Skocz do zawartości

Trzeszczące zgrzewy karoserii w BMW 4 GC / jakość BMW


jaceku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Nie udzielam się aktywnie na tym forum, ale regularnie je czytam, czerpiąc z niego wiele ciekawych informacji ...

Postanowiłem pozostawić tutaj informację dla potomnych odnośnie problemu jaki wystąpił w moim egzemplarzu...

Posiadam nowy samochód od 6 miesięcy (prod.2016) i po przejechaniu pierwszych kilku tys km w samochodzie od strony bagażnika (prawa strona) słychać dźwięki typu rozciągający się (napreżający się) metal....

Dźwięki występują podczas naprężania sie karoserii w czasie jazdy, w szczególności w trakcie jazdy na wzniesieniach, pochyleniach, załamaniach terenu (wjazd do garażu)...

Dźwięki wydobywają się z okolic słupka C (u dołu szyby) - są słyszalne z pozycji kierowcy kiedy poruszamy się samochodem bez włączonego radia...

Okazuje się że mój przypadek nie jest odosobniony i odnotowano już kilka podobnych w Europie...

 

Winne są nie do końca prawidłowo wykonane zgrzewy w miejscu łączenia się kilku "rur" karoserii (okolice słupka C)

 

naprawa w ASO, zgodnie z zaleceniami technika z centrali, polega na punktowym uderzeniu w dwa miejsca...to powoduje nieco inne dopasowanie się elementów karoserii, co w założeniu winno eliminować problem...

 

Niestety moje auto spędziło już miesiąc w serwisie i o ile problem rozwiązano z prawej strony....to pojawił się on z lewej, gdzie do tej pory było zupełnie cicho...

Wczoraj oddałem auto ponownie i mam nadzieje, że Panowie w serwisie zdołają uporać się z moim problemem... chociaż ich miny po tym jak wróciłem ponownie z problemem, nie napawają mnie szczególnym optymizmem....

 

Jestem osobą dosyć cierpliwą jeśli chodzi o korzystanie z ASO

BMW GC 420D Xdrive to moje pierwsze BMW w życiu i moje oczekiwania względem tej marki były dużo większe - to co obserwuje od początku eksploatacji auta bardzo weryfikuje moje dotychczasowe spojrzenie na markę....

 

Auto na chwilę obecną nie dobiło jeszcze 20 tys. km przebiegu...

 

Do tej pory odnotowałem następujące wpadki jakościowe - jedne to detale, inne są już poważniejsze:

- od samego początku co kilka dni odskakiwał ten bumerang z boku auta - musiałem go wciskać ręcznie (temat załatwiony, winne bylo wadliwe gniazdo)

- po 1 tys. km z kokpitu (okolice nawigacji i listy aluminiowej) zaczęły dobiegać dzwięki "strzelającego" metalu/aluminium/plastiku (temat sam sobie rozwiazałem - winna była prawdopodobnie frontowa listwa aluminiowa)

- po kilku tysiącach km na tych piastach kól fabrycznie pomalowanych (tych które w salonie pięknie lśnią prześwitując przez wzór felgi alumionowej) zaczęła pojawiać się rdza....teraz rdza wygląda okrutnie i widać ją z zewnątrz bardzo wyraźnie... tutaj serwis twierdzi, że to normalne i wszystkie piasty będą tak wyglądały - to chyba jakaś kpina... w żadnym aucie nie widziałem czegoś takiego na taką skalę - macie na to jakiś sposób?,

- co jakiś czas we wnętrzu pojazdu potrafią skrzypieć rózne elementy plastikowe -wszystko zależy od temperatury - paradoksalnie w zimie trzeszczy zdecydowanie mniej... tego nawet nie zgłaszałem

- od samego poczatku trzeszczy próg bagażnika kiedy się o niego opieramy lub kiedy obciązymy bagażnik - nacisk bagażu na podłogę, potrafi spowodować trzeszczenie tego elementu (opinia serwisu - TTTM/cecha produktu)

- po kilku tys. km podczas jazdy po delikatnych nierównościach zaczęła latać pólka tylna (ta nad bagażnikiem) - sposób jej mocowania do klapy bagażnika to jakaś tania "chińska" myśl technologiczna - temat rozwiązany samodzielnie(oklejenie tasmą), ale zgłosiłem to do ASO

- od początku przy troszkę głośniej puszczonej muzyce (zestaw HK) z zewnątrz brzydko trzeszczą plastiki progów po bokach auta (kiedy docisnę ręką próg, trzeszczenie prawie znika) - auto z zewnątrz brzmi jak stary trzeszczący łup -zapewne za problem odpowiedzialne są głośniki pod siedzeniami (opinia serwisu - TTTM/cecha produktu -sprawdzali w salonie i inne egzemplarze też tak mają)

- po 1 miesiącu zauważyłem w połowie pokrytą rdzą obudowę półosi przedniej (pod silnikiem) - (opinia serwisu - to tylko powierzchowne rdzewienie)

-na koniec najpoważniejszy problem - naprężająca się karoseria i trzeszczące zgrzewy (opisane wyżej) - ASO walczy z problemem - trwa to już do miesiąca...

 

Generalnie bardzo dbam o swoje auta - każde auto od lat było moim oczkiem w głowie, jest zawsze bardzo zadbane - wymiana oleju co 15/20 tys - myje samochód zawsze tylko ja...auto garażowane...wosk/smarowanie uszczelek to u mnie standard...

 

Mam bardzo mieszane odczucia co do marki BMW- auto kosztowało kupę kasy (katalogowo jakieś 240 tys, było robione na moje zamówienie) - czy takie wtopy można uzasadnić jakoś? Czy na tym polega premium?

 

Ponadto czy premium polega na tym, że kiedy auto oddaję do serwisu na gwarancji z powodu wady fabrycznej, to serwis oferuje mi wynajem auta zastępczego za pieniądze (150-185 zł/dzień)??? Wydawało mi się, że zapłaciłem krocie za premium którego nie widzę w tym przypadku...

 

Momentami zastanawiam się czy nie trzeba było wziąść audi A5 albo coś "normalnego" poza premium..... chociaż BMW 4 GC bardzo podoba mi się stylistycznie... i jest ok technicznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już zrobione swoim ponad 40 tys. km (produkcja sierpień 2015) i ze zgłoszonych przez Ciebie problemów, miałem tylko stukanie półki na nierównościach (naprawione przez ASO) i czasami coś tam się odezwie jeszcze plastikowego z tyłu ale tylko na nierównej kostce – ale nie jest to nic uciążliwego (pewnie obudowa tylnej klapy czy coś). W lecie zauważyłem też przy bardzo nagrzanym wnętrzu, że potrafią delikatnie "strzelać" słupki B - nie wiem jak to nazwać... i tyle. Innych problemów nie zauważyłem, a auto oglądam regularnie z każdej strony.

 

Generalnie jestem zadowolony z tego auta i kupiłbym by je ponownie. Jeśli zaś chodzi o jakość premium, to w Mercedesach i Audi też potrafią trzeszczeć wnętrza, zwłaszcza na naszych drogach – no może w Audi mniej niż w Mercu i BMW... ale taka to już obecnie jest ta klasa premium i nic na to nie poradzimy. Za szybko są wprowadzane nowe modele i czasu na dopracowanie konstrukcji znacznie mniej niż kiedyś.

 

Wiele osób ma też zbyt wygórowane oczekiwania od aut premium, sądząc, że jak wydadzą na takie auto 2-3x tyle co np. na Passata czy Mazdę 6 – to wszystko będzie 2-3x lepsze... wnętrze będzie jak monolit, przyspieszenie jak w ferrari, a wyciszenie jak w Rollsie ;) Niestety to mrzonki.

BMW daje głównie fajne prowadzenie i frajdę z jazdy oraz wg mnie są to auta z charakterem jednak nie pozbawione wad. Tak to widzę.

 

Rozumiem, jednak Twoją frustrację i sam byłbym wściekły gdyby mi nadwozie trzeszczało przy wyjeżdżaniu z garażu i oglądał ślady rdzy w pół rocznym aucie.... musiałeś trafić na jakiś felerny egzemplarz, nie mam pojęcia jak to inaczej wytłumaczyć...

 

Może warto zasięgnąć rady rzeczoznawcy, jeśli to jakaś wada produkcyjna – to może należy to reklamować w centrali BMW i domagać się wymiany auta, skoro w ASO nie potrafią naprawić usterki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi A5 3.0 TDI Quatro to było wspaniałe auto. Po 155.000 km i 7 latach naprawdę nic w nim nie trzeszczało. Wymieniłem tylko jakis drobiazg (koncówkę) w przednim zawieszeniu. Ale nie żałuję zmiany. Na razie wszystko OK - przy 20.000 km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dam jeszcze szanse ASO na rozwiązanie problemu...

Jeśli mój główny problem zostanie rozwiązany to i tak będe z auta zadowolony...

 

Ale nie mówcie mi, że wam nie korodują piasty kół.... skorodowane piasty widziałem nawet na BMW 4 stojącym na ekspozycji zewnetrznej przy salonie podczas dni M performance....nawet zrobiłem im zdjęcie...

w moim poprzednim aucie piasty były czarne i problemu nie było widać....teraz są srebrne z dominującym nalotem rdzy...zastanawiam się, czy w przyszłym roku nie dać ich do lakiernika, żeby auto nabrało wiekszej estetyki...

 

PiotrekF36, Twój wątek z półką widziałem i dlatego pomimo samodzielnego rozwiązania problemu zgłosiłem to w ASO, żeby usunęli mi problem zgodnie z wytycznymi biuletynu BMW...

 

reszta problemów została rozwiązana lub jest do zakkaceptowania (w miarę)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dam jeszcze szanse ASO na rozwiązanie problemu...

Ale nie mówcie mi, że wam nie korodują piasty kół.... skorodowane piasty widziałem nawet na BMW 4 stojącym na ekspozycji zewnetrznej przy salonie podczas dni M performance....nawet zrobiłem im zdjęcie...

w moim poprzednim aucie piasty były czarne i problemu nie było widać....teraz są srebrne z dominującym nalotem rdzy...zastanawiam się, czy w przyszłym roku nie dać ich do lakiernika, żeby auto nabrało wiekszej estetyki...

U mnie wygląda to tak:

http://dl.dropboxusercontent.com/u/3102693/pics/kolo.jpg

Edytowane przez PiotrekF36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35tys. I wszystko idealnie. Nawet półka z tyłu. Prewencyjnie zrobię ja sobie w Aso.

Dużo zależy od tego po jakich drogach jeździsz, w moim przypadku niestety często muszę jeździć po drodze z kostki... to w połączeniu runflatami spowodowało, że półka zaczęła po pewnym czasie się odzywać – na początku było cicho...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dam jeszcze szanse ASO na rozwiązanie problemu...

Ale nie mówcie mi, że wam nie korodują piasty kół.... skorodowane piasty widziałem nawet na BMW 4 stojącym na ekspozycji zewnetrznej przy salonie podczas dni M performance....nawet zrobiłem im zdjęcie...

w moim poprzednim aucie piasty były czarne i problemu nie było widać....teraz są srebrne z dominującym nalotem rdzy...zastanawiam się, czy w przyszłym roku nie dać ich do lakiernika, żeby auto nabrało wiekszej estetyki...

U mnie wygląda to tak:

http://dl.dropboxusercontent.com/u/3102693/pics/kolo.jpg

 

patrząc na Twoje zdjęcie, to masz zupełnie inne piasty kół niż w standardzie...zapewne wynika to z dopłaty do hamulców M oraz innych tarcz (w zestawie)...więc ciężko tutaj się porównywać...

 

wracając do głównej kwestii, przedwczoraj odebrałem autko z ASO i póki co z tyłu panuje cisza niezależnie od pokonywanych wzniesień, załamań terenu....czyli na ten moment stwierdzam, że po długich walkach ASO dało radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie jak u autora postu

Z tył auta dobiega dźwięk jakby ktos batem anteny CB uderzał o karoserie . Dźwięk jest tak cholernie denerwujący ze rozkerecilem juz cały tył samochodu , wyrzuciłem wszystko z bagażnika i chyba z 20 km zrobiłem w bagażniku zeby znaleźć problem . Niestety u mnie nie do namierzenia ale w Polce jest mocowanie na fotelik i ta blachę troszkę poprawiłem i odpukać narazie cisza . Oczywiście w ASO nic nie słyszą a ja dostaje białej gorączki .

 

Naprawde tak denerwującego dźwięku nie spotkałem w żadnym samochodzie . Dodatkowo z prawej strony z przodu cos skrzypiało , ściągałem , zakladalem boczek z 5 razy dla testów " ASO tez nic nir słyszy i ten model to ma " po czym okazało sie ze wina skrzypienia było rozwarstwienie sie boczku drzwi .

 

Listwa ozdobna deski .... Strzela jak spodnie robotnika budowlanego ... Czasami nie wiem czy pasażer puszcza bąka czy ta listwa tak chamsko strzela .

Troche kpina z klienta jak za samochod za takie pieniadze ... Środek według mnie zyje własnym życiem . Miałem zamawiać z początkiem roku m4 ale jak mam wydać na samochod 450 tys zł i dostawać szału , to poprostu trzeba zmienic chyba markę ....

 

Zeby nie było hejtów jestem pierwszym właścicielem , samochod bezwypadkowy , nic nigdy nie rozkręcane .

Miałem wczesniej inne BMW z przebiegiem 140 tys . Rozkerecilem cały środek , deskę , podsufitka , wszystkie boczki a nawet szyberdach a do dziś " obecnie 200 tys km " mozna wsiadać , jechać po wertepach i nie słychać nawet pol trzasku .

 

Ja mam wymagania od klasy premium gdybym ich nie miał kupił bym Kia pro ceed . Premium było za czasów BMW e60 gdzie faktycznie wszystko było x3 lepsze niż w passacie

Dziś duzo droższe " premium " niż kilka lat temu auta tej samej klasy sa jakości passata z 2000 roku . Według mnie ta marka sie cofa . Teraz wsiadając do nowej skody superb widze lepsza jakość oraz wykończenie niż w bmw .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam te wszystkie narzekania i zastanawiam się czy dobrze chcę zrobić kupując swoje drugie BMW.

W latach 2007-2011 jeździłem, kupionym jako fabrycznie nowe E92. I faktycznie deska rozdzielcza

żyła własnym życiem, fotele skrzypiały i tak samo uszczelki szyb bocznych. Doprowadzało mnie to do

szału, a po wizytach w ASO poprawy brak (jedyny plus że problem słyszeli :lol: ).

Na dzień dzisiejszy jeżdżę Mazdą 6 i można mieć różne zastrzeżenia do tego auta (środek przed liftowy to

typowy japoński plastik fantastik) ale muszę obiektywnie stwierdzić że przynajmniej w moim egzemplarzu

nic nie trzeszczy. Żeby cokolwiek usłyszeć muszę wjechać na kostkę brukową (mocno nierówną) i jechać

z prędkością naprawdę nierozsądną.

Mam dostać F36 na któryś z nadchodzących weekendów ale po tym co tu czytam naprawdę zaczynam mieć

wątpliwości czy to dobry pomysł. Na pewno będę jeszcze próbował G30. Pytanie tylko na ile takie wady

są słyszalne w autach praktycznie bez przebiegu? F36 testowe będzie w zasadzie z przebiegiem 0.

 

Na marginesie mogę jeszcze dodać że uszczelki szyb bocznych trzeszczą nawet u mojego taty w G11 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie wydobywające się z tyłu metaliczne dźwięki naprężania karoserii na ten moment zniknęły całkowicie, ale spostrzegłem, że przy niektórych zjazdach/wjazdach z/na krawężnik pojawia się cyk przypominający pojedyncze strzelenie rozciągającego się plastiku lub metalu (ciężko to jednoznacznie powiedzieć)... nie występuję to jakoś bardzo często ale jest... wydobywa się z okolic bagażnika oczywiście, nie jest to dzwięk który potrafię celowo wielokrotnie sprowokować i ciężko byłoby to pokazać serwisowi... będę przyglądał się tematowi

 

u Ciebie kamil20011 w F32 dziwne, żeby było to samo - W Twojej karoserii pod tylnią szybą masz chyba belkę łączącą boki auta i jednocześnie usztywniającą konstrukcje - a w GC szyba tylnia podnosi się razem z klapą i w tym miejscu jest wolna przestrzeń, zatem na logikę karoseria poddaje się znaczanie większym napręzeniom....

 

Ja mam mieszane uczucia co do BMWu.... z jednej strony, bardzo eleganckie auto, bardzo mi się podoba, dobrze się prowadzi....z drugiej strony wtopy, do których nie jestem przyzwyczajony jako dotychczasowy użytkownik Fiata Bravo SPORT 2,0 (2008), gdzie owszem bywałem w serwisie z jakimiś pierdołami, ale nigdy na tak długo i nie były to sprawy aż tak irytujące....

do tego dochodzi jeszcze cena BMW - tj. z kosmosu... za to jedno auto mógłbym kupić 3 takie wypasione Fiaty...

 

Nie przyjmuję też do końca opinii, że trafiłem na wyjątkowy egzemplarz....ponieważ jeździłem już zastępczymi BMW 2 ActivT, Bmw i3 oraz X3 z małymi przebiegami i:

BMW i3 - bardzo fajne auto, ale w okolicach 0 stopni, trzeszczały oba boczki drzwi (przebieg 1,5 tys.),

BMW 2 ActivT - tutaj to w ogóle byla masakra, bo momentami trzeszczało chyba wszystko oprócz kokpitu (przebieg 40 tys)

W X3 nie dopatrzyłem się jakiś wtop...

 

i jeszcze ASO.... uważam, że 50% sukcesu danego auta to serwis, który bez zbędnych stresów stara się rozwiązać problem Klienta (taki miałem serwis Fiata w Katowicach)....w przypadku BMW kilka razy dochodziło do dość ostrej kopaniny i bardzo silnie wyczuwalne jest parcie na wydojenie Klienta z kasy ( o czym prosto w twarz powiedziałem serwisantowi), nawet w przypadku napraw gwarancyjnych (mam tu na myśli koszty wynajmu auta zastępczego, albo jakieś inne naciągane koszty o których koledzy wspominają przy okazji wad fabrycznych silników)...

 

Jak jest w audi....bo już kilka razy zastanawiałem się czy nie lepiej?

 

Niestety, ale niejednokrotnie miałem już w głowie refleksję, że przecież można było teroretycznie kupić wypasiony samochód "NiePremium" i jeszcze trochę kasy zostałoby w portfelu...np. Mazda 6 (gdyby nie słabe silniki wolnossące i problemy z ich nowymi dieslami to pewnie bym miał takie auto)...

 

Mam swoje wymagania, ale przecież za nie również zapłaciłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w e87 niemiłosiernie trzeszczały przednie drzwi-ale to dość powszechny problem,do tego zimą dochodziła deska rozdzielcza,w e86 jak tylko temperatura spada poniżej 10st zaczyna stukać tylne zawieszenie (wymieniłem już wszystko co można wymienić),na nierównościach pt. próg zwalniający coś z tyłu czasami strzela,nikt nie umie sobie z tym poradzić,ani aso, ani niezależne warsztaty, szyby bez ramek trzeszczą,fotele też,ostatnio doszły głośniki tylne,które tak zniekształcają dźwięk że radia można słuchać tylko cicho,wiem że samochód ma już 10 lat,ale przebieg 130tys i jest bezwypadkowy,dbam o niego,ręce opadają.

mam też dwa Audi,jedno półtoraroczne a1-świetny do miasta-nie mam do jakości tego samochodu najmniejszych zastrzeżeń-nigdy nic nie stuknęło i nic nie trzeszczy,zobaczę jak będzie dalej bo ma dopiero 30tys km i drugi to a5,ale ten ma trzy miesiące i 5 tys przebiegu,więc jak na razie też jest cisza i nic nie cieknie,przepraszam-pióra wycieraczek mi wymienili na gwarancji bo te fabryczne mazały jakby miały ze trzy lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam autora tematu za wyrozumiałość w stosunku do BMW. Osobiście pokusiłbym się pryz takich mankamentach o pozew. Niemniej jestem trochę zaskoczony problemami jakie macie bo w F32 jeżdżąc teraz jako daily nie zaobserwowałem żadnej z wymienionych tu usterek czy nazwijmy to niedogodności. Nie twierdzę że problemy są wyssane z palca bo zakładam że miałem po prostu szczęście ze swoim egzemplarzem. Sam niedawno borykałem się z nagminnie bijącymi tarczami w F25 ale w zasadzie to też jedyny problem jaki był w tym aucie.

Kamil, o ile użytkownikom aut z x-drive łatwiej jest wybrać "coś innego", o tyle jeśli ktoś lubi auto z rwd, nadwoziem coupe, mocną benzyną, praktyczne w użytkowaniu na codzień i ceni sobie właściwości jezdne - alternatywą jest tylko Porsche jednak w cenie super wyposażonego M4 nie dostaniemy nawet podstawowego konfigu "zwykłej" Carrery. Może jeszcze Jag F-type spełnia kryteria ale to by było na tyle. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja kogoś kto dysponuje środkami na zakup 440i - tutaj już nie ma żadnej innej alternatywy w tym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Generalnie w BMW wszystko zależy od egzemplarza. Jestem wyczulony na dzwięk plastików i inne jakościowe wady. Miałem 3szt e92 i w każdej było inaczej wszystkie auta 100% bezwypadkowe oryginalny lakier. W 320d trzeszczały słupki przednie i deska na łączeniu z tunelem środkowym. W 335d nic a w M3 tylna półka i coś jeszcze z tyłu. We wszystkich szum z szyb bez ramek był tragiczny powyżej 120km\h nawet calibra z przed 25lat sprawowała się lepiej ale poprawiłem to po swojemu i bylo znośnie.

Kolega wyżej pisał o trzeszczeniu e87 miałem ok 30 różnych bmw i w żadnym nie było tak cicho jak w e87. Tu nic nie trzeszczy jedyne co się odzywało to tylna półka pomogły dwa filce meblowe naklejone na plastik. Więc jak widać każdy egzemplarz jest innych. Audi w moim odczuciu ma dużo lepiej wykonane wnętrze i nie trzeszczy.

Jak by mi trzeszczały zgrzewy oddal bym im ten bubel.

Co do dojenia kasy niestety tego ich nauczyli klienci od lat pozwalając na to i jest to faktem naprawa gwarancyjna=wymyślanie oszukiwanie żeby klient zapłacił jak najwięcej zamiast przeprosin i wypucowania auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dużo zależy od ASO. Nigdy nie płaciłem za auto zastępcze nawet przy zwykłych przeglądach.

 

to powinien być standard. choć jak widać nie koniecznie

:duh:

Solidne działające Stare POLSKIE TELEFONY RWT/T4 /wyprzedaż kolekcji/. Doskonałe jako ozdoba mieszkania, kancelarii, gabinetu lub biura

Więcej w linku: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4319457

/Dla forumowiczów BMW-klub.pl możliwy rabat/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej F32 również skrzypiały drzwi po stronie pasażera. Dźwięk był bardzo irytujący. Auto z maja 2016, 21k przebiegu. W ubiegły piątek udałam się z tym problemem do serwisu. Po przejażdżce, Pan z serwisu powiedział, ze słyszy te dźwięki (co wcale nie jest takie oczywiste, gdy czytam Wasze opinie). Rozkręcili boczek i ponownie złożyli. Problem całkowicie zniknął. Nawet, gdy naciskam ręka na boczek, jest cisza. Cieszę się, ze problem został szybko rozwiązany, ale w aucie za takie pieniądze IMO nie powinno się nic takiego wydarzyć.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Członkowie klubu

Nowe A5 to jakaś porażka stylistyczna :lol:

To już kwestia gustu... a o tym tutaj nie mówimy, chodziło mi o to, że w tym segmencie jest sporo alternatyw jak chociażby Audi S5 Coupe, Merc C43 AMG, Infiniti Q60 czy Lexus RC F.

Audi nie ma RWD, więc pewnie zdaniem dużej części potencjalnych klientów nie ma startu do ww.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tu na forum a5 to porażka, ale na forum audi to czwórka jest porażką - bo to kwestia gustu :)

Jeździłem 20tdi w q3 i to była porażka - przez pół dnia noga mnie swędziała od drgań, tego nie ma w 20d. A co do wnętrza każdy sobie wybiera co mu się podoba.

Kiedy trzeszczy ten boczek?

 

With mobilephone sent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.