Skocz do zawartości

faktyczny stan licznika


Rekomendowane odpowiedzi

Pisze ten post dla tych co wierzą że ich starsze auta mają przejechane 100 tyś czy 200 tyś , W Polsce nie zależnie od wieku każde ma 200 tyś:D przebiegu..

Ja wczoraj sie dowiedziałem że miałem licznik cofnięty przy przebiegu 500 tyś kupiłem go z przebiegiem 190 tyś i w sumie teraz mam 360 tyś w sumie ma auto przejechane 660 tyś :O .

Spalanie 5,6 l na 100 diesla

kierownica delikatnie wytarta i lewarek

nie bierze olej

lakier są obicia delikatne

silnik suchy nie był żaden rozrząd robiony tylko był dwu mas i wtryski.


Jednak sprawdza sie powiedzenie . Jak dbasz tak masz .


auto jest bmw z 2005r .


100 tys przebueg można sie spodziewać po 3 letnim aucie a nie 10 letnim lub lepiej :D. No ale każdy wie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech diesle nie mają małych przebiegów tu jest normalne jeździć do pracy po 100 km lub więcej .

Więc jak widzę te auta sprowadzone po 200tyś lub mniej to jest dla mnie śmieszne. I przy zakupie warto zbadac te auto od a do z i wyciągnąć z tego konsekwencje prawne by zniszczyć handlarzy którzy tylko żerują na naiwności kupujących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jasne. Kolega musi się jeszcze poduczyć w interpretacji tego, co widzi podczas diagnostyki.

Poczytaj choćby o błędnej liczbie 524287 w BMW. Od dziś znowu masz ori przebieg 360 tys., nie dziękuj.

A nam napisz, jakie to konkretnie modele składa kolega, żebyśmy wiedzieli, czego nie kupować :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe bmw serii 3 i 4.

No ale co czy złe mówię o przebiegu ? że jest nie ważny liczy sie kondycja auta.

Miałem przypadek Nowe bmw x3 był silnik zajechany 80 tyś na jednym oleju silnikowym :).

A ci ludzie z polski jak widzą przebieg 300 tyś to co auto już na złom sie nadaje ? Tak że lepiej cofnąć i niech ma te 150tys :D i niech sie taki gościu cieszy że ma oryginalny przebieg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak przeczytałem o przebiegu 500k od razu wiedziałem że błąd wprowadził w błąd :mrgreen:


Dyskusja na temat przebiegu i tego ile robią Niemcy nie na sensu.

Jeden robi 80kkm rocznie drugi 8


Wczoraj byłem u wróżki i powiedziała że kondycja mojej 5er jest świetna i zrobię jeszcze dużo kilometrów.

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na koniec dodam, że w DE już byli tacy, co pozwy chcieli pisać, bo im ktoś 400 tys km z licznika zdjął przed sprzedażą. A to zwykły błąd pamięci, najczęściej powstający przy spadkach napięcia w instalacji elektrycznej. I ktoś, kto się zabiera za diagnostykę, powinien o tym wiedzieć.

 

to ty używasz auto jak mój sąsiad do kościoła i z powrotem.

Jazda do kościoła (dowolnego wyznania) nie jest na razie zabroniona. Ja łączę miasto z trasą, btool nie wskazuje żadnych problemów, sadza w normie, popiół w normie. Kupuję drogo i sprzedaję po 4-5 latach... też drogo. Ostatnie 10-letnie e90 poszło do pierwszego oglądającego, z przebiegiem 87 tys km.

 

Bardziej sie niszczy niż by jeździło.

To teoria dobra dla tych, co mają wysokie przebiegi. U mnie serwis olejowy jest raz w roku. Czyli co 5 tys. Już widzę, jak kierowca robiący 30 tys rocznie wymienia olej 6 razy w roku.

A opony wymieniam, bo się zestarzały rocznikowo, a nie bo są łyse.

Dwa razy w roku wosk z glinką i tak dalej. Oprócz tego mycie ręczne, jak każdy. Raz w roku klima.

Nie rozmawiamy przecież o Tarpanie zaparkowanym na 30 lat w krzakach, któremu tłoki zardzewiały od nieużywania.

 

Auto jest po to by jeździć i nie oszukiwać przy sprzedaży!

Z.tego wynika, że albo jeździsz i nie oszukujesz, albo nie jeździsz i oszukujesz. Nie umiem się do tego odnieść.


Najważniejsze, że się z przebiegiem wyjaśniło i można spać spokojnie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ja temu koledze powiem co i jak , pracuje przy autach i nie wie podstaw :D. No ale cóż nie jesteśmy komputerami by wszystko wiedzieć.

Bo już o tych mechanikach w mojej miejscowości to szkoda gadać wiedzą tylko dobrze kasować za niby naprawę. Aż strach pomyśleć jak by do nich przyjechało auto nowe z poważniejszą usterką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.