640i xDrive Phytonic Blue Luxury Line LCI

Po dziewięciu latach z X5 E70 nadszedł czas na zmianę. Miała być benzyna, nie SUV, niebieski, jasny środek, w stronę komfortu i elegancji a nie sportu, z maksymalną gwarancją. Z takimi kryteriami w grę wchodziła tylko produkcja.

Wyszło tak:

Type 640i xDrive

Engine B58C

Colour phytonic-blau metallic

Upholstery Exclusive leather nappa/ivory white

S7CK BMW Repair Inclusive

S7NH BMW Service Inclusive

S416 Roller Sun Visor, Rear Lateral

S423 Floor Mats Velours

S428 Warning Triangle And First Aid Kit

S456 Comfort Seat With Memory

S461 Electric Seat Backrest Adjustment, Rear

S4AW Instrument Panel Sensatec

S4HA Seat Heating, Front And Rear

S4LF Fine-Wood Trim "Fineline Ridge"

S4NB Autom. Climate Control With 4-Zone Ctrl

S4NE Blow-By Heater

S4NM Ambient Air Paket

S4T8 Outside Mirror With Auto Dip

S4UR Ambient Interior Light

S654 DAB Tuner

S676 HiFi Speaker System

S6AC Intelligent Emergency Call

S6AE Teleservices

S6AK Connected Drive Services

S6C3 Digital Professional

S6DR BMW Drive Recorder

S6NW Telephony With Wireless Charging

S6U3 BMW Live Operating Area Professional

S7S2 Luxury Line

S536 Auxiliary Heating

S548 Kilometre Speedo

S552 Adaptive LED Headlight

S5AC High-Beam Assistant

S5AV Active Guard

S5DN Parking Assistance System Plus

S230 Extra Package, EU-Speciifc

S248 Steering Wheel Heater

S29L 19" LA Wheel Multi Spoke 644

S2PA Locking Wheel Bolt

S2TB Sport Automatic Gearbox

S2VB Tyre Pressure Display

S2VC Tyre Repair Set

S302 Alarm System

S346 Chrome Line Exterieur

S3DS BMW Display Key

Wrażenia po 5 tys. kilometrów.

Bardzo komfortowo i cicho, pomimo bezramkowych szyb. Nie będę dopisywał kolejnych rozdziałów debaty diesel czy benzyna, ale po tylu latach z N57 jestem bardzo zadowolony z B58. Kultura pracy, brak wibracji i znakomita akustyka. Tak, brakuje trochę 'kopa' od dołu, ale zakres dostępny i sposób rozwijania mocy bardzo mi odpowiada. Spalanie jak w N57. Jest miękko, bo z tyłu (u mnie tylko) pneumatyka i takie zestrojenie, więc na zakrętach inaczej niż w twardym X5. Jednak nie ma problemu ze stabilnością i utrzymaniem toru. Tłumienie nierówności to przepaść vs. E70 (tzn. doskonale).

Potrzebowałem dużo miejsca z tyłu i tu jest jego ogrom. Udało mi się nawet przewieźć 3 (!) duże rowery w bagażniku. Długość (510cm) robi swoje i pasażerowie mają bardzo duży komfort. Wady oczywiście ujawniają się przy parkowaniu. Nie raz musiałem skorygować najazd, bo różnica vs. X5 jest. Oczywiście pomogłaby oś skrętna, ale ona wypadła ze względu na koszty i chęć redukcji skomplikowania auta (koszty na przyszłość). Bardzo mi odpowiada sposób wsiadania, gdzie w przeciwieństwie do X5 nie trzeba "wskakiwać" a lekkie podwyższenie vs. 5 bardzo poprawia komfort. Soft close przydałby się, gdyż nie zawsze drzwi domykają się i wymaga to większej siły (może coś trzeba będzie wyregulować). A'propos drzwi już widzę, co mnie będzie denerwować: ślady rąk przy zamykaniu (bo nie ma ramek) oraz brudzące się od wewnątrz szyby (bo ruszają się przy każdym wejściu).

Odbieram jako bardzo dużą różnicę między skórą Dakota (w poprzednim aucie) a Nappa (teraz). Poprzednio miałem jasną, więc wiem jak się z nią obchodzić. Jasna podsufitka załatwia sprawę przestrzeni w środku, więc dach szklany tym bardziej odpadł.

Multimedia to dla mnie skok do nowej epoki. Wymagają przyzwyczajenia i chętnie widziałbym kilka poprawek - przede wszystkim na wyświetlaczu wskaźników. Dziwi, że części funkcji nie można zapisać jako skrótów pod przyciskami. Próbowałem używać przez jakiś czas Car Play, ale wróciłem do systemu BMW i muzyki z pendrive (szybkość włączania, stabilność, wygląd, konsumpcja baterii, podłączenie dwóch telefonów). Rozgryzienie jak dobrze zgrać pena, aby wszystko było widać trochę mi zajęło, ale już mam receptę. Bardzo pomagają wskaźniki sportowe, na których można kontrolować temperaturę oleju (i kiedy można użyć pełnej mocy). Bardzo doceniam działanie aplikacji MyBMW - umożliwia wysyłanie poleceń, adresów, podgląd. Software pewnie będzie drażliwym punktem w przyszłości - już raz wylądowałem w strefie czasowej Casablanca i od pewnego czasu nie widzi jednego z dwóch wkładów zapachowych.

Trochę potwierdzam komentarze dotyczące działania klimatyzacji w seriach G. Jest inaczej oprogramowana niż w E, nie ma bardzo użytecznego trybu soft/medium/intensive zmienianego przyciskiem auto i trzeba ją z czasem rozgryźć.

Znaki zapytania na przyszłość: jak w zimie będzie się sprawował spojler, szyby bezramkowe oraz ogrzewanie postojowe.

Po 3 tys. km zmieniony olej (ASO wlało 5W30) oraz wgrane nowe sterowniki w ramach akcji technicznej.

Fajnie skonfigurowane auto. Ja lubię wersję Luxury Line w BMW. Sam miałem w poprzednim aucie. Niestety później trudniej to sprzedać niż wersję Mpakiet.

Te lampy po lifcie ładnie się prezentują.

Do tego wszystkiego dodałbym jeszcze kierownicę mpakietową :)

Realizacja zamówień to jakaś loteria chyba, albo funkcja konfiguracji.

@geno Ta zwykła kierownica bardziej mi pasowała, ponadto dzięki temu auto nie ma ani jednego znaczka M (!) - jak nie BMW.

Pięknie wyszło! Gratulacje i (lekka) zazdrość ;)

Naprawdę bardzo (pozytywnie) nietuzinkowe auto!

Oby przez kolejne tysiące kilometrów sprawiało taką radość jak w czasie tych pierwszych

Sent from my iPhone using Tapatalk

Dzięki.

Zgodnie z obawami, że moim utrapieniem będzie software dziś wspaniałomyślnie zniknęły informacje drogowe RTTI.

Sprawa rozwojowa.

Nowy dzień, nowy początek - wróciło RTTI po nocy od aktualizacji usług.

Jak wiadomo BMW daje kilka opcji w przypadku uszkodzenia opony:

a. można zadzwonić do assisstance

b. można użyć zestawu naprawczego

c. można jechać dalej mając run flat

d. można założyć dojazdówkę

e. można założyć pełne koło z drugiego sezonu (latem zimowe i vice versa)

Każda z nich ma swoje wady i zalety w zależności o okoliczności. Mając opcję (a), (b), w zimie © postanowiłem zgłębić temat (d).

W katalogu BMW nie ma takiego rozwiązania dla G32 (bo nie ma na to miejsca pod podłogą bagażnika). Jest za to na liście opon letnich oraz na naklejce z ciśnieniami tajemnicze 135/80 R18. Tym tropem dochodzimy do siostrzanej G11, która przed liftem ma opcję koła dojazdowego (nr 36 11 2 420 121). Do tego możemy dobrać wnękę (71 10 6 867 759), podnośnik (71 12 6 874 654), klucz (71 12 6 788 617) oraz klin pod koło (71 12 1 507 292). Taki zestaw (z właściwym kołem) występuje dla G11/12, G30/31. Do kompletu można by zaszaleć z torbą z F01 (51 47 0 444 689), bo tam też był ten rozmiar opony (ale nie rozstaw śrub!) - ale jest już nieosiągalna. Jedyny problem takiego rozwiązania fabrycznego to cena w ASO w okolicach 2 500 zł (!).

Na allegro jest sporo ofert zamienników w cenach rzędu 600 zł. Przed zakupem warto sprawdzić rozmiar takiego koła, gdyż większość ma inne parametry. Co ciekawe nawet fabryczny zestaw z 135/80 R18 ma aż 3cm różnicy średnicy koła vs. 245/45 R19 i inne dopuszczone do G32/G11. Z drugiej strony run flat po przebiciu też gubi sporo na średnicy. Do wyliczania parametrów kół przydaje się ta strona: https://www.wheel-size.com/calc/?wheel1=245-45-19X8.5ET27&wheel2=135-80-18X4.5ET-4&fcl=50mm&wcl=30mm&scl=50mm&sr=0mm

Szukając rozwiązania jak najbliżej OE cudem kupiłem zestaw ogłaszany jako z G30 (za ułamek w/w ceny), do tego torba za 30 zł i całość wygląda jak poniżej. Na razie będzie stało w garażu a przy dłuższej podróży w trudne rejony wyląduje w bagażniku. Miejsca zostaje wystarczająco a waga nie przekracza 16 kg.

W ramach przygotowań do zimy do przechowalni wjechały koła zimowe wz. 620 245/45 R19 https://www.leebmann24.de/bmw-winterkomplettraeder-v-speiche-620-silber-19-zoll-rdci-36112409008.html. Wraz z tym pojawiła się kwestia łańcuchów, których nie chciałbym używać, ale wiadomo - warto mieć.

Dochodzenie w tej sprawie wykazało, że:

- BMW oferuje w chorej cenie dość stare rozwiązanie o nazwie BMW disc https://www.leebmann24.de/bmw-schneekette-disc-36112185772.html

- nowoczesne tzn. wygodne rozwiązania to np. Pewag Servomatik RSM79 https://security-chains.pewag.pl/pl/p/pewag-servomatik/15

- ekonomiczne rozwiązania wymagające cierpliwości przy zakładaniu to np. Rudcompakt Grip https://schneekettenberater.rud.com/de/articles

Mając dobre doświadczenia z Konig (wcześniej dla Simaka, Thule) wybrałem rozwiązanie pośrednie:

Pierwszy sezon, więc trzeba udokumentować - wjechały zimówki.

Goodyear UltraGrip Performance 8 RoF 245/45R19

Felgi klasyka gatunku, wieloszprychowe wz 620, chyba najlepiej pasujące do luxury line, z zakrytymi śrubami

Cześć:-) odpowiedziałeś mi na forum x5 w temacie 5 vs. 6 i nie chce zaśmiecać tamtego forum niepotrzebnie, jeśli można to mam kilka pytań:

1. Jakie masz zawieszenie? piszesz powyżej o pneumatyce z tyłu, czy to jest standard czy wymagało to domawiania bo teraz w konfiguratorze nic w tym zakresie nie można dodać, żadnego edc, adaptive drive, pneumatyki, zawieszenia m czy czegokolwiek innego co bmw wymyśliło:-) znaczy nic w twardości zawieszenia nie mógłbym zmienić a czytając co napisałeś boję się bujania na zakrętach w standardowym zawieszeniu.

2. Przestrzeń to meeega plus, wczoraj posadzilem rodzinę 2+2 w 5 i później w 6 i oni chcą 6 bez 2 zdań, ale decyduję ja a nie oni. Pytanie: czy masz regulowane pochylenie tylnej kanapy, czy ona jest przesuwana do przodu bo tego nie sprawdziłem?

3. Silnik: ktoś napisał że 640i w tak dużej budzie nie jedzie(wiadomo że to subiektywne), po 3 miesiacach dalej nie brakuje Ci po przesiadce z 30d, momentu/elastycznosci diesla ? Auto jednak ciężkie

Ha, złapałeś haczyk. Jak wielu na forum G32, bo to nieoczywiste auto.

1. Standard to pneumatyka z tyłu i sprężyny z przodu bez żadnej regulacji. Ja tak mam i jest OK tzn. przede wszystkim komfortowo, nie ma bujania łajby, ale to bardziej seria 7 niż 5. Do układu zawieszenia można lub można było dodać: a) tylną skrętną oś, b) pneumatykę z przodu oraz c) najwyższą opcję tzn. executive drive. Teraz niedostępne są (b) i ©. Dzięki (b) można regulować wysokość zawieszenia oraz dodaje ona Dynamic Damper Control przód i tył, © zawiera b i dodaje aktywne stabilizatory przód i tył (podobne jak adaptive drive w innych modelach). Różnice w stosunku do 5 to brak zawieszenia M (nawet przy M pakiecie) oraz EDC jako osobnej opcji. Jeśli chcesz zmieniać twardość musisz mieć co najmniej (b). Jest kilka opinii na ten temat na tym forum. Więcej szczegółów w bazie wiedzy o 6GT - szczególnie dokument G32 Complete Vehicle.

2. Miejsce z tyłu to był argument koronny za 6GT, bo też mam wysokich pasażerów. Regulowane siedzenia z tyłu to opcja i polega na odchyleniu do tyłu oparcia (ok. 9°) bez ruchu siedziska. W zestawie poduszki. A'propos miejsca, to funkcjonalność bagażnika jest porażająca - niski załadunek, szeroko i głęboko z doskonałym dostępem i pod podłogą można trzymać drobiazgi. Nie cierpiałem w X5 zginania się do środka nad dolną klapą. Pamiętaj o konsekwencjach tych zalet tzn. długość auta i jego (nie) poręczność przy manewrowaniu w ciasnych miejscach - chyba, że masz opcję (a) z pkt.1.

3. Tu można by dyskutować bez końca. Pewnie, że fajnie byłoby mieć 600Nm od samego dotknięcia pedału gazu, ale lepsze brzmienie, płynność i góra to bardzo wynagradzają. Nawet w 30d trzeba było skrzynię w trybie sport trzymać (lewarek), aby mieć dynamikę bez opóźnienia. Tutaj skrzynia w trybie sport oraz lewarek w sport i nie ma problemu (a ze względu na niższą masę nawet lepiej). Najważniejsze to przekalibrować głowę i w pełni wykorzystywać zakres obrotów.

Ale musisz odbyć jazdy próbne, aby wyrobić własną opinię. Miłych rozmyślań.

Dzięki :-)

Zdecydowanie muszę się przejechać bo jak pisałem w wątku o x5 to auto było dla mnie za wysokie i dawało odczucia w zakrętach wręcz gorsze niż mój s-max, 5 była ok ale z tyłu to lekki dramat jednak, fakt że bardzo dużo miejsca zabierają komforty. 6 ma przestrzeń taką że po przesiadce z s-maxa czuję się jak u siebie ale liczę że będzie to jednak znaczny upgrade zawieszenia także w temacie bardziej sportowej jazdy :-)

Executive drive byłby idealny, dziwne ze w 5 dostępny a w 6 juz nie ...

Cześć:-) odpowiedziałeś mi na forum x5 w temacie 5 vs. 6 i nie chce zaśmiecać tamtego forum niepotrzebnie, jeśli można to mam kilka pytań:

Hej,

Skoro autor wątku i oryginalny adresat pytań już odpowiedział, to dorzucę swoje trzy grosze

Na wstępie krótki risk historyczny dla @dan_385: jestem wielkim miłośnikiem G32, a także niedoszłym posiadaczem wersji 640i x-drive. Niestety, ze względu na restrykcje, BMW odrzuciło w maju moje zamówienie (złożone w marcu). Po niemal 8 miesiącach czekania na auto, 30.09 odebrałem w warszawskim salonie nową siódemkę - jako ersatz wymarzonej G32. Niestety, G11 bardzo odstaje od ideału auta rodzinnego; a do tego ma dizla (740d) :(

Ale, ad rem:

1) do G32 wybrałem opcję Executive Drive (pełna pneumatyka + stabilizatory). Takie mam teraz w siódemce i jest boskie. Niestety, ze względu na restrykcje, ten wariant zawieszenia dostępny jest już tylko w siódemce… i do szóstki - zdaniem „mojego” dealera - już nie wróci… ale, na pocieszenie dodam, że G32 z najbardziej podstawowym zawieszeniem (przód na sprężynach, tył na pneumatyce) jeździ bardzo dobrze. Ten układ doskonale wpisuje się w charakter tego auta i podkreśla jego główne zalety: w świętym spokoju i w dużym komforcie dowiezie Cię do miejsca przeznaczenia. A przy okazji dostarczy Ci nawet całkiem sporo frajdy z jazdy.

Ergo: nie ma co płakać nad brakiem pneumatyki z przodu

Za to koniecznie wybierz skrętną oś. Tego akurat moja siódemka nie ma (niestety, brałem auto gotowe i nie miałem żadnego wpływu na specyfikację), co bardzo odczuwam

2) Przestrzeń, ergonomia i ogólna koncepcja wnętrza sprawiają, że szóstka jest najlepszym samochodem rodzinnym, jaki BMW produkuje. Kropka. I przy okazji jednym z najładniejszych (IMHO)

3) szczerze mówiąc, nie wierzę, abyś miał jakikolwiek powód do narzekania na 640i. Brzmi rewelacyjnie, rozsądnie pali, ma masę mocy i w zupełności wystarczający moment obrotowy. I tak będziesz jednym z szybszych samochodów

Trzymam kciuki za Twoje zamówienie! Pochwal się specyfikacją :)

Nie mam aż takiej wiedzy ale w 5 kombi jest nivomat/pneumatyka na tylnej osi, na przód nie idzie zamówić, wynika że to samo jest w serii 6

Ekspertem nie jestem, więc moje słowa potraktuj z jakimś dystansem. Wedle tego, co ustaliłem z moim dealerem:

1) pneumatyka z tyłu (i większość zawieszenia tylnej osi) została w szóstce zapożyczona z G31 (5er kombi)

2) przednia oś na sprężynach pochodzi z siódemki (G11) przed liftem (pełna pneumatyka w standardzie pojawiła się w G11 dopiero po LCI)

Maciek_w z tym zamówieniem to jeszcze chwila, do wczoraj 6 w ogóle nie była brama pod uwagę :-)

Prowadzenie jest dla mnie kluczowe, zobaczymy jak to będzie jechało w stosunku do 5 touring

Maciek_w z tym zamówieniem to jeszcze chwila, do wczoraj 6 w ogóle nie była brama pod uwagę :-)

Prowadzenie jest dla mnie kluczowe, zobaczymy jak to będzie jechało w stosunku do 5 touring

Prowadzi się inaczej, ale w mojej ocenie lepiej. G31 będzie Cię prowokować do agresywniejszej jazdy, będziesz chciał na światłach pokazać, co masz pod nogą. Na trasie powalczysz o tytuł króla lewego pasa

A w G32 będziesz miał na to wszystko (że użyję wulgarnego kolokwializmu) „wyj…ne”. Po prostu jedziesz, jakbyś był ponad to wszystko

Ja tak miałem w G32. Takie poczucie, że nic nikomu nie musisz udowadniać, zwłaszcza sobie. I tęsknię za tym poczuciem wolności od własnej głupoty, bo w G11 jednak świerzbi mnie stopa i czasem dostaję małpiego rozumu… coś magicznego jest w tym G32… serce wolniej bije, ciśnienie masz mniejsze, radość większą…

Zamawiaj! Niech świat dostanie kolejne wspaniałe auto! :)

Sent from my iPhone using Tapatalk

Coś w tym jest i potwierdzam, że to auto tonuje styl jazdy. Co nie znaczy, że nie jest szybkie.

Co do zawieszenia. Oczywiście części są specyficzne, ale ogólna idea zostaje: modularna konstrukcja łącząca przód jak w 7 (dlatego można dołożyć pneumatykę przodu) oraz tył 5 kombi (dlatego pneumatyka w standardzie). W odróżnieniu od G31, do której technicznie nie da się dołożyć pneumatyki z przodu.

Zgadzam się, że skrętna tylna oś warta jest rozważenia. Gdybym mógł coś dodać do auta, to pewnie to bym sprawdził pierwsze. Drugie to może soft close.

Pierwsze 10 tys km zrobione.

Cały czas zadowolenie ze zmiany z SUV i z diesela. Dwie największe korzyści to komfort i praca silnika. Zdecydowanie polecam B58 nawet kosztem wyposażenia. Nowe doświadczenia to przełamanie nawyków z diesela i kręcenie wyżej obrotów bez zahamowań, bo wtedy dopiero to auto dostaje kopa. Plus manetki, bo oprogramowanie skrzyni jest w kierunku niższych obrotów i dramatów przy redukcji - ręcznie można jeszcze więcej frajdy wycisnąć. Dlatego też głównie tryb sport, bo wycina start/stop i pedał gazu ma sensowną responsywność.

Wymiary auta już prawie opanowane, pewne miejsca zniknęły z listy luk do wjazdu, po prostu. Za to komfort jadących z tyłu bezcenny. Odkryciem jest ogrzewanie postojowe, które odmienia kompletnie poranne doznania. Wystarczy 10-15 min i kabina jest ciepła a szyby czyste. Z upierdliwości: brudzące się od wewnątrz szyby przy opuszczaniu - można ograniczyć naciekanie wody od środka przez nieopuszczanie ich do końca. Bo to właśnie z górnej krawędzi okna woda zostaje na wewnętrznym filcu na dole. Cicho i bardzo cicho, nawet przestałem słuchać muzyki dla tej ciszy.

Ambient Air dodaje uroku, wymagał jednak wymiany gwarancyjnej, gdyż nie widział jednego wkładu. Wkład wystarczył na 8 miesięcy. Do korekty poszła geometria, bo nosiło przy dużym wietrze i kierownica lekko przekrzywiona. Warto sprawdzić od razu, bo do kilku tysięcy km BMW traktuje to jako gwarancyjną usługę (a tania nie jest).

Był nowy olej przy 3 tys km, teraz będzie przy 14. No i może w końcu wakacyjny grand tour się wydarzy tego roku. Bo auto jest idealne do tego celu.