adziopak napisał:Witam wszystkich,
po już prawie dwóch miesiącach od zakupu mogę się podzielić spostrzeżeniami oraz moimi ustawieniami odnośnie HK w G30.
Samochód: G30 530ix 2017 r. z HK pełne zegary i ekrany
Źródło dźwięku: iPhone -> CarPlay -> Spotify (najwyższe ustawienia jakości dźwięku)
Zanim jednak opiszę wszystko dokładnie kilka zastrzeżeń oraz szczegółów o mnie (nie jest to moje chwalenie się, a zobrazowanie sytuacji).
Ukończyłem szkołę muzyczną I st. Od nastolatka zajmowałem się produkcją muzyczną, a techniki miksowania dźwięku uczyłem się w szczególności prowadząc swój zespół muzyczny, głównie grający po weselach. Żeby była jasność - nie nazywam się profesjonalistą. Jest to kolejna działka, którą "muszę ogarniać" prowadząc zespół. Mając odpowiedni sprzęt należy go jeszcze odpowiednio ustawić, żeby dźwięk był przyjemny w odbiorze (jest bardzo dużo zespołów z dobrym sprzętem, ale bez ani jednej osoby w zespole wiedzącej co to np HPF).
Oczywiście ustawianie equalizera w samochodzie to zupełnie inna bajka, przede wszystkim indywidualna (ale o tym za chwilę). W mikserze cyfrowym jaki mam do dyspozycji w zespole equalizer jest parametryczny, czyli oprócz odpowiedniego wzmacniania lub ściszania pewnych częstotliwości, możemy z dużą dokładnością ustawić jaką konkretną częstotliwość chcemy zmieniać (w BMW częstotliwości są ustawione "na sztywno") oraz jest jeszcze jeden ważny parametr - dobroć, czyli mówiąc tak trochę łopatologicznie szerokość zakresu częstotliwości jaki wzmacniamy lub ściszamy.
Oczywiście nie można wymagać takiego profesjonalizmu od systemu car audio "dla ludu" - nie mniej jednak chciałem po prostu wam zobrazować, że equalizer pomaga, ale nie sprawi nagle, że system audio z zadowalającego stanie się wyśmienity. Mając odpowiednie narzędzia typu eq parametryczny, kompresor, limiter, linie opóźniające pewnie można byłoby z tego systemu wycisnąć więcej - nie mniej software na to nie pozwala.
Odnośnie samych ustawień - podkreślam jest to kwestia bardzo indywidualna. Każdy ma swoje ucho (zakres słyszanych częstotliwości maleje z wiekiem), swoje upodobania a przede wszystkim swoją ulubioną muzykę, bo różne gatunki muzyczne wymagałyby różnych ustawień. Bawiąc się equalizerem przed prawie 2 miesiące stwierdziłem, że każda piosenka (nawet tego samego gatunku) wymagałaby różnych ustawień, ale rzecz jasna nikt o zdrowych zmysłach tego nie będzie robił, więc postarałem się poszukać ustawień, które będą jak najbardziej uniwersalne do muzyki, którą ja słucham.
A czego ja słucham? W głównej mierze elektronika (bo sam taką muzykę tworzyłem): tropical house, progressive house, miękkie brzmienia. Czasem jakiś spokojny rock typu Dire Straits czy ciut mocniejszy typu Toto.
Jaki dźwięk ja lubię?
-dość mocny, miękki ale punktowy (w żargonie muzycznym punchowy) bas, ale też żeby nie zabijał muzyki
-nieprzerysowany środek
-czytelna, lekko do przodu "górka", ale nie sztucznie przerysowana czy też męcząca.
Słuchałem muzyki na tych ustawieniach wraz z innymi osobami, które co nieco wiedzą w tym temacie i podobało im się te wysterowanie - ale powtarzam, jeśli spróbujesz moich ustawień i uznasz, że są beznadziejne ani się nie zdziwię, ani nie obrażę. Jak już tu było powiedziane, każdy ma swoje ucho i upodobania.
Czy publikacja takich ustawień jest bez sensu? I tak, i nie. Pamiętam kilkanaście lat temu kupiłem odtwarzacz mp3 pewnej firmy i razem z innymi użytkownikami dzieliliśmy się naszymi ustawieniami eq. Na moje ustawienia zareagowano wówczas bardzo pozytywnie i wiele osób z nich skorzystało, ale znalazły się osoby którym te ustawienia nie przypadły do gustu (tam pole manewru było większe, bo eq miało 24 zakresy).
Także w mojej opinii jak ktoś nie czuje się mocny w ustawianiu dźwięku, może spróbować moich ustawień. Możesz sobie spróbować na innym profilu kierowcy ustawić moje parametry i później porównywać do Twoich. Nie odsłuchuj jednak moich ustawień po dłuższym odsłuchu na twoich ustawieniach - ludzkie ucho po chwili przyzwyczaja się do dźwięku i taki przeskok może powodować, że w pierwszej chwili z automatu uznasz nowe ustawienia za złe. Zrób to po odpoczynku od odsłuchu.
Zauważyłem, że wielu użytkowników ustawia EQ w klasyczne U "podbicie basów i wysokich". W gruncie rzeczy moje ustawienia wyglądają właśnie podobnie do U, choć nieco przesunięte i z odpowiednimi relacjami i proporcjami pomiędzy poszczególnymi częstotliwościami. Ustawianie w U przez osoby mniej obeznane jest jakimś patentem, ponieważ ludzkie ucho jest najbardziej wyczulone na częstotliwości ok 3 kHz, więc podbijanie tego zakresu może zmęczyć nasz słuch, a nie o to chodzi.
Moje ustawienia dobrze spisują się i na cicho i na głośno - choć przy dość głośnym odsłuchu dla niektórych może być trochę za dużo basu.
Dobra dosyć gadania, to moje ustawienia oraz utwory referencyjne:
Nina Young - Paradox (do tego głównie bawiłem się niskimi częstotliwościami)
Deadmau5 feat. Chris Jones - The Veldt (8 minute edit) (tutaj poprawki pod czytelność i miękkość wokali).
Konkluzja:
Z tymi ustawieniami HK jest dla mnie zadowalające - nawet sprawia mi czasem przyjemność. Zaznaczam, że ze względu na młody wiek nie miałem zbyt wielu okazji słuchania innych systemów car audio, w szczególności customowych, słyszałem B&O w Audi A5 2017 i dla mnie HK przy tych ustawieniach gra lepiej (choć nie są to duże różnice). Nawet nie słuchając innych systemów zakładam jednak z dużą dozą pewności, że osoby twierdzące że customowe audio czy nawet audio w innych markach zagra lepiej - mają rację. To jest dla tych, którzy nie chcą/nie mogą majstrować przy swoim obecnym audio, a mają HK. Ja koniec końców na razie zostawiam to tak jak jest - i te ustawienia na pewno z czasem będą jeszcze przeze mnie poprawiane, ale to już szczegóły.
Jeszcze raz powtarzam - takie ustawienia podobają się mi, to że coś tam o dźwięku wiem to tylko dodatkowy atut, ale proszę mnie nie traktować jako wyrocznię. Mam pełną świadomość, że wam te ustawienia mogą się nie spodobać.
W przyszłości chce jeszcze pokombinować z ustawieniem fadera lekko bardziej na tył i dopasować pod to eq, robiłem wstępne testy i nie gadało to źle, ale na razie i balans i fader są w pozycji centralnej.
Zalecam odsłuch dwóch utworów referencyjnych, które podałem wyżej - tak aby zobrazować wam, o jakie brzmienie mi "chodzi". Oba utwory dostępne w Spotify. Nie zapomnijcie ustawić w Spotify najwyższej jakości dźwięku.Pozdrawiam
Ja po dłuższym używaniu HK pozostałem wierny "linii prostej" korektora. Podbijam tylko najniższe częstotliwości i tylko pierwszym suwakiem - od zera do +3/4 w zależności od rodzaju słuchanej muzyki.
