Skocz do zawartości

BMW z USA


barteq

<t>Czy kupiłbyś (po cenie rynkowej) auto sprowadzone z USA?</t>  

71 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zastanawiam sie nad przywiezieniem auta z USA. Słaby dolar sprawia, że obecnie import, nie tylko aut, sie opłaca.

Chciałem Was zapytać szanowni forumowicze co o tym myślicie.

Koszty są mi znane, nie o to chcę zapytać.

 

Co myślicie o tych autach? Warto? ilu z was by się skusiło, gdyby cena po opłatach była porównywalna do ceny aut w Polsce?

Zakładamy ze stan techniczny jest również porównywalny.

 

Dzięki za wszystkie opinie.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wlasnie na to pytanie musza odpwoiedziec sobie wszyscy ci ktorzy kupili auto w USA, a nie zamierzaja nim zbyt dlugo jezdzić. Teraz wyszlo ich taniej ale i taniej beda musilei sprzedac, niestety. Nikt o zdorwych zmyslach nie kupi za ta sama cene albo niewiele nizsza auta z rynku amerykanskiego, no chyba ze chce sie bujac z kilkoma niedogodnosciami natury wizualnej i ewentualnie techniczej, co za tym idzie moglby sie z nimi nie bujac gdyby wybral wersje europejska za te same pieniadze lub niewiele wieksze. Odpowiedz narzuca sie sama, oplaca sie ale niestety w przypadku gdy bedziemy autem jezdzic dlugo, a nie myslec o odsprzedarzy. Takie jest moje zdanie. Sam osobiscie, nawet prywatnie prosto z USA, nie kupil bym BMW z trego rynku. Poporstu mi sie nie podoba i mam pewne obawy zwiazne z roznicami w tych autach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

ilu z was by się skusiło, gdyby cena po opłatach była porównywalna do ceny aut w Polsce?

jak dla mnie to auta z USA sprowadza sie bo taniej.jezeli cena porownywalna to po co??? dla silnika ktory i tak wiekszosc zagazuje??

 

otoż cena w usa jest niższa z powodu słabego dolara.

jednak po sprowadzeniu i opłaceniu podatku, cła, akcyzy, transportu, oplat celnych cena jest już podobna.

stąd moje pytanie czy byli byście zainteresowani takim autem, gdyby na miejscu cena była jak "naszych aut"?? (bmw)

 

Wyposażenie jest bogatsze, i może stan lepszy (drogi).

 

Wiec ponawiam pytanie: czy warto ściągnąć amerykańskie europejskie auto??

 

kupilibyście taki gdyby stał obok europejski za podobną cenę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otoż cena w usa jest niższa z powodu słabego dolara.

jednak po sprowadzeniu i opłaceniu podatku, cła, akcyzy, transportu, oplat celnych cena jest już podobna.

w takim razie nieoplacalny interes panie :D

 

byly firmy sprowadzajace z usa jeszcze zanim dolar lezal w kiblu, teraz jest po prostu tego wiecej bo przy spadku dolara i wzroscie zarobkow w polsce co raz wiecej osob stac na ta zabawe (czy to dla siebie czy na handel).. dodatkowo amerykanie wyzbywaja sie teraz fur jeszcze chetniej, mimo ze zawsze chetnie to robili... roznica na samochodach luxusowych nieraz siega kilkudziesieciu tysiecy, wiec nie jest 'podobna'...

 

kupuje sie z usa jak ma sie kase zeby kupic cos drogiego taniej, a nie zeby miec to samo za te same pieniadze.. kwestia ze jak sie chce sprowadzic cos taniego to sie to faktycznie nie oplaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupuje sie z usa jak ma sie kase zeby kupic cos drogiego taniej, a nie zeby miec to samo za te same pieniadze.. kwestia ze jak sie chce sprowadzic cos taniego to sie to faktycznie nie oplaca.

pieknie ujete.

pozatym europejskie auto w ameryce jest tylko teoretycznie takie samo jak to w europie gdyz produkowane jest w USA albo Meksyku.no moze z wyjatkiem Saaba i Volvo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupuje sie z usa jak ma sie kase zeby kupic cos drogiego taniej, a nie zeby miec to samo za te same pieniadze.. kwestia ze jak sie chce sprowadzic cos taniego to sie to faktycznie nie oplaca.

pieknie ujete.

pozatym europejskie auto w ameryce jest tylko teoretycznie takie samo jak to w europie gdyz produkowane jest w USA albo Meksyku.no moze z wyjatkiem Saaba i Volvo.

wszystko jedno gdzie jest produkowane, wazne na jaki rynek. europejskie z4 i x3 sa wszystkie *produkowane* w usa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko jedno gdzie jest produkowane, wazne na jaki rynek. europejskie z4 i x3 sa wszystkie *produkowane* w usa.

w sumie o to mi chodzilo :D nie wiem dokladnie jak jest z BMW produkowanymi na rynek USA,(smiem twierdzic ze BMW trzyma jednakowy standard),ale np VW robi sporo gorsze auta na rynek USA niz do europy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie chcialbys zasiasc za steram juz od razu? To jak czekanie z sexem do slubu :roll2:

A jak sie cos stanie w tym kontenerze? moze go slona woda zaleje na Oceanie? Jaka jest roznica pomiedzy przyplynieciu auta calego a rozebranego w drobny mak?

Jak cena taka sama w sumie to nie oplaca sie nawet dla spokoju psychicznego bo sie moze okazac , ze jednak sie spodziewales czegos innego w detalach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

europejskie z4 i x3 sa wszystkie *produkowane* w usa.

 

Jestes tego pewien? Ja myslalem ze fabryka X3 znajduje sie w Graz w Austrii, ale moge sie mylic. Jesli chodzi o wykonanie tych aut to tez myslalem ze bedzie kiepsko, do tego te obrzydliwe liczniki w milach. Tak myslalem, ale juz zmianilem zdanie po tym jak sprowadzilem sobie z USA BMW X3. Wydaje mi sie ze nie ma roznic w porownaniu do wersji europejskiej, BMW nie moze sobie pozwolic na taka wpadke w kraju gdzie sprzedaje duzy procent aut ze swojej ogolnej produkcji, do tego BMW jest producentem aut luksusowaych, w przeciwienstwie do jakiegos tam VW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Mam takie zapytanie... ;)

 

auto plynie do mnie z USA juz... bedzie 17.11.2009 w porcie w Bremerhaven... Czy ktos juz to przechodził ?

 

Konkretnie chodzi mi o to gdzie isc i co zrobic... Na mejscu sie pewnie w miare zorientuje, ich jezyk w miare znam ;)

nie mniej jednak nie chcialbym dawac do jakiejs agencji ktora skasuje pieniadze a zrobi to samo co ja bym mogl zrobic.. :)

chyba ze sa to znikome koszty...

 

czekam na jakies informacje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jakaś niemiecka agencja musi Ci to odprawić, innej możliwości nie ma. 100E w tą czy w tą nie ma znaczenia więc lepiej niech to będzie dobra agencja celna. Koszt odprawy (całkowity czyli wyładunek, papierologia itd) to około 500E. Dziwię się, że auto Ci już płynie a Ty nie masz pojęcia co i jak w tym temacie. Trochę to mało odpowiedzialne. Znasz w ogóle wszystkie koszty jakie Cię jeszcze czekają? Kupiłeś auto nierozbite?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem ze auto ma przyplynac 11 listopada ;) jakies tam dokumenty mam dostac jeszcze poczta ;)

 

ok. czyli jakiejs agencji bede musial zaplacic 500e za to ze auto wyjedzie z kontenera i zjadzie sie na mojej lawecie tak ? do jakiej agencji isc ? czy ta agencja bedzie powiazana z firma ktora jest przewoznikiem mojego samochodu ?

 

gdzie najpierw sie zwrocic jezeli bede juz mial te dokumenty ? :)

 

Auto jest przodem lekko bite ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ktoś kto Ci wysłał to auto powinien teoretycznie wysłać je już adresowane na jakąś niemiecką agencję. Widzę, że pojechałeś na totalny żywioł, dziwne podejście. :) Jak podobnie rozsądnie nabyłeś auto, to pewnie niezły wynalazek Ci przypłynie. ;) 500E płacisz za wyładowanie auta z kontenera i koszty odprawy celnej itp. Oczywiście w Niemczech będziesz musiał jeszcze zapłacić cło od rachunku powiększonego o transport i koszty odprawy oraz VAT jeżeli odprawiasz prywatnie. A wiesz w ogóle jaki typ title'a ma auto? Podaj mi VIN to popatrzę co Ty w ogóle kupiłeś itd. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

myślę nad zakupem BMW z USA totalnie rozbitego z tyłu , po powodzi lub coś w ten deseń :) potrzebuję z niego tylko paru pierdół które w EU kosztują fortunę , a tam kupuje "całe" auto :) interesuje mnie kwestia taka czy jak mam w Typ Title : SALVAGE CERTIFICATE , FLOOD SALVAGE to płacę akcyzę , Vat , cło ? samochód nie będzie rejestrowany , wyciągnę z niego co mi potrzebne i co się nada do sprzedania (żeby trochę odrobić sobie jego zakup :) ) i idzie na żyletki .

 

@mmw możesz podać mi stronkę co sprawdza się auta w USA po vinie ?

 

@dajmon można wiedzieć jak szukałeś autka ? znajomy/rodzina /firma /aukcje ?

Kamil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

autocheck.com, carfax.com

 

Nie wiem jakie auto chcesz ściągnąć ale zapewniam, że się nie kalkuluje na części bo koszty poboczne są gigantyczne. Jedyne co możesz uniknąć to akcyza jak odprawisz auto w Niemczech ostatecznie, czyli cło i VAT.

 

Co Ty za części potrzebujesz, że kosztują taką fortunę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cło od zakupu części - samych części - to wzrost kwoty ich zakupu w Usa + transportu do europy od 2% do 5%.

A swoją drogą polecam korzystanie tylko z bazy http://www.carfax.com niestety autocheck funkcjonuje nieco gorzej na tamtejszym rynku, ich baza jest niekompletna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Carfax też dziwadła czasami ma, więc nie ma tak, że jedno jest lepsze od drugiego. Zresztą autocheck na swojej stronie podaje, ze ma zapisane w bazie 2 x więcej wypadków niż carfax, więc jak widać nie ma reguły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ani Carfax ani Autocheck nie sa miarodajne. ;-) Jezeli ktos chce cos ukryc to ukryje i zaden Carfax tego nie wylapie. Znam cala mase przypadkow w ktorych rekord danego samochodu wyglada swietnie i nie odpowiadal temu co faktycznie z danym samochodem sie dzialo.

 

Zwykle kolizje drogowe nie zawsze sa rejstrowane. Czasami sprawca wypadku jak i poszkodowany dogaduja sie miedzy soba. W przypadku zalania jest podobnie malo ktory wlasciciel samochodu przyznaje sie do tego ze zostawil samochod na ulicy przyszla nawalnica i zalala mu samochod rowno z dachem.

Nie wspomne o sprzedazy samochodow. Handlarz kupujac samochod nie zawsze podpisuje "title" stajac sie jego nabywca. Z reguly podpisuje tylko sprzedajacy. Niekompletny "title" czeka na przyszlego kupujacego ktory podczas rejstracji oplaci dodatkowo tax. W miedzyczasie niezarejstrowany samochod jest uzywany przez handlarza jego zone, kogos z rodziny etc.

Cala mase przypadkow ktore nigdy nie trafia do baz danych carfax-u czy autocheck mozna by mnozyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty za części potrzebujesz, że kosztują taką fortunę?

Sam myslalem o sprowadzeni na czesci takiej e36 m3 poprostu w e36 na stany byly inne silniki slabsze niz te z usa ale czesci z nich sa idealne do tuningu silnika m50b25

Ach te walki z s52b32 :cool2:

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.