Skocz do zawartości

Dylemat - BMW M4


Castt

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,


Zwracam się do was z prośbą o radę - interesują mnie 2 bmw - M4 Competition oraz M2 Competition. Mój budżet to ok. 280-290k max , obowiązkowo bezwypadkowe i FV 23% do leasingu.


Ostatnio byłem w salonie i dostałem ofertę na niecałe 12% na nowe m2 competition z informacją, że auta zaraz schodzą z produkcji z racji norm emisji. Finalnie by było 294k po rabatach za m2 competition aczkolwiek wizualnie bardziej mi się podoba M4 Competition które już w sumie nie jest produkowane, jest schodzącym modelem.


Na otomoto stoi kilka ciekawych egzemplarzy M4 ale mnie interesują głownie roczniki 2017/2018 z racji BRAKU OPF który po prostu psuję dźwięk. Jest jedna rzecz która mi nie daję spokoju, a jest to popyt na nieaktualne modele , na otomoto stoi 4-5 aut które są wystawione od kilku dobrych miesięcy i nic. Rekordzista wystawił swoje m4 z rocznika 2017 z FV 23%, bezwypadek , rok temu co chwilę modyfikując cenę i dalej stoi - aż tak ciężko sprzedać takie auto?

Z ofert które mnie interesują :

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m4-m4-competition-450-km-pier-wl-100-bezw-salon-pl-na-gwar-do-12-12-20-ID6CYtFj.html#c15691e7a3

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m4-bmw-m4-competition-450-km-head-up-bogate-wyposazenie-ID6DgtOJ.html#c15691e7a3


Co sądzicie o tych dwóch ofertach? Intryguję mnie ta czarna m4 z prawie zerowym przebiegiem. Ciekaw jestem ile jest do utargowania w przypadku auta które zaraz będzie miało 4 lata i dalej stoi w salonie.

Pytanie do forumowiczów - czy rozsądniej będzie wybrać "stare" m4 czy jeszcze aktualne m2 competition przy założeniu, że potrzymam auto 2-3 lata? Nowe M4 oraz M3 niestety będą miały ten wg. mnie paskudny przód i czekanie 2-3 lata specjalnie aż będą pierwsze używane egzemplarze w okolicach 300k pln mnie raczej nie rajcuję.


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Przyjrzyj się lakierowi w czarnej. Bardzo długo stała przed salonem pod chmurką pod centymetrową warstwą brudu i kurzu. Również hamulce mogą wymagać inwestycji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie ukrywam, że ta czarna M4 mnie kusi właśnie ze względu , że to prawie „nowe” auto mimo rocznika. Orientujecie się Panowie ile jest potencjalnie do utargowania w takim przypadku, tj. auto z 2017 roku?


@Randall , co masz na myśli inwestycja w hamulce? Czy kojarzysz ten samochód? Stoi w Rzeszowie ta czarna M4. Faktycznie stoi cały czas pod chmurką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Kojarzę bo to taki trochę pomnik auto premium :lol: przez te pare lat wiele razy tam bywałem i stała różnie ale głównie na zewnątrz niestety.

Co do hamulców to moje domysły (pewnie mylne) ale skoro nawet po myciu robi się na tarczach rdzawy nalot to tutaj może być gorzej (bicie/szuranie)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha no to nie brzmi to jakoś bardzo zachęcająco jak auto się aż tak zasiedziało :D Będę się tam musiał przejechać i spytać czy chcą się go pozbyć jeszcze w tym roku czy może jeszcze mają ochotę go trochę potrzymać jako maskotkę :lol:


Na M2C dostałem jeszcze propozycje za ok. 285k po rabatach ale z tego co widzę to schodzące M2 cieszy się dużym zainteresowaniem , a małą ilością egzemplarzy rzucanych na salony.


Mimo wszystko jazda próbna tej czarnej by była obowiązkowa skoro aż tak źle się prezentują te hamulce, ja się niestety nie znam się bo nie miałem do czynienia jeszcze z autem które tyle stoi w salonie ;) Aż to jest dziwne dla mnie ... Aż tak ciężko sprzedać M4'ke w PL?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo , przed kupnem trzeba przetestować, obejrzeć dokładnie i jak coś nie tak to albo to usuną albo się wycofujesz z zakupu , ale jest fajna, przynajmniej na pierwszy rzut oka i myślę że te 10% jeszcze wytargujesz, zwłaszcza że nowy model tuż tuż, chociaż nie wszystkim będzie się podobał :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do ostatniej chwili wierzyłem, że chociaż nowe M3 będzie miało normalny przód, a tu jednak przeszczepiony całkowicie z M4 na egzemplarzach z kamuflażem ... :duh:

Wierze, że aktualne M4 chociaż przez to lepiej utrzyma cenę z racji swojego wieku :D Aczkolwiek patrząc po egzemplarzach z rocznika 2018/2019 z mobile.de tam ceny też ewidentnie spadły ale z OPF i normami dźwięku to już nie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem ten sam dylemat i wybralem m2 comp. Dolozylem karbony i auto wyglada fajnie, nie jezdzilem m4 to nie porownam, jesli jezdzisz sam to m2 comp nowe super opcja. Pali tyle co nic, komfort jako tako, nie ma tragedii troche taczka, ale bedziesz zadowolony. Czym teraz jezdzisz?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję trochę pojeździć M4 Competition i nie przeraża mnie poziom twardości zawieszenia , tutaj bardziej mnie interesuję co byłoby lepszy wyborem -> używane M4 z lekkim przebiegiem czy nowe M2 . Oba kosztują tyle samo lub podobnie.


Na korzyść M4 - dźwięk, wygląd (!!), większa moc i większe auto. Uważam je za najładniejsze BMW z ostatnich 20 lat :D

Na korzyść M2 - cena jak na nowe auto, na pewno większy fun na winklach, jest to wciąż aktualny model przez najbliższe 2 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym brał do takiej jazdy po mieście w 2 osoby M2C, ale widać z Twoich wypowiedzi, że dużo bardziej podoba Ci się M4, więc bierz M4. Bo kupisz M2, zobaczysz na mieście M4 i będziesz żałował. :norty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.