F20 116i M-pak Estoril Blue

stuffman - pamietam o pomiarach ale nie ma okazji za bardzo, postaram sie w najblizszym czasie.

co do chipu - w Norwegii go nie uzywam wogole bo jazda po miescie i w trasie przypomina jazde dieslem tzn 1000-2500 obrotow, bez wyprzedzania, rownie dobrze mogloby byc 80 KM i bym nie zauwazyl ;)

W PL za to wykorzystywalem ciagle moc ale te >200KM zeby miec to trzeba trzymac obroty w przedziale 5000-6000 wiec jest glosno, malo komfortowo no i zuzycie paliwa x2 co irytuje przy 50l baku)

Imho zeby dobrze wykorzystac na codzien pelnie mozliwosci chipu zdecydowanie trzeba miec ten ZF automat (przy manualu praktycznie nigdy nie jedze przy max obrotach (okolice 5500-6000) gdzie jest te 210 KM, odruchowo zmieniam biegi juz przy max 3-4tys obr bo silnik "wyje" a przy takich obrotach wykorzystuje polowe dostepnej mocy), przy automacie masz w nosie obroty bo ZF dobiera najlepsze a jak potrzebujesz pelnie mocy to depczesz do oporu i w ulamku sekundy masz te 210HP a jak nie potrzebujesz to noga z gazu i znowu bloga cisza.

W Twoim przypadku bym nie ruszal bo masz 118i czyli okolo 170HP, z boxem pewnie kolo 200HP wiec roznica w osiagach po chipie bedzie nieodczuwalna a box zawsze mozesz sprzedac, chip to "utopione" 2k PLN.

U mnie przyrost byl duzo wiekszy po chipie niz gdybym uzyl boxa (bylo 136HP).

http://images84.fotosik.pl/185/7ffc525fed1570ac.jpg

Wymienilem tez zaglowek kierowcy na ten od serii 3-er (regulowany).

Kupilem uzywany z czarnej Dakoty za 200 PLN, w ASO zaspiewali za wersje z Alcantary 900 PLN :duh:

Bardzo ciezko tak wogole dostac sam zaglowek uzywany, ludzie sprzedaja cale fotele tylko i to w komplecie najczesciej x2, z boczkami, kanapa itp

Zdziwilem sie odrobine bo ksztalt nie jest identyczny jak ten od 1-er (mimo ze pasuje do zaciskow idealnie).

Mysle teraz czy przelozyc alcantare ze starego zaglowka do tego nowego zeby nie wygladalo to dziwnie.

Chociaz przyznam sie ze mi sie nie chce bo trzeba pruc szwy, bawic sie w krawcowa i mam to troche w nosie ;)

Co do funkcjonalnosci regulacji - jest sporo lepiej ale nadal nie idealnie tzn spodziewalem sie ze bedzie go mozna bardziej "polozyc". Pod tym wzgledem regulacja z np A4 czy F10 (poziome wysuwanie zaglowka a nie regulacja kata) jest zdecydowanie lepszym rozwiazaniem.

Mimo wszystko - udany mod za smieszne pieniadze ktory zdecydowanie podnosi komfort jazdy.

Dla BMW za brak mozliwosci regulowanego zaglowka w konfiguratorze F20 - karny ku%$# ;)

Dzieki Tomiii3.

Twoja ma ten stary R4 silnik 1.6 czy juz nowszy R3 1.5?

Ciekawe czy nowy tez mozna tak ladnie tuningowac na 200HP.

PS. Poczytalem o rdzy w 1-er i 3-er z 2011-2012r (pelno watkow na forach) i postanowilem zajrzec pod fotele przednie, widok:

http://images83.fotosik.pl/230/a1524fdc72c94f28med.jpg

Skontaktowalem sie z dealerem (auto jeszcze rok na gwarancji), ciekawe jak podejda do tematu.

Czytalem ze albo oczyszczaja i maluja na czarno (druciarstwo imho) albo wymieniaja metalowa rame na nowa, ktora juz nie rdzewieje.

Problem podejrzewam jedynie estetyczno-moralny (niby tam nie zagladam ale gdzies w glowie siedzi ze ma sie pordzewiale fotele jak w 20 letnim rzechu) bo nie spodziewam sie ze rdza zezre mi ta rame w sensownej przyszlosci no ale ktos kiedys bedzie mial z tym problem.

Ciekawe czy rdza ma tez wplyw na "stuki" w fotelu kierowcy podczas zakretow gdy fotel jest w najnizszej pozycji - tez o tym wspomnialem dealerowi.

Maly update,

po chipie silnika interwaly wymiany oleju skrocilem z 30 do 15 tys zeby spokojniej spac.

2 tyg temu zaczal tez znikac plyn chlodzacy, po dolaniu 2l w ciagu kilkunastu dni - potrzebna byla wizyta u mechanika - okazalo sie ze nieszczelnosc jest w okolicach termostatu tzn dokladnie w kroccu wylotowym (nr 1 na rysunku), w plastikowej obudowie w ktorej umocowany jest czujnik temperatury (nr 5 na rysunku).

http://www.amcarparts.co.uk/water.php?make=bmw&img=635926&type=part_number

Czujnik zostal wymieniony (tylko czujnik bo caly krociec z obudowa sa niedostepne w serwisie od reki, czas oczekiwania 1-2 tyg..), problem poki co zazegnany I mam nadzieje ze tak pozostanie bo dostep do termostatu/krocca/czujnika jest tragiczny I nie chcialbym do tego ponownie wracac.

Update,

przebieg 85.000 km, auto ma rowno 6 lat

Kilka dni temu po odpaleniu rano na parkingu i probie skrecenia kierownicy w jakakolwiek strone - metaliczny jazgot przekladni kierowniczej slyszany z kilku metrow. Wezwalem lawete i do ASO.

Pod autem znalazlem aluminiowa skorodowana srube, okazalo sie ze byla to ostatnia z 3 srub ktore trzymaja silnik elektryczny napedzajacy przekladnie kierownicza. Pozostale 2 sruby odpadly jakis czas temu.

W serwisie powiedzieli ze jest na to akcja serwisowa, przekladnie ZF uzywane w BMW serii 1-4 z lat 2011-2014 maja wade fabryczna i trzeba je wymienic na nowa. Wymiana srub podobno nie wchodzi w gre bo ich resztki zostaly w srodku przekladni i moga ja uszkodzic po ponownym zamontowaniu silnika do przekladni. Oczywiscie nie wiem czy to do konca prawda, byc moze da sie tak naprawic maglownice - nie wnikalem skoro wymieniaja na ich koszt. Nowa przekladnia z robocizna to koszt >10k PLN wiec gdyby nie akcja serwisowa to szukalbym innego rozwiazania.

Problem zaczyna byc coraz powazniejszy, auta z poczatku produkcji coraz czesciej sa uziemiane, pomaga jedynie wezwanie lawety i do serwisu. Slabe to jezeli ktos akurat jest na wakacjach gdzies daleko od domu.

Zdecydowanie polecam kontrole przekladni w serwisie zeby sie nie milo rozczarowac, symptomow przed usterka nie ma zupelnie zadnych.

Wiecej w tym temacie w innych watkach:

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=165&t=348402

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=163&t=339324

https://f30.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=1469927