Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

Z każdym modelem jest coraz gorzej jeszcze jeden model do przodu i kierowaca będzie tylko pionkiem a auto będzie wykonane z bambusa, trzciny i śliny. Nie będzie miało wykładziny oraz podsufitki bo producent stwierdzi że to zbędne w aucie za 500tyś.

W czym są lepsze dla kierowców? Byly dwa modele temy gdzie zawieszenia były już zaawansowane, wspomaganie jeszcze hydrauliczne a auto prowadził tylko kierowca z lekką pomocą esp.

Przez jazdę autonomiczną uklady kierownicze są tragiczne, przez asystentów kierowcy zapominają jak się jeździ autem to samo kontrole trakcji wiele osob myśli że ta przyczepność nie ma limitu i zapierdziela pk 180km/h w deszczu. Obecne auta ogłupiają kierowców.

@maly - nie przesadzaj, nie możesz powiedzieć, że teraz auta są dla kierowców gorsze, bo są lepsze, a to, że BMW jest do tyłu z duperelami, no cóż, mi to wisi bo nie używam tego podczas jazdy.

Są gorsze, sporo wypisałem już w tym temacie tutaj: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=215&t=367081&p=2670149#p2670149

Dzisiejsze auta mają lepsze liczby oraz więcej systemów bezpieczeństwa, traktujących kierowców jak idiotów. Niestety, jeśli kierowcę przyzwyczaisz do wygód, to umiejętności zanikają. Jak ktoś jeździ ostatnie 10 lat w automacie z czujnikami parkowania, każ mu zaparkować DUŻYM autem bez czujników w manualu, to zrozumiesz o czym mówię.

Tesla do tego dąży jeszcze bardziej - toż autonomiczna jazda sprawi, że jeszcze gorzej ludzie będą jeździć samodzielnie.

 

Dokładnie takie samo zdanie mam. Ile razy ktoś mi zajechał drogę bo czujnik w lusterku pokazywał że ma wolne (widziałem kolor diody) nawet nie patrzą w lusterka tylko na diodę. W mercedesie ten system działał idealnie ale w F80 rozbijał bym się dwa razy w tygodniu jak bym tylko na nim polegał. Takie rzeczy oglupiają.

Druga sprawa że kierowców też mamy coraz gorszych. Kiedyś jak ktoś nie potrafił to nie jeździł teraz każdy ma prawo jazdy i auto, babcia, teściowa pani z warzyniaka i takim osobą może faktycznie te systemy ratują życie ale mi się to nie podoba.

tutaj Grzegorz Ciźla fajnie opisał co i jak https://www.facebook.com/GrzegorzCizlaOSamochodach/photos/a.652831908068518/3503934796291534/?type=3&theater myślę ze PL to dopiero za x lat, https://www.facebook.com/GrzegorzCizlaOSamochodach/photos/a.652831908068518/3499137913437889/?type=3&theater

Nie wiem, czy widzieliście następny wpis Grześka Ciźli o elektrykach. Podobno na Ukrainie standardem jest podpięcie się na lince (za drobną opłatą) do Tira i ładowanie w ten sposób baterii :lol: Przykład jak można sobie radzić w przypadku niedostatków infrastruktury.

Niby wszystko fajnie tylko jedne firmy juz teraz sprzedaja setki tysiecy elektrykow rocznie a inne firmy jak BMW snuja swoje fantazje czego to nie beda mialy za rok, za dwa etc, papier wszystko przyjmie.

Dzis w salonie BMW masz do wyboru elektryczne modele:

1. i3 - bez komentarza :twisted:

Tyle.

iX3 - na 2020r nie zamowisz bo podobno "wyprzedano" - szkoda ze BMW sie nie pochwalilo ilez to sztuk planuja wyprodukowac i ile to juz wyprzedali.

BMW iX3 to GNIOT a nie samochod elektryczny, zrobiony zostal na odpier^%&, firma nawet nie zrobila specjalnej premiery, ot wspomniano o nim na jednym slajdzie razem z X3 w dieslu :duh:

Wyglada to tak jakby kazano im po prostu wypuscic cos elektrycznego a oni ani tego nie chca ani produkowac, ani sprzedawac.

To auto jest na platformie spalinowego X3, buda nie jest wogole optymalizowana pod naped elektryczny (marnotrawstwo przestrzeni), nie ma napedu 4x4 (SUV bez X-drive :norty: :norty: ), ma 7s do setki i 350km zasiegu i kosztuje doposazone ponad 70k euro.

W USA dealerzy BMW odmowili sprzedazy tego gniota, w porownaniu do modelu Y Tesli (50k $, 5s do setki, 450km zasiegu) naped, osiagi, zasieg, infotainment to deklasacja i chcieli uniknac zenujacych porownan.

Niemcy /rząd niemiecki/ mają zainwestować bilion Euro w wodór wytwarzanie z OZE i napędy wodorowe do różnych środków transportu. Są spóźnieni na napędy z baterii więc uciekają w przyszłość. Nie martwiłbym się więc o Niemiecki przemysł moto. Może będzie krótka czkawka ale potem znów będą na przodzie tego wyścigu.

Jeździłem dzisiaj Taycanem 4S :D :D :D

W zasadzie to co robi największe wrażenie, to przyspieszenie nie od zera, a w trakcie jazdy, bo jedziesz np 80kmh, dajesz gaz i głowa wali w zagłówek za każdym razem, bo jest taki kop.

Czy to faktycznie zmiecie mocne spalinówki? Nie do końca. Efekt jest taki, że o ile początkowy zryw jest przeogromny, to dalsze przyspieszenie jest normalne, jak w szybkich autach. Z drugiej strony, jak mamy sportowe auto kręcone np. w okolice 4tys obrotów, to zryw ma niewiele gorszy.

 

Taycan 4S ma raptem 4.0s do setki, to sa osiagi modelu 3 Tesli LR z fabrycznym tuningiem (wersja Perf. ma 3,4s/100kmh)

Entry level mozna powiedziec jezeli chodzi o szybkie elektryki a mimo to jak piszesz robi juz robote (glownie przez ten swietny, natychmiastowy kickdown bez zadnego laga)

Odpowiedzia na mocne spalinowki, tym bardziej sportowe jak piszesz, sa szybsze wersje - Turbo w Porsche czy Perf. w Tesli - przyspieszenia w okolicach 3-3,5s/100kmh dla mnie to jest kosmos, tym bardziej ze nie ma tej zmudnej procedury launch control, gazowania, strzelania z hamulca itp - po prostu w dowolnym momencie wciskasz mocniej pedal gazu i w totalnej ciszy wszystko inne znika natychmiastowo z tylu :norty: :norty:

Niemcy /rząd niemiecki/ mają zainwestować bilion Euro w wodór wytwarzanie z OZE i napędy wodorowe do różnych środków transportu. Są spóźnieni na napędy z baterii więc uciekają w przyszłość. Nie martwiłbym się więc o Niemiecki przemysł moto. Może będzie krótka czkawka ale potem znów będą na przodzie tego wyścigu.

 

nie, nie są spóźnieni w kwestii baterii tylko obecna technologia jest nieekonomiczna i nieekologiczna. Do tego mało użyteczna...

może baterie półprzewodnikowe coś zmienią ale to też póki co F&E...

wodór po prostu łatwiej przechować i szybciej tankować (ta sama technologia co LPG)

nie, nie są spóźnieni w kwestii baterii tylko obecna technologia jest nieekonomiczna i nieekologiczna. Do tego mało użyteczna...

wodór po prostu łatwiej przechować i szybciej tankować (ta sama technologia co LPG)

 

1. doslownie KAZDY producent samochodow na swiecie dzis przeczy Twojej smialej tezie.

2. mowienie o malej uzytecznosci elektrykow, gdy moja hybryda (2-gie auto), robiaca raptem 20-25km na pradzie, bylem ostatni raz na stacji benzynowej kilka mies temu (a jezdzi codziennie po ~40-50km), jest kolejna smiala teza.

3. wodor jeszcze sie nie pojawil na szeroka skale a juz zdazyl podzielic los betamax, DAT, hd-dvd, minidisc, SACD etc etc.

4. jaki sens mialoby wogole kupowanie auta na wodor? w elektryku (porzadnym) najfajniejsze jest to ze codziennie rano masz pod domem "zatankowane" auto ktorym mozesz przejechac >400km. Zatankowane dodatkowo za "grosze" w porownaniu do benzyny.

5. auta wodorowe dla mnie osobiscie do uzytku prywatnego nie maja zadnego sensu - musialbym je regularnie tankowac na stacji podobnej do obecnych benzynowych, cena wodoru bylaby zupelnie fikcyjna i upolityczniona wg widzimisie rzadzacej partii.

6. Pradu (prywatnego, wystarczajacego dla 90% kierowcow) specjalnie dla elektrykow, nie da sie w zaden sposob oblozyc zadna akcyza, dodatkowym podatkiem etc - jedyne wyjscie to opodatkowac dodatkowo elektryczne auta, czego przez najblizsze 10-15 lat nie zrobi zadne panstwo (jest wrecz odwrotnie - ulgi, przywileje etc) - bo byloby to polityczne samobojstwo i dzialanie wywrotowe.

7. Przewiduje ze w najblizszych latach beda w Europie powstawac masowo punkty poboru oplat na zwyklych drogach - jak w Norwegii - bo utracona czesc wplywow podatkowych z benzyny bedzie bardziej i bardziej widoczna w budzecie, elektrykow bedzie przybywac teraz lawinowo a cen pradu nie da sie podnosic bo odczuje to inflacyjnie cala gospodarka.

Apropo porownania mojej F30 330e z Tesla model 3 i komentarzami (slusznymi) ze wypadaloby porownywac ja juz z G20 -

- znalazlem ciekawy artykul w miesieczniku "Auto moto" 01/2020 z serii Tesla model 3 vs najnowsza technologia niemieckiej klasy premium malych limuzyn czyli - BMW G20 330e (benzynowa hybryda), Mercedes C 300de (dieslowa hybryda :roll: ) oraz Audi S4 TDI ( :shock:, "usportowiony" diesel z racji braku w ofercie hybrydowej A4 )

Artykul jest przedrukiem z niemieckiego "Auto zeitung" wiec ciezko o calkowita obiektywnosc :twisted: , w polskiej edycji gazety - zostalo zmienione kilka drobnych rzeczy (m.in. ostateczna punktacja, ceny oraz kolejnosc miejsc 3/4).

https://www.autozeitung.de/audi-s4-bmw-3er-mercedes-c-klasse-tesla-model-3-vergleichstest-197859.html?image=0

Kilka wnioskow:

1. Tesla model 3 wygrywa miazdzaca przewaga nad cala konkurencja, BMW G20 330e jest najgorszym autem w zestawieniu :shock: (wersja niemiecka) badz na 3-cim miejscu (wersja polska)

2. Autorzy powinni przestac pisac "cena od.." - w przypadku niemieckiej klasy premium wyposazenie dodatkowe to nierzadko 40-50% wartosci bazowej auta. Golasow NIKT nie kupuje. Co gorsza nie pisza ceny testowanego egzemplarza co jest wg mnie perfidnym oszustwem zeby zachecic ludzi do pojscia do salonu gdzie pozniej czlowiek dowiaduje sie ze za kazda pierdole producent kaze sobie slono doplacac. W przypadku Tesli - cena bazowa = cena ostateczna za auto z PELNYM wyposazeniem (+lakier, ewentualnie hak)

2. Zupelnie niepotrzebnie do porownania uzyto modelu Performance jezeli posredni model Long Range AWD jest i tak nadal szybszy od calej konkurencji.

Ceny po zrownaniu wyposazenia wychodza wtedy - BMW ~260-270k PLN, Merc ~260-270k PLN, Audi S4 ~380k PLN, Tesla 240k PLN. (W Norwegii ceny hybryd podobne, Tesla ~200k PLN a Audi ~450k PLN)

3. Przestrzen ladunkowa w hybrydach to zart.

4. "Slynny autopilot Tesli nie zawsze spisuje sie bez zarzutu -... - inzynierowie niemieckich marek sa tu o krok przed amerykanskim producentem elektrykow" - to juz jest propaganda na poziomie TVP :norty: :norty:

BMW na aktywnym tempomacie nie jest w stanie sama w korku po 3 sek ruszyc i trzeba ja re-aktywowac a oni narzekaja na autopilota Tesli :duh:

5. Model 3 pomimo 500kg baterii jest lzejszy! od Audi jak i od Mercedesa. BMW jest 30 kg lzejsze od Tesli ale to jedynie dlatego ze nie posiada napedu AWD. :shock:

6. W kategorii "NAPED" - przyspieszenie, v-max, skrzynia biegow, rozwijanie mocy, kultura pracy silnika - wszedzie Tesla miazdzy konkurencje.

7. w kategorii "UKLAD JEZDNY" i przede wszystkim prowadzenie w zakretach ( :twisted: :twisted:) i przeniesienie napedu - Tesla miazdzy konkurencje.

8. Wyciszenie modelu 3 jest FATALNE przy wysokich predkosciach. Po miescie identycznie jak u konkurencji a potem im szybciej tym gorzej - wnioski - to nie jest auto do cotygodniowego jezdzenia 150km/h po autostradzie i warto miec tego swiadomosc przed zakupem. Sa poradniki na youtube/forach jak ludzie montuja aftermarketowe uszczlki (sic!) na dachu ktore redukuja halas - wstyd dla producenta ze tego nie ogarnia sam.

Fajne podsumowanie ;)

Ja ostatnio słuchałem wypowiedzi Muska, gdzie mówił, że biznes paneli solarnych dla nich będzie prawdopodobnie większy niż samochodowy, dlatego że cała branża jest dużo większa. To co się natomiast mi bardzo podoba, to że Tesla będzie mieć całościowo zintegrowany system, czyli kupisz sobie Teslę + Powerwalla + solary i możesz postawić domek choćby na środku bezludnej wyspy i żyć :P Efekt będzie taki sam jak w przypadku Apple - kompletny ekosystem, który będzie mieć nie tyle fanów, co wyznawców.

żeby się nie przeliczył. chińczycy podglądneli sztuczki i teraz sami produkują dobre panele, do tego niemcy przestały bronic swojego rynku...

plus że je chce produkować i montować w swoich fabrykach by być neutralnym CO2 z produkcji. to się chwali

Takie pomysły już istnieją !! to nie jest nowowść. Firmy oferują carporty zintegrowane z akumulatorami do tego falownik i jesteś samowystarczalny...

można też samemu, bo to żadna trudna technologia...

nie, nie są spóźnieni w kwestii baterii tylko obecna technologia jest nieekonomiczna i nieekologiczna. Do tego mało użyteczna...

wodór po prostu łatwiej przechować i szybciej tankować (ta sama technologia co LPG)

 

1. doslownie KAZDY producent samochodow na swiecie dzis przeczy Twojej smialej tezie.

2. mowienie o malej uzytecznosci elektrykow, gdy moja hybryda (2-gie auto), robiaca raptem 20-25km na pradzie, bylem ostatni raz na stacji benzynowej kilka mies temu (a jezdzi codziennie po ~40-50km), jest kolejna smiala teza.

3. wodor jeszcze sie nie pojawil na szeroka skale a juz zdazyl podzielic los betamax, DAT, hd-dvd, minidisc, SACD etc etc.

4. jaki sens mialoby wogole kupowanie auta na wodor? w elektryku (porzadnym) najfajniejsze jest to ze codziennie rano masz pod domem "zatankowane" auto ktorym mozesz przejechac >400km. Zatankowane dodatkowo za "grosze" w porownaniu do benzyny.

5. auta wodorowe dla mnie osobiscie do uzytku prywatnego nie maja zadnego sensu - musialbym je regularnie tankowac na stacji podobnej do obecnych benzynowych, cena wodoru bylaby zupelnie fikcyjna i upolityczniona wg widzimisie rzadzacej partii.

6. Pradu (prywatnego, wystarczajacego dla 90% kierowcow) specjalnie dla elektrykow, nie da sie w zaden sposob oblozyc zadna akcyza, dodatkowym podatkiem etc - jedyne wyjscie to opodatkowac dodatkowo elektryczne auta, czego przez najblizsze 10-15 lat nie zrobi zadne panstwo (jest wrecz odwrotnie - ulgi, przywileje etc) - bo byloby to polityczne samobojstwo i dzialanie wywrotowe.

7. Przewiduje ze w najblizszych latach beda w Europie powstawac masowo punkty poboru oplat na zwyklych drogach - jak w Norwegii - bo utracona czesc wplywow podatkowych z benzyny bedzie bardziej i bardziej widoczna w budzecie, elektrykow bedzie przybywac teraz lawinowo a cen pradu nie da sie podnosic bo odczuje to inflacyjnie cala gospodarka.

 

ad.1 na jakiej podstawie tak twierdzisz? i nie teza a hipoteza, tyle że twoja. Ja opieram się na faktach / budowa i ograniczenia obecnych akumulatorów ograniczają wszystko. Może się uda gdy będzie możliwość wykorzystania nadprzewodników wysokotemperaturowych albo baterii półprzewodnikowych, ale teraz?

ad 2. a propos wizyt na stacji. moje drugie auto, z małym dieslem odwiedzam stację raz na miesiąc a jeżdżę tak jak ty... więc elektryk tu wiele nie popisze się...

ad 3. a Japonia, a Mercedes? Jest w takiej samej sytuacji jak elektryki...

ad 4. naprawde nie wiesz? większy zasięg, większy bagażnik, szybsze tankowanie, bardziej ekologiczne auto od elektryka, tyle wystarczy...

ad 5. skąd taka wiedza. koszt wodoru nie musi być większy od prądu bo jest łatwiejszy do przechowywania a może być produkowany przez OZE / patrz projekt połączonych ogniw PV z ogniwami do hydrolizy...

ad 6. tu jest plus - zwłaszcza jak sie ma podwojna taryfe... ale już się myśli o ograniczeniach mocy przyłączy domowych. oraz o opłatach...

ad 7. czyli przejście podatku z jednego na drugi, mnie się wydaje że to będzie raczej droższy prąd... ale tu możemy tylko gdybać...