Mdłe lakiery w BMW

Czy też zauważyliście , że obecne lakiery w bmw są mdłe i bez wyrazu? Mam stare F10 w carbonschwarz i G05 w tym samym kolorze. F10 świeci się jak psu jaja i lakier ma mega głębie. W G05 mimo wielu zabiegów lakier nie ma takiego efektu jest mdły i nijaki. Wszystkie nowe lakiery na bmw są takie. W g80 zastanawiałem się nad sanmarino blau ale po zobaczeniu na żywo wyszło że nie dorasta on do pięt temu który był na F80. MB nawet na nowych modelach ma fajny bardzo mocny połysk i głębie w lakierach. Bmw ma fajna kolory individual ale przy tych nowych lakierach traci to cały efekt i sens.

Te lakiery mają inną strukturę.

Też to zauważyłem, myślałem, że tylko coś ze mną nie tak ale ten temat potwierdza moje odczucia. Robię teraz nowy konfig, waham się pomiędzy carbon, tanzanite i san marino, wszystkie żyją dopiero w mocnym sierpniowym świetle lub lampach w ledowych, na parkingu to tylko mdłe granaty. Aż zazdroszczę skodzie, toyocie i dacii pięknych, soczystych niebieskich które świecą nawet w ciemności :D

Wszystkie, które wymieniłeś najbardziej ucierpiały w tej zmianie lakierów i teraz wg mnie są słabe a kiedyś były piękne. Wszystkie bez słońca słabo a tanzanit dramatycznie.

Mdłe kolory bez połysku i głębi wynikają z ograniczenia stosowania w lakierach składników organicznych powstałych w procesie przeróbki ropy naftowej. Celem jest ograniczenie wydobycia surowców kopalnych, a tym samym importowanych ilości oraz emisji CO2. Zamiast nich stosuje się surowce odnawialne czyli głównie biomasę, która nie pozwala na uzyskanie podobnych walorów wizualnych.

Czyli gadamy zdury, bo ty widziałeś jedno m4 w san marino, ok :wink: