięg, to i tak byli tacy, co mieli to w nosie ;)

Zdjęcie zasięgu jest nic nie warte, tez mogę wkleić zdjęcie z zasięgiem 40d pokazujące ponad 900 km i co z tego jeśli nie zrobię nawet 800 . Czekamy na zdjęcie potwierdzające spalanie w granicach 11l/100km z tej trasy(pomimo ze komputer zaniża spalanie i to znacznie), inaczej rozważam twój wpis w kategorii automotive fiction :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@BMFun tak kupilem, pojezdzilem rok i sprzedalem. Silnik 40i wzialem bo akurat na placu mieli z bardzo dobrym rabatem i pasujacym mi kolorem oraz wyposazeniem, do tego dobre warunki leasingu. Co do spalania to tak jak to benzyna jest bardzo czule na to jak sie jezdzi i rozstrzal jest duzy. Male miasto u mnie bez korkow ale bardzo krotkie trasy to 14-18, w trasie raczej spokojnie tak kolo 10, srednia okolo 13. Generalnie nie bylo jakiegos duzego przeskoku miedzy g30 30i a x6 40i jesli chodzi o osiagi i odczucia dlatego sprzedalem x6. Nie to, ze g30 lepsza ale tu zdecydowala czysta ekonomia, bo w g30 mam leasing na starych zasadach i wszystko idzie w koszty wiec chce z nim dojechac do konca a na x6 trafil sie kupiec, ktory przejal cesje z bardzo mala strata dla mnie i teraz znowu jestem w kropce co kupic :D :D Kusi mnie nieco m50i, ewentualnie 40D ale generalnie nie jest to dobry okres na kupno x5 bo z tego co slyszalem to gorzej z rabatami a do tego w przyszlym roku ma byc face lifting. Do tego troche miesza w glowie nowe BMW IX z nowym designem i swiezszym srodkiem, ewentualnie nowa m3 czy tez m4.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słonik wklejałem parę stron wcześniej zasięg, to i tak byli tacy, co mieli to w nosie ;)

Zdjęcie zasięgu jest nic nie warte, tez mogę wkleić zdjęcie z zasięgiem 40d pokazujące ponad 900 km i co z tego jeśli nie zrobię nawet 800 . Czekamy na zdjęcie potwierdzające spalanie w granicach 11l/100km z tej trasy(pomimo ze komputer zaniża spalanie i to znacznie), inaczej rozważam twój wpis w kategorii automotive fiction :mrgreen:

Ale to co, mam wkleić zdjęcie czego żebyś uwierzył? Każde zdjęcie z przejechanymi kilometrami można przecież zafałszować tankując w połowie, więc nic te zdjęcia nie warte - jedynie ciągły filmik z jazdy jest w miarę pewnym dowodem. BMFun wyżej też wyjaśniał dokładnie skąd się to bierze.


@słonik40

A ja nadal uważam, że jak iść w auto niepotrzebne, to lepiej nie patrzeć na BMW, co opisałem też w nowym wątku o utracie wartości ;)

Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej nawet używkę egzotyka brać, niż n-te z rzędu takie samo BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Slawomir czasami zdarzy mi sie kupic jakiegos starego trupa egzotyka czy to do offroad czy jakies cabrio ale problem z uzywkami jest taki, ze po jakims czasie kazde auto sie psuje. Mechanicy tani nie sa, czesto wymieniaja czesci na slepo, nie wiedza co sie tak naprawde zepsulo co wiaze sie z czestymi u nich wizytami i wiecznie cos takim autom dolega takze czar szybko pryska i sprzedaz takiego auta to jest najszczesliwszy moment w moim zyciu. Nie wiem, jak ktos ma zaufanego dobrego mechanika to moze wtedy z czyms takim kombinowac, w przeciwnym wypadku szkoda nerwow i czasu. Kupuje nowe, mam gwarancje i swiety spokoj. Co do BMW, to lubie ta marke ale nie jestem w nia slepo zapatrzony i tez bacznie obserwuje co sie dzieje na rynku i konkurencji. Do tej pory BMW zawsze mi dawalo best value for money. W porsche na przyklad za nieco wyzsza cene masz sporo gorsze osiagi, a za podobne osiagi cena rosnie tam niesamowicie, do tego slyszalem, ze serwisy sa koszmarnie drogie. Audi ma lagi w przyspieszeniu, do tego rs4, rs5 ma bardzo stare i tandetne wnetrze a suvy poza q8 mi sie najzwyczajniej w swiecie nie podobaja z zewnatrz. Jak masz propozycje na jakies ciekawe auta w budzecie do 450-500k to chetnie popatrze. Warunek to auto musi miec to cos :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@GMike kombi to jeszcze z tego co sie orientuje to nie ma. Ogolnie to mam zamiar przyjzec sie taycanowi, musze podjechac na jakas jazde bo werjsa 4s dobrze wpasowuje sie w budzet, ale jednak zasieg, czas ladowania oraz ewentualna zywotnosc baterii dosyc mocna zniecheca. Na autostradzie tez nie podgonisz bo bateria w oczach zniknie a jak pojade gdzies na weekend w gory, mazury czy nad morze to zamiast isc na piwo to bede szukal ladowarki :nienie: :nienie: Niemniej jest na mojej wish liscie bo to najtansze sensowne porsche poza 2 litrowym macanem. W stosunku do panamery mozna by powiedziec ze cena promocyjna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

@Gmike na pewno sie przyjze i teraz pytanie taycan czy m4? albo takie x5 z m50i :D :D

@Slawomir Ty chyba musisz pojechac na serwis z tym swoim prosiakiem z v8 bo tam ci ze 4 cylindry nie dzialaja. Tam jest bodajze ten sam silnik co w sq7. Tutaj swiezutka recenzja:

minuta 9:30, oraz 18:00. Jak komus nie chce sie ogladac lub nie rozumie angielskiego to zeby wyciagnac osiagi trzeba go krecic a wtedy spala duuuzo wciecej co poprzedni v8 diesel. Wnioski testujacego, ze diesel lepiej pasuje do takiego auta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mat about Diesel "sporty" cars: "Meh, a petrol engine would fit the car better!"


Also Mat about the petrol SQ7: "Meh, a Diesel does just suit this kind of a seven seater SUV better!"

Także mówił raz tak, raz inaczej ;) IMHO to takie narzekanie, żeby udawać obiektywność - musi być coś na plus i coś na minus.

Przyjemność z V8 rozpoczyna się od uruchomienia silnika, większość ludzi i tak patrzy z perspektywy na co mnie stać i potem do tego dorabia teorie. No ale dlatego bardzo lubię samochody, w których silnika się nie wybiera, bo montują najlepszy (dziwnym trafem prawie zawsze benzynowy, chyba że to ciężarówka :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
to zeby wyciagnac osiagi trzeba go krecic a wtedy spala duuuzo wciecej co poprzedni v8 diesel. Wnioski testujacego, ze diesel lepiej pasuje do takiego auta.

 

Tylko to jest właśnie fajne w v8 nawet w suv ze nie musisz go kręcić. Ja aktualnie docieram silnik i poruszam się w zakresie obrotów 700-3000 przy wciśniętym gazie na 50% możliwości i dynamikę ma wtedy w mieście absolutnie wystarczająca a dźwięk tak przyjemny ze muzyki nie włączam :-) w poprzednim R6 dieslu uszy więdły i bez włączonego radia nie jeździłem.


Jazda w trybie binarnym wymaga kręcenie ale tak się nie da jeździć zbyt długo na codzień, szczególnie suvem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mat about Diesel "sporty" cars: "Meh, a petrol engine would fit the car better!"


Also Mat about the petrol SQ7: "Meh, a Diesel does just suit this kind of a seven seater SUV better!"

Także mówił raz tak, raz inaczej ;) IMHO to takie narzekanie, żeby udawać obiektywność - musi być coś na plus i coś na minus.

Przyjemność z V8 rozpoczyna się od uruchomienia silnika, większość ludzi i tak patrzy z perspektywy na co mnie stać i potem do tego dorabia teorie. No ale dlatego bardzo lubię samochody, w których silnika się nie wybiera, bo montują najlepszy (dziwnym trafem prawie zawsze benzynowy, chyba że to ciężarówka :D)

 

Prawdopodobnie SQ7 nie jest dla niego "sporty" a np s7 już jest.

Też nie widzę diesla w serii 6 czy obecnej 8 ale w X5 czy nawet X6 już tak. Chociaż w X6 to miałbym najwiekszy dylemat. Z drugiej strony jak już benzynę pakować do takiego suva to niech to "jedzie", wiec M50i. 40i w X5 jak dla mnie duzo pali a nie jedzie. Proszę na mnie nie napadać w ocenie osiągów bo to moje odczucie a jak komuś "jedzie" nawet 25d to zazdroszczę bo dużo jeszcze w motoryzacji przed nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Akurat to racja, ze 40i w x6 szalu nie bylo. Oczywiscie nie znaczy, ze to zly silnik bo do komfortowej jazdy nadaje sie mega bo fajnie cichy i tak aksamitnie pracuje, przyspiesza liniowo. Diesla tez bym nie skreslal bo ten duzy moment dostepny na dole jest przynajmniej dla mnie bardzo przyjemny. Sprawia wrazenie duzo szybszego niz w rzeczywistosci jest a w jezdzie wrazenia maja bardzo duze znaczenie. Jesli chodzi o spalanie to bezapelacyjnie diesel jest sporo oszczedniejszy, ale nie dla kazdego to ma znaczenie. Kazdy silnik ma swoje zalety a podsumowac to mozna tak, ze dobrze, ze mamy wybor i oby ten wybor byl jak najdluzej. Teraz wchodzi bmw IX i dla kogos kto glownie jezdzi po miescie i wokol tzw. komina to jest tez bardzo ciekawa alternatywa i to w bardzo podobnej cenie co X5.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak IX, tylko dlaczego każdy elektryk albo prawie musi sie charakteryzować z wyglądu jakąś ciężka choroba genetyczna? Nie mogą po prostu zaproponować dodatkej opcji w x5 w pistacie elektryka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat to racja, ze 40i w x6 szalu nie bylo. Oczywiscie nie znaczy, ze to zly silnik bo do komfortowej jazdy nadaje sie mega bo fajnie cichy i tak aksamitnie pracuje, przyspiesza liniowo.

Ale to zawsze będzie subiektywne. Jak ja jeździłem 530d E39 i przesiadłem się do 306konnego X6 35i to dla mnie było meeega szybko, sportowe auto i w ogóle szok, większość sportowych hothachy zostawiało na światłach. Potem kupiłem M135i i naraz X6 stało się dla mnie "wygodnym przemieszczaczem". No i pointa zawsze będzie taka, że znam ludzi co kupują 600 konne Audi/BMW i pier***ą, że nie jedzie i trzeba program zrobić, a są tacy co przesiadają się z 2.0d i czują moc inaczej ;) A potem wszyscy się spotykają tu na forum i dyskutują, jak każdy inny nie ma racji :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Akurat to racja, ze 40i w x6 szalu nie bylo. Oczywiscie nie znaczy, ze to zly silnik bo do komfortowej jazdy nadaje sie mega bo fajnie cichy i tak aksamitnie pracuje, przyspiesza liniowo.

Ale to zawsze będzie subiektywne. Jak ja jeździłem 530d E39 i przesiadłem się do 306konnego X6 35i to dla mnie było meeega szybko, sportowe auto i w ogóle szok, większość sportowych hothachy zostawiało na światłach. Potem kupiłem M135i i naraz X6 stało się dla mnie "wygodnym przemieszczaczem". No i pointa zawsze będzie taka, że znam ludzi co kupują 600 konne Audi/BMW i pier***ą, że nie jedzie i trzeba program zrobić, a są tacy co przesiadają się z 2.0d i czują moc inaczej ;) A potem wszyscy się spotykają tu na forum i dyskutują, jak każdy inny nie ma racji :lol: :lol: :lol:

 

Moj punkt widzenia jest taki, ze jak mam wydać kilkaset tysiecy zl na samochod to osiagi musza byc dobre. Jak mam tankowac często to muszę też mieć coś w zamian. Inaczej nie czuje żebym dokonał dobrego wyboru. Jak wspominalem jest na forum cała grupa użytkiwników 25d i uważają oni że warto zaplacić za taki pojazd 300 czy 400tys wiec co tu w sumie pisać że 40i "nie jedzie" . Podsumowując ten temat, na tą chwilę, przy obniżonej akcyzie chyba najrozsądniejszym wyborem jest 30d. Jak mało będzie mocy to można zawsze trochę podkręcić :wink: . Gdybym sam miał teraz zamawiać (nie ma już mojego M50d więc go pomijam ) to pod względem cena/opłacalnośc/osiągi/satysfakcja z zakupu byloby to tak:

1.)30d

2.) 40d

3.) M50i

4.) 40i

5.) M

6.)25d

7.)45e


M nisko bo jednak cena zaporowa z mojej perspektywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę 30d i zacząłem myśleć o wymianie na 40i w przyszłym roku w tej samej budzie czyli G31. I tak o tym myśle i myśle i coraz bardziej nie wiem. Jechałem 2 dni temu 4-letnim MB GLC z silnikiem AMG 43, pięknie przyspiesza ale ten diesel R6 od BMW jest po prostu genialny. Brzmi ładnie (w środku), ciągnie od dołu kopiąc w plecy, zanim straci oddech w stosunku do benzyny to przekracza się większość limitów prędkości. Ehhh problemy pierwszego świata ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

@bambaryla w g31 silnik 40i bedzie przyjemniejszy bo to lzejsze auto od x5. Poza tym moment dostepny z dolu w dieslach tez jest bardzo przyjemny i daje sporo satysfakcji na codzien i oszczednosci w spalaniu. Co do rankingu silnikow to zgadzam sie z rankingiem Michaela, chociaz nie wiem czy bym jednak mimo wszystko do 40D nie doplacil i nie postawil go na pierwszym miejscu.

@slawomir tak to niestety jest, ludzie przyzwyczajaja sie do dobrego i chca miec lepiej\szybciej. Takie wieczne gonienie kroliczka. Jak kupowalem g30 530xi to tez bylo fajnie... do czasu, w miedzy czasie mialem x6 40i, pojezdzilem wszystko fajnie ale jednak chce sie szybciej\lepiej


@zermax no z wygladem IX troche pojechali, chociaz z drugiej strony auto wyglada super swiezo, nikt nie bedzie mial watpliwosci, ze to nowe bmw i zapewne chociazby dlatego sporo ludzi go kupi. Jesli ktos robi w 99 procentach trasy dom-praca-dom i ma kilka, kilkanascie km do pracy, drugie normalne auto na wyjazdy albo nigdzie dalej nie jezdzi i jeszcze mieszka w domu jednorodzinnym lub ma mozliwosc ladowania na swoim miejscu parkingowym to bedzie dla niego to zapewne dobry wybor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat to racja, ze 40i w x6 szalu nie bylo. Oczywiscie nie znaczy, ze to zly silnik bo do komfortowej jazdy nadaje sie mega bo fajnie cichy i tak aksamitnie pracuje, przyspiesza liniowo.

Ale to zawsze będzie subiektywne. Jak ja jeździłem 530d E39 i przesiadłem się do 306konnego X6 35i to dla mnie było meeega szybko, sportowe auto i w ogóle szok, większość sportowych hothachy zostawiało na światłach. Potem kupiłem M135i i naraz X6 stało się dla mnie "wygodnym przemieszczaczem". No i pointa zawsze będzie taka, że znam ludzi co kupują 600 konne Audi/BMW i pier***ą, że nie jedzie i trzeba program zrobić, a są tacy co przesiadają się z 2.0d i czują moc inaczej ;) A potem wszyscy się spotykają tu na forum i dyskutują, jak każdy inny nie ma racji :lol: :lol: :lol:

 

Moj punkt widzenia jest taki, ze jak mam wydać kilkaset tysiecy zl na samochod to osiagi musza byc dobre. Jak mam tankowac często to muszę też mieć coś w zamian. Inaczej nie czuje żebym dokonał dobrego wyboru. Jak wspominalem jest na forum cała grupa użytkiwników 25d i uważają oni że warto zaplacić za taki pojazd 300 czy 400tys wiec co tu w sumie pisać że 40i "nie jedzie" . Podsumowując ten temat, na tą chwilę, przy obniżonej akcyzie chyba najrozsądniejszym wyborem jest 30d. Jak mało będzie mocy to można zawsze trochę podkręcić :wink: . Gdybym sam miał teraz zamawiać (nie ma już mojego M50d więc go pomijam ) to pod względem cena/opłacalnośc/osiągi/satysfakcja z zakupu byloby to tak:

1.)30d

2.) 40d

3.) M50i

4.) 40i

5.) M

6.)25d

7.)45e


M nisko bo jednak cena zaporowa z mojej perspektywy.

 

Hej, to się odniosę skoro mam 45e. Oczywiście każdy ma prawo do swojej oceny, ale myślę że trzeba patrzeć na to przez pryzmat konkretnego przypadku. U mnie 45e na elektrycznym ogarnia cały tydzień jazdy do przedszkola, żłobka, sklepu i miastowe sprawy. Na trasę nadal masz 400 km i 600 Nm. Jeździłem 40i i 30d. I faktycznie 30d od dołu lepiej się zbiera, ale dźwięku silnika do 40i to chyba serio nie porównujemy co? To jednak diesel i brzmi znacznie gorzej niż benzyna. Owszem 45e jest cięższe i ma mniejszy bagażnik to są rzeczy, które trzeba zaakceptować. Jeśli masz dużo tras po mieście to 40i cieżko będzie zejść poniżej 12l/100 km, a 45e potrafi te krótkie odcinki pokonać za darmo (mam panele foto więc dla mnie to jazda za free). Reasumując, wszystko zależy od punktu widzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wierzę w to, że Michael1916 wybrałbyś auto, które ma 230 ps (25d) przed autem, które ma ok. 400 ps( 45e), jeśli sam teraz jeździsz samochodami o takiej mocy, jakie stoją w Twoim garażu. Po prostu byłby to mezalians i nie zniósłbyś tego moim zdaniem. Wiem, że 45e ma swoje wady, ale w porównaniu do 25d to ma same zalety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A ja nie wierzę w to, że Michael1916 wybrałbyś auto, które ma 230 ps (25d) przed autem, które ma ok. 400 ps( 45e), jeśli sam teraz jeździsz samochodami o takiej mocy, jakie stoją w Twoim garażu. Po prostu byłby to mezalians i nie zniósłbyś tego moim zdaniem. Wiem, że 45e ma swoje wady, ale w porównaniu do 25d to ma same zalety

 

Kurcze, trudna sprawa. Z jednej strony tylko 230KM a z drugiej kiepski zasięg, duża masa, mniejszy bagażnik i dużo wyższa cena. Nie chcialbym ani jednego ani drugiego ale chyba podtrzymuje, że wziąłbym 25d. Trudno przesiąść się na mniejszą moc ale pozostałe wady 45e byłyby chyba dla mnie jeszcze trudniejsze do zaakceptowania. No i cena. Jak mialbym placić za 45e to na 100% kupiłbym 40i bo mi elektryka niczego nie załatwia a nawet co dziennie podłączać do prądu by mi się samochodu nie chciało. Teraz najcześciej jeżdzę 650i więc sprawa bezemisyjnej jazdy raczej nie jest moim priorytetem. Przyjdzie czas, że wszyscy bedziemy jeździć na prądzie ale jeszcze nie teraz. Za jakiś czas mam nadzieję że technika pójdzie do przodu i wady elektrykow będą przynajmniej ograniczone. Narazie cieszę się dźwiękiem silnika spalinowego. Nawet tego mojego diesla ktory, dzieki wydechowi sportowemu brzmi tak jak żaden diesel jaki znałem do tej pory. Doceniam bardzo ten mój "garaż". Daje mi sporą frajdę mimo, że obie 6-stki nowe nie są. R6 w 640i świetnie liniowo rozwija moc i ma bezpośrednią reakcję na gaz. Do tego teraz w porównaniu z V8 wydaje mi się oszczędna i ekologiczna.

640i powinienem teraz sprzedać ale serce nie pozwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.