Skocz do zawartości

BMW 3 G20 - spalanie


CamillooS

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w M340i pierwszy 1000km spalanie 10,9l. Taki tryb między miastowy (dojazd do pracy) Kilka mocniejszych startów, bez świrowania. Tryb raczej sport (ustawienie drive) Jestem mile zaskoczony, RS3 przy tej samej nodze pokazywała mi z 12,5l po pierwszych kilometrach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w M340i pierwszy 1000km spalanie 10,9l. Taki tryb między miastowy (dojazd do pracy) Kilka mocniejszych startów, bez świrowania. Tryb raczej sport (ustawienie drive) Jestem mile zaskoczony, RS3 przy tej samej nodze pokazywała mi z 12,5l po pierwszych kilometrach.

 

Milovic, masz już z MHEV czy bez ?

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Zasłużeni forumowicze
BMW 330i xdrive R18 na dotarciu przebieg ok. 1100km

1. Waw-Olsztyn 220km w ulewnym deszczu: 6,2l

2. Wlkp-Waw trasa ok. 330km w tym autostrada ok 220km z tempomatem zapiętym na 150km/h: 7,5l


Spalanie rewelacja :D

 

Ja marzę żeby mieć mniej średnie niż 15*jak odbiorę

male-bmw-2.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katowanie się na eco pro to już ogóle jest masochizm. Kupujecie samochody po 200 - 300 000 i walczycie o 1 l paliwa?

Amen

Bardzo często używam min jak jadę w dłużej - w sznurze aut - na tempomacie i gadam przez telefon (mam taki remontowany odcinek - jedzie się i jedzie - auto za autem ). Szarpanie nie ma sensu jaki tryb bym nie włączył to i tak będą z taką samo prędkością. Czy ostatnio całą trasę w gęstej mgle - to włączyłem tempomat i eco pro - muzyczka i jadę . Nawet ci nerwowi po kilu kilometrach też grzecznie jechali.


Mi od początku czyli blisko 50 tys km średnie spalanie wynosi 11. Jak często jeżdżę do Austrii to na takiej trasie zeszło mi poniżej 10 l. Maksymalne jak udało mi się na dłuższym odcinku (100-300 km) - to jeszcze nie przekroczył 14 -ale było blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Takie spalanie jest niemożliwe podczas dotarcia ;)

 

Zdam raport, sam jestem ciekawy ile bedzie palił... Bedzie śmiesznie jsk wyjdzie podobnie jak w 330i średnie mam 13,5 jeszcze jeżdżę nim zanim nie odbiorę nowej a tej nie oddam bratu

male-bmw-2.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie spalanie jest niemożliwe podczas dotarcia ;)

Moje dotarcie wyglądało tak, że odebrałem auto w Gliwicach i pojechałem przez Wrocław na urlop do Kołobrzegu. Na tempomacie ustawione 140 i spalanie z trasy wyniosło 7,5 l/100 km

***** ***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Bardzo często używam min jak jadę w dłużej - w sznurze aut - na tempomacie i gadam przez telefon (mam taki remontowany odcinek - jedzie się i jedzie - auto za autem ). Szarpanie nie ma sensu jaki tryb bym nie włączył to i tak będą z taką samo prędkością.

osobiście nie radził bym jazdy w tym trybie , bo co do - aksamitności- ASB nie zauważyłem różnicy między ECO a COMFORT , natomiast między COMFORT a SPORT owszem , natomiast obroty w przypadku ECO potrafią być poniżej 1000 podczas takiej jazdy w sznurku , a im niższe obroty tym gorsze smarowanie silnika , dlatego w przypadku R6 zwłaszcza tego trybu bym unikał dla zdrowia silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo często używam min jak jadę w dłużej - w sznurze aut - na tempomacie i gadam przez telefon (mam taki remontowany odcinek - jedzie się i jedzie - auto za autem ). Szarpanie nie ma sensu jaki tryb bym nie włączył to i tak będą z taką samo prędkością.

osobiście nie radził bym jazdy w tym trybie , bo co do - aksamitności- ASB nie zauważyłem różnicy między ECO a COMFORT , natomiast między COMFORT a SPORT owszem , natomiast obroty w przypadku ECO potrafią być poniżej 1000 podczas takiej jazdy w sznurku , a im niższe obroty tym gorsze smarowanie silnika , dlatego w przypadku R6 zwłaszcza tego trybu bym unikał dla zdrowia silnika

Poprzednim F30 ( i jeszcze wcześniejszym podobnie) również R6 zrobiłem 260 tys km i nadal u innej osoby jeździ. Bez zastrzeżeń - normalna eksploatacja . G20 jak na razie więcej jeżdżę. Aż takiej dużej różnicy w obrotach między Eco i comfort nie ma . Z pewnością tragedia była jak czasami jeździłem dieslem tam rzeczywiście nie da się w tym trybie jeździć. Ale diesla trzeba lubić lub nienawidzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Bardzo często używam min jak jadę w dłużej - w sznurze aut - na tempomacie i gadam przez telefon (mam taki remontowany odcinek - jedzie się i jedzie - auto za autem ). Szarpanie nie ma sensu jaki tryb bym nie włączył to i tak będą z taką samo prędkością.

osobiście nie radził bym jazdy w tym trybie , bo co do - aksamitności- ASB nie zauważyłem różnicy między ECO a COMFORT , natomiast między COMFORT a SPORT owszem , natomiast obroty w przypadku ECO potrafią być poniżej 1000 podczas takiej jazdy w sznurku , a im niższe obroty tym gorsze smarowanie silnika , dlatego w przypadku R6 zwłaszcza tego trybu bym unikał dla zdrowia silnika

Nie wiem jak jest, ale powinno być tak że R6 w takim przypadku ma inną - bardziej wydajną/z inną charakterystyką pompę oleju. Tak być powinno, skoro pracuje w innym zakresie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozbył bym się takiego auta jeżeli musiał bym je trzymać cały czas na obrotach. Wg mnie przy regularnych serwisie to są jedne z lepszych silników. A elastyczność to tylko jedna z jego cech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po przejechaniu pierwszych 2500 km, spalanie w moim 320i RWD wygląda następująco.


Typowy dojazd do pracy, trochę przez wieś, głównie trasa na drodze krajowej do 100 km/h dystans pomiaru 18 km - 5.5l


Cykl mieszany 50% miasto, 50% na drodze krajowej do 100 km/h dystans pomiaru 600 km - 7l


Srednie spalanie od fabryki 2500 km - 6,8 l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow no to zazdroszcze. Ja na ... authobanach głownie lecę 200-240 i spalanie 13,5. W terenach zabudowanych czy spokojnych drogach na Mazury potrafi spaść nawet do 7,7 (to dla mnie mega pozytywny szok), a w mieście jest ok 9,5. Mój komp wskazuje mi średnie zużycie na 9,7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZachwytZgasł moim zdaniem jak najbardziej masz prawidłowe spalanie dla takiej jednostki. Jak lecisz 200-240 cały czas to nie oczekiwałbym innego wyniku niż dwucyfrowy. Podobnie w mieście - benzyna o tej masie, uważam że spalanie pomiędzy 9-10 jest normalną rzeczą.

Kolega wyżej rzeczywiście ma fajne spalanie, ale sądzę, że raczej jest w mniejszości. Zwróć uwagę, że on jeździ w środowisku najbardziej przychylnym dla niskiego spalania: trasa 90-100km/h oraz wioski. Miasto być może mniejsze z mniejszymi korkami z mniejszą częstotliwością zatrzymywania się na światłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.