Opinie o mLeasing leasing mBank

Hej. Nie widziałem gdzie napisać, bo nie znalazłem bardziej pasującego działu albo przeoczyłem. Czy ktoś was korzysta z mLeasing i mógłby napisać jak ocenia ten leasing? Dostałem dość ciekawą ofertę, ale w necie naczytałem się sporo kiepskich opinii i ogólnie podobno mLeasing ma niezbyt dobre opinie https://antyhaczyk.blogspot.com/2019/06/mleasing-opinie-leasing-mbank-ubezpieczenie-oplaty.html ale niby się nie ma co tym sugerować, bo na wszystkie leasingi jest sporo hejtu, tak samo jak na banki. Przy czym na eBroker mLeasing ma jedną gwiazdkę, jak się wrzuci w Google to głównie 1 na 5 w ocenach.

Z kolei tu na forum ktoś pisał, że to dobry leasing:

Hej,

Trzeba chodzić z ofertami - tak naprawdę dużo czasu to nie zajmie. Firmy jedna po drugiej poprawiają oferty. Ja zakończyłem negocjacje na 102,90% w mLeasing (mam dużą pierwszą i drugą ratę), więc realnie trudno to porównać do standardu. Nie zmienia to faktu, że byli zdecydowanie najlepsi wśród kilku testowanych firm.

Mi dali też dobrą ofertę, ale opinie mnie nieco zniechęcają.

Tak ogólnie można zgłupieć szukając opinii w Internecie. Dlatego będę wdzięczny za ewentualne świeże opinie o mLeasing, jeśli ktoś korzystał z usług tego leasingu na przełomie ostatnich 5 lat.

Edycja:

Hej i co nikt nic? To chyba dość popularny leasing. Przyjrzałem się przez weekend bliżej opiniom o mLeaisng. Dużo jest wyrzutów na temat opłat np. za zamianę ubezpieczyciela na własnego, ale z tego co widzę to za udzielenie informacji zewnętrznym instytucją, za monity, wezwania do zapłaty, za rejestracje jest nawet niższa, niż spotkałem się winne firmie (no chyba że czegoś nie do czytałem, bo ta za zmianę ubezpieczyciela na własnego jest rozbita na 2 części - jedna jest za samą zamianę - bodajże to było 200 zł, a potem za obsługę obcego ubezpieczyciela 250 zł i ta jest co roku.

Nie jest to mój pierwszy leasing i wiem, że mi przywalą 2 drugim lub 3 roku stawkę za odnowienie ubezpieczenia, że z krzesła spadnę. Już tak miałem w innym leasingu - PKO, nie dość że zawyżyli sumę ubezpieczenia, bo przekraczała znacznie pozostałą do spłaty sumę rat i wykupu. Po informacji, że chcę zmienić ubezpieczyciela mi obniżyli do poziomu jeszcze lepszego niż dostałem w zewnętrznej agencji, także mam nadzieję, że w mLeasing też tak to będzie wyglądać. W moim przypadku i tak się opłacałoby ponieść opłatę za zmianę ubezpieczyciela skoro różnica w składce była 2 tys. zł, a opłata też było coś koło 500 zł, nie pamiętam już. W każdym razie finalni mi obniżyli o pona 2 tys. po ponownym wyliczeniu składki.

Z leasingami niezależnie gdzie są zaciągane, trzeba uważać, trzeba dokładnie wczytywać się w te wszystkie zapisy umowy - chodzi w dużym skrócie, przecież o to, aby uchronic się później przed jakimiś niepotrzebnymi kosztami, wynikającymi z umowy.

Dodam jeszcze od siebie, że największe koszta w przypadku leasingów generuje ubezpieczenie. Zwłaszcza, gdy to leasingodawca określa, wskazuje towarzystwo ubezpieczeniowe w którym trzeba wykupić polisę. I nie są to rynkowe stawki, zwykle są zawyżone. Polecam więc, na etapie negocjacji warunków przemycić swój warunek, że leasingobiorca ma mieć wpływ na to, gdzie zakupiona zostanie polisa OC i AC.

Leasingodawca nie ma prawa Ci narzucić TU, masz wybór, dealerskie, swoje, leasingodawcy, co roku przy odnawianiu masz wybór, tylko musisz odpowiednio wcześniej się zdecydować, zwłaszcza na swój pakiet a nie leasingodawcy, jak przegapisz to leasing wystawi swoją polisę bo jako właściciel w dowodzie tego pilnuje. I wystawi na leasingobiorcę fakturę.

Przy umowie leasingowej na zakup auta najważniejsza jest tabela opłat i prowizji i OWUL, tam z reguły są niespodzianki i to polecam sprawdzić.

Generalnie w leasingu jak w kredycie, płacisz na czas wszystko jest ok.