Skocz do zawartości

Szerokość opon 20" do F32


Hunter232

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Prosiłbym o pomoc przy doborze szerokośći opon letnich do felg 8,5J przód oraz 10J tył. Zależy mi na właściwościach jezdnych, a zarazem na dobrym wyglądądzie- naciągu na feldze.

Myślałem o oponie na tył 275/30/20 ale nie wiem czy nie przesadzam z tą wielkością opony. Znowu na 255/30 rant felgi będzie za dużo wystawał poza opone? Ktoś może miał podobny dylemat?

 

BMW F32 z napędem na tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szersza opona moze pogorszyc prowadzenie !? :duh:

 

Pomijając abstrakcyjność wypowiedzi to kolega chyba pisał o średnicy :-)

 

Szerokość akurat może wg mnie. Np. na mokrym i na śniegu, ale szerokość x na 18 calach i szerokość x na 19 calach to dalej ta sama szerokosci i obwód bo zmienia się wysokość więc nie ma żadnej różnicy.

Pozdrawiam


Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szersza opona nigdy nie pogorszy prowadzenia pojazdu.

Dlaczego?

Ponieważ przy poślizgu większa powierzchnia "szuka" przyczepności (siła tarcia działa na większą powierzchnię)... i żeby nie było, iż większa powierzchnia się ślizga.

 

W praktyce?

Jadąc na oponie 295 na tyle w warunkach zimowych i przesiadając się na oponę 235 spada drastycznie przyczepność i niestety nie pojadę sobie na wąskiej oponie jak na szerokiej.

Natomiast jadąc na mokrej nawierzchni czy w warunkach zimowych na oponie 235 i przesiadając się na 265 przód 295 tył...... WOW!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szersza opona nigdy nie pogorszy prowadzenia pojazdu.

Dlaczego?

Ponieważ przy poślizgu większa powierzchnia "szuka" przyczepności (siła tarcia działa na większą powierzchnię)... i żeby nie było, iż większa powierzchnia się ślizga.

 

W praktyce?

Jadąc na oponie 295 na tyle w warunkach zimowych i przesiadając się na oponę 235 spada drastycznie przyczepność i niestety nie pojadę sobie na wąskiej oponie jak na szerokiej.

Natomiast jadąc na mokrej nawierzchni czy w warunkach zimowych na oponie 235 i przesiadając się na 265 przód 295 tył...... WOW!!

 

Oczywiście macie racje – w większości przypadków założenie szerszej opony poprawi prowadzenie na suchej równej czy nierównej nawierzchni. Ważne żeby zrobić to bez przesady i super ważne jest to aby unikać w przekroju nadmiernych pochyleń w jedną i w drugą stronę (ściany bocznej). Porównanie prowadzenia na 235 do 285 jest bez sensu. Wiadomo że lepiej będzie na 285 skoro taki rozmiar był przewidziany pod konkretną konstrukcję i geometrię. Ale odwrócę pytanie czy skoro na 285 jest super, to myślisz że 335 zawsze poprawi trakcję? Nope!

 

W pierwszej wypowiedzi dotyczącej kół w serii 4 - porównanie dotyczyło średnicy i tych samych szerokości dla felg M Pakietowych 18" i 19". Zakładamy że porównujemy „takie same” opony. I średnica może i jest ta sama ale wysokość ścianki ma znaczenie. Nieprawdą jest że niższe zawsze jest lepsze – oczywiście zbyt wysoki profil szybciej pogorszy właściwości niż ten za niski. Zbyt niski profil traci możliwość wyczucia w płynny sposób przejścia w poślizg. Poza tym ma ogromne znaczenie w kwestii dogrzewania opon. Wszystko jest uwarunkowane indywidualnym zestrojeniem zawieszenia w danym aucie – tutaj mówimy o serii 4 która po prostu na publicznej drodze przy szybkiej jeździe zbiera więcej potrzebnych komunikatów na 18”. Nie twierdzę że balon 60% wysokości ścianki w stosunku do szerokości to must have ale we wszystkim warto znaleźć złoty środek.

Zobaczcie na opony wyścigowe – nie znajdziecie opon typu slick z tak ekstremalnie niskim profilem jak ma to miejsce w obecnych trendach aut seryjnych. Ścianka ma wpływ na wyczucie opony i dogrzewanie. I np. czynnik temperaturowy sprawia że opony F1 mają tak ekstremalnie wysokie ściany boczne.

Zawsze szersza opona = lepsze prowadzenie. Nie zawsze:

1. Źle dobrana szerokość przód vs tył – a raczej zachwianie fabrycznej proporcji pod którą zostało zestrojone zawieszenie - nadmierna szerokość tylnej osi sprawi że mamy większą podsterowność = gorsze prowadzenie.

2. Zbyt szeroka lub zbyt wąska opona dla felgi - tolerancja zakłada że 245, 255, 265 i nawet 275 da się założyć na 8.5", w rezultacie obrys w przekroju będzie przypominał trapez, rozchodzące się ściany na zewnątrz jak i do wewnątrz gdyby felga była za szeroka (co teraz przy stance i innych dziwnych trendach jest popularne) negatywnie wpływają na przenoszone siły i w pierwszym wypadku deformuje się powierzchnia styku w drugim tracimy jeszcze bardziej granicę wyczucia poślizgu, a w skrajnym przypadku środek powierzchni bieżnikowanej będzie wklęśnięty do wnętrza felgi względem powierzchni styku. Idealny obrys zachowuje zawiera się w przekroju w prostokącie. Kolejna sytuacja gdzie szersza opona = gorsze prowadzenie.

3. Szersza powierzchnia przy poślizgu szuka przyczepności większą powierzchnią - tak, ale co z tego skoro nacisk wywołany masą rozchodzi się na szerszej powierzchni więc punktowo maleje? Argumentem za szeroką oponą jest tutaj fakt że droga posiada nierówności i szersza opona zazwyczaj w większym stopniu odkształci się i dopasuje do nawierzchni, czyli tak jak ktoś napisał „szuka przyczepności”, ale to nie powierzchnia styku większa w szerszej oponie daje rezultat lepszego prowadzenia. Opony nie podlegają ogólnej teorii tarcia – dla chętnych do zrozumienia link: https://en.wikipedia.org/wiki/Tire_load_sensitivity

4. Masa auta - jeżeli mówimy o semi slicku czy slicku - za szeroka opona w stosunku do niskiej masy nigdy nie pozwoli nam odpowiednio dogrzać opony. Szersza opona = gorsze prowadzenie.

5. Nierówne drogi - szersza opona w większym stopniu będzie przenosiła niepożądane siły na kierownice = gorsze prowadzenie. Szybciej "znajdzie przyczepność" = lepsze prowadzenie.

6. Deszcz i śnieg – nie warto o tym pisać bo dochodzi cała masa zmiennych.

 

Generalnie chodzi mi o to że nie zawsze szersze = lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyższa filozofia.. :cool2:

Nie wiem czy filizofia czy koncypowanie dot możliwych sytuacji. A link który podałem - fizyka i mechanika, jak jesteś biegły w materii to poczytaj a lepiej zrozumiesz. Mi kiedyś też się to wydawało dziwne ale ciężko negować prawa fizyki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądź ostrożny.

Po 1 jak kolega wspomniał – upewniłbym się że nic nie będzie obcierać. Jeżeli masz teraz OEM 19” na samochodzie z oponą 255/35/19 to jest prawie ta sama średnica co 255/30/20 (przy felgach 8.5”). Zresztą takie koło jest oem na tyle przy 20”. Założyłbym ten tył na przód i będziesz widział. Podejrzewam że ET będzie inne więc żeby nie wtopić kasy na kołach kupiłbym dystanse żeby ta przymiarka miała sens. To samo możesz zrobić z tyłem – mimo że masz węższą OEM felgę, dystansem możesz zasymulować jak 10” będzie wystawało jak ET dobrze skalkulujesz. Ja bałbym się obcierania tej 10” felgi. Seryjne 20” ma te same szerokości co 18 i 19, zarówno felg jak i opon.

Z tyłem masz gorzej. Po pierwsze w każdym setupie który podałeś będziesz miał inną średnicę niż fabryczna. Daruj sobie sprawdzanie średnicy na kalkulatorach w necie – albo sprawdź ten sam rozmiar na 3 i zobaczysz że dostanie 3 różne wartości. Jedyny sposób niestety to założyć opony na felgę jak masz taki układ i samemu ocenić jak to wizualnie wygląda oraz czy był problem z założeniem.

Kolejna sprawa jest taka – i opiszę Ci to z doświadczenia: felga 8.5” dwie opony 255/35/19 innych producentów, i jest odchyłka w średnicy i pochyleniu ścianek bocznych. Poza tym zawsze jest dla opony dopuszczalna szerokość felgi podawana przez producenta – i sam zobaczysz że dwóch różnych producentów poda dla 255 różne wartości graniczne.

Nie chce Ci radzić bo nie da się wywróżyć jak to u Ciebie siądzie – model opony też ma wpływ. Mogę Ci powiedzieć co ja robię na ten sezon:

Seryjne 19” M 442 zostawiam z P Zero na trasy (oem setup 225 +255). Poza tym podoba mi się jak na nich wygląda.

Kupuje seryjne 18” i spróbuję założyć P Zero Trofeo R 235 + 265. Jeżeli okażę się że siadły na tych felgach w sposób który mi nie odpowiada sprzedam OEM 18” i kupię pod te opony 8,5” przód i 9” tył BBS’y. Więc sam widzisz że ostrożnie podchodzę do wzrostu szerokości zarówno felgi jak i opon.

Cała ta prewencja o której pisze wynika z faktu że pisałeś o poprawie prowadzenia. Jak wejdziesz na jakieś stance forum każdy Ci powie że każdy z Twoich setupów możesz w ciemno ładować i opuszczać furę – sam sobie odpowiedz na czym Ci zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna sprawa jest taka – i opiszę Ci to z doświadczenia: felga 8.5” dwie opony 255/35/19 innych producentów, i jest odchyłka w średnicy i pochyleniu ścianek bocznych.

 

Pełna racja.. zakładając Yokohama 285/35/20 był problem i porównując np. z Dunlopem czy Continentalem było widać znaczącą różnicę.

Dunlop czy Continental były tak jakby ścinane do środka w taki sposób, że koło ładnie chowało się w nadkole natomiast z Yokohama była zupełnie na odwrót stąd mocno obcierało o nadkole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.