ASO - sprawdzenie historii serwisowej.

Witam.

 

Czy któryś z Szanownych Forumowiczów ma możliwość sprawdzenia historii serwisowej auta?? Chodzi mi generalnie o ostatnią wizytę w ASO - data oraz przeieg, więcej info mi do szczęścia nie potrzeba.

Próbowałem takie info uzyskać w ASO, ale nikt mi nie chciał tego podać - życzyli sobie 100,00pln. A jeszcze nie dawno udawało mi się taki info uzyskać... :(

 

Pozdrawiam.

Ale jaja :( ja jak miałem kupić swoją baware zadzwoniłem chyba do krakowa i przez telefon człowiek podał mi datę ostatniej wizyty w serwisie i przebeg - było to w lutym tego roku. Zadzwoń do paru serwisów napewno podadzą.

zgadzam sie z ostatnim kolegą a co niektórzy to sobie życza wizyty w salonie z dowodem rejestracyjnym-dzwoń gdzie sie da a w końcu sie dowiesz :D

Serwis nie ma prawa podawac takiego info na telefon niewiadomo komu tylko z dowodem rej. osobiscie

Serwis nie ma prawa podawac takiego info na telefon niewiadomo komu tylko z dowodem rej. osobiscie

 

a jednak większość podaje... znam dwa w których da się na telefon i jeden w którym da się osobiście (dają wydruk z systemu z historią serwisową auta) :mrgreen:

Serwis nie ma prawa podawac takiego info na telefon niewiadomo komu tylko z dowodem rej. osobiscie

a jakie prawo tego zabrania?

Serwis nie ma prawa podawac takiego info na telefon niewiadomo komu tylko z dowodem rej. osobiscie

a jakie prawo tego zabrania?

 

A szczerze to musze pomyslec jaki art jakiego kodeksu :mrgreen:

Moze pod dane osobowe da sie podciagnac wkoncu przy przegladze jest nazwisko :D

Przewertuje kodeksy to napewno pod cos podciagne :norty:

 

No ja bym wolal zeby nikt nie mial dostepu do danych mojego auta a jak sprzedaje auto to chetny moze zemna podjechac do ASO :D

 

Edit:

i mam ustawa o prawie handlowym i tzw Tajemnica handlowa :D

zawierasz transakcje o serwisowanie/naprawe auta wiec jest to informacja handlowa a kazda jest chroniona :cool2:

Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez M-Technic

Juz edytowalem pod tajemnice handlowa można podciągnac :twisted:

Dane powinny byc ujawniane tylko za zgoda wlasciciela pojazdu

 

A chcialbys zeby twoja ekipa remontowa udostepniala informacje jakie masz fanty w chacie i zabezpieczenia ?? :wink:

bo dla mnie to tak samo czy info o samochodzie czy o mieszkaniu, nie zawsze sluza w dobrym celu :D

ta, przed chwila to byly jeszcze dane osobowe a teraz juz tajemnica handlowa

 

mowisz, ze tajemnica handlowa, tyle ze do poznania historii auta nie sa potrzebni wszyscy poprzedni wlasciciele ktorzy zawierali owe transakcje handlowe, lecz jedynie ten obecny. poza tym transakcje handlowe sa miedzy ludzmi i firmami, a nie miedzy vin'ami a firmami. vin nie stanowi tez zadnej tajemnicy, tak samo jak numer rejestracyjny, a wyposazenie po vinie mozesz poznac nie wychodzac z domu.

 

ja powaznie pytam (bo z tego co wiem to w polsce niektore aso nie chca) i chodzi mi o interpretacje prawna, a nie jakies domysly, tym bardziej, ze niektorzy dostaja te dane bez problemu a inny slysza dyrdymaly ze nie wolno.

 

bo dla mnie to tak samo czy info o samochodzie czy o mieszkaniu, nie zawsze sluza w dobrym celu :D

och, ludzie maja rozpompowane mniemanie o tym, ze wszystko jest tajemnica.

Zalew tylko pod tajemnice handlowa moznato podciagnac, Choc moze jest gdzies jakis haczyk jak to w polski prawie :mrgreen:

 

Natomiast kierownictwo wielkich firm wprowadza zakaz dawania takich info Mam znajomycj pracujacych w salonie VW/Audi i w HONDZIE, w obydwu odgorny zakaz podawania info chyba ze wlascicielowi

 

I tak dla mnie wszystko powinno byc tajemnica :D to co dotyczy mnie i moich rzeczy to moja sprawa i wolalbym, zeby tak zostalo :wink:

Pozatym ASO i ich informacja o historii nie daje zadnej informacji o aucie pomocnej przy zakupie lepiej zaplacic rzeczoznawcy :cool2:

Moim zdaniem powinny być udostępniane informacje o przeszłości serwisowej auta w końcu kupując auto chcemy być pewni że nie kupujemy kota w worku i kompletną bzdurą jest ukrywanie takich danych :duh:

Moim zdaniem powinny być udostępniane informacje o przeszłości serwisowej auta w końcu kupując auto chcemy być pewni że nie kupujemy kota w worku i kompletną bzdurą jest ukrywanie takich danych :duh:

 

i nie jest to nic dziwnego ani niemoralnego. w krajach skandynawskich można sobie obejrzeć zeznanie podatkowe każdego obywatela i jakoś nikt nie protestuje.

Zalew tylko pod tajemnice handlowa moznato podciagnac, Choc moze jest gdzies jakis haczyk jak to w polski prawie :mrgreen:

 

Natomiast kierownictwo wielkich firm wprowadza zakaz dawania takich info Mam znajomycj pracujacych w salonie VW/Audi i w HONDZIE, w obydwu odgorny zakaz podawania info chyba ze wlascicielowi

 

I tak dla mnie wszystko powinno byc tajemnica :D to co dotyczy mnie i moich rzeczy to moja sprawa i wolalbym, zeby tak zostalo :wink:

Pozatym ASO i ich informacja o historii nie daje zadnej informacji o aucie pomocnej przy zakupie lepiej zaplacic rzeczoznawcy :cool2:

ja nie chce zebys 'podciagal' ani zgrywal prawnika amatora, liczylem na tekst konkretnej interpretacji. bo rownie dobrze moze byc to prawo polskie co wewnetrzne zasady koncernu i to chcialbym wiedziec.

 

a co do tajemnic, to odkad weszlismy do unii niektorym obywatelom cos sie poprzewracalo i mysla ze wszystko co ma cyfre jest jakas informacja o wyzszym stopniu tajnosci, a czesto te oczekiwania sie rozmijaja ze stanem rzeczywistym.

 

Moim zdaniem powinny być udostępniane informacje o przeszłości serwisowej auta w końcu kupując auto chcemy być pewni że nie kupujemy kota w worku i kompletną bzdurą jest ukrywanie takich danych :duh:

 

i nie jest to nic dziwnego ani niemoralnego. w krajach skandynawskich można sobie obejrzeć zeznanie podatkowe każdego obywatela i jakoś nikt nie protestuje.

sa przyzwyczajeni do takiego stanu rzeczy i maja wiekszy szacunek dla obowiazujacego ladu. a w polsce co by nie bylo, zawsze ktos jest pokrzywdzony, ze mu sie zabiera :D

liczylem na tekst konkretnej interpretacji. bo rownie dobrze moze byc to prawo polskie co wewnetrzne zasady koncernu i to chcialbym wiedziec.

 

a co do tajemnic, to odkad weszlismy do unii niektorym obywatelom cos sie poprzewracalo i mysla ze wszystko co ma cyfre jest jakas informacja o wyzszym stopniu tajnosci, a czesto te oczekiwania sie rozmijaja ze stanem rzeczywistym.

 

Raczej takowego w tym temacie nie ma konkretnie zaden przepis z ustaw o danych personalnyh , informacji niejawnych, ani zadnej innej nie pasuje choc szukalem 2 dni w kodeksach to nic niema dokladnego Jednakze nie znalazlem tez zadnego orzeczenia w tej kwestii wiec sprawa otwarta :D

Hej. Wiem, że odświeżam temat sprzed 4 lat, lepiej chyba zrobić to niż zakładać nowy.

 

Dzwoniłe, dzisiaj do bawaria motors w Gdyni. Sympatyczny pan odpowiedział, że muszę mieć pisemną zgodę poprzedniego właściela w celu uzyskania historii serwisowej.

Od dawna stosowane są takie praktyki czy jest to jakis farmazon?

 

pozdrowienia!

Powiem szczerze, że wcale się im nie dziwię. Mają swoją bazę danych, którą trzeba było stworzyć, trzeba utrzymywać, a w PL każdy chce wszystko za darmo :roll:

Liczyłem, że coś będę musiał zapłacić. W tym kraju nie ma nic za darmo :)

 

No nic, podjadę jutro z flaszka do innego salonu i zobaczymy co ugram :)

Powiem szczerze, że wcale się im nie dziwię. Mają swoją bazę danych, którą trzeba było stworzyć, trzeba utrzymywać, a w PL każdy chce wszystko za darmo :roll:

 

Johnny, no bez przesady. Nie stworzyli tej bazy w celu świadczenia dodatkowych odpłatnych usług, tylko na swoje wewnętrzne potrzeby, więc tak czy siak musi istnieć. Jeśli mają pomysł, jak obniżyć koszty jej prowadzenia - np. poprzez opłaty za wydruk historii - świetnie, biznes jest biznes. Ale zgoda poprzedniego właściciela? Głupota.

Może trochę namieszałem.

Przyjechałem osobiście do tego samego salonu do którego wczoraj dzwoniłem, chwilę porozmawiałem dałem dokumenty, dwa kluczyki i Pan wszystko sprawdził. Potwierdził przebieg, powiedział co i kiedy było wymieniane. Usługa była darmowa, flaszki też nie musiałem dawać.

 

Wniosek. Chyba Panowie w ASO są już znudzeni codziennymi telefonami od kupujących czy handlarzy, więc pewnie stąd ta gadka o zgodzie poprzedniego właściciela. :)

strzałeczka!

Dzisiaj zadzwoniłem do Częstochowy i Pani uprzejmie, w drodze wyjątku, podała mi ostatnie termin pojawienia się w serwisie i przebieg auta, o które pytałem. To pozwoliło mi wstępnie zweryfikować prawdomówność właściciela. Wg mnie takie info powinno być dostępne a jak kogoś auto zainteresuje bardziej wtedy z właścicielem powinien udać się osobiście i dostanie całą historię.

We Wrocławiu nie uzyskałem żadnego info przez tel. po mimo prośby tytko o ostatni przebieg. Zapraszają z właścicielem i usługo kosztuje 100zł.

Kilka dni temu byłem w ASO Audi sprawdzić historię niedawno nabytej ałdiczki- z dowodem rejestracyjnym oczywiście- jako właściciel dowiedziałem się tylko 3 ostatnie wpisy,jeśli chcę więcej,muszę zgłosić się do nich na przegląd techniczny auta :duh: :duh: :mad2: :mad2: . Coraz lepiej,szkoda że nie muszę podpisać dożywotniej umowy na serwisowanie auta w aso :)